Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chrzciny w restauracji a karmienie piersią ? jak to zrobiłyście ?

Polecane posty

Gość gość

no właśnie w restauracji nie ma ustronnego miejsca więc jak to zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie pytalam, ale widze,ze ktos ma podobny problem podrzucisz link?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda szanująca sie restauracja ma na takie okazje osobny pokój, który jest w pakiecie razem z całą imprezą :) wiele restauracji ma takie pokoje gdzie można się przebrać, dziecko w wózku moze sie wyspać, goście przebrać np na weselu itd. Musisz pytać czy coś takiego jest, a jesli nie ma, mocno sie dziwić bo konkurencja zazwyczaj ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wchodzę w historię i po kliknięciu w temat wyskakuje "błąd 404" :o Dobra nie ważne. W każdym razie pamiętam jak dziewczyny radziły : 1 - jedna karmiła za parawanem ( został udostępniony przez personel) 2 - karmienie w kibelku 3 - odciągnięcie pokarmu i podanie butelką. Możesz wybrać któryś z tych "rad" lub po prostu zapytać się o dodatkowe pomieszczenie. Chodź też zależy jaka to jest restauracja ;) Jeśli bardziej przystosowana na przyjęcia ,to pewnie mają też pokój do wynajęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pokoj maja ale zeby od razu wynajmowac tylko na 10min karmienia to tak srednio mi sie to widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co sobie problem robisz :)zmien restauracje albo w aucie nakarm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odciagnij co za problem, a tekst ze "kazda szanujaca sie restauracja ma pokoj do karmienia"mnie rozbawil hehe moze kazdy dom weselny albo remiza, ale restauracja czegos takiego miec nie musi i nie ma w wiekszosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i nie ma problemu, ale jednak przy stole nie wywale cyca, dzwonila, nie maja takiego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno chory pomysł z karmieniem w kiblu. chyba, że sama lubisz tam jadać....normalnie przy stole się karmi dziecko, to nie wstyd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja usiadłam na końcu stołu obok męża, na przeciwko siedziała moja mama, i dyskretnie się odwróciłam w drugą stronę, żeby goście nie widzieli, zdjęłam ramiączko od sukienki, odpięłam miseczkę od stanika do karmienia i przystawiłam dziecko do piersi. Nie szukałam specjalnych pomieszczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty wyżej: może się jeszcze dyskretnie przy gościach wysrałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak dlaCiebie @gość ale dla mnie sranie różni się nieco od jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale karmienie niemowlaka i sranie mają to ze sobą wspólnego, że wymagają odsłonięcia intymnych części ciała. Dlatego robi się to bez udziału innych osób. A dziecku wszystko jedno gdzie je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam to za niesmaczne, że dla niektórych defekacja i karmienie dziecka to to samo. Widok karmiącej matki jest ładny, estetyczny, piękny. Nie ma w tym nic z wulgarności - chyba, że jest sie zbokiem. Nie rozumiem dlaczego niektórzy ludzie nie akceptują karmienia dzieci publicznie. Chodzi o lekkie przykrycie się pieluszką, odsunięcie... Dziecko to człowiek, ma prawo być nakarmiony. Karmienie dziecka, starszego, kogokolwiek na sedesie jest UPOKARZAJĄCE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodziłam do samochodu karmić moją córkę. Z tym że to był wtedy początek września i było ciepło. A jeśli teraz o tej porze roku będziesz chrzcic dziecko to na Twoim miejscu zapytałabym kogoś z obsługi restauracji czy mają takie pomieszczenie gdzie mogłabyś nakarmić dziecko. A w ostateczności zostaje Ci chusta do karmienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widok karmiącej matki to może dla ciebie jest piekny i estetyczny a dla innych niekoniecznie musi taki być. jak tego nie potrafisz objąć mózgiem to sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też się wydaje, że nakarmienie dziecka to nic strasznego ja miałam taką sytuację na chrzcinach w restauracji i poszłam sobie w kąt trochę dalej od stołu zakryłam się pieluszką i heja! :D a porównywanie tego do "srania" jak tu jakas idiotka powiedziała jest co najmniej nie na miejscu i jeszcze to gadanie, że dziecku wszystko jedno gdzie je więc może nawet w "kiblu"...... co za żałosne, obrzydliwe babsztyle fuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pier, chyba tu same wściekłe macice siedzą. w dodatku za grosz wstydu. myslicie że wasze wielkie nabrzmiałe wymiona ociekające mlekiem to dla kogokolwiek pięny widok? pierś kobiety w połogu jest obrzydliwa i daleko odbiega od jakichkolwiek norm piękna. jakby mi jakaś maciora przy stole cycora wyciągnęła to bym chyba wyrzygała cały rosoł z powrotem na talerz.... (pewnie rosoł podawaliście jako pierwsze danie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kamilka
19:39 PUKNIJ SIĘ W GŁOWĘ! Goście raczej wiedzą, że będą w restauracji na chrzcinach i będzie tam mama z niemowlęciem NAJWAŻNIEJSZĄ osobą tej całej uroczystości i liczą się z tym, że może się tak zdarzyć, że ukradkiem pod pieluszką nakarmi się dzieciaka. Już nie udawajcie takiego oburzenia to są chrzciny, zazwyczaj małe przyjęcie w gronie najbliższej rodziny, a nie gala oscarowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas na sali była scena dla orkiestry (była to sala wesela ze względu na to iż to była salą odosobniona dzięki czemu goście z zewnątrz nie wchodzili do nas) i tam była kotara za która był przewijak na tego typu okazję oraz krzesełko dla mnie. I ją tam karmilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:44 ależ jesteś wulgarna i wściekła i ty masz czelność wyzywać od wściekłych macic? Jakie ohydne wyzwiska wyplułaś nie piekl się tak, bo ci żyłka w tyłku pęknie. Wymiona to miała twoja stara, bo od razu widać, że cię krowa wysrała w oborze. Nikt nie mówi o wywalaniu cyca tylko o odejściu na bok czy w kąt i zakrycie się pieluchą to są chrzciny, a nie potupajka w twojej wiejskiej remizie LAMBADZIARO WIEŚNIARO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"PUKNIJ SIĘ W GŁOWĘ! Goście raczej wiedzą, że będą w restauracji na chrzcinach i będzie tam mama z niemowlęciem NAJWAŻNIEJSZĄ osobą tej całej uroczystości i liczą się z tym, że może się tak zdarzyć, że ukradkiem pod pieluszką nakarmi się dzieciaka. Już nie udawajcie takiego oburzenia to są chrzciny, zazwyczaj małe przyjęcie w gronie najbliższej rodziny, a nie gala oscarowa!" - otóż to! Mam takie samo podejście, chociaż nawet mamą nie jestem! To nie jest przecież impreza sylwestrowa w gronie obcych ludzi, żeby się bulwersować widokiem matki karmiącej! Mnie osobiście to nie rusza w żaden sposób, ale ok - zdarza się, że w tłumie obcych ludzi będą tacy, co to tego nie zaakceptują. Ale na boga! To są chrzciny, więc logiczne, że będzie tam maluszek i trzeba będzie go nakarmić, a gośćmi będą bliscy, zdający sobie chyba z tego sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe dokładnie przecież to chrzciny, święto dziecka i to wy się dostosujcie do niego. Czego się spodziewacie? że maluch usiądzie przy stole, wpierdzieli kotleta, a potem pójdzie i walnie kupala do WC? mnie też się wydaje, że jak już totalnie nie ma gdzie nakarmić to spokojnie można się odwrócić, odsunąć i zakryć jakimś ręcznikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja zgadzam się z Kingą, że większość restauracji organizujących imprezy takie jak chrzciny, wersela i inne urczystości ma w ofercie pokoj, w którym można nakarmić i przewinąć dziecko, albo zmienić ciuchy w czasie wesela. Ostatnio często uczestniczę w tego typu imprezach i zawsze było takie pomieszczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbliższa rodzina moja i męża to 30 osób- nie mam zamiaru bawić się w robienie chrzcin w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kobiety które karmią tu i teraz, na ulicy, w kinie, gdzie popadnie to własnie takie zwierzeta, suki po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty suka nawet nie jestes. Jakoś we wszystkich cywilizowanych krajach promowane jest karmienie piersią, a na kafe wielkie oburzenie wieśniaczek z tipsami, którym się wydaje,że piersi są dla partnera, bo jak nie to je w d... kopnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie w kiblu odbiera godność i matce i dziecku. Bardzo niezdrowe zachowanie. Mam nadzieję że nikt tak nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×