Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Awantury o jazdę autostopem

Polecane posty

Gość gość

Chłopak grozi mi, że mnie zostawi jeżeli nie przestanę jeździć stopem. Wiem, że się o mnie martwi, ale żeby posuwać się aż tak daleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wie, jak Cię przekonać, więc używa takiego argumentu. A może Ty byś sie przejęła trochę tym, co on mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja lubię jeździć, chcę jeździć i będę jeździć. Autostopem jeździć trzeba umieć, nie wsiada się do kogo popadnie a można poznać naprawdę fajnych ludzi i usłyszeć nieco ciekawych historii. Marzy mi się podróż stopem po calutkiej Europie, na pewno się w nią wybiorę po studiach. Rozumiem, że się o mnie martwi ale uważam, że przesadza. Na razie zaczęłam przygodę z podróżowaniem i dzięki temu stałam się bardziej zaradna oraz opanowana. On chce mnie uwiązać w domu. Ogólnie chodzi o kłótnie związane z wyjazdami. Dla niego wyjazd to max tydzień. Do tego zorganizowany przez biuro podróży. Bo dupkę podwiozą wszędzie, bo super hotel i ogólne lenistwo. Nie lubi spać pod chmurką i podziwiać pięknego nieba to nie, ale niech mnie nie ogranicza. Nie chciałabym się z nim rozstać i to z takiego powodu. Nie musi jeździć ze mną, ale co złego kiedy ja czasem wyjadę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to samo mialem z moja, naszczescie juz spokoj tylko szkoda ze przed rocznica bo mialem dla niej prezent... ;) a co do tematu, jak kiedys dostaniesz od kierowcy w ryj i zapakuje cie do bagaznika to sie nauczysz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zdazy, bardzo sprawnie posluguje sie gazem pieprzowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do wypowiadających się- polecam poczytać blogi autostopowiczów, a do autorki pytania- nie przejmuj się tym :P Wyciągnij go gdzieś ze sobą i niech zobaczy, że nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz w nos bys dostala i koniec gadki by bylo. pamietam jak fama (to byl taki gangster w wawie byl, ale chlopak wporzo), to tak potrafil dziewczynie w szczeke dac ze na oiom szla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wyciągnij go gdzieś ze sobą i niech zobaczy, że nie jest tak źle." Fajnie by było, ale się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W mojej dzielnicy mogę prędzej oberwać w zęby niż jadąc stopem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyśśśa
To samo miałam :D Też mi groził że zerwie i mówiłam to rób jak uważasz ja i tak będę robić co chcę. Całe studia przejeździłam stopem. Tak tylko gada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbereźnik skończ z tym straszeniem. Sama jestem drobną kobietą (ważę 50 kg przy wzroście 165) a jednak nie boję się wracać po nocy sama czy nawet korzystać z autostopów. Jestem po kursie samoobrony w razie czego, obiecywali, że nawet z mężczyzną mogłabym wygrać bo znam takie obezwładniające chwyty. Poza tym nie sądzę, że na świecie jest AŻ TYLE złych ludzi, że ja będę tym nieszczęśliwcem który natrafi na jednego z nich. Nie przejmuję się tym i jestem dobrej myśli a mój chłopak doskonale wie, że mnie nie przekona i że nie zyczę sobie stawiania mnie w pozycji tej bezbronnej i słabszej. W czym ja jestem gorsza od mężczyzny? W NICZYM! Także autorko, olej gadanie chłopaka i rób swoje, milych podróży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sobie statystyki cbs poczytajcie, jak rosnie handel ludzmi (u nas w eu), organami i ze kobieta, dla handlarzy, warta jest 150 dolarow... EDIT: male dzieci tez coraz czesciej gina.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyśśśa
zbereznik Pouczenia osoby która pisze o damskim bokserze , że jest "w porzo", totalnie nie przemawiają do mnie Poza tym temat nie brzmi " jak uważacie czy bezpiecznie jest jeździć stopem i czy może mi się coś stać??"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc dziś chwyty obezwladniajace znasz?? :D smiac mi sie tylko chce... :) zaklinacie rzeczywistosc i za grosz nie macie zdroworozsadkowego podejscia do tematu. zero obaw wsiadam i jade... :) no ok, powodzenia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodząc z domu tez mogę być porwana. Chcę umrzeć żyjąc a nie wegetując. Łapać chwile, zwiedzać świat i robić głupoty- tak. Przez całe moje życie byłam poważna, nawet jako dziecko i ostrożna aż do bólu. Tymczasem świat jest pełen cudownych ludzi których ostatnio poznałam. Już jako dzieciak czytałam statystyki o handlu ludźmi itd. Pierwszy raz wsiadłam do stopa z braku wyboru- nie miałam jak inaczej wrócić do domu i się zaczęło. Szczerze powiedziawszy gdyby cegła miała mi spaść na łeb to znajdzie się i w drewnianym kościele, życie... Tak wiele kobiet podróżuje w ten sposób i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chlopak jako tako byl wporzadku, ale tak jak mowilem, on byl gangsterem wchodzil do burdelu i zbieral haracz. wiec jak mu jakas powiedziala ze nie da to miala buzie przestawiona i to nie jest sciema. poczytaj sobie *****************************. przeciez to bylo w wawie raptem kilka lat temu... gość dziś tez lubie turystyke, kupilem sobie moto i latam, ale nie wpakowuje sie do auta zupelnie nieznajomym ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:30 Nie każdy musi robić jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyśśśa
Ale czy ja piszę, że to ściema? Masa jest damskich bokserów, więc dlaczego miałabym nie wierzyć, że jakiś "mężczyzna" połamał kobiecie szczękę? Wg mnie jeśli dla Ciebie jakikolwiek damski bokser jest "w porzo gościem", to nie masz prawa pouczać kobiet o ich bezpieczeństwie. Ciekawe, czy jak ktoś 3 razy silniejszy by Cię pobił , bo mu nie dałeś, czy dalej byś go miał za "w porzo gościa" Dla mnie każdy damski bokser jest skończony i z "w porzo gościem" nie ma nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozum kobieto ze ktos moze byc wporzo gosciem i jezdzic na bani autem. i co powiesz, ze jak popelnia przestepstwo to juz nie jest wporzo? jedno nic ma do drugiego. ja na tym przykladzie chcialem wam tylko uzmyslowic ze nigdy nie wiesz do kogo wsiadasz i nie wiesz co ten czwlowiek ci odwinie. to samo dotyczy samych autostopowiczow. juz nie zabiera sie ich tylu co kiedys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mialam21-24lata zwiedzilam z kolezank astopem Europę zachodnią,południowa i całą Polskę . Może z dwa razy czułam się niekomfortowo. Raz Pan zaproponował bardzo nieśmiało i grzecznie sex, na mój szok i niemożliwość ucieczki powiedziałam,czy mu nie wstyd bo wcześniej wspomniał ,że ma żonę. To resztę podróży zwierzalsię mi z problemów i na koniec dZiękował za rady i prawie ryczal. Drugi we Francji chłopaki chcieli mnie i koleżankę koniecznie wziąć na imprezę. Ale stanowczo wysiadlysmy i luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyśśśa
zrozum chłopie , że ŻADEN damski bokser NIE JEST "w porzo gościem" , bo jedną z cech "w porzo gościa" jest nie bicie słabszych. To się też tyczy kobiet, czy kobieta która rozwala szczęki dzieciom mogłaby być "w porzo babką" ? :O NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pyśśśa a TY Kochana zrozum, że z cymbołem nie warto się użerać, bo nie przetłumaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×