Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Aż 70 80 proc facetów wybiera ginekologię jako specjalizację

Polecane posty

Gość gość

A przecież na medycynę idzie więcej kobiet niż mężczyzn... Przyznam, że to mnie zaniepokoiło, zawsze się mówi, że w teorii dla ginekologa badanie kobiety jest aseksualne, ale dlaczego rozkład procentowy jest tak nierówny i aż tylu mężczyzn wali na ginekologię...? Bo ich to aż tak fascynuje? Uhm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tj faceci STANOWIĄ 70-80 proc wybierających się na ginekologię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, pewnie ich to interesuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w internecie mają ładniejsze... a do nich przychodzą kobiety grube, niewydepilowane, starsze. wątpię, żeby to był powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja właśnie też nie rozumiem. Może liczą, że też trochę młodych będzie do nich trafiać. A może chcą mieć kontrolę nad narządami kobiecymi, taka patriarchalna spuścizna :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może raczej to kobiety wolą wybierać inne specjalizacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko powiedzieć. Nie wiem, czy w innych speckach są podobne dysproporcje czy też rozkłada się to raczej równomiernie. Tutaj w każdym razie jest wyraźna przewaga mężczyzn i to mnie zastanawia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd takie statystyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest w tym coś podejrzanego :) dlatego zawsze wybieram kobietę ginekolożkę. w końcu co facet może wiedzieć o p....ce, skoro jej nie ma? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
wątpie , żeby krocza tych pań były w takim dobrym stanie .. a częśc pewnie ma różna choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
jakby ktoś naprawdę chciał oglądać zgrabne gołe laski to zostałby fotografikiem robiącym akty i nagie foty , a nie ginekologiem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgrfhfh
Przecież odpowiedź jest prosta. Kasa, kasa, kasa. Ginekolog i stomatolog w prywatnych gabinetach zarabiają sporo więcej niż np: laryngolog. Za dobrą plombę i tak trzeba zapłacić, więc wybór jest prosty, a ciężarne zawsze będą istnieć. Poza tym większość kobiet woli iść do ginekologa płci męskiej, bo facet prawie zawsze będzie delikatniejszy w badaniu niż kobieta. Facet ma dłuższe palce i żeby pouciskać co trzeba, nie pcha się całą dłonią na chamca do środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli sprawdza się strara zasada; jak n ie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, ja też jestem żoną lekarza (innej profesji)i bywam na imprezach "lekarskich", na których często są też ginekolodzy. I nie mogę się zgodzić, że (a przynajmniej Ci których jako tako poznałam) po prostu wychodzą z gabinetu i cześć. Na tych imprezach rozmawiają w większość o pracy - że była ładna panienka, obgadują szczegóły róznych "podwozi" ( i to nie w sposób naukowy), żartują sobie z różnych pacjentek. Po tym co słyszę od nich to w życiu nie pójdę do faceta ginekloga, bo nie patrzy on tak zupełnie "chłodno". Nie wspominając już, że nie wiem dlaczego wybierają tą profesję - bo nie jest to zawód jak kązdy inny. Dlaczego woli oglądać c**y od gardła?? cytat stąd -http://kobieta.wp.pl/kat,26339,page,4,title,Ginekolog-mezczyzna-Nie-ma-mowy,wid,11014563,wiadomosc.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas sie cieszyc, ze mezczyzni ida na ginekologie. W koncu to mecyzni sa delikatniejsi i to znacznie niz kobiety. Wiekszosc kobiet woli dlatego wlasnie mezczyzne ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tak jakby baba poszła na specjalizację z oglądania męskich fiutów. dokładnie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakiś bzdurny mit o tej delikatności powtarzany bez końca! Chodzę do kobiet ginekolożek bo wiem,że one wiedzą co i jak mnie może boleć a poza tym zawsze podejrzewałam,że jest tak jak pisze żona lekarza! Dla mnie facet ginekolog to pazerny zboczeniec!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat prawda --znajoma ma siostrę lekarkę u niej na roku proporcje były podobne mimo że że facetów było sporo poniżej 50% !!! kiedyś policzyły i wyszło im że w mieście 7/10 gino to faceci . Parę kontrowersji -jak facet ma sie znać na czymś czego nie ma i co dla niego np. okres jest abstrakcją ? A delikatność -kto ma większe dłonie i paluchy kobieta czy facet ? Kto ma predylekcje do delikatnych robót typu szycie , szydełkowanie -kobieta czy facet ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko naiwne idiotki chodza do facetow ginekologow! Myslicie, ze on w gabinecie przestaje byc facetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle tylko, że w pewnych sytuacjach trzeba użyć siły takiej , której nie ma żadna kobieta i pojawia się problem. napisała kobieta- gin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co w tym dziwnego?lubimy sobie,, podłubać"legalnie w ci/pkach obcych kobiet,a wasz mąż jeszcze za to nam zapłaci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sily? Kosci komus lamiesz? Jak nie masz predyspozycji do zawodu to go zmien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgrfhfh
" A delikatność -kto ma większe dłonie i paluchy kobieta czy facet ? Kto ma predylekcje do delikatnych robót typu szycie , szydełkowanie -kobieta czy facet " xxx no i nie rozumiesz. Badanie ginekologiczne to nie tylko włożenie wziernika i obejrzenie szyjki. To także badanie macicy, jajników etc, które bada się poprzez włożenie palców w waginę, aż do szyjki i uciskanie drugą dłonią z zewnątrz. Kobieta ze względu na krótkie i wąskie palce wciska się na siłę, bo jakoś musi tam dojść. Tej samej wielkości dłonią musi wymacać z zewnątrz. W sumie badanie jest dłuższe i bardziej bolesne. Choćby nie wiem jak bardzo fajna i dobra w tym co robi była pani ginekolog, to zawsze po badaniu u kobiety brzuch mnie napierdziela ze 3 dni. Poza tym, facet traktuje waginę tak jak swoje jajka, czyli bardziej ostrożnie. :) "Na tych imprezach rozmawiają w większość o pracy - że była ładna panienka, obgadują szczegóły róznych "podwozi" ( i to nie w sposób naukowy), żartują sobie z różnych pacjentek." xxx Wiesz, może badają same starsze panie w wypadającą macicą i atrakcyjniejsza pacjentka to dla nich sensacja? Poza tym nie powinno się komentować wyglądu pacjentki pod innym względem niż medycznym. Założę się, że kobiety ginekolodzy robią dokładnie to samo. Tak samo się śmieją z pacjentek. Tyyy jaką ona miała cipkę zarośniętą, a zaraz potem weszła ufarbowana, Ewcia, czujesz? Myślałam, że zjadę. Dwa takie elementy pod rząd. Przepraszam cię bardzo, ale w każdej profesji, gdzie pracuje się z ludźmi koledzy po fachu nabijają się z "klienteli". Kelnerzy, sprzedawcy, nauczyciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz pojęcia o czym piszesz to zwyczajnie nie pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tyle tylko, że w pewnych sytuacjach trzeba użyć siły takiej , której nie ma żadna kobieta i pojawia się problem. napisała kobieta- gin gość dziś Sily? Kosci komus lamiesz? Jak nie masz predyspozycji do zawodu to go zmien! ^ Ginekolog, to albo ginekolog-chirurg, albo ginekolog położnik. W sytuacji ciężkiego porodu, gdzie trzeba pomóc rodzącej to trzeba tej siły. Bo trzeba dobrze nacisnąć brzuch i szczerze powiedziawszy, ja poczułam różnicę pomiędzy facetem, a kobietą. W moim szpitalu rodziło się z lekarzem plus położna, nie sama położna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inny przykład. Kiedyś musiałam podtrzymać rodzącej macicę dopochwowo, zanim dotarliśmy na blok. Miałam wrażenie, że mi się ręka łamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten inny przykład, to coś takiego było w mojej rodzinie prawie 30 lat temu. Prawda jest taka, że faceci wybierają ten zawód głównie dla pieniędzy. albo jakakolwiek chirurgia, albo ginekologia. Ginekologia to nie tylko ładne młode d**y, to także 60-70 letnie panie, które nie trzymają moczu. To także głównie narządy płciowe zainfekowane grzybicą, które też ładnie nie pachną, a widok mało apetyczny. A która kobieta idzie do ginekologa, kiedy nie czuje dyskomfortu? Tylko nieliczne młode chodzą się badać raz do roku. Przy wypisaniu antykoncepcji też nie trzeba się za każdym razem rozbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja do gina chodze w normalnym panstwie, gdzie kobiety traktuje sie jak pacjentki a nie krolika doswiadczalnego. W ciazy nie mialam zadnego badania ginekologicznego tzn mialam robione tylko usg it to tez normalne nie zadne dopochwowe. W polsce tysiace zupelnie niepotrzebnych badan. Porod odebrala kobieta i tylko kobiety byly przy porodzie. A jak przed samym porodem przyszla mnie badac to uprzejmie pytala czy moze. Rodza tam dziesiatki kobiet dziennie i wszystkie traktowane sa z szacunkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne bo dziewczyny żyjące na zachodzie zauważaja że przy banalnych wizytach typu tabletki lekarze tam robią wywiad i wypisują ( jeżeli zdrowa) chyba że dawno nie była badana a u nas zaraz na badanko (zwł. faceci gino) i szczególnie jak panna jest młoda ...Czyżby tacy nasi gino hiperprofesjonalni czy co innego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×