Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kawa po poludniu123

9 miesieczne dziecko- sen

Polecane posty

Gość Kawa po poludniu123

Mam corcie ktora skonczyla 9 miesiecy. Po 6 miesiachach przesypiala prawie cale noce, czsami budzial sie trzeba jej bylo wlosyc smoczek po czym oladnie spala. Od kilku tyg (dolkadnie jak zaczela zabkowac i 6 zebow na raz zaczela wychodzi) nie wiem co to jest przespoane noce. Mala budzi sie co chwile. Zeby juz wyszly i widac 6 nowych wiec sie przebily i myslalam ze bedzie wszystko po staremu. Niestety ale tak nie jest. Mala przebudza sie co 2,3 godz i placze w lozeczku. siada albo staje i bardzo placze. Jak podchodze to sie uspokaja . Klade ja ,daje smoczka imysle ze juz zasnie. Za 5 min jest tak samo.Po czym robie to samo i moze za 3,4 razem zasnie. Po 2,3 godzinach wszystko od nowa. Jak wstaje o 6.00 rano jest glodna. karmie ja i probuje znow zeby usnela.Niestety jest juz wybudzina wiec bawi sie z pol godziny i now ryk bo jest zmeczona, przeciera oczy(no bo noc miala ciezka) az uspypia po 2 lub 3 godzinach. Spi tak rano dlugo (okolo 2 godzin czasami 2,5 godziny) Po poludniu znow ja usypiam i zasypia okolo 15. i spi tak ze 2,5 godzi czasami do 3 godzin.Potem wstaje i bawi sie tak do 7.00 i juz ryk bo jest zmeczona. Wiec kapiemy ja i dajemy jest i po 7.00 usypia. Tak myslalam moze ona za dlugo spi w dzien i jest taka marudna w nocy i caly czas zmeczona w dziem. Albo przyzwyczaila sie ze zawsze ktos do niej wstaje (zaczela sie od zabkowania) i teraz jak wstanie w nocy to ktos do niej podejdzie (ja, albo maz) Prosze o porady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa po poludniu123
Czy ktoras z mam miala albo ma ten sam problem Mam wrazenie ze dziecko jest non-stop zmeczone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa po poludniu123
Dodam jeszcze ze jak staram sie ja obudzic po godzinie snu w dzien to mala jest potem bardzo marudna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja miała dokładnie to samo. Trwało to jakiś miesiąc. Na szczęście zęby już wylazły i mamy chwilowy spokój. Może twojej jeszcze jakieś zęby idą dlatego tak marudzi? Wydaje mi się, że twoja córcia dużo śpi - tzn w porównaniu z moją. Moja zasypia o 21 i śpi do 6 rano (oczywista w nocy z 2 razy pomarudzi). Potem zasypia ok 10 i śpi 1,5 godziny. Drugie spanie ok 15 tak z godzinkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa po poludniu123
dzieki za odpowiedz. Hmm tez myslalam ze za duzo spi w dzien ale jak sprobowalam wczoraj ja obudzic po godzinie jezu!!!!!!to byl ryk i placz i trwalo to 2 godz az ja wykapalismy z mezem i poszla spac. Dziwi mnie to ze kiedys jak spala wieczorem to po prostu padla ze zmeczenia po calym dniu i mozna bylo tak ze 3 godziny pneumatyczneym ;-) w drugim pokoju uzywac i tak by spala, Teraz to po godzinie juz sie budzi i placze i tak jak pisalam wczesnie tak jest szczerze mowiac do rana. Zeby? Tez tak myslalam ze ma juz 8 i raczej nie wiad wiecej ale moze masz racje. Smaruje ja dzisla zelem ,w nocy jak bylo juz trgicznie dawalalm paracetamol. kurcze a ja myslalam ze jak byla malao to slabo spala, Teraz to jest tragicznie. jeszcze mi ani jednej nocy nie przepsala.A najgorsze jest to ze budzi sie o 6.00. wyglada na wypoczeto asle tylko przez pol godz i potem trze oczka bo jest niewyspana. Ale zanim pojdzie spac to minie kolejne 2 godziny bo zasnac tak szybko nie potrafi. Jutor zastosuje taka metode. Zrobie jej mleko rano i tylko szybko podgrzeje w mikrofali i sprobuje ja utulic do snu od razu. Echhhhhh koeznka mnie pociesza ze to minie ;-) tylko ze to juz trwa miesiac. Zaczela sie od tych wlasnie zabkow i tak trwa pomimo ze zeby juz dawno wyszly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! U mnie jest to samo w nocy:-o Moja coreczka ma skonczone 8 m-cy i od jakiego tygodnia, moze dwoch bardzo kiepsko spi.Wlasnie tak jak piszesz-zasypia, budzi sie za godzinke z placzem, przytulam Ja, pozniej znowu zasypia i tak pare razy:-o Bardzo meczace to jest dla wszystkich:-( Dodam, ze nie ma jeszcze zabkow, wiec po cichu licze, ze to to...Bo co innego?W dzien spi przewaznie raz, po polgodziny do 2 godzin(kiedys spala wiecej). Eh..mam nadzieje, ze to minie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze coś ja boli,brzuszek np?I ciezko jej spac?Moze ostatnio wprowadzałas cos nowego do jedzenia albo nowe mleczko??? Moja Zuzia tez ma skonczone 9 miesiecy,ale poki co spi w miare niezle,czasem ma nocki gorsze,ale nie takie zebyl całą nie spała:) Staram sie wiec Wam pomóc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa po poludniu123
Tez myslalam ze moze cos ja boli. No ale tak od miesiaca.Nie mysle ze to od jedzenia chociaz sama jej przygotowuje i je sloiczki.hmm Zauwazylam ze kiepsko spi to jedno ale jak ona spi!!!!!! Nigdy nie lubila pozycji na brzuszku.Teraz spi.Jak Wam to opisac. Klade ja na boczku ale ona sie przewraca na brzuszek i pupe ponosi do gory. Prosze sie nie smiac;-) ale tak na serio spi.Wiec spi tak z pupa w gorze i podkurczonymi nozkami. wiele raze probawaalismy ja przerwacac z powrotem na brzuszek ale ona znow wraca do tej swojej ulubionej pozycji ;-) Dzeiki za wypowiedzi. Czy ktoras z mam podobne ma spostrzezenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa po poludniu123
a tqak przy okazji cukierowa przesliczna ta Twoja mala. Moja urodzila sie 8 listopada ;-) wiec w podobnym wieku mamy cory ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa po poludniu123
Czesc Lucyjka. mozesz mi podac linka do Twojego topiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Kawa po południu. Neurolog mojej córeczki ma na to swoją teorię. Na kolejnej wizycie kontrolnej(z powodu problemów małej po urodzeniu), jak mała skończyła 8 miesięcy lekarz zapytał się jak sypia. Moja córeczka podobnie do Twojej córci ciągle sie budziła. Neurolog powiedział, że to nic nie normalnego i dotyczy to wielu dzieci. Pan doktor powiedział, że to jest okres kiedy pojawiają się u dziecka marzenia senne (byłam zdziwiona,bo myślałam że o wiele wcześniej), maleństwo może być tym zszokowane i zaskoczone, nie wie co się dzieje i właśnie dlatego budzi się z płaczem. Taki stan może potrwać 2-3 miesiące. Więc nic się nie martw, jeżeli córcię nic nie boli, to na pewno wszystko jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa, moja coreczka spi tak jak opisujesz!Z pupka uniesiona, z podkurczonymi nozkami.Ale czasem spi na boczku, czasem na wznak. Kurde, moze faktycznie to niespanie jest zwiazane z nowymi umijetnosciami...Moj corcia osttanio robi straszne przeskoki rozwojowe-bardzo dobrze radzi sobie ze staniem, zaraczkuje wszedzie gdzie sie da, i powoli probuje stac sama(bez trzymanki). Dziewczyny-przespanej nocy!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milasek, to by bardzo pasowalo...Czasem widze,ze cos sie Jej sni, przebudza sie i placze jakby nie wiedziala o co chodzi...W dzien czasem tez tak jest. A przeszlo to juz Twojej corci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteeczka Jeszcze nie całkiem, ale jest już dużo lepiej. Na początku 8 miesiąca budziła się nawet 7-8 razy w ciągu nocy, a teraz już ma prawie 10 miesięcy i już tylko 2 razy. Mam nadzieję,że już niedługo doczekam się całej przespanej nocki.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa po poludniu123
Dzieki za wypowiedzi i linka Kurcze 2 lata!!!!!!!! to wole Julke od razu po urodzeniu. Wstawala w nocy TYLKO 3 razy ;-) a teraz i 8 sie zdarza!!!! Juz sama nie wiem. Widze ze dziewczyny niektore przez to przechodzily wiec sama nie jestem ;-) I to jest juz pocieszenia. A spanie malej w takiej dzowej pozycji mnie przeraza no ale jak nie tylko moja tak spi.... Najgorsze jest to wstawanie o 6.00. Rozumiem zeby przespala noc i wstala o 6.00. Dla mnie wstawanie wczesne mnie nie przeraza ale po 8 razach wstawania do malej to o 6.00 mi sie w ogole nic nie chce. A najgorsze ze ona za godzine znow jest spiaca podczas gdy ja po 2 kawie jestem rozbudzona na dobre:-) Poniewaz pracuje, opiekunka ktora przychodzi do malej mowi ze 2,5 godziny potrafi przespac rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa po poludniu123
Julka zaczela mi juz wstawac przy meblach a raczkuje tak ze ja jej nie moge dogonic ;-)))) wiec moze macie racie, nowe doswiadczenia itd. Staje w lozeczku, siada, przewraca sie no a czasami znajduje ja na drugiej stronie lozeczka z rekami i nogami miedzy pretami ;-) no i jeszcze ta pozycja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa, rozumiem cie bardzo dobrze. Moja dzisiaj sie tez z 7 razy budzila w nocy :O A potem o 6 :O Ale dalam jej butle mleka i smoczka i \"przykazalam\" ladnie spac. I po jakiejs godzince przysnela, wiec wstalysmy o 8.30 :) Ja dzisiejsza noc skladam na karb poczatku w zlobku. Cora przezywa te pierwsze dni, jeszcze placze w zlobku i nie chce jesc. Moze jak sie przyzwyczai, to bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamy!! Ja na odmianę mam synka który niestety tak żle sypia prawie od zawsze zdarzają się lepsze noce 3-4 razy wstawanie ale bardzo żadko budzi się do picia gdzieś co 2 godziny przy dobrym układzie a ostatnio tj od 2 tygodni śpi makabrycznie wstaje do niego co pół godziny bo tak zachowuje się jak córcie koleżanek powyżej pragnę zaznaczyć że jest w podobnym wieku ma 10 m-cy.Narzekałam jak musiałam wstawać 4- 5 razy dać mu pić (bo sama go tak przyzwyczaiłam chcąc odzwyczaić od jedzenia podawałam picie no i się przyzwyczaił) ale teraz 8-10 razy to jest koszmar mam nadzieję że to minie jak pocieszacie. Pragnę zaznaczyć że też przybiera takie dziwne pozy podczas snu i też jest na etapie wyrzynania zębów ma dwa na dole i cztery u góry. Zyczę wszystkim mamą dużo cierpliwości sił i nadzieii że to się odmieni sobie zresztą też pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa po poludniu123
Czesc dziewczyny, Dzieki za wypowiedzi. No nie wiem czy mi lepiej czy nie ale ciesze sie ze nie jestem sama Moja dalej spi tragicznie, od 4.00 rano praktycznie w gole nie ma snu bo wierci sie, wzdycha, przewraca sie, no i tak jej pozycja na pieska!!!!! Kurcze moze jej cos jest? Czemu ona tak pozyjce przybiera. Mieszkam w Anglii a tu dostac sie do pediarty to sztuka A zwtkly lekrza stwierdzi na peno ze to normalne. Czy ktoras byla z tym problemem w pediarty, i pytala sie o sen dziecka? Jak ostatni obylam w Polsce bylam u pediarty.Poniewaz zaczela zle sypaic wiec opowiedzialam jej o tym problemie a ta stwierdzila ze moze dziecko ma ROBAKI. Powiedzialm jej ze raczej przegladalam kal i nie stwierdzialm zeby cos sie ruszalo a ona mi powiedziala ze czasami robakow nie widac bo sa malutkie A dziecko tak wslanie reaguje. Podobniez w latach 70 i 80 dzieci sie profilaktycznie odrobaczalo. Czy ktoras cos o tym wie Dzieki dziewczyny za wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa po poludniu123
anka12 A Twoj synek ile ma miesiecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po czy wstal
zadzwon do polski do przychodni lekarskiej ;)) ja tak zrobilam i pani doktor mi doradzila przez telefon ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa po poludniu123
Jesli chodzi ote robaki to dzieci z poczatkiem jak zaczynaja raczkowac biora wszystko do buzi ca natrasfia na drodze, a wiemy ze nie wszystko jest sterylne ja jesli chodzi o podloge myje codziennie i probuje utrzymywac wszystko w czystosci co sie nie zawsze udaje. A i tak mala znajdzie kawalej sera ,ktora spadl mi na podloge tydzien temu ;-) Ostatnio bawila sie zabawka wiec bylam spokojna, za 5 min ja patrze a ona znalazla pajaka, zanim zdazym sie zorientowac juz go rozgniotla i wsadziala do buzi!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa, zainteresowalas mnie tymi owsikami. Ogladam uwaznie kupki, ale nic nie widze podejrzanego. Dzisiejsza noc tez fatalna :O Zastanawiam sie czy przyczyna nie sa bolesne wzdecia. Moze to od chleba? Moja cora ma skaze bialkowa, ale podejrzewam tez, ze gluten tez jej nie sluzy. Czy ktores z waszych zle sypiajacych dzieci jest alergikiem? Bo tak czesto mi sie dziecko nie budzilo poplakujac odkad przeszlam na nutramigen (w 3 miesiacy zycia malej) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa po poludniu123
Moja nie jest alergikiem i skazy bialkowej tez nie ma. Dzisiejsza noc TRAGICZNA!!!!!!Wstawanie z 6 razy :-( Juz sama nie wie, Wczoraj opowiedzialam to szefowej z nadzieja ze moze mi ktos pomoze. Ona matka z trojgiem dzieci powiedziala ze moze dziecko jest glodne i dlatego glod ja budzi i dlatego placze. ????? Ja mowie jej ze moja juz od dluzeszego czasu nie jada w nocy. A ona na to ze teraz jak dziecko zaczelo raczkowac i wspinac sie moze potrzebuje wiecej energii i dlatego budzi sie glodne. Wiec zrobilam test wczoraj . Nakarmilam ja jak zwykle kaszka na wieczor.(okolo 19.30) Mala ladnie spala do 23.00 potem sie obudziala i w ryk!!! wiec ja juz mialam przygotowane mleko.(240ml) Mala wypila wszystko !!!!! A za 2 godziny znow wstawanie wiec chyba to nie glod, nie chce jej znow przyzwyczajac do jedzenia w nocy tylko raz sprobowalam i jak widac nie zdalo to egzaminu :-( Ja mala karmie bebikiem i zawsze dobrze tolerowala to mleko i kupki sa rewelacyjne po nim.Przy innych mlekach miala niesamowite wzdecia. Lucyjka, czy Ty bierzesz dziecko nad ranem do siebie do lozka? Bo ja zaczelam brac zeby jeszcze przyjmniej do 6.00 pospala. Jak jej nie wezme to o 4.00 sie budzi na dobre i placze. dzis ja wzielam, przytulila sie i usnela po kilku minutach(znow w pozycji '' na muzulmanina '' ;-) Wczoraj widzialm sie w parku z dizwczynami co maja dzieci torche starsze okolo 2 lat. Jadna powiedzial mi ze jej corka do 1 roku zycia nie przespala zadnej nocy i wlasnie tak wstawala i spala dokladnie w takiej samej pozyji co moja corka. Wiec przynajmniej nie jestesmy same. Chwytam sie kazdej deski ratunku. Co jeszcze moge zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggh
jestem samotny pokocham matke z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kawa, u nas nie ma sensu brac malej do naszego lozka, bo ona traktuje to jako wstep do zabaw z nami, ani jej sie sni polozyc spokojnie, a co dopiero przysnac. Od urodzenia spala w swoim lozeczku w swoim pokoju i tylko tam potrafi dospac czasem z godzinke ze smokiem. Zastanawiam sie czy to nie przez smoczek te historie z budzeniem :O Do ok. 8/9 miesiaca zasypiala wieczorem bez smoka, a pozniej bylysmy u mojej mamy. Mala gorzej sypiala i udawalo sie ja uspokoic smoczkiem. Teraz roznie jest :O Ale nie mam sily odzwyczajac ja calkiem od smoka wlasnie teraz, bo zaczyna zlobek i bardzo to obie przezywamy ;) :P Kawa, a twoje dziecie smoczkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×