Co dzis robiliscie wspolnie z dzieckiem? Tylko szczerze.

Pracujecie? w jakim wieku dziecko?

ja się nawet ze swoim dzieckiem nie widziałam...

Nie pracuje. Syn lat 4. Odebralam z przedszkola zjedlismy obiad odpoczelismy po i pojechalismy do kulkolandii. Tam spotkalismy sie ze znajomymi i ich dziecmi. Wrocilismy niedawno. Dzis mialam zdecydowany luz. Normalnie czytamy ukladamy puzzle gramy w gry bawimy sie w jego pokoju zabawkami chodzimy na place zabaw jezdzimy na basen.

I te biedne dzieci same nic nie umieja ...ani bawic,ani rysowac,no nic,tylko mama i mama

Dokladnie przychodzi takie do przedszkola i nie wie co ma zrobic ze soba bo w domku caly czas mamusia zabawia

Przebralam a z 10x, karmilam, odbijalam, usypialam.. i tak w kolo Macieja.

rano - przytulanie w łóżku, wspólne śniadanie, po powrocie z przedszkola - wspólny obiad, oglądanie książeczek, zakupy, ozdabianie domu przybraniami świątecznymi, kąpiel i kąpanie lalki, kolacja, bajka na dobranoc. nie pracuje, dziecko ma niecałe 3 lata.

bawiliśmy się "uciekającym wężem" z kabum.pl. mieliśmy frajdy co nie miara :)

spamer od weza- czy ty wszedzie musisz wlazic? i tak nikt tego nie kupi.

Up

Pracuje . do południa byłam na zakupach po południu byłam u koleżanki . Dzieciaki przy kompie . Szczerze .. nic nie zrobiłam Wstyd mi .

Córka 9 miesięcy, oprócz oczywistych spraw w stylu karmienie, przebieranie. Przeczytałam 6 bajek Tańczyłam z nią na rękach Nosiłam na barana Woziłam rowerkiem po domu Posadziłam na parapecie i pokazywałam co jest za oknem Uczyłam słowa oko Bujałam na koniku na biegunach Śpiewałam jej Taczałyśmy się po łóżku, łaskotki i przytulanki Nie pracuję, jestem na rodzicielskim

Pracuję, ale w tym tygodniu mam urlop bo są ferie szkolne a szkoda mi tyle kasy na klub płacić. Nie mieszkam w Polsce. Rano z dzieckiem ogladalismy film tzn konczyliśmy od wczoraj, potem gra w Chińczyka. Potem on miał swoją godiznę i gral w Minecraft a ja czytałam książkę. Potem spacer nad jezioro karmić kaczki i łabędzie. Potem zakupy, w domu robilam obiad on budował z lego. potem obiad, deser. teraz on rysuje ja tu siedzę. mąż wróci za ok 40 minut. jak zje to pewnie razem w 3 zagramy w Monopoly albo coś.

Dziecko 5 miesięcy oczywiście karmienie itp. Poza tym spacer, noszenie na rękach do okna i lustra, zabawianie na macie :-)

Jeszcze nic nie zrobiłyśmy razem. Od rana byłam w pracy a mała w przedszkola. Odebrałam ja, zjadliwymi obiad. Teraz mała bawi sie z tata ale zaraz tata idzie do pracy wiec pewnie poczytamy, pobawimy sie w "gotowanie". Na koniec wspólna bajka. Kąpiel i spac. Niewiele. Wiecej czasu dla siebie mamy w weekendy kiedy wszyscy jestesmy w domu.

Zapraszam na moje aukcje http://allegro.pl/sliczna-spodniczka-mexx-rozm-74-nowa-i5100847515.html

ale przykry temat. a ja zrobiłem kupe zaraz po tym jak synio w pampersa narobił.Ja na twardo a syn też na twardo.

Bawiła się piaskiem kinetycznym, masa ciasto płasko, malowalam farbami, gotowalysmy pluszakom, byliśmy na placu zabaw i chwile puzzle. Córka 2,5

I puszczalysmy banki mydlana. To ja wyżej. Wieczorem jeszcze czytanie, może jakaś wyklejanki.

po pracy odebrałam z przedszkola, zrobiliśmy wspólnie zakupy, w domu obiad. Potem bajki, córka poszła na podwórko z koleżanką, gdy wróciła oboje się wykąpali i już leżymy wszyscy w łóżkach, ja niestety jestem chora więc do niczego się nie nadaje. Pracuję i jestem z dziećmi sama i nie mogę odebrać swoich wolnych dni bo nie ma mnie kto zastąpić :( Padnę w tej robocie i wtedy będzie robota :)

Ja mam córeczkę 8 mcy bylysmy dzisiaj w Zoo zobaczyć Afrykarium (Wrocław) potem na rynku i wszędzie pieszo,zrobilysmy dzis sporo kilometrów pieszo:)ale piekna pogoda była wiec korzystamy :) teraz usypiam malutką :)

My ukladalismy tylko puzzle, syn bawi się sam

Nie pracuje zawodowo. Dzis pobudka przed 7 przytulanie i mm. Około 8 wstaliśmy wszyscy z łóżka i ja robiłam śniadanie i porządki (odkurzanie, kurze i łazienka itp) a maz z mała sie bawił. Śniadanie zjedliśmy ok 9 i maz do pracy a my do kuchni gotować jarzynowa-mała siedzi na blacie i podaje mi warzywa albo udaje ze obiera. Około 10 poszła spać a ja kapać sie, paznokcie malować umyłam podłogi wstała koło 11 zjada owoce i bawiła sie ze mną-układałam z nia klocki. 12 zupa i spacer ok 12.30 -14.15 drugie danie i zabawa u mojej mamy ale sama juz sie bawiła na podłodze . O 16 poszła spać na godzinę jak wstała dostała owsiankę i bawiła sie znowu sama. Powrót do domu o 19 kąpiel i wtedy jest zabawa i kolacja pózniej mm a teraz ja siedzę sobie na Kafe a ona rysuje na tablicy magnetycznej. Mam nadzieje ze za godzinę pójdzie spać...

Czyli w sumie tylko układała z nią klocki?

Powrot z pracy o 15.30, troche przytulaskow, poszlismy na spacer ale bylo zimno i szybko wrocilismy, ja robilam kolacje, maz sie baeil z malym. Zjedlismy, ja kapiel, dziecko kapiel i z 40 minut razem lezelismy i gadalismy a ok 20 zasnal.

niestety pracuję do 18, niewiele czasu pozostaje w tygodniu na zabawę z dzieckiem, ale czas po pracy jest tylko dla dziecka, reszta zajęć i obowiązków jak pójdzie spać, tak więc dziś zabawa, rozmowy o tym co w przedszkolu, puzzle no i obowiązkowo dużo czytam dziecku przed snem

Bawiliśmy się zolnierzykami i byliśmy na placu zabaw. Mało ale nie lubię się bawić.

Syn 18 mcy, Rano przytulanie ok 20 minut (syn śpi z nami) Dzisiaj mąż (własna firma) siedział z dzieckiem O 15:10 wróciłam z pracy zjedliśmy obiad przygotowany przez męża Ogarnęłam kuchnię po obiedzie Leżeliśmy z synem przed tv, mąż pojechał do pracy na 1,5 h We 3 pojechaliśmy "na kulki" do sali zabaw Później do moich rodziców na kawę Po powrocie synek prysznic, mleczko i spać.

Cały dzień byliśmy na basenie - karnet dobowy

przesadzalemkaktusy