Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Blush

Avon, Oriflame - do Konsultantek...

Polecane posty

Zastanawiam sie czy nie zostac Konsultantka. Mam pytanie dotyczace obu tych firm. Czy istnieje jakies minimum za ile lub ile musimy w danym okresie sprzedac ? Jakie sa warunki w tych firmach ? Czy dla Konsultantek istnieja jakies upusty, zeby mogly kupowac taniej ? Czy trzeba miec zarejestrowana dzialalnosc gospodarcza i czy mozna zrezygnowac z bycia konsultantka w wazdej chwili bez zadnych konsekwencji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w Avonie od paru miesięcy, radzę sobie. Minimalna kwota to 150 zł. Upusty zależą od uzbieranej sumy. Np. jak masz zamówienie od 500 zł wzwyż to masz upust 25% czyli to jest twój zarobek. Ja zamawiam na jedną kampanię, bo jestem trochę leniwą konsultantką;-) A zarobki? Ja mam niskie, około 100 zł na jednym katalogu. Ale moje kolezanki naprawdę się w to angażują i mają więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia42
ja jestem w Avonie od kilku lat. Z tego co wiem, różnica w % między O. i A. wynika ze sposobu ich liczenia, więc może Ty się nie kryj. W O. zbiera się za to jakieś punkty. W każdej firmie jest cos ciekawego i coś do bani, jak zwykle. W Avonie wrócono do lepszych dla KK(konsultantki) rozwiązań. nie ma potrzeby działalności gospodarczej ani konsekwencji z rezygnacji. Podobnie jest w FM, którym zajmuję się od września. Jest o tyle wart przemyślenia, że mało jest jeszcze KK, jakość jest świetna i wygodne warunki współpracy. Mam koleżankę, która zajęła się O. od września, a FM od 2tygodni. Efekty są nieporównywalne. Mimo, że paleta produktów FM jest ograniczona, to koleżanka przekroczyła 2x zamówienia i zarobki z FM w stosunku do O. Ja się nie porównuję, bo mam klientów wieloletnich i sukces z FM miałam praktycznie gwarantowany, ale i tak przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Klienci już znają O.i A. i często są nimi znudzeni, KK są na każdym kroku. pozdrawiam 11kasiap@gazeta.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylcia
Jestem w AVON-ie od trzech lat ijestem zadowolona.musisz kupowac za 150zl zeby miec jakis upust.w Orflame jestem od miesiaca ale znalam te kosmetyki wczesniej.Zdecydowanie avon jest lepszy cenowo i jakosciowo.avon ma duzo promocji no a oriflame niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byla konsultantka
Byłam konsultantką Oriflame przez 4 lata. Jako studentka dzienna potrzebowałam pieniędzy, a do żadnej pracy nie chcieli mnie przyjąć. Miałam stypendium naukowe, ale to trochę mało. Zapisałam się do Oriflame za 29 zł. Co miesiąc musiałam się nieźle nagłowić, aby sprzedać za 200 punktów (tylko raz mi wyszło), bo poniżej trzeba było płacić 4 zł opłaty detalicznej. Potem progi zmniejszano na 150, a aktualnie jest 100. Przyznaję, że nawet 100 było mi trudno osiągnąc, bo jakoś nikt nie chciał kupować tych kosmetyków. Spójrz na allegro, ile tam biednych konsultantek sprzedających poniżej kosztów. Od 4 miesięcy nie jestem już konsultantką i czuję się wolna!!!! Pamiętaj, że za wszystko sama musisz płacić-za katalogi, za reklamówki, za próbki (od 90 gr do 2 zł). Jeśli chcesz kupować kosmetyki tylko dla siebie to nie zapisuj się do Oriflame. Kupuj na allegro. No chyba, że masz znajomych, którzy będą od Ciebie kupowali. z doświadczenia wiem, ze koleżanki częściej kupowały z Avonu mimo, że narzekały na jakość. Lepiej zainteresuj się jakimiś nieznanymi kosmetykami, np. Mary Kay czy FM. Będziesz miała mniejszą konkurencję. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owca przepdełska
byłam konsultantką avon przez 4 lata-nie zbiłam na tym kokosów :P faktem jest,że sie nie zapracowywałam,ale fakt jest tez taki,ze nie wszystkie produkty tej firmy sa godne polecenia-a mój problem polegał po prostu na tym,że wyrażałam swoje szczere opinie na ich temat ;) w moim odczuciu: - pewne kremy i balsamy po prostu smierdzą -perfumy są na jedną nutę-niemalże sklonowane,wcale nie takie bardzo trwałe-z wyjatkiem "FarAway" który potrafił dusić i mdlic przez pare godzin TO MOJE OSOBISTE ZDANIE!!! Znam osoby oczywiście zadowolone z tyhc produktów i cześc im ;) Ja osobiście uważam,że ceny w katalogu są sztucznie zawyżone, po to żeby kupic je nagle okazyjnie (czyli porównywalnie do cen kosmetyków z drogerii); marketing i tyle, pranie mózgu, nęcenie kuszącymi opisami, pieknymi zdjęciami modelek-których -bardzo często-opisy makijażu mijają sie z rzecywistością. Poza tym to nieustanne kupowanie próbek i torebek reklamowych za właśne pieniądze kojarzyło mi sie ze zwykłym dziadostem i tyle :P Przy takiej konkurencji wśród konsultantek avonu zycze naprawdę dużo samozaparcia żeby sie utzymać.... ja zwyczajnie wolę iść do drogerii i tam dokonac zakupu avon miał wiekszy sens -jak dla mnie- te 10 (prawie 10) lat temu jak w to wchodziłam i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brytneyyyy
odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do-byla konsultantka - do kogo masz pretensje że nie zarobiłaś??tylko sama do siebie!! jak bedziesz pracowac w sklepie tez nie zapłaca ci za to że sciany podpierasz!!! trzeba pokazywac katalog znajomym ,a co ty sie nie myjesz, nie kapiesz?? ja na swoje łazienkowe potrzeby mam przeszło 100pp ,szampon, krem mydlo i reszta jak sie wstydzisz pokazac katalog to juz miej pretensje do siebie , w avon bys zarobila moze z 20 zl, z twoim podejściem , w oriflame masz 30% marzy !!! żadna firma tak nie płaci !! w sklepie na godzine płacą 3,50 zł. a wystarczy godzina -żeby przygotowac katalog pod klienta(zaznaczyć strony) pokazac i zebrac zamówienie żeby zarobic min. 50 zł , NO ALE TRZEBA CHCIEĆ !!!! Co do biednych konsultantek -to gadasz bzdury, one wystawiaja ale kosmetyki które były na wewnetrznej promocji np, BALSAMY SILK PR-6,90 sprzedaz w nastepnym katalogu 21zł zł wiec kochana nie przesadzajmy bo jak go sprzeda za 15zł to juz ma zysk -WOGÓLE ALEGRO JEST ZABRONIONE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo80
Mam pewne doświadczenie jeśli chodzi o sprzedaż bezpośrednią kosmetyków. Najpierw byłam w Oriflame . Było to jakieś 9 lat temu i wtedy było naprawdę ciężko cokolwiek zarobic , bo ceny katalogowe były dosyć wysokie , katalog wychodził raz na dwa lub trzy (nie pamiętam dokładnie) miesiące, a do tego było dużo opłat. Po roku postanowiłam zrezygnować i zapisałam się do Avonu. W Avonie byłam do niedawna , jednak juz od pewnego czasu kosmetyki tej firmy zaczęły mi po prostu wychodzić bokiem ( ponad 7 lat używać w kółko tego samego - koszmar). Niedawno zapisałam się do Faberlic i jestem zachwycona jakością ich produktów. Do tego ceny są niższe niż w Avonie i warunki dla konsultantek korzystniejsze. Nie ma opłaty wpisowej , nie ma określonej minimalnej kwoty zamówienia a do tego rabat wynosi 27% od cen katalogowych. Jedynie płaci się za przesyłkę kurierską 7 zł (przy zamówieniu za 30zł kwota ta już się zwraca).Poza tym można (podobnie jak w Oriflame) dostawać premie za zebrane punkty. Katalog można sobie ściągnąć z www.faberlic.pl . Jeśli jest ktoś zainteresowany wstąpieniem do Faberlic proszę o maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooletka
skad jest ta firma Faberlic? ja jestem konsultantka w Oriflame i tak jak pisala kolezanka bez trudu robie 100 PP na swoje potrzeby, uzywam sporo kosmetykow i uwazam ze warto tam kupowac. Fakt ceny sa wyzsze niz w Avonie ale kosmetyki sa duzo lepsze jakosciowo. Odebralam dzis zamowienie i powiem ze katalog 11 to totalna rewelacja. Nie ma go jeszcze w formie elektronicznej ale mam w papierowej jakby ktos chcial z Katowic i okolic to zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooletka
no wlasnie Faberlic jest rosyjski wiec sie nie dziwie ze nikt nie chce kupowac stamtad kosmetykow. Mnie odstraszylo juz samo pochodzenie firmy. Katalog jest przerysowany, krzykliwy i za bardzo kolorowy. A ceny, nic ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nu skin
ostatnio, z tego co wiem, zaczyna się tworzyć sieć konsultantek NU SKIN, kosmetyki są dość drogie ale podobno rewelacyjne. może któras z was wie coś bliżej o tej firmie, jej produktach i współpracy z nimi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooletka
o Nu Skin czytalam ale nie znam ich kosmetykow. Bylam na stronie Mary Kay ale ceny maja zaporowe jak na polski rynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To , że rosyjska to zaraz musi być zła?? Część kosmetyków tej firmy produkowana jest we Francji i Włoszech. A katalog, ważne , że jest czytelny. Jakość kosmetyków naprawdę jest dobra, dużo lepsza niż tych z avonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nu skin
A tak w ogóle to uważacie, że taka sprzedaż bezpośrednia ma sens? jestem namawiana na zostanie konsultantką nu skina i szczerze mówiąc nie wiem czy się za to zabrać, poza kosmetykami do domowego użytku mają podobno kosmetyki dla salonów kosmetycznych, jakies srodki odzywcze do sprzedazy np w siłowniach, tylko czy jeszcze jest zapotrzebowanie na coś takiego? zwłaszcza, ze ceny nie są najniższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salony kosmetyczne mają raczej swoje wypróbowane kosmetyki i ciężko było by Ci cokolwiek im sprzedać. Jeśli chodzi o indywidualnego klienta to oni raczej kupują te tańsze serie kosmetyków. Seria anew z avonu czy Neo z Faberlic wśród moich klientów miały raczej małe powodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaabbbcccc
Ja też jestem konsultantką Avonu i faktycznie te tańsze serie sprzedają się zdecydowanie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem w oriflame od stycznia - i ciężko mi zrobić te 100 punktów. jestem na studiach (zaocznych), co pomaga w pewenym sensie, w dodatku na prywatnej uczelni, więc szansa na sprzedaż kosmetyków jakby większa, a jednak ciężko. nawet gdybyum zdobyła próbki wszystkiego co się da to przecież ne będę tego ze sobą woziła... poza tym, że to jednak kosztuje. mam naszczęście (przyszłą) teściową, któa bardzo lubi zamawiać kosmetyki, nawet jeśli nie są w promocji (nie narzeka na brak kasy). tak naprawdę jeśli ktoś zamierza kupowac tylko dla siebie, a przy tym niekoniecznie jest w stanie przeznaczac co trzy tygodnie conajmniej parudziesięciu złotych na kosmetyki to niech się zastanowi. znałam takie duety, gdzie dwie laski robiły pod jedną z nich i to wtedy miało większy sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja , gdy byłam w Oriflame, też zamawiałam razem z koleżanką , ale na dłuższą metę to i tak nie miało sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem przekonana
do sprzedaży bezpośredniej. Wolę robić zakupy w sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę się wypowiedzieć nt. Nu Skin - kosmetyki są naprawdę świetne, suplementy Pharmanex również. jeśli ktoś ma ochotę zainwestować w swoją urodę, to gorąco polecam. jeśli ktoś ma jakieś pytania odnośnie pracy w Oriflame lub Nu Skin, to zapraszam do kontaktu, chętnie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulka00
Jestem konsultantką zarówno Avonu jak i Oriflame muszę stwierdzić, że więcej ludzi kupuje z Avonu a to dla tego że tańsze, ale mam stałe klientki Oriflame. Wiem jedno z Oriflame są napewno lepsze kosmetyki jakościowo, z lepszych składników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja teraz już jestem i w avonie , oriflame, faberlic i perfumach FM. każda firma ma swoje dobre i złe strony. w każdej są \"haczyki\" wg mnie najlepsza jeśli chodzi o warunki to faberlic: 0 wpisowego 0 opłaty wznawiającej nie ma opłat za małe zamówienie mozna kupować na kredyt - 14 dniowy rabat podstawowy 27% od razu bez względu na wielkość zamówienia dobre kosmetyki i dobre ceny bogata oferta, szeroki asortyment ładne katalogi piękne opakowania kosmetyków kolorowych i perfum piękne zapachy perfum koszt wysyłki zawsze taki sam 7 złotych na drugim miejscu dałabym oriflame 19 wpisowego - ale często promocje np.wpisowe za złotówkę 19 opłata wznawiająca - ale często opłata jest za 1 złoty (promocja) można kupować na kredyt - 14 dniowy rabat podstawowy 23% bez względu na wielkość zamówienia bardzo dobre kosmetyki i średnio wysokie ceny bogata oferta , szeroki asortyment bardzo ładne katalogi piękne opakowania niestety opłata detaliczna 4 złote za zamówienia poniżej 100 PP i opłata za wysyłkę 10 złotych za zamówienie poniżej 100 PP na trzecim FM - Federico Mahora 110 wpisowe - ale w zamian piórnik + 100 próbek + 2 butelki perfum nie ma opłat wznawiających niestety nie ma kredytu - płatne przy odbiorze paczki rabat podstawowy bardzo duży - 30% od razu bez względu na wielkość zamówienia bardzo szeroka gama zapachów dodatkowo żele do kąpieli, dezodoranty, roll-on, inne ładny katalog ładne opakowania wiernie odtworzone zapachy oryginałów niska cena kosmetyków trwałość zapachów wysoka przy zakupach powyżej 135 złotych - wysyłka 0 zł. zawsze możecie spytać mnie o wszystkie te firmy i udzielę informacji, wysyłam również katalogi pocztą ewentualne chetne osoby proszę o meila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=150704 oto link do mojego wątku na wizażu - to watek o byciu konsultantką a prowadzeniu działalnosci gospodarczej http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=43898 a to link do mojego forum na gazecie - gdzie opisuję pokrótce wszystkie zagadnienia dotyczące bycia konsultantką oraz informacje o róznych rzeczach dotyczących firm kosmetycznych i ich zasad działania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może po prostu sama się wpisz do Oriflame? wprawdzie jest teraz opłata wpisowa 19 złotych ale ja pokrywam ją moim konsultantkom które wpiszą sie do mnie - to taki prezent od sponsorki :-) masz tyle korzyści: przede wszystkim kupujesz sobie kosmetyki z 23% rabatem - więc prawie o jedną czwartą taniej niż w katalogu. gdy mieszkasz w duzym mieście więc mozesz paczki odbierać u siebie i nie płacić za wysyłke - nawet jak masz malutkie zamówienie mozesz sobie pooglądać wszystko w swoim biurze mozesz kupować na kredyt - 14 dni jak jesteś zainteresowana - napisz - tylko ja pokrywam i sponsoruje moim konsultantkom wpisowe. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Mam takie do was pytanie jak można zostać konsultanką Faberlic? I czy co m-c musze składać u nich zamówienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka18
Przeczytałam większość wcześniejszych postów i postanowiłam, że też się wypowiem. Byłam do niedawna konsultantką Oriflame. Kosmetyki są dobre jakościowo, jest na nie "30% zniżki", które w praktyce okazuje się około 25 procentową zniżką. Wystarczy sobie dokonać prostych obliczeń, a zdziwienie będzie duże. Za produkt, który w katalogu kosztuje 9.90zł, konsultantka płaci 7.62zł. To na pewno nie jest 70% ceny. W przypadku kosmetyku za owe 9.90zł to żadna strata, ale gdy weźmie się pod uwagę całe zamówienie, na - przypuśćmy - 100PP, czyli około 250zł, to wygląda to już gorzej. Kolejną sprawą, która w Oriflame jest zdecydowanym minusem to tzw. liderzy. Są to osoby, które zdołały wciągnąć do firmy znaczną ilość osób i na nich zarabiają. Mają motywować te osoby do pracy, co na początku spotyka się z aprobatą - młodej konsultantce wydaje się, że oto trafiła na firmę opiekuńczą, która się nią interesuje. Po kilku miesiącach zasłona spada z oczu, bo oto okazuje się, że gadka, jaką stosują liderzy to z góry ustalona procedura, litania, którą klepią do każdej konsultantki (próbkę tego miałyście na poprzedniej stronie, w wypowiedzi osoby, która podpisała się jako lider). Po dłuższym czasie to, czym szanowny lider lub sponsor karmi uszy konsultantki staje się męczące i odarte z całej magii przekonywania. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy człowiek zaczyna dostrzegać, że przyjaciele patrzą na niego inaczej, niż dawniej. Ażeby zrobić pieniądze na tym biznesie, trzeba mieć dojście do dobrze sytuowanych kobietek, dla których katalogi to podstawowa życiowa rozrywka. Proponuję wyłączyć z tej imprezy bliskie osoby, bo po kilku sesjach z wciskaniem im katalogu zaczną patrzeć na konsultantkę spod oka. Tak, przyjaciele nie lubią, jak się na nich chce zarabiać i nie jest to nic dziwnego. Podobnie rzecz ma się z Avonem, w którym opłaca się funkcjonować przy dużych zamówieniach. Kosmetyki tej firmy jednak mi nie podchodzą, więc moje zainteresowanie nimi jest marne. Tak a propos to dobijająca jest propaganda, jaką sieją zarówno konsultantki O. na temat konsultantek A. i odwrotnie. Piękne tego przykłady znajdziecie również w tym temacie. Ze wszystkich firm zajmujących się bezpośrednią sprzedażą kosmetyków najciekawszy wydaje mi się jeszcze Faberlic - dobre ceny, świetna jakość, spore upusty i brak chorych limitów. A przede wszystkim nie ma tam "naganiaczy", którzy mają za zadanie motywować do jak największych zamówień. Jedyne, co mnie zastanawia to fakt, jak jest z kwestią działalności gospodarczej w przypadku kupowania kosmetyków w Faberlic tylko dla siebie. Trzeba wówczas zalegalizować taką działalność, czy nie? Jeżeli ktoś wie, proszę o odpowiedź w tym topicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Osoby chetne do wpisania się do Faberlic proszę o napisanie do mnie meila - widoczny koło nicka W kwestii działalności gospodarczej - kupując cokolwiek i gdziekolwiek dla siebie i najbliższej rodzinki - mama chce krem, tata dezodorant, ja szampon i mąż zestaw pielęgnacyjny, itd... - nie trzeba miec jakiejkolwiek działalności gospodarczej. polecam osobom zarejestrowanym na forum wizaż - mój wątek na temat bycia konsultantką (czegokolwiek - ORi, Avon, FM, Faberlic itd...) a prowadzenia DG i płacenia podatków. tam równiez jestem zarejestrowana jako dobrarada pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka18
DobraRada - jeśli możesz, podaj linka do tematu. Nie jestem zarejestrowana na forum wizażu, ale chętnie to uczynię i poczytam ten temat. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×