Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co myslicie o takim facecie moja kolezanka ma takiego męza wspolczuje jej

Polecane posty

Gość gość

facet ma 30 lat i nie pracuje i nie ma skladek do emerytury ma tylko ubezieczenie i kase która zarabia pracujac na czarno. do tego robi doktorat dziennie i ma stypendium naukowe. wybaczcie ze tu pisze o tym ale zastanawiam sie czy ktos zna taki przypadek?czy znacie facetow w tym wieku ktorzy nie maja pracy stałej? to nieodpowiedzialne w tym wieku jeszcze sie uczyc zamist pomyslec o doroslym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracując na etat dajemy zarobić rządowi a nie sobie, bardzo dobrze że bierze pieniądze na czarno, jest5 ich wtedy więcej i ma dla siebie a składke może sobie sam opłacać, przynajmniej mysli facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z TEGO CO ZNAM ICH SYTUACJE to on nie oplaca sobie skladek.rozumiecie?? W tym wieku nie ma jeszcze zadnych składek??to są jaja.. nie uwazacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuj współczuj, on zrobi ten doktorat i będzie naukowcem, może dostanie etat na uczelni, a twój mąż jak był pacanem tak będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co ze dostanie etat na uczelni??? to dla was powod do dumy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będzie naukowcem to jak najbardziej:) Na całym świecie profesor na uczelnie jest najbardziej szanowanym zawodem (dużo bardziej niż lekarz czy prawnik). Na dobrej uczelni pracować to jednak wielki prestiż. Koleżanki mąż ma doktorat. Teraz jeździ po świecie, wszyscy go zapraszają żeby wygłaszał seminaria (USA, Japonia itp) i ogólnie jest bardzo szanowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poco ci składki jak za rok moze cały system

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
finansowy upadnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
G l o b a l n y ty myslisz ze tam sa dla ciebie jakies pieniadze w skarbonce a co jak sobie prezes wzioł 10000000 mln zł i tam byly twe składki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jezeli nie bedzie naukowcem tylko zwyklym wykladowca na uniwerku ?? ja tylko mowie ze za stary jest jak na taka sytuacje zeby nie miec skladek i pracy stalej i studiowac w takim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żal ci doope ściska bo jej facet coś osiąga a twój tylko kapcie i tv...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma czegoś takiego jak tylko wykładowca, jak robi doktorat to już jest naukowcem. Doktorat to nie tak jak zwykłe studia - na studiach uczysz się tego co wymyślili inni - na doktoracie sam wymyślasz nowe rzeczy - czyli już przyczyniasz się do rozwoju cywilizacji - i przez to naukowcy maja taki szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na jego miejscu założył jednoosobową działalność choćby na te 2 lata kiedy zus jest dla właściciela obniżony i wynosi mniej niż 300zł (chyba że coś się zmieniło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wmowicie mi ze doktor humanistycznego kierunku jest naukowcem naukowcem jest doktor nauk scislych tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuj sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i zrobi ten doktorat, a na uczelni, to można pracować do późnej starości o ile umysł sprawny, bo to nie machanie łopatą i będzie miał normalną niezłą pensję, a ty swojej emerytury 800 zł, o ile ją w ogóle dostaniesz. Frajerami, to są niestety ludzie, którzy przymusowo oplacaja te bajońskie składki, żeby potem i tak klepac bidę na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra cioteczna jak wychodziła za mąż za faceta starszego od niej 11 lat, to on miał wtedy coś ok 37 lat. I oświadczał się błyskawicznie jak tylko dostał pierwsza w życiu dobrze płatną pracę po latach pracy za marne pieniądze w ministerstwie. Ta marnie płatna praca (nawet 2 tysięcy nie zarabiał) miała jednak tę zaletę, że dużo podróżował po świecie i wyrobił sobie kontakty. Dziś pracują obydwoje w Brukseli, właśnie po kilku latach wynajmowania kupili sobie własne 120 metrowe mieszkanie. W międzyczasie wyremontowali na wysokim poziomie własny dom w Polsce. Dwoje dzieci chodzi już do szkół w Brukseli - 3 języki perfect opanowane. Tak, że czasem oplaca się pouczyć dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich ludzi jak on to jest mnóstwo takie czasy i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×