Co i jak mówią wasze 18 miesieczne pociechy

Jak wyżej :))

Moja corcia ma 17mcy ale napisze: mowi mama, tata, baba, daj, jesc, kaka, a reszte wyrazow zaczyna pierwsza sylaba: go- gorace mi- mikolaj ko- koniec pi- pilka ba- balon itd... itp... duzo tego Smiesznie to brzmi ale ja ja rozumie i jakos mozna sie z nia dogadac bo duzo juz kuma:) A jak Twoj szkrab?

Moja Majeczka ma 19 miesięcy i mówi : mama,tata,baba,dziadzia,mis,kota,siada,oć (chodź),no no no,pać (spać),am am,piciu,pan,pani,zaba,lala.dziecia,tapu tapu i jeszce wiele innych ale najczęsciej mówi "nie" i monio ;)

A moja ma 18 miesiecy, a jest wczesniakiem powinna miec 17, nie wiem czy to ma jakies znaczenie. Martwie sie bo malo mówi. Mowi: mama tata baba papa dzidzi, emo (na elmo, ulubiona bajka) auo na auto, pić, miś, buja (na huśtawke) mniam mniam (na jedzonko), myjeje (na mycie), ostatnio nauczyła sie ciatko na ciastka, a tak pozatym to na zwierzatka ( hau hau, miau, kic kic, itp) tik tak na zegarek, i tylko pierwsze sylaby Bu: buty, ba: balon albo bajka, pi: piłka. Jak kazda nadwrazliwa matka martwie sie bo nie chce powtarzac słów, im bardziej ja nakłaniam tym mniej mówi. Mojej koleżanki córka 2 miesiace starsza pieknie mówi i ja juz mam stresa. Czytamy bajki duzo mówie i nic.

No to moja mało: mama, tata, papa, baba, dziadzia, pić, aaa na spac, elf tzn lew, oczywiscie wszystkie hau miau kwa kwa, mniam mniam i tez pierwsze sylaby np ma to małpa , ba to tez balon i jeszcze wuo na wujka, myju, ewo drzewo, ebo niebo, miemo to mięso :))

mama 18 - to też nie jest mało, tylko w sam raz na 18 miesięczne dziecko !!!!!!

Wiem,ze może troche przesadzam ale mam chyba takie szczescie ze na placu zabaw same takie wygadane dzieciaczki spotykam. Te mamuski dziwnie sie patrza ze moja jeszcze nie mówi tak dobrze i wyraznie jak inne. Dzisiaj np spotkalam 19 miesieczna dziewczynke która mówiła bardzo wyraznie np mleczko, kitka weż mnie, zimno naprawde super.

teraz to i ja mam stresa moj synek połowy tego nie mówi a ma 18 i pół miesiąca :(( Moze powinnam do logopedy isc ?

Troszkę sie uspokoiłam :))

Mamuśki przesadzacie.Jedne dzieci zaczynaja chodzic jak mają 10 miesiecy inne gdy maja 14 a nawet poźniej.Tak samo jest z mówieniem.Każde dziecko ma swój rytm i nie nalęzy sie przejmować.Chlopcy fizycznie szybciej się rozwijają a dziewczynki psychicznie ale z czasem granica sie zaciara i jest na rowni.Nie należy się przejmować ze inne dzieci mówia więcej bo wasze maluszki też bedą iale w swoim czasie ;)

No to mój synek ma niecałe 17 miesięcy (też jest małym wcześniakiem) i też mówi tylko: mama, baba, tata, gaga, au au, miauu, baaa (co znaczy bach), taaaaa (czyli że tak), neeee (znaczy nie) i na tym byłby koniec. Ale wydaje mi się że rozumie już naprawde wiele. Też się trochę martwie czy nie mówi za mało. :-0

moj ma 19 miesiecy (wczesniak, tez nie mowi duzo, ale mowi), mowi: mama, tata, tatus, baba, babcia, cic (pic), buju buju, baja, pasy, brum brum, buu (odkurzacz), niania, papa, miau, hau hau, sii (gorace), sii sii (siku), fu (kupa), am am, mniam mniam, ciuch ciuch (ciuchcia), mami (na moje rzeczy), gaga (garnek), gagy (garnki), kaka (kaczka) kaky (kaczki) - nie wiem, czy to normalne, ale uzywa liczby mnogiej niekiedy ;)

Widzę, że nie tylko ja mam świra i się zamartwiam. Ja też dookoła widzę tylko te chwalące się mamuski, których dzieci mówiły w wieku 11 miesięcy a w wieku 18 to juz pełnymi zdaniami. U mojego maluszka bardzo podobnie jak u Was :)

tak: mama tata baba, dziadzia, ciocia, brum/ato(auto) boba(woda) ptaki, bube(kubek) pi(spi) pac(spac) kaka, pie(pies) cici(kot) mowi to tam(kto tam) jak slyszy pukanie, bach, no, tak, nie, pi(pic) mniam(jesc) babko(jablko) baban(banan) si(siku) pupa (kupa) babon(balon) pety(skarpety)papi(papcie) baja(bajka) popy(rajstopy) we(lew) je(jez) bu(but) mi(mis) jając(zajac) lala(lala) gol/pika(pilka) koam(kocham) da(daj) mam(mam) pan, papi(pani) dzidzi, bampa (lampa) sici(swieci) fiatlo(swiatlo) gas(zgas), dzwi(drzwi) wicki(rekawiczki) gagi(szalik) gaga/liza (lizak), kutka/kuka (kurtka) pace(palce) oko, nio(nos) pampi(pampers) memik(kremik). i ogolnie powtarza prawie wsyztsko co do niej mowie, wiec ten slownik caly czas sie powieksza tylko wiadomo nie wsyztskich slow uzywa codziennie.

up

DO-moja 17 miesieczna corka mowi-a twoja coreczka potrafi poworzyc chrzaszcz? bo z tego co piszesz to normalnie GENIUSZ!!!!

wyobraz sobie ze nie potrafi, i nie sadze ze jest geniuszem. masz jakis problem ze mowi tyle? jest temat, dziewczyna pyta co mowia dzieci w tym wieku to odpowiadam. jest strasznie ciekawa swiata i powtarza wiekszosc co uslyszy w bajce, w reklamie, w rozmowie i nie sadze ze jest lub bedzie geniuszem. ja czytalam w wieku 5 lat plynnie za sprawa starszego rodzenstwa i jakos na geniusza nie wyroslam mimo tego:D

zreszta chyba widac ze duzo slow mowi po swojemu nie tak jak dorosly, przekreca wyrazy, gubi literki, wiec nie widze w takim mowieniu nic nadzwyczajnego.

tak tak tu na forum wszystkie dzieci w wieku 10 miesiecy pieknie mówią tylko ciekawe ile z tego jest prawda. Pewnie w rzeczywistosci mówią mama i tata i finito.

hej dziewczynki, może wy mi powiecie. Dostałam kupon rabatowy na zabawki w sklepie www.eurobobas.pl i chcę kupiś zabawkę chrześnicy która ma 2 latka, co najlepiej wybrać?

NAPISALAM GENIUSZ nie doslownie.Mam wrazenie ze mamy sie tu przechwalaja,ktorej dziecko lepsze,ktore wiecej robi.smiesza mnie te topiki.kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie do 2 lat.i co z tego ze jedno mowi 8 slow a drugie tylko 3.W doroslym zyciu i tak beda mowic i tak.Moja corka ma 16 miesiecy i jeszce samodzilnie nie chodzi i co mam sie tu wypytywac kiedy inne dzieci zaczely chodzic.

www.eurobobas.pl

no ale skoro kobitka pyta to znaczy ze ja to interesuje wiec odpowiadam. do mamy powyzej-jakbys nie zauwazyla moje dziecko ma 17 miesiecy a nie 10 w wieku 10 miesiecy nie mowila nic procz mama.

a moja ma 17 miesięcy i mówi baba,babka,dziadzia,mama,tata,tatiś(tatuś),azia(Zuzia bo tak ma na imię) lala(Laura-kuzynka) babu lub buba na Kubusia mila(milena kuzynka) ada(Andrzej) ako(jajko) bibi(piłka) noń(słoń) nenia(dowidzenia) nie, pić, mniam mniam, am, baa (bajka), bu(buty), buu(buju), dudu(Krzysiu), mi(miś) ok, ojeja, didi(smoczek) tiktak(na zegarek) nionio(koń), titit(samochód) papa, pupa(kupa),psipsi(pisiu), mijumiju(mujymyju), si(gorące),aja,bebe,pegi(to nasz kot)fela(pies sąsiadki),cita(czyli że czyta) kapka(małpka) iść, chodź, ej, tu, no i oczywiście na zwierzątka miau chau koko sss(wąż) nono(tak robi słoń:) bee(baranek) uu-uu(sowa) i chyba to wszystko ale każdego dnia mówi coś nowego :)

a ja nie potrafie zrozumiec ze mamy nie chca uwierzyc ze jakies dziecko robi cos wczesniej niz ich dzieci. tak jak napisalyscie kazde dziecko rozwija sie swoim tempem, moje ma takie tempo i mowi sporo co bardzo ulatwia mi zycie bo powie co chce, ale nadal pije z niekapka bo z kubka wszystko wylewa, nadal robi w pieluchy bo sika obok nocnika zamiast do. a niektore dzieci w tym wieku juz pieknie pija same z kubeczka, zalatwiaja wszystkie potrzeby na nocnik, i jakos nie martwie sie tym ze moje tego nie robi.

18naście będzie miał w boże narodzenie,tradycyjnie..mama,tata,baba,dziadzai-najładniej dziadzia;) ja,ty,nos,oko,iga i ela na kuzynów, NA zwierzeta,samochody i inne raczej wyrazy dzwiękonaśladowcze. Ogólnie mam z nim bardzo dobry kontakt bo w kilku słowach potrafi dużo wytłumaczyć;) Kiedyś zrozumiałam,że babcia zbiła go po głowie-a to znaczyło,że zabrałą mu czapkę-był przekonywujący i strasznie zrozpaczony;)

a i jeszcze mini(jej ulubiona bajka) puto(pluto) dizi(deisy) kaka(kaczor donald) KAROLINAK-040480 moja mała ma 17miesięcy i dopiero chodzi samodzielnie od dwoch dni ale jest przy tym bardzo ostrożna

Mój ma za 10 dni 15 miesięcy od dwoch tygodni chodzi sam, też jest baardzo ostrożny. Mówi mama, tata, baba, am am, hhhh (gorące), auto (brzmi: ato) lala, nie, tak, nie ma, da da, siii (jak zrobi siku) i wącha kiedy narobi w pieluchę, czasami wącha zanim zacznie i uda mi się go posadzić na nocnik :) poza tym tańczy, śpiewa na, na na... wszystko w swoim czasie, prawda? W porównaniu do córki znajomej, mój synek mało potrafi ale jak dla mnie jest bardzo mądry i szybko łapie słówka. Pozdrawiam

Zgadzam sie ze każde dziecko rozwija sie w swoim tempie, sama mam przykłady wsrod znajomych i rodziny, ale prawda jest tez to ,ze jest naprawde wiele matek ktore nadinterpretuja zdolnosci swoich dzieci, moja kolezanka ostatnio wmawiala mi ze jej córcia jak miala 15 miesiecy to juz mowila pada deszcz i takie tam, musialam jej przypomniec ze byla u mnie kiedy mala miala prawie 16 to bylo przed wakacjami i mala gadala cos sobie tam po swojemu. Kiedy jej o tym przypomnialam,zmieszala sie i powiedziala , ze mala byla zawstydzona, a byli u nas caly dzien i mloda swietnie sie bawila i nie wygladala na zawstydzona. To samo kiedy zapytałam od kiedy chodzi, kolezanka powiedziala ze od 11 miesiaca a jej mąz mojemu ze jak miala rok i 3 tygodnie :)Trzeba wiec brac poprawke na to co ludzie mowia, sa tez matki które znowu w druga strone, ze ich dziecko nic nie mówi, a potem sie okazuje ze to nieprawda.

up up