Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

błagam jak zatrzymać faceta!!!!

Polecane posty

Gość gość

Mój chłopak już dwa razy próbował mnie rzucić. Mówił że traktuje go jak niewolnika. Ale prawda jest taka że ja dużo pracuję a on tylko cztery godziny dziennie więc naturalne jest że on też zajmuje się domem, gotuje, sprząta itd. KOcham go, ale chcę żeby czymś się zajmował w domu a nie odchodził bo ja go wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wez przestan histeryzowac dziewczyno .Chce isc -niech idzie- z Bogiem, niech go byk pcha rogiem !!!!!A co on takiego robi w tym domu, ze jest niewolnikiem az . A co nie laska zrobic zakupy, ugotowac, czy po sobie sprzatnac brudy .A wez niech wynosi sie w podskokach -2 razy rzucal -pozwol na 3 raz, a skutecznie . Bedziesz sobie zdrowie tracic na szantazyste . Pusc go wolno zamiast robic z siebie sierote boza . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny romantyk II
rzuć robote i idź na siłownię, kobieta ma wyglądać, a nie zarabiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widac cie nie kocha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że ja go kocham, poza tym on jest ze mną już trzy lata. Nie chcę żeby odszedł. Zreszta dwa razy wracając udowodnił że on też mnie kocha. Nie wiem tylko jak zrobić tak żeby się nie dąsał i bardziej mnie adorował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedulek musi pracować. Poszukaj drugiego etatu, błagaj go żeby odszedł od swojej pracy i tyraj musisz mu sprawić wygodne życie to może się zdecyduje no i na kolana błagaj i jeszcze raz błagaj całując jego stopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej pory to on mnie błagał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby to są jednak głupia:-D Wstyd mi ze jestem kobietą gdy czytam takie topiki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego ze go kochasz ? Gdyby ciebie kochal , to nie odchodzilby bez przerwy od ciebie . Kto zadaje bol kochanej osobie? No kto? Tylko egoista i osoba , ktorej wszystko w dooopie lezy . Sa rozmowy do tego chyba , by wypracowac kompromis . Jednak tego nie potraficie . Zastanow sie kto lub co ma go zmusic do adoracji ciebie ?A fochy ? Chcesz byc cale zycie z czlowiekiem, ktory fochuje sie ? Ach przestan . Na wlasne zyczenie jestes z Lolkiem Bolkiem , bo nie z doroslym facetem . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co musisz zrobić? Po pierwsze musisz umiec zrobić szpagat, salto w przód i w tył, musisz umiec pierdnąc na zawołanie, musisz czyścic buty jezykiem swojego PANA i przepraszać każdego dnia za to że zyjesz:-( hahahahhahaha ale trzeba byc debilką, ja takiemu facetowi pokazałabym drzwi w sekundzie po takich tekstach.A ta jeszcze sie pyta co ma zrobic aby on jej nie opuscił:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi o to że on się focha. No czasem tak, ale ja zawsze mam większe fochy, więc w końcu on się kaja. On gotuje bo robi to lepiej, poza tym na początku nosił mnie dosłownie na rękach, prawił komplementy i nieustannie mnie adrował. Teraz wszystko co mu powiem robi dla świętego spokoju. Nie wiem jak do niego dotrzeć. Zostawienie go nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze autorka nie ma innego co chce sie z nia ozenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota wam poradzi
ok, teraz poważnie. zacznij się nad nim znęcać, używaj przemocy psychicznej i fizycznej. obudź go w środku nocy i strzel w pysk, aż mu zęby zadzwonią w rytm ''Last Christmas''. wywołaj u niego syndrom sztokholmski i ciesz się efektami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie dość dobrze kombinuje. Pracuje 4h dziennie i wymaga sprzątania, prania, gotowania a sam nie musi robić nic.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie o to chodzi. On wszystko to robi, tylko że on chce żebyśmy mieli podział obowiązków. On gotuje, ja zmywam. Ja po pracy nie mam siły ani na jedno ani na drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no skoro nie mozesz zyc bez niego , to uczep sie jego nogawki i blagaj o kolejna szanse .Zalej sie lzami .Faceci nie znosza lez i moze go to wzruszy . Moze zlituje sie i zostanie na Swieta . Zawsze to tez jakies wyjscie . Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wypaliło się ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorota - oplulam przez ciebie monitor, ze smiechu oczywiscie... Autorko - mam naprawde nadzieje, ze cie facet kopnie w doopsko raz z porzadnie. Jak potrzebujesz sluzki, to sobie zatrudnij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tu masz rację, bo miał jechać do Kanady skąd pochodzi i został bo ja nie chciałam być sama w święta. On naprawdę robi wszystko w domu za mnie i dobrze mi z tym. Dlatego nie chce żeby odszedł. Urobiłam go sobie i drugiego już takiego nie znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli o samo zmywanie chodzi -to proponuje zmywarke .Kupisz duzo naczyn , wstawisz do zmywarki, wyjmiesz -po sprawie . No jak ty sobie z takim czyms nie mozesz poradzic , po kiego diabla "bawisz" sie w malzenstwo? Elena.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za dużo kasy i a dużo kłopotu ze zmywarką. Obydwoje tak się bawimy i dobrze nam z tym było. Poznaliśmy się przez gry video. On tu przyjechał na wakacje i został. Wszystko dla mnie robił. Ale dwa razy mówił że już nie wytrzyma i odchodził. Tylko że ja zawsze wiedziałam jak go zatrzymać. Ale teraz znowu czuję że coś jest nie tak. Zawsze całymy dniami graliśmy razem w gry i było ok. On lubił wyjśc gdzieś ze znajomymi ale ja nie zbyt więc wychodziliśmy rzadko. Teraz on znów zaczyna wychodzić sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obciagnij mu porządnie i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks jest tylko wtedy kiedy ja chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przywiązać do kaloryfera ? buhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkamila
ODPOWIEDZ JEST PROSTA-NE ZATRZYMUJ GO! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co masz go zatrzymywać ? Dwa razy już odchodził, niech idzie w diabły. Facet, który zrywa i znowu wraca nic nie jest wart. A kobieta, która lubi takie huśtawki nastrojów też jest niewiele warta. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×