Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haircutter

100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

Polecane posty

Gość haircutter

Drogie panie. Jestem fryzjerem i ostatnio bardzo często przytrafia mi się zcinać bardzo długie włosy (takie do pasa, za pośladki a i do kolan też się trafiają) swoim klientkom. Wiele z tych dziewczyn jeszcze nie dawno nawet nie chciało słyszeć o zcięciu włosów ,niektóre rozważały taką ewentualność, a niektóre widziałem po raz pierwszy i od razu kazały zciąć swoje latami zapuszczane i pielęgnowane włosy. Strasznie mnie zaciekawiło czemu tak nagle zmieniły zdanie i co je skłoniło, zmusiło , a może podkusiło do podjęcia takiej decyzji? Niektóre (spora liczbadziewczyn) każe sobie zciąć włosy odrazu na króciutko (chłopczyca, jeżyk itp.) Postanowiłem poświęcić temu zagadnieniu trochę miejsca na tworzonej właśnie przezemnie stronie www, a że fryzjerstwo to moja pasja chcę całą tą stronkę poświęcić wyłącznie jemu. Marzy mi się by zgromadzić 100 opowiadań autorstwa właśnie Waszego - kobiet które choć raz w życiu mjały takie bardzo długie włosy i nagle postanowiły się ich pozbyć. Jeśli więc mogłybyście poświęcić chwilkę i opisać mi jak to było, co lub kto was skłonił do tego kroku,jak wyglondało strzyżenie (czy fryzjer zciął wam warkocz czy zcinał rozpuszczone włosy ,czy wasze włosy wylondowały na podłodze czy są jako pamiątka w domowym sejfie , no i co czułyście gdy po latach chodowania długich ciężkich włosów nagle zobaczyłyście je przed sobą lub na podłodze salonu?) Jeśli nie życzycie sobie by wasze opowiadanie trafiło na moją stronę to napiszcie mi o tym a nikt nie znajdzie go w necie.Ja chętnie je przeczytam by choć spróbować zgłębić Waszą tajemniczą naturę (pewnie mi się nie uda).Możecie używać pseudonimów,przezwisk albo wymyślonych imion no i nie podawajcie swoich adresów ani nr.tel. Najlepiej piszcie na mój adres e-mail : barber2004@tlen.pl Z góry wszystkim Wam serdecznie dziękuję. Adam. Ps. Jeśli dysponujecie jakimiś fotkami lub filmami albo urywkami filmów w których dziewczyny zcinały lub mjały zcinane włosy i chciałybyście się nimi podzielić lub udostępnić je np. mnie też będę bardzo wdzięczny. Czekam na e-maile od Was no i komentaże dotyczące mojego tematu. Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chęć zmiany D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenistwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pelikan
Wygoda. Krotsze wlosy nie wymagaj tak dlugotrwalej pielegnacji- skraca sie czas mycia, suszenia, ukladania, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pseudo socjolog
nowy rozdzial w zyciu czest zaczyna sie od zmiany fryzury,najczesciej scinaja te ktore rozstaly sie z chlopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo chcą ładnie wyglądać
długie włosy nie każdej kobiecie pasują. szkoda tylko, że tak późno sobie z tego zdajemy sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość średniowłosa
ja sie moge z Tobą podzielić, kiedyś mialam długie włosy, teraz mam takie średniokrótkie :) nie wiem co mną kierowało, jak szłam do fryzjera i ścinałam... hmm... po prostu źle sie czułam w długich rozpuszczonych włosach, lepiej mi w lokach, ale trwałej nie chcialam, balam sie zniszczenia wlosów, ścięłam i wiem ze o wiele lepiej wyglądam ale troche żałuje... ile teraz bede musiala czekac az mi urosną tak zebym mogla zrobic trwałą? kurcze... niby jest okej, ale nawet nie umiem sobie warkoczykow zaplesc na delikatne fale... i dlugie wlosy mają swoj urok... ale kiedyws tez wybralam sie do fryzjera , bylam prawie zdecydowana na trwałą i fryzjerka mi odradzila, i poza tmy mi powiedziala ze mam strasznie zniszczone wlosy i lepiej bedzie podciąćć, zniszczone od prostownicy - jestem jakas dziwna, nie lubie siebie w prostych a prostowalam :p no i mi ścięła fajnie to zrobila, ona ma talent fajnie tnie, doradza... ale żal pozostal, juz nie zdecyduje sie nigdy na radykjalne ccięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość średniowłosa
dodam ze teraz juz od paru miesiecy nawet nie podcinam, chce miec znowu dlugie i zrobie te pieprzoną trwałą choćbym miala wygladac jak baran doslownie i w przenosni :D a najwiekszym glupstwem bylo zrobienie grzywki, teraz nie chce odrastac w paremiesiecy odtoslo pare centymetrów... brrrrr... ale jestem wkurzona, nijak mi ta grzywka pasuje do fryzury, nie mam jej jak upiąć, ale głupia byłam, teraz mi wlazi do oczu, jak łaże po domu to upinam ją tysiącem spinek takich do malych dzieci a jak wychodze to nie wiem co mam robic :( w grzywce tez mi bylo nie do twarzy... brrrrrrrrrrrrr niecvh juz minie ten rok jak moje wlosy i grzywka będąnormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam długie i nie zetnę. Nawet gdybym lepiej w krótkich wyglądała... Czułabym się jak nie ja. No nie zaakceptuję siebie w krótkich włosach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam różne fazy w życiu. Przez parę lat nosze długie włosy później je ścinam na króciutko jakiś czas chodzę w takiej fryzurce czyli jakieś 2 lata i znów zapuszczam włosy. Lubię siebie w króciutkich włosach, wszyscy mówią, że bardzo dobrze wyglądam jak mam ścięte włosy na tak zwaną chłopczyce ale kiedy mam krótkie włosy tęsknie za bujną czupryną :P i po jakimś czasie wracam do długich włosów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jully
ja mam średnio długie włosy i chociaz bardzo mnie meczą tj. ciezko je rozczesywac szczegolnie po myciu, trzeba je odzywiac, upinac jak jet goraco i w ogole to długim włosom towrzyzy takie piękne uczucie jak sie idzie i wiatr je rozwiewa... poprostu czuje sie wtedy pieknej i pewniej :) w krotkich wlosach tez wygladam dobrze i jak kazda kobieta lubie zmiany dlatego wiec decyduje sie na sciecie (meczce zabiegi z wlosami, goraco, chec zmiany a czesto rozdwojone koncowki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile tych topików będziesz
zakładał?????????? już starego nie można podnieść tylko trzeba zaśmiecać forum??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaaa
Przychylam się do fetyszysty , fryzjer i taki tajemniczy ? A niby gdzie mają trafić te hmmm... opisy ? Na Twoją stronkę ? To gdzie adres ? Paranoja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skróciłam czuprynke bo nie
mogłam jej rozczesać po myciu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mialam wlosy do kolan, to mnie pytali czy sobie nimi tylek podcieram... lubilam swoje wloski, dbalam, chodzilam w warkoczu badz w rozpuszczonych. pewnego dnia zrobilam sobie z nich warkoczyki, chodzilam tak przez pol roku, rozpuscilam, podcielam rozdwojone koncowki, raz, drugi, zrobily sie do pasa. potem wszedzie sie wplatywaly, przyszla matura, po maturze zdecydowalam sie na zmiane, podcielam do ramion, odrosly do pasa, przyszedl slub, znowu sie skrocily do ramion, rosly sobie, rosly, az pojawilo sie dziecko... no coz, koniec dbania o fryzure, brak czasu dla siebie, koltunki, dzieciatko mialo za co ciagnac bo wlosy znow prawie pas osiagnely, wkurzylam sie ktoregos dnia, chwycilam nozyczki i scielam na wysokosci karku. do kazdej takiej decyzji musialam stopniowo dorastac. to bylo niesamowite przywiazanie, swiadomosc ze kazdy milimetr to jakis fragment mojego zycia, tak jakbym wraz z kazdym cieciem odcinala sie od swojej przeszlosci. mysle, ze z wiekiem czlowiek juz nie przyklada wagi do takich drobiazgow. a po ostatnim ciecu kitke zachowalam:) jakos nie lubie swoich wlosow zostawiac bez opieki, jak juz to spalic. troszke boje sie wszelkiego rodzaju czarownikow voodoo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakieś 5 lat temu miałam długie ciemne włosy do pasa. I te moje włosy miały tyleż zwolenników co przeciwników. Były opinie skrajnie różne na temat mojego wyglądu. Wielu facetów i niektóre dziwczyny twierdziły że wyglądam wspaniale i mam zachycające włosy a druga część ludzi czyli większość dziewczyn i już rzadziej faceci twierdzili że są za długie i wygląda to nieestetycznie. Tak czy owak nikt nie przechodził obojętny obok tych włosów. Ja jednak byłam już nimi zmęczona. Wyczuwałam też często że wiele osób, szczególnie kobiety te włosy drażniły i dawały mi to odczuć. Czara goryczy się przelała jak miałam taki etap w życiu ze bardzo mi zależało na opinni pewnych osób z pracy (w tym płci męskiej...) i uległam ich nachalnym aż do znudzenia sugestiom co do obcięcia włosów. Obciełam w końcu te cholerne włosy i od kilku lat mam do ramion. Potem i tak juz tam nie pracowałam, ale włosy mam do ramion po dziś dzień. Już nikogo nie drażni mój wygląd. Jest to dla mnie szczególnie ważne przy staraniu się o pracę. Takie długie włosy wyglądałyby nieprofesjonalnie, wręcz niepoważnie. Pasuja bardziej do młodziutkich dziewczyn a ja już nie mam nastu lat i to od dawna. Chociaż przyznaję ze jest kilka osób które ubolewają bo dziś dzień że nie mam juz takich długich jak dawniej, ale ja juz rtaczej nie zapuszcze nigdy takich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haircutter co z twoja
strona? moze podaj jakiego linka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mroweczka4
ja swoje ocialam bo chcialam cos w sobie zmnienic znudzil mi sie juz ciagly wizerunek dlugasnych niewygodnych wlosow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i need
Zapuszczałam włosy kiedy mój misio był w wojsku. Urosły az do pasa. Były lekko kręcone, puszyste ale moja szczupła buźka ginęła między nimi. Dlatego też postanowiłam je ściąć i teraz ulubiona fryzurka to włosy sięgające ramion. W takiej właśnie wyglądam najlepiej i czuje sie zajefajnie. pozdrawiam :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety niektórzy ci bardziej ograniczeni umysłowo żucają komentaży typu \"co z twoją stroną\" , \"fetyszysta i zbok\" a zapominają podać swoje pseudo.Właśnie do was OGRANICZNIKI piszę te słowa!!!Strona o nazwie haircutter pl jest na etapie produkcji, a jeSli wam się temat nie podoba ..... to sobie o tamponach pogadajcie !Wszystkim NORMALNYM użytkownikom tego forum którzy odpisali na mój temat bardzo dziękuję i zapewniam o swojej poprawności seksualnej.Sondzę że imbecyle które opluwają moje zainteresowanie tym tematem prędzej zaakceptowali by prawdziwego zbokola który gania za dziećmi i kobietami niż człowieka którego fascynuje fryzjerstwo. Mam prośbę do wszystkich niedoklepanych ograniczników którzy przeczytali mój topik i nie pasuje im tematyka...WCIŚNIJ DEBILU STRZAŁKĘ WSTECZ I NIGDY WIĘCEJ TU NIE ZAGLONDAJ!!! Pozdrawiam.ADAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka1980
ja scielam wlosy do ramion po dlugich namowieniach ze strony rodziny. niestety zaczelam tesknic za wlosami do kolan i teraz czekam az mi odrosna, ale to troche potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Karolko , napewno trochę potrwa zanim włosy odrosną Ci do kolan ale pociesz się że już wiesz jakie to uczucie obciąć tak długie włosy i nagle mieć fryzurkę do ramion. Przepraszam i Ciebie i wszystkich za mój wczorajszy (14.08.2005)tekst , ale już mnie wkużyły te niedorozwinięte upośledy które nie zainteresowane tematem wstawiały mi jakieś bochomazy i nawet się nie przedstawiły.Chamstwo i drobnomieszczaństwo!!!! No nic , koniec nerwów. Dzięki za wpis i czekam na kolejne. Opisujcie trochę te swoje wrażenia z wizyty u fryzjera no i co was do nich skłoniło... Tak czy owak DZIĘKI !!! Pozdrawiam. ADAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosma.................
a co powiecie na mój przypadek: miałam włosy do pasa, a sciełam maszynką do 21 mm :D:D. W pierwszych dniach znajomi mnie nie poznawali, a teraz twierdzą że wyglądam o wiele lepiej. Do tego mój wzrost i waga sprawia, że wyglądam jak modelka. Już miałam trzy oferty od agencji modelek :D. No i rano wstaję, a fryzurka nie rozczochrana, super!!! Rewelacja. A w upalen lato nic do czoła się nie przykleja. :D:D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję odwagi. Zawsze popierałem takie radykalne zmiany. Ostatnio strzygłem dziewczynę z włosów do połowy ud na takiego trochę długiego jeżyka (ok.3cm). Najpierw się wachała , kiedy zobaczyła swoje piękne włosy zsuwające się po peniuarze na podłogę łezka jej się zakręciła, ale kiedy wstała i przeczesała rękoma króciutkie już włosy wyraźnie odetchneła. Było jej ślicznie a do tego stwierdziła że teraż to poczuje co znaczy życie na luzie. Osobiście uwielbiam obcinać takie długie włosy właśnie na tak krótko.Uważam że długie włosy dawno przestały już być synonimem kobiecości , a krótkie fryzurki dodają wdzięku i są milion razy wygodniejsze i praktyczniejsze. Pozdrawiam.ADAM>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slownik ort.i szkola
a kiedy nas odwiedzisz haircutter?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosma.................
Cieszę się, że chociaz jeden fryzjer jest na tak. Gdy poszłam do salonu w którym zawsze modelowałam włosy, fryzjerzy odwodzili mnie od tego pomysłu. Musiałam ich przekonywac ok. 15 minut!!! A później zbiegli się wszyscy pracownicy salonu+gabinetu odnowy biologicznej i patrzyli jak moje włosy lądują na podłodze :D. Ale miałam obry humor widząc ich głupawe miny!!! Rewelacja, a jako że byłam pierwszą klientką obcinającą włosy na jeżyka dostałam bonifikatę 50%, czyli 10 zł!! Fajno. Pozdrawiam Ciebie, Adamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOTYLEK NIEBIESKI
A ja zawsze marzylam żeby miec takie długie do pasa. Tylko że moje włosy w ogóle nie chcą rosnąć. Więc każdy centymetr jest na wagę złota. Co mi trochę podrosły to musialam ściąć te zniszczone końcowki.I mój facet też mi bronił je obicnać. ale w końcu obcięłam. Przyznaję nie na krótko - tylko je sobie mocno "wypiórkowałam" jak to mówią fryzjerzy. Dla mnie bomba. I wszycy znajomi też tak mówią. A obicięłam bo jak mnie facet przed naszym ślubem zostawił to co miałam sobie odmawiać. Zrobiłam to czego noramalnie nie zrobiłabym. NIE ŻAŁUJĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinkaaaaa
A ja mam piękne, długie do połowy pupy, gęste włosy. Kocham je nad życie i nie wyobrażam sobie ściecia - mam zamiar tylko nie zapuszczać zbyt długich, żeby nie wygladać śmiesznie - najwięcej do połowy pupy. Nie wyobrażam sobie, jak można pozbyc się hodowanych przez kilka lat kłaczków... Jezeli komuś pasują krótkie, to mógł zrobic to wcześniej. Kiedys pomyślałam o ścieciu swoich włosów, jakbym wygladała w krótszych... To się po prostu rozpłakałam! Bardzo je lubię i wiele osób mówi mi, że są piękne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do szkoły to faktycznie przydało by się tam zajżeć (mówię tu o sobie oczywiście).Przepraszam wszystkich za moją ortografię ale od zawsze sadziłem taaaaaaakie byki. Malwinkoooooo,z doświadczenia powiem Ci że wiele moich klientek tak jak Ty zażeka się że nigdy w życiu nie zetnie włosów.Co jest najśmieszniejsze to właśnie te klientki ku mojej radości kiedy się wreszcie zdecydują to obcinają włosy odrazu na krótko. To właśnie dlatego zdziwiony tym postanowiłem zamieścić na tym forum to swoje być może dziwaczne pytanie. Cieszę się że mimo mojej fatalnej pisowni odpisujecie. Dzięki. Nie przestawajcie czasem!Piszcie do bólu i opisujcie mi jak to z Wami było i dlaczego!! Pozdrawiam.ADAM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×