Co to za durna moda z tym bieganiem ?

Coraz wiecej idiotów biega mieście wdychając smog i wydaje im się ,że od tego będą zdrowsi :D . Oczywiście opaska ze smartfonem i słuchawki w uszach . Dziś taka jedna debilka o mało nie wpakowała mi się pod samochód bo oczywiście słuchawki w uszach i ubrana na czarno .

Gocha anie b ył to kot? ;p

Celebryci biegają i lemingi myśla ze beda cool jak tez beda biegac. To bezsensu bo niszczy stawy i nie jest zdrowe szczególnie dla kobiet. Dużo zdrowsze jest szybkie chodzenie lub długie spacery wieczorem

Chcą to niech biegają, co wam do tego.

Bieganie jest super. Kiedyś miałam parę kilo do zrzucenia i zaczęłam biegać. Nie dość że waga od razu poszła w dol to od razu też lepsze samopoczucie radość życia. Taka wolna i zdrowa się czułam. Ale biegałam w parku i bez słuchawek,,

Te biegające wzdłuż ulic tępe dzidy z ajfonami to ofiary Dzień Dobry Tefałen. Gdyby w Tefałenie pokazali ,że zbieranie i konsumpcja psich odchodów z trawników jest trendy to zaraz byłoby pełno idiotek czołgających się wśród trawników i polujących na odchody pozostawione przez cziułały czy inne jorki .

Taa mnie też to śmieszy, nie sam fakt, że biegają, tylko to, dlaczego biegają, bo często to jest tylko podążanie za modą, żeby być takim cool zdrowym wysportowanym. Nie mam nic przeciwko, sama lubię *******le jest tyle ciekawszych aktywności ruchowych, naprawdę, mnie się bieganie wydaje jednym z najnudniejszych czynności. Cóż, co kto lubi.

Gruba Gocha one przynajmniej uciekna przed maczetami, a ty wkulssz się prosto pod ich ostrza :D

Biegać to ludzie biegali i 20 lat temu . Ja z kumplem też biegałem dla zdrowia - dwa kółka na stadionie a później fajka i piwko i znowu dwa kółka Smieszne jest to ,że te ofiary mediów muszą biegać z i phonem ,w specjalnej odzieży i butach z jakiegoś c*******o decathlonu czy innego g****a. Bo inaczej się nie liczy .

po prostu pobiegnijcie pare razy, zamiast tu siedziec i zastanawiac sie, o co kaman... Co? Tylki za ciezkie? :-)

Haha, gościu wyżej, ja pisałam tu wcześniej, że bieganie wydaje mi się nudne, BO OWSZEM BIEGAŁAM i przyznam nawet, że odrobinę wciąga w sensie można się przyzwyczaić, ale i tak jest nudne - dla mnie. Wolę już jazdę na rolkach, rowerze, pływanie, i masę innych ciekawszych wg mnie form aktywności. Zresztą napisałam; co kto lubi, ja się śmieję z tych modnisiów, co nagle biegają, bo w każdym tvn-owskim serialu boheterzy biegają itd, a nie śmieję się z samego biegania.

ja tvn-u nie oglądałam od roku 2000, w ogole dziwi mnie, ze ktokolwiek w miarę mlody ogląda tradycyjna telewizję, a biegać całkiem lubię i jest, to jedna z niewielu aktywności ruchowych, które mnie nie zniechęcają i nie nudzą. i owszem- ćwiczę w modnych fajnych ciuchach, bo lubię dobrze wyglądać w każdej sytuacji, nie widzę powodu, żeby silić sie na sztuczną abnegację i ruszać do parku czy na siłkę w trampkach za 2o zl i leginsach przetartych w kroku, niczym w podstawówce na w-f w latach 90-tych.. no i chyba dobrze, że lansuje sie modę na aktywność fizyczną i że bieganie staje się normalne- jeszcze nie tak dawno ludzie na takiego biegacza patrzyli jak na dziwowisko i wariata- schizofreniczka gadajaca do siebie ubrana w piżame budzila mniejsze zdziwienie gawiedzi..

mnie tez to smieszy, ja osobiscie jestem co drugi dzien na basenie i to daje mi frajde ale jak inni "lubia" biegac to niech biegaja w d***e to mam , modnych ciuszkow tez za moje nie kupuja wiec mi to wisi