Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ciąża a wesele

Polecane posty

Gość gość

cześć za 2 tygodnie mam wesele, siostra męża, mąż jest świadkiem _ Dylemat nr 1 - juz na poczatku planowania imprezy przyszla panna mloda wymyslila, ze swiadkowie siedza za nimi w kosciele na srodku kosciola, a dalej za swiadkami siedza na kolejnych krzeslach parnterzy swiadkow, czyli ja i maz swiadkowej. Wszystko bylo ok, ale teraz jestem w ciazy to bedzie 32 tydzien i nie wiem jak sie bede czuc Aktualnie czuje sie dobrze Nie wiem czy siedziec na tym srodku? a co jak sie zle poczuje ? glupio mi bedzie wyjsc np na zenwatrz kosciola Dylemat nr 2 - nie planuje kupowac sukienki - mam jedna starsza sukienke tzn dawno ja kupilam ale prawie nie chodzilam, bo mam za duzo ubrac :D Sukienka jest z zorzety w kolorze brazowym z dodatkiem zielonego i kremu odciana pod biustem (wchodze w nia :D ) I zamierzam tylko sukienke delikatnie skrocic (bo jest do samej ziemii) i nie chce sie potykac Do tego mam zakiecik i buty I teraz nie wiem czy dobrze postepuje - sukienka jest prosta lekka, przewiewna Nie jest to taka typowa kreacja weselna Nie planuje tez robic spejalnej fryzury czy makijazu u kosmetyczki Ogolnie sie nie maluje i mnie oczy pieka zawsze jak nawet tusz naloze :D jak myslicie tak bedzie ok? nie chce wyjsc na jakas chamke czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak cię podziwiam że w ogóle idziesz na to wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no maz jest swiadkiem, nie chce go samego zostawic, bo by mu bylo przykro Nie bede oczywiscie balowac do samego rana ;) kosciol, obiad i moze z godzinke - dwie posiedze Wszystko zalezy od tego jak sie bede czula Bo odpukac - do tej pory czuje sie swietnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze co ? swiadkowie rozumiem ale partnerzy swiadkow ? :D Moze jeszcze dalej rodzice, dziadkowie haha no juz niech nie przesadzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż nie powinien być świadkiem... To zazwyczaj kawaler pełni te funkcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak sobie wymyslili mlodzi, ze oni siedza, za nimi swiadkowie, a za swiadkami ich partnerzy Dla mnie dziwne, bo peirwszy raz cos takiego spotykam No i troche krepujace jakbym sie zle np poczula siedzac gdzies z boku to bym po cichu sie wymknela A tutaj wszyscy beda na mnie gapic :D w koncu siedzi sie w centrum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie rób z siebie paniusi,że zaraz padniesz w tym kościele . Nic Ci nie będzie jak posiedzisz na ławce A sukienka ok, Tobie ma być wygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupi komentarz że robi paniusie. A ja autorke rozumiem i uważam że lepiej jej będzie usiąść z boku. Jest gorąco. Może sobie swobodnie pić wodę, wyjsc a nie martwić się że jest na widoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc to też się nie spotkałam z tym żeby na świadków wziąć kogoś kto jest żonaty czy jest mężatką.. .bierze się kawalera i pannę: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie robie paniusi, ale jak bedzie cieplo to bedzie zle, bo ja bez ciazy zle znosze upal Dwa dziecko jest strasznie *****iwe i czasem tak mi napina brzuch . ze musze wyciagnac nogi itd w pracy non stop wstaje sprzed komptutera i robie pare krokow czy wymachow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś o własnie o to mi chodzi - dokladnie zrozumialas o co mi chodzi, czuc sie nie na widoku, napic wody itd Bo wode to rzeczywiscie pije litrami Nie wiedzialam nawet , ze tyle moge pomiescic hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dobrze się czujesz to nie widzę problemu. Jedyne co to może z racji ciąży poprosilabym by móc jednak siedzieć z boku, a nie na świeczniku. Ja w ciąży czułam się bardzo nieatrakcyjnie i faktycznie na zdjęciach z wesela znajomych widać moje opuchnięcie, też byłam w 32 tc, nawet byłam kierowca i dotarliśmy do 2, ale ja głównie siedziałam i dobrze się czułam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja na razie czuje sie ok, ale kolezanki mowia, ze po 30 tygodniu bedzie ciezko I tak sie zaczynam stresowac Do tej pory nie mam jeszcze problemow z opuchlizna Jedyny taki dyskomfort to brzuch ;) troche wystaje :D Ogolnie do tej pory nie przytylam jakos duzo, ok 5 kg Ale obawiam sie tego ze bedzie cieplo i tej pozycji wymuszonej przez godzine ;) Co do świadkow - to w naszych stronach nie zazuwazylam, zeby wybierali samych wolnego stanu Jakos tak pomieszane to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze sie boje, co bedzie jak za 2 tygodnie nie wejde w ta sukienke co sobie zaplanowalam :D to by bylo :D haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubiór jak najbardziej ok, teraz już odchodzi się od wystawnych sukni, koków i loków, ma Ci być wygodnie. Ale z tym siedzenien to bym po prostu powiedziała że nie i tyle. A co mąż na to? Niech pogada z siostrą. My mamy wesele za 3 tygodnie, byłabym 2 tygodnie przed terminem i nie idziemy. Teraz jestem w 35 tc i ciężko mi gdzieś wysiedzieć, kościół to specyficzne miejsce, często ludziom robi się tam słabo, a co dopiero w ciąży. A i stres zrobi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×