Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lilithfx

A co po ... żyli długo i szczęśliwie?...

Polecane posty

Gość lilithfx

Witam wszystkich! Zdecydowałam się dodać nowy wątek, ponieważ... mnie poniosło... Emocje są - według mnie - zawsze podobne : wściekłość, poczucie odrzucenia, bezradność, smutek.... Przede wszystkim SMUTEK. Czasem rozpacz, czasem znów walka o siłę... ...Przejdźmy do historii - aby nie zanudzać... 1) po 5-o letnim związku chłopak zostawił mnie na obczyźnie dla mojej najlepszej przyjaciółki i kuzynki - całe życie razem (oczywiście z kuzynką!) - heh - okazało się, że lepiej jednak osobno. Ów chłopak brał różne świństwa - amfa, koka - co popadło. Nie omieszkał też od czasu do czasu przyłożyć. Nic to - chłopak to już prehistoria. Rana zabliźniona. Po kilku latach przestało boleć (zapomniałam wspomnieć o zaletach chłopaka - wieka miłość, obiecanki, cacanki i w tą nutę). 2) ... wiecie co, historia o mężu i mojej samo-diagnozie to stanowczo za mało na ten post. Każdy/a z was zna historię Kopciuszka czy Brzydkiego Kaczątka . Pytanie, ile z Was zastanawiało się nad kontynuacją tejże (po.. i żyli długo.. i szczęśliwie (?!) ) Może kiedyś napiszę coś więcej. Na pewno będzie porno, przegrane dziesiątki tysięcy na giełdzie i sexi-tańce. Cierpiliwym dziękuję za uwagę. a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×