Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katar

Co na katar dla niemowlaka?

Polecane posty

Gość katar

Moze znacie jakies dobre krople dla pol rocznego niemowlaka czy jakas masc do smarowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2-latka
najlepsza jest dla mojego malucha maść majerankowa bo kropli nie daje sobie wpuścić. Jak śpi smaruje mu pod nos i przechodzi. Powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katar
Ja mam homeopatyczne euphorbium.Wiecie cos moze czy te sa dobre?Bo nie wiem czy kupowac tamte co polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam koleżankę, która leczy i siebie i dzieci ( 7 i 2 latka) od lat tylko homeopatycznie.Jest bardzo zadowolona i medycyny konwencjonalnej w ogóle nie uznaje, choć ma męża lekarza.Twierdzi, że pomaga fantastycznie a na dodatek jej dzieciaki rzeczywiście BARDZO mało chorują.Więc może cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosuję dla mojego synka zawsze euphorbium moim zdaniem są bardzo dobre. Nasivin używałam raz i to w ostateczności są silnymi kropelkami i można je stosować max 3 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stosowalam nasivin, ale nie wkraplałam do nosa tylko na patyczek z watką i dopiero to wkładałam do nosa. To jescze uraz zdzieciństwa, kiedy krople do nosa kończyły swój żywot w gardle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k o s
Euphorbium - do noska , Olbas do inhalacji (kilka kropli na bluzkę od piżamy np), Maść Majerankowa pod nosek. Ostetecznie na noc krople nasivin, ale to silny środek mimo wszystko. Polecam oklepywanie plecków: siadamy, dzieciaczka kładziemy sobie na udach i kolanach głową do dołu, pupą do góry, solidnie trzymamy, żeby nam człowieczek nie wypadł i oklepujemy plecki delikatnie dłonią złożoną "w muszelkę" (nie płasko). Maluchy nie potrafią wydmuchiwac nosa, to własnie pomaga pozbyć się wydzieliny z dróg oddechowych, bo ona "pięknie" - ble :/ - wylatuje. No i zmniejsza się potem kaszel - "po katarowy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś czytałam, że u niemowlaczków to trzeba uważać z tymi inhalacjami typu \"Olbas na piżamkę\". U mojego dziecka stosowałam sól fizjoligiczną (ale na waciku a nie kropelkami) i maść majerankową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stysia74
a co mozna stosowac na katar u 3 tygodniowego malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikimama
ja polecam "disne mar" sól morska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
sierpniówka-> mukofluid to jest inna bajka niż nasivin, woda morska itp. mukofluid ma rozcieńczyć wydzielinę. to jest tak jak syrop mukosolvan, flegamina itp. jeśli katar jest bardzo gęsty i lekarz to zalecił, to bym nie rezygnowała. do tego płucz wodą morską nosek i koniecznie ściągaj aspiratorem. a co do inhalacji - też słyszałam, ze malutkim dzieciom się nie robi: ryzyko alergii, uszkodzenia śluzówki - to są silne związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marimar
emilka czesto ma katar ja stosuje krople nasivin , roztwór z soli morskiej i oklepuje i to naprawde pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na dzień
Mukofluid a na noc krople prolgol , robione w aptece , musi przepisac lekarz.Po kilku dniach po katarze ani sladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKA2s
czy mucofluid moze tak podraznic ze u mojego 4miesiecznego IGORKA wystapily wymioty (1raz) ale juz sie niepokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trosia
No i trzeba dawac dużo pić wody (polecam gerbera, bo nie trzeba gotować), herbatek i soczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magialatte
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j.k.30
witam!moja 7 miesięczna córcia miała już i mucofluid i kropelki nasivin,z tym,że to lekarz musi ocenić jakie kropelki podawać.A mam teraz taki problem,ze malutka nie da sobie wyczyścić noska,nie pomagają podchody taktyczne.Pomóżcie,bo nie wiem jak sobie radzić,mamy fridę i nawet kupilismy tą,którą do odkurzacza się podłącza i nic nie da sobie do noska zbliżyć.Zostaje na razie maść Pulmex Baby(smarujemy plecki i stópki)-polecam gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mh8
Mój Maluszek na początku bardzo chętnie dawał sobie odciągąc wydzielne z nosa, ale to było dawno. Teraz niestety nie jest taki chętny, wręcz przeciwnie i dlatego żeby mu wyciągnąc katar z nosa trzeba go przytrzymywać, wręcz krępowac rączki, przytrzymywac głowe - ma 1,5 roku więc nie jest już to takie proste. Jednak cel uświęca środki - jak nie będziesz regularnie wyciągąc mu wydzielny z noska , to poleci dalej, a później to już pewnie tylko antybiotyk pomoże (a ponieważ jestem przeciwniczką antybiotykoterapii, to robię wszystko, zeby do niej nie dopuścić) W ciągu dnia i na noc smaruję Małwgo pulmexem, pod nos maść majerankowa, sól fizijologiczna, a na noc ale nie dłużej niż 3 dni - silniejsze krople - np. nasivin. Daję równiez panadol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Markowes
Na katar każdego rodzaju bardzo dobrze pomaga Euphorbium compositum s. Katar szybko mija u niemowlaka także. Podawaliśmy ostatnio mojej siostrzenicy i na drugi jak ręką odjąć kataru nie było. Mała też spokojniej już oddychała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Muminka 27
Ja euphorbium po raz pierwszy podawałam córce gdy ta miała 7 miesięcy i po raz pierwszy zachorowała (miała zapalenie oskrzeli). Oprócz przyjmowania antybiotyku pediatra przepisała jej właśnie euphorbium. Katarek już w drugim dniu stosowania zelżał, a po kilku dniach zniknął całkowicie. Ogólnie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suzi30
Własnie wróciliśmy z ciepłej chorwacji, u nas leje - maskra. A ta zmiana temperatur spowodowała że moje maleństwo złapało jakiegoś wiruska i kicha i smarka :-) Tak sobie szukam co by tu zastosować żeby nie zaszkodzić i chyba spóbuję euphorbium.Oczywiście pójdę jutro do pediatry ale lubię sama poszperać w necie i zebrać info, bo doświadczenie młodych matek to bardzo cenna rzecz. Mam nadzieję dziewczyny że euphorbium się sprawdzi i za parę dni będę mogła napisac że już po katarku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klejkas
U nas zapalenie zatok to rodzinna przypadłość, koszmar ciągle bolące głowy przez zapchane zatoki. Lekach polecił aby po zaleczeniu zatok profilaktycznie psikać sobie właśnie euphorbium aby nie dochodziło do tak strasznego zapchania zatok, które potem trzeba rozganiać albo antybiotykiem albo co gorsza punkcją. I faktycznie to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leczę katar
Też właśnie leczę katar po powrocie z Egiptu. Jednak nie rozchorowałam się tutaj, ale tam - klimatyzacja dała mi w kość i końcówkę pobytu spędziłam w łóżku. Zakraplam sobie nos tymi kroplami euphorbium i mam nadzieję, że katar minie jak najszybciej. Muszę wyzdrowieć, bo chce się w pierwszej połowie września zaszczepić przeciwko grypie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faraonka32
Rok temu strasznie się rozchorowałam będąc w Egipcie. Wszystkiemu winna klimatyzacja, bo nie oszukujmy się, ale my polacy to raczej nie jesteśmy do niej przyzwyczajeni, zwłaszcza z tym naszym klimatem umiarkowanym. Wróciłam do Polski z gorączką, katarem i kaszlem. Kaszlało mnie chyba z 3 miesiące i za cholerę nie mogłam się wyleczyć. Okazało się, że mam zapalenie oskrzeli i musiałam brać zastrzyki w pupę :( Na katar pomogły mi inhalacje z mieszanki ziół, olejek oil olbas którego dawałam sobie kropelkę na piżamę przed snem, syrop z cebuli i wspomniane Euphorbium. Ps. krople te można spokojnie stosować nawet u kilkutygodniowego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geuther Swing rosnące razem
Sól morska w sprayu (Sterimar, Marimer, NoseFrida). Ja używam tej drugiej (Marimer).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DarinkaKolia
Na katar dla maluszka może być też aerozol Euphorbium. To środek homeopatyczny i naprawdę skuteczny. Jest też bezpieczny. Nie zatyka noska i ładnie też regeneruje śluzówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DarinkaKolia
Na katar dla maluszka może być też aerozol Euphorbium. To środek homeopatyczny i naprawdę skuteczny. Jest też bezpieczny. Nie zatyka noska i ładnie też regeneruje śluzówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataszka266
Euphorbium stosowałam kiedy byłam w ciąży - lekarka kazała mi nim zakraplać nos, ponieważ zwyczajnie nie mogłam stosować innych aerozoli. Wiem również, że krople te można stosować u maleńkich dzieci. Jednak mała uwaga - jeżeli dorośli stosują te krople, to niech nie stosują tego samego opakowania u swoich dzieci, bo zarazki są różne, a szkoda narażać dziecko na dodatkowe konsekwencje zdrowotne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuski czytajcie ulotki
podane do lekow!! olejkow eterycznych nie mozena stosowac u dzieci prze 1 rokiem zycia!!! moga spowodowac podtrucie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×