Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chce schudnąć do Świąt! Przyłączacie się?

Polecane posty

Gość gość

Hej dziewczyny!:) Mam 19 lat i jestem w klasie maturalnej. Nigdy się nie odchudzałam. Starałam się ale rezygnowałam po 1 dniu. Chodzę do technikum mam dużo nauki i nie mam czasu na ćwiczenia. Dzisiaj mój chłopak przesłał mi zdjęcia z wesela na którym byliśmy rok temu. Boże wyszłam na nich jak bym była w 9 miesiącu ciąży. Tragedia. Po obejrzeniu tych zdjęć stwierdziłam że muszę coś ze sobą zrobić. Mam nadzieję że to forum zmotywuje mnie do wysiłku:) z góry przepraszam za moją chaotyczną wypowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorkeS
Hej, witaj:) Mogę się do Ciebie przyłączyć??:) Chciałabym do sylwestra zgubić trochę tu i tam hihi Postawiłam sobie 30dniowe wyzwanie owocowo-warzywne, które zaczynam od jutra:) chyba nie ma nic lepszego, niż piękna, promienna skóra;) A Ty masz jakiś opatrzony "plan działania"? ;) ps: dodam jeszcze, że mam 25 lat (chociaż duchem zawsze pozostanę 20tką haha) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Wchodze tez w to , ja mam 20 lat i prawie roczna córeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie:) cieszę się że ktoś się odezwał:) mam zamiar odżywiać się zdrowiej, ograniczyć fast food i zrezygnować ze słodyczy gdyż to jest moim największym problemem... No i oczywiście ćwiczenia. Chciałam zacząć ćwiczyć z Ewą Chodakowską ale nie wiem czy dam radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny wierzę że z wami dam radę i w końcu pozbędę się paru centymetrów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak nie uda ci się... Nie ma co się oszukiwać życie to ku®wa i nigdy nie jest tak jak byśmy chcieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorkeS
Hej dziewczyny:) No i świetnie! Damy radę!:) Dla mnie osobiście Ewa jest zbyt nudna. Wolę Jillian Michaels. Robiłam z nią kiedyś "30 day shred" i w połączeniu z dietą miałam z genialne efekty. Są też świetne 8 minutówki, jeśli chcecie to Wam linki podeślę, które faktycznie szybko przynoszą efekty. Ach i jeszcze Tamilee Webb's jest cholernie skuteczna:) Dziś zaczęłam wyzwanie owocowo-warzywne i o 15ej trening!:) Żałuję, że porzuciłam taki styl życia. Kiedyś zdrowo jadłam i ćwiczyłam. Miałam genialną sylwetkę, nie to co teraz. Aleeeee... damy czadu!xD Nie ma rzeczy nieosiągalnych, trzeba tylko bardzo chcieć i przetrzymać moment, w którym chcemy się poddać, bo zazwyczaj zaraz po nim przychodzą efekty;) Także dziewczyny trzymam za Was i za siebie kciuki!;) ps. Jesli możecie to wpisujcie NICK, łatwiej będzie rozróżniać kto i co napisał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrgaret
rozumiem Twój ból, ale do do świąt jeszcze dużo czasu, więc spokojnie dasz radę, życzę powodzenia :) no i wytrwałości :D zamiast diety na jakiś czas polecam trwałą zmianę nawyków żywieniowych (nie podjadanie,unikanie słodyczy, włączenie do diety owoców, warzyw, picie dużych ilości wody) no i więcej ruchu :) tak robiłam i udało mi si zgubić co nieco, do tego pomagałam sobie filiżanką slim coffee po obiedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OE_SlimCoffee
Witam, Dziękuję za wzmiankę o naszym produkcie. Slim Coffee korzystnie wpływa na trawienie i wspomaga odchudzanie dzieki takim składnikom jak m.in. cykoria, guarana czy zielona herbata. Dodatkowo polecam uwadze Pań nasze porady i informacje na temat dbania o linię zebrane w praktyczny poradnik "Tajemnica zgrabnej sylwetki". Z jego pełną treścią można się zapoznać na naszej stronie internetowej http://www.slimcoffee.pl/tajemnica-zgrabnej-sylwetki/wybierz-produkt-dla-siebie-,24, ja sama zaś zachęcam do zadawania pytań. Na wszystkie chętnie odpowiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w odchudzaniu. Katarzyna Foryś Online Ekspert marki Slim Coffee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia344
U mnie problem pojawił się po urodzeniu pierwszego dziecka, czyli 6 lat temu. Drastycznie przybywało mi wagi i byłam załamana. Próbowałam różnych preparatów ziołowych w połączeniu z ćwiczeniami takimi jak basen, fitness i rower. Nie dawało to efektu jaki chciałam osiągnąć, ale do czasu. Wertowałam różne fora w poszukiwaniu cudownego środka i znalazłam. Nazywa się Therma Cuts i kupiłam go na stronie http://chudne-szybko.pl/ postanowiłam zaryzykować i spróbowałam. Schudłam 18 kilo i teraz moja waga mnie satysfakcjonuje. Teraz już trzymam wagę i nie dopuszczę się do takiego stanu jak kiedyś :) Polecam wszystkim ten suplement, tylko uważajcie na podróbki bo w internecie takich pełno. Podaję Wam sprawdzony sposób przeze mnie. Aha i możecie produkt przetestować przez miesiąc jednak ja polecam kupić na 3 miesiące, wyjdzie taniej a ja niestety przepłaciłam. Jednak i tak jestem zadowolona że schudłam. Pozdrawiam Małgosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawia mnie ile razy dziennie można pić tą slim coffee?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczyna diete od jutra. Bedzie to dieta pokręcająca metabolizm tzw. szybka przemiana. Jest troche skomplikowana ale mysle, ze dam rade. Najwazniejsze, ze nie chodzi sie w niej glodnym i w razie czeo mozna pojadac dowolne ilosci warzyw :) oprocz tego zamierzam chodzic na masaze wyszczuplajace tzw.liposukcje ultradzwiekową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorkeS
Hej dziewczyny!:) Ja trwam dalej na warzywach i owocach!:) W ogóle nie czuje głodu, chociaż jest pociąg do pieczywa, takie przyzwyczajenie tego zapychacza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ida2015
Hej dziewczyny! Jeśli pozwolicie, dołączę do was. Mam na imię Ida lat 21 :) Tak jak wy chciałabym schudnąć do świąt, bo ostatnio uzbierało mi się tego dość dużo . Od jutra zaczynam i będę na bieżąco informowała co u mnie słychać :). Chcę po prostu ograniczyć pewne grupy produktów skupiając się przede wszystkim na owocach, warzywach, nabiale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika_5
ja tez dolaczam , ale nie wiem jaka dieta . poki co pije kawe, mam rozwalony metabolizm, i nie wiem jak temu zaradzic, moz ektos wie i podpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie' ja od jutra dopiero dieta mz plus 8 godzinna. do swiat chce schudnac 3 kg , niby mało . ale słyszalam ,ze te ostatnie kg najtrudniej i najdluzej sie zrzuca trzymam za wszystkich kciuki i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nikt do swiat nie chce schudnac/ no i chyba maja racje, bo w swieta sie objedza i tak kg wroca. moze podwojnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chce się odchudzać tylko do świąt a później znowu wrócić do starych nawyków. Będę zadowolona jeśli do świąt zgubie chociaż 1cm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja też mam plany pozbycia się paru kilogramów, waże 59 kg przy wzroście 168cm. Nie czuję się tak dobrze, załamuje się kiedy ide na akupy i z trudem albo w ogole nie moge juz wejść w rozmiar S,no i kiedy patrze na zdjęcia i widze grube uda...tak glównie to z ud chciałabym spaść :) Mój zamierzony cel to 5-6 kg . Kto zaczyna od jutra ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
czesc dziewczyny czesc izzy :) ja tez zaczynam od dzis.Waze 62 kg :( Moj cel 57... Niby tylko 5 kg..ale jak ciezko te 5 kilo zrzucic. Dzis musze koniecznie sie troche poruszac. Poki co zjadlam i wypilam razem jakies 1000 kcal...na kolacje chce zjesc cos lekkiego. Nie chce sie glodzic, po prostu bardziej ograniczyc porcje, zrezygnowac ze slodyczy, chipsow i fast foodow. Do 24 grudnia zostaly 34 dni ...dziewczyny...musimy zrzucic zbedne kiloski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chce się odchudzać tylko do świąt a później znowu wrócić do starych nawyków. Będę zadowolona jeśli do świąt zgubie chociaż 1cm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cześć dziewczyny:) Ja też uważam że głodówka to nie jest dobry pomysł. Może piszmy codziennie co jadłyśmy i czy ćwiczyłyśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ostatnim tygodniu dopadł mnie wirus, nie miałam ochoy w ogole na jedzenie, przez co udalo mi się troche schudnąć, ważyłam 60 , teraz jak sie waże 58,7 , cieszy mnie t troszkę, jednak to za mało, probem jest w tym ,że kiedy zaczynam ćwiczyć po kilku dniach nie widze rezultatów i odpuszczam....nie umiem sobie sama z sobą poradzić :( też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ćwiczę dopiero od tygodnia też nie widzę rezultatów no ale to za mało czasu żeby widzieć jakieś zmiany. Ale najważniejsze to wierzyć że się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
izzy tez tak mam. Ale niestety, zeby zobaczyc prawdziwe rezultaty z cwiczen..to niestety, ale trzeba czekac min. dwa tygodnie... gosc- niewaze ile zleci..waze by lecialo ;) Do swiat chce po prostu mniej jesc- ale w miare zdrowo- a gdy juz schudne- bede sie starala trzymac wage- jedzac regularniei i zdrowe rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najtrudniejszy jest początek. Trudno jest przyzwyczaić się do zmiany nawyków żywieniowych. Ja np mam słabość do słodyczy i ciężko mi jest je wyeliminować i zastąpić je warzywami albo owocami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
gosc- ja tez mam slabosc do slodyczy..i niestety tez chipsow. Dzis bylam na zakupach.. i takie chipsy na mnie tak patrzyly, mowily weeezzz mnie, wezzz mnie...i na dodatek byly w promocji..Ale bylam twarda. W koszyku wyladowaly same zdrowe rzeczy ;) Wydaje mi sie, ze najgorzej zaczac i te pierwsze dni- wtedy widzimy w sklepie tyle pokus... I tak bardzo lubie sobie dogadzac...jesli chodzi o jedzenie :P Ale niestety, chce sie jakos wygladac, trzeba zacisnac pasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie:) a najbardziej denerwuje mnie mój chłopak, dobrze wie że chce schudnąć a cały czas mi podtyka pod nos jakieś ciasteczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościk
hehe, tez mam ten problem. ostatnio mowilam...nie kupuj mi slodyczy. To przyniosl wielkie opakowanie rafaello "bo tak lubisz" :P wlasnie zrobilam sobie twarozek z rzodkiewka i avocado- z ksiazki e. Chodakowskiej ( nie mialam kielkow )i do tego kromla razowego chleba :) mysle, ze teraz zjadlam ok 1500 kcal. kurde ciezko bedzie dzis juz nic nie zjesc... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×