Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

shadowgirl

Brak orgazmu podczas seksu

Polecane posty

Z tym też mam problem,nigdy nie doszłam podczas seksu,jest to dla mnie nie osiągalne. Macie może jakieś wskazówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To kiedy osiagnelas jak nie podczas seksu? Nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dawna sie masturbujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli masz lechtaczkowy a nie masz pochwowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dawna wspolzyjesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze twoj facet ma za malego albo wybieracie Zle pozycje. Poza tym do Penderecki pochwy trzeba przystapic od razu po orgazmie lechtaczkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinka
Ja współżyję od 12 i chyba ostatnio miałam dwa pochwowe ale ciężko to określić co to było, bo było to tak rożne od łechtaczkowego, ale było równie przyjemne ale dłuższe:) nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli ale i tak jest przyjemnie i miło i fajnie i w ogóle :) Ale to dopiero z nowym partnerem jest mi tak dobrze z poprzednim nie było, bo zaspokajał siebie a potem cześć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od paru lat I nic az trudno uwierzyc a moze on za szybko konczy? Probowalas znalezc u siebie punkt G moze kup vibrator I sprobuj sama sie zaspokoic to znajdziesz swoje miejsce erogenne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I z nowym partnerem dopiero dwa orgazmy Moja ma 3 za jednym razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze podaj maila to popiszemy pozniej bo pada mi bateria w tel. Bedzie milo popisac z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego jak orgazm pochwowy. każdy orgazm jest taki sam, inna może być droga dojścia do niego. nie dochodzisz w czasie seksu waginalnego? ciesz się tym podczas oralnego. po co zmuszać się do czegoś... jak będziesz się spinała i,,muszę dojść muszę'' to nigdy nie dojdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do zapłodniena? od kiedy orgazm jest do tego potrzebny? orgazm służy pogłębianiu więzi z troskliwym partnerem, jakby każdy gwałciciel jaskiniowiec doprowadzał kobiety do orgazmu to by raczej to homo sapiens daleko nie zaszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie :O zaszło daleko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby facetowi k***s sluzyl tylko do zaplodnienia to mialby nieciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do czego innego służy? no daleko może nie zaszło, ale jakieś społeczeństwo lepsze/gorsze istnieje i funkcjonuje ;) rodzina jest podstawową komórką społeczną WSZĘDZIE - w prehistorii nie było. wg antropologów zawdzięczamy to między innymi orgazmowi kobiecemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli orgazm jednak jest potrzebny? A ty czesto zaspokajasz sie sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że jest potrzebny - umacnia więź między partnerami. ale nic na siłę. ja nigdy nie miałam orgazmu pochwowego i nie cierpię z tego powodu - w czasie stosunku satysfakcjonuje mnie wzajemna bliskość i przyjemność, bo od kiedy ktoś powiedział, że tylko orgazm w seksie się liczy? nigdy nie miałam również sutkowego ani analnego :) zapewne jak większość z was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jestes jedna z tych nielicznych pewnie za czesto sie masturbowalas I teraz trudno o orgazm pochwowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:24 totalna bzdura, mit. ja nie miałam nigdy orgazmu pochwowego, bardzo rzadko mam łechtaczkowy, a nie masturbowałam się nigdy. parę razy, ale że tak powiem nic z tego nie wyszło ;) mam małą łechtaczkę i mało czułą, ot i wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale sama mowisz ze pare razy probowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja orgazmu pochwowego nie mialam nigdy , lechtaczkowy mam zawsze ale jak mnie maz penetruje i w tym samym czase drazni lechtaczke to odplywam orgazm za orgazmem , mam na mysli ze sam lechtaczkowy nie jest tak intensywny jak w polaczeniu z penetracja pochwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ze k*****m podraznia nerw lechtaczkowy. To jednak na cos ta pochwe sie przydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On lezy, ty siedzisz na nim okrakiem plecami do niego, ujezdzasz go i rownoczesnie sama piescisz swoja lechtaczke. Rewelacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×