Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chwalenie sie niegrzecznymi dziecmi.Czy to jakas moda?

Polecane posty

Gość gość

Niestety od kilku lat jestem coraz częstszym swiadkiem jak matki dosłownie z duma i uśmiechem na twarzy potrafią opowiadać, tfu CHWALIC się jak ich Jasio./Julcia w przedszkolu pyskują, psuja innym dzieicom zabawe, dadza kopa i wszelkie bezczelne zachowania dziecka które zasługuje na potępienie, wstyd ,matki opowiadają to z duma i rozbawieniem jakby licutując się z z fascynacją , które z nich to gorszy lobuz i mając z tego uciechę! Ja jestem oszołomiona jak rodzice z ubawem przy dziecku rozgadują wszystkim dookoła jakiego mają diabla, co potrafil zrobić,powiedziec i ile osob na niego narzeka Pamietam jak ja dzieci wychowywałam ( teraz już dorosle nastarsze) to opowiedzenie o ich bardzo niegrzecznym zachowaniu w przedszkolu, w szkole było dla mnie wstydem i wcale nie mowilam tego z uśmiechem ,lecz zacięta miną ,albo milczałam Teraz co raz częściej spotykam się z reakcją matek będąc w ich towarzywstwie ,ze przy dzieciach opowiadają z radoscia i objawem jakie mają łobuzy, jakie skargi sa na niego, ile uwag ma, ze najgorszy urwis w grupie , uważają to za cos śmiesznego chichocząc na glos a dziecko widzi ,ze mama się cieszy i on tez :/ Spotkalyscie się również z takimi sytuacjami? Ja wtedy czuje się zażenowana a dzieciak w 7 niebie jak widzi i słyszy dume rodzica za jego skandaliczne zachowanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez to widze od lat, tępe mamuski i tatuskowie cieszą się jak ich równie tępy i obrzydliwy bachor uderzy kogoś, nabluzga. Nawet w mojej rodzinie to widzialam, daleka krewna ma syna 8 lat, przeklina jak żul, ze starszym bratem (17) sypią k*****i, szmatami jak menele :O Zenada, co drugie dziecko teraz jest patologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jakieś pieprznięte mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No faktycznie jest coś takiego, mówią że dziecko jest strasznie niedobre, rozpuszczone, ale mówiąc to zadowolone jakby się tym szczyciły, że małego skur/wie/la hodują :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba w jakichś patologiach bo w rodzinach na poziomie czegoś takiego nie obserwuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
dodam ze ja już nie wytrzymałam ostatnio i powiedziałam jednym znajomych ,ze jakby moje dziecko do Pani w szkole tak się zachowalo ,albo na lekcji lub w przedszkolu to napotkaloby z mojej strony bardzo surową reakcje a nie ubaw i wcale by mnie to nie cieszyło, bo to nie jest nic o czym można z śmiechem mówić.Widząc moja nietęgą mine odpowiedzieli "a bo on już taki jest , największy diabel" i znow chichoty Rodzice wielce dumni byli, ze ich synek ( który zachwal się wyjątkowo bezczelnie i po chamsku) nie da sobie wejść nikomu na leb i w zyciu sobie poradzi To mnie oslabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawi czy tacy "dumni" będą jak syn za kilka lat wejdzie im na łeb, dostanie naganę w szkole albo wyląduje w poprawczaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
To nie są menele ,którzy woda gości na stole jak herbata Mowie tez o rodzinach ,którzy sa bardzo majętni ,rozpuszczają dzieciaki zakupami, materialnymi rzeczami jak dziadowski bicz dzieciom brak dyscypliny a rodzice się szczycą ,ze jaki on jest niegrzeczny , przechwalaja się z rozbawieniem ,ze najwięcej skarg na niego , ze sieje postrach w przedszkolu, na placu zabaw, ale z tego się ciesza jakby był to ich sukces wychowawczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez to zauwazylam. Kiedzys dziecko bylo "pyskate i niewychowane" a dzisiaj jest "wygadane" :O ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
o dzieciach szkolnych tez pisze i podczas spotkań z ubawem slysze opowieści ile to do szkoły są wzywani, co ich Julusia czy Kubus zaskrobał i to z takim ostracyzmem i bananem na ustach przy tych dzieciakach mową a dziecko czuje się wtedy takie doceniane w jego wybrykach i pyskówkach Ja swoje bym rozniosła i mowila przy wszystkich o takim zachowaniu w ramach kary ,aby wstydu im narobić a nie chwalić się tym mając uciechę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim środowisku (matki z wyższym wykształceniem: neofilologie, prawo, medycyna, biotechnologia) które pierwsze dziecko urodziły tuż przed 30stką lub po - nie dostrzegam takiego zjawiska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
gośc ja nie pisze o wszystkich rodzicach, ale niestety z roku na rok coraz częściej widze i slysze jak o tym z dumą opowiadają , ze ich dzieciach zachowuje się jak najgorszy skończony bachor Nie mowie ze każdy ,lecz co raz więcej takich przypadkow da się zaobserwować, dziecko wtedy rosnie z dumy widząc mamy ubaw z ,gdy opowiada o skargach na dzieciątko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wśród znajomych też takich zachowań nie widuję. Jedynie żona jednego znajomego taka jest. Ale to taki wyjątek - on facet z klasą i kasą, ona cwaniara po zawodówce, która go złapała na ciążę. też uważa że jej synek daje sobie radę i nie daje w kaszę dmuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dla tych wszystkich idiotek, które hołdują bezstresowemu wychowaniu, rozpuszczony, zblazowany, nie szanujący innych bachor jest "wygadanym" i "pewnym siebie" :O po prostu dno i metr mułu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez sama to zaobserwowałam ,ze dziecka wybryki czy pyskówki opowiadają z smiechem a dziecko się temu przysluchuje sam z tego rżąc Zamiast po doopie nastrzelać to frajde z tego mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda ,tez to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja szwagierka jest taka.Koszmar . Imprezy rodzinne to jedne wielkie opowieści jaki jej Igorek to urwisek ,az się rzygac chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to zauważyłam, ale nie komentuję i mamuśki wyłączają się niezbyt zadowolone z konwersacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - doucz się języka ojczystego zanim zaczniesz oceniać innych, bo to zwyczajnie wstyd nie umieć pisać poprawnie w wieku, zakładam, już dojrzałym. Nie używaj równiez słów, których znaczenia nie znasz, bo się ośmieszasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja znajoma z jednej strony trzepnie dzieciaka w tyłek jak ten przeklnie, a z drugiej opowiada z uśmiechem na ustach i przy nim jakie zna brzydkie słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka pytania
a jakich ja używam słów których niby nie znam znaczenia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, też mnie poraził Twój styl i popieram osobę wyżej- lepiej pisać prostym językiem niż ośmieszać się używaniem słów, których się nie rozumie [sprawdź koniecznie znaczenie słowa "ostracyzm", bo wyszło Ci z nim wyjątkowo kuriozalne zdanie]. Co do "mody"- nie zauważyłam, widocznie, to kwestia kręgów w jakich się obracasz- widocznie masz dość prymitywnych znajomych, którzy przemoc fizyczną czy wulgarne słownictwo uważają za przejaw silnej osobowości, bo sami nie mają innych wzorców i nie wiedzą jak takie cechy przejawiają się w społecznie akceptowalny sposób. I ogólnie relacja rodzic- dziecko ma to do siebie, ze rodzice zachwycają się nadmiernie wszystkim co dotyczy dziecka i u swoich zwyczajnych dzieci widzą przejawy wyjątkowości na każdym kroku- przeceniają ich urodę, zdolności intelektualne, ba!- potrafią się zachwycać kupą własnego noworodka, więc tym bardziej nie powinno dziwić, że jak ich Jasio okłada w przedszkolu Zosię po głowie, to prędzej pomyślą, że to przejaw wybitnych zdolności przywódczych niż niedorozwoju intelektualnego i społecznego ich Jasieńka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie, że piszesz o prymitywnych osobach, więc nie ma się co dziwić, że rodzice nagradzają aprobatą zachowania dziecka, które im również nie są obce takie jak wulgaryzmy, przemoc werbalna, fizyczna, gnębienie, chamstwo. Skoro dorośli się tak zachowują, to dziwne, żeby im to przeszkadzało u potomstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaa87
Hej dziewczyny! Znalazłam super stronę gdzie podobno można wygrać kartę podarunkową do Rossmanna :D Już się zgłosiłam i przyszedł mi sms że weryfikują i zaraz przyjdzie potwierdzenie chyba :P Macie link: http://konkursy-w-sieci.strefa.pl/karta_podarunkowa_rossmann.html . Jak wygram i mi przyjdzie to wyślę wam zdjęcia i napisze co sobie za nią kupiłam. Już nie mogę się doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację autorko, też to zauważam bardzo często. I nie - wcale nie wśród osób prymitywnych czy patologicznych. Niezmiernie mnie zaskoczyło, kiedy od znajomej, wykształconej, inteligentnej osoby na poważnym stanowisku usłyszałam: "Nooo...do mojego to po dwóch dniach w przedszkolu nawet panie mówiły "Prezesie" - bo tak wszystkich ustawia" - ona dumna i uśmiechnięta, ja zażenowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sory laski ale ida takie czasy że w świecie poradzą sobie jedynie ludzie rozpychajacy się łokciami,dlatego ja sie ciesze ze mam malucha urwisa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×