Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość W_rozterce

Co zrobić z tym zauroczeniem, czyli trudna relacja pacjentka lekarz

Polecane posty

Gość W_rozterce

Witam, nie myślałam, że kiedykolwiek będę szukać porad na forum, ale wydaje mi się, że czasami obcy ludzie doradzą lepiej niż bliscy...będą bardziej obiektywni. Jestem kimś bardzo zauroczona, bo nie można powiedzieć, że zakochana ( i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie..chociaż sama nie wiem, czy nie byłoby warto...). Zaczęło się od moich problemów zdrowotnych kilka miesięcy temu. Zrobiłam sobie profilaktyczne badania ogólne i okazało się, że coś jest nie tak z moim stanem zdrowia. Kolejne badania, antybiotyki i zero poprawy w wynikach. Znajoma lekarka skierowała mnie do specjalisty (nie będę wskazywać jaka to specjalizacja bo to nie jest istotne). Udałam się jeszcze tego samego dnia i gdy drzwi otwarł mi On zamurowało mnie. Wiek ok 40-45 lat. Zwykle pewna siebie, tym razem poczułam się speszona i zdziwiona bo nie był on jakiś wyjątkowo przystojny, ale miał w oczach takie ciepło i życzliwość, którego nigdy wcześniej u nikogo nie spotkałam. Jego uprzejmość, uśmiech, troska o moje zdrowie, która trwa od kilku miesięcy jest dla mnie nowością,bo nigdy żaden lekarz nie zachowywał się jak on. Trafiałam na świetnych specjalistów, ale była to czysta relacja pacjent-lekarz. Z Nim jest inaczej, wypytuje o moje życie zawodowe, zainteresowania...tak przy okazji. Poświęca mi kilkadziesiąt minut, nie traktuje "taśmowo". Część z Was powie, że trafiłam na lekarza z powołaniem -zgodzę się z tym. Ale czy każdy lekarz z powołaniem zauważa, że za bardzo schudłam po zabiegu, że zmieniłam fryzurę, że ładnie wyglądam. Nie wiem co mam zrobić z tym "czymś" co się zrodziło między nami, albo co się zrodziło w mojej głowie. Jest profesjonalistą - wiem, że raczej nie zrobi pierwszego kroku. A ja 30-letnia kobieta też nigdy nie wychodziłam z inicjatywą. Na co dzień ułożona wykonująca poważny zawód boje się jego reakcji, boję się ośmieszenia. Doradźcie co robić. Czy cokolwiek robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
Dodam tylko jeszcze, że wkrótce prawdopodobnie proces leczenia zakończy się. Nie wiem, czy nie wykorzystać tego momentu na podziękowanie mu za opiekę, troskę, kupić jakiś drobiazg albo lepszy alkohol i zobaczyć jaka będzie jego reakcja, gdy już przestanę być Jego pacjentką. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uroiłaś coś sobie, mój mi w dekolt zaglądał i wygłaszał dwuznaczne komentarze coś w stylu że na niego lecę, po badaniu zakręciło mi się w głowie (nieważne) a był żonaty i wcale nic nie chciał. Dodam że jak byłam na oddziale cały czas skanował moją d**ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
Ale mój lekarz nie jest obcesowy, wręcz przeciwnie. Gdyby potraktował mnie tak jak Twój Ciebie, chyba dostałby w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
No i na pewno nie uroiłam sobie mojego zauroczenia nim...nie mam 20 lat, tylko 30. Znam siebie i naprawdę nie łatwo zwrócić na siebie moją uwagę. Nie jestem i nie byłam ani kochliwa ani specjalnie czuła na męskie gesty, flirt itp. Ta sytuacja samą mnie zaskoczyła i czuje się dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc z bistoru
a jakie widzisz przeciwwskazania, jesli ty jesteś wolna i on wolny? z facetami jest tak, ze lubia króliczka pogonic, teraz daj mu bardziej do zrozumienia, ze jestes zainteresowana relacja z nim. nie wiem, dotknij go w rękę, zatrzymaj na nim na dłuzej wzrok i uroczo sie usmiechnij. dla mezczyzny usmiech to zielone swatlo, dalej on powinien cos zrobic, jesli nie zrobi, znaczy zabawia sie- na swoj sposob. ja nie widze. dziwie sie natomiast, ze dojrzała kobieta nie wie co w takiej sytuacji zrobic i wypisuje sie ckliwie na forum dla dzieciarni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie, mój nie był obcesowy, nie mogę powiedzieć że gdzieś mnie dotknął gdzie nie powinien, był bardzo miły w taki dość dwuznaczny sposób, komentarze także były wygłaszane w taki sposób że nie można było się niczego doczepić, poza tym to dobry lekarz, miałam go bić za to że zrobił więcej niż musiał, i to za nic? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
Dziękuję za odpowiedź. Też się sobie dziwię. Widocznie do końca samych siebie nie znamy, bo gdyby ktoś mi powiedział kilka m-cy temu, że będę szukać porad na jakimkolwiek forum, postukałabym palcem w czoło....Cóż, nie wiem co robić, bo nigdy w zyciu nie zastnawiałam się czy zrobić pierwszy krok, gdyż po prostu nie robiłam. Zawsze ta druga strona wychodziłą z inicjatywą. Nie wiem czy jest wolny, to że lekarz nie ma obrączki nic nie znaczy. Jednak gdyby był zajęty i zachowywał tak jak zachowuje...to współczuje żonie. Niemniej jednak nie wydaje mi się podrywaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messeria
Hmm..., no fakt nie jest to typowa relacja. Ale to Ty chyba już powinnas wiedzieć najlepiej czy wyczuwasz cos z jego strony. Poczytaj o nim opinie, może inne pacjentki też były nim oczarowane, to znaczyłoby, ze dla każdego jest taki uprzejmy. Sa tacy mężczyźni, którzy widzą, ze kobieta wygląda inaczej, skomplementują to-być może trafiłaś na takiego, ale mi coś intuicja podpowiada, ze mogłaś mu się spodobac. A poza samą werbalnością, były jakieś miłe gesty z jego strony, dotyk? niechcący, przypadkowy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że on jest miły dla wszystkich pacjentek, nieważne że nie masz 20 lat, ja też nie. Trochę się po lekarzach nachodziłam. Moj obecny lekarz lubi sobie pogadać, zawsze jest poślizg u niego i do tego trudno się dostać. Myślę, że przesadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie sprawy roziwazuje sie prywatnie i osobiście nie na forum publicznym, skoro tak robisz tzn że jestes niedojrzała kretynką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie! dobrze ktoś poradził, poczytaj opinie :) pewnie będą przeważać opinie od kobiet, jaki to on bardzo miły i troskliwy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam śliczną dziewoszkę któą omamił starszy o wiele lat doktorek ,zakochała sie w nim on w niej i łazą uśmiechnięci z glowiznami w chmurach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
Zrobiłam wywiad w szpitalu, w którym pracuje w Krakowie, akurat mam tam koleżankę, która nieco go zna, kiedyś była z nim na specjalizacji (wywiad zupełnie nie dotyczył relacji, tylko ogólnie jego osoby i profesjonalizmu). Powiedziała mi tylko, że jest świetnym specjalistą, ale nieco dziwnym, zamkniętym w sobie i ona za wiele o nim nie może powiedzieć. Ja zupełnie inaczej go odebrałam, może faktycznie nieco zamkniętego na początku, ale teraz jak najbardziej życzliwego, otwartego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc z bistoru
nie wyzywajcie jej, bo kazdegoz was moze spotkac cos podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
gość dziś takie sprawy roziwazuje sie prywatnie i osobiście nie na forum publicznym, skoro tak robisz tzn że jestes niedojrzała kretynką Pozwól, że będę samodzielnie dobierać metody jakimi rozwiązuje swoje sprawy. A kretyńskiego to są tego typu komentarze, nic nie wnoszą, a tylko chodzi w nich aby wpić szpileczkę, prawda? Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
*kretyńskie *wbić Przepraszam za literówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opinie pacjentek są wg nie ważniejsze niż inf od osoby która z nim studiowała. Co ci szkodzi wygooglować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
Opinii od kobiet brak. Są dwie od mężczyzn - podziękowanie za uratowanie życia. W internecie za wiele nie znajdę. Spróbuję jeszcze podpytać koleżankę, z którą On kiedyś pracował. Coś zrobię, nie wiem jeszcze co, ale będę musiała jakoś dowiedzieć się czy sobie uroiłam coś czy też nie. Myślicie, żę opcja z podziękowaniem na koniec leczenia to dobry pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
Niestety 40- kilkulatkowie chyba niechętnie jednak korzystają z internetu chociażby z portali społecznościowych czy typu goldenline. A na stronach typu znany lekarz itp. sa tylko te dwie opinie, o których pisałam wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość messeria
Jeśli osoba, która go znała bardziej od Ciebie powiedziała, ze jest nieco zamknięty w sobie a Ty wyraźnie zauwazasz, ze dla Ciebie taki nie jest, to faktycznie coś jest na rzeczy;) w pozytywnym słowa znaczeniu. Poczytalas juz o nim opinie i jak? sama jestem ciekawa. Może dobrze mu się z Tb rozmawia, znalazł bratnia duszę, kogos przed kim moze się otworzyć, wykorzystaj to! Ale wyczuj go jeszcze bardziej, przy następnej wizycie, ma możliwość zbadania Cię? tzn osłuchania? Może dotyk jaki ma Twój doktorek odróżniłabyś od normalnie osłuchującego lekarza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc z bistoru
zdecydowanie tak. jeśli coś czuje to wyraźnie da ci to wtedy do zrozumienia. fakt, nie zobaczenie cie rychłego moze go zdopingować by się opowiedzieć. nie szczędź mu usmiechu i szczerego wyrazu ze ci sie podoba, nie zmarnuj tej szansy. moze to twoja platonowska połóka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opinii od kobiet brak. Są dwie od mężczyzn - podziękowanie za uratowanie życia > To o tym moim było sporo :) I jedna negatywna od jakiegoś faceta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W _rozterce
"gość dziś idiotko twój poziom jest poniżej zera, smiech.gif z takim problemem ? na forum:?co przypadł do gustu lekarz i wszystko co z nim zwiazane czyli pieniażki:!? wiesz , kobiecie ni wypada sie narzucac, obłąkana głupia bez zasad owco. takie baby to łajzy i ladacznice najgorsze dziwy.Nie masz klasy , kultury więc i to pewnie ta gorycz pewnie spłynie po tobie jak po głupiej kaczce.ty chcesz być kobieta lekarza smiech.gifsmiech.gif tepa zdzira ? " Żenujące. Pieniędzy jako prawniczce mi nie brakuje. Ograniczone są osoby, które patrzą wyłącznie przez swój pryzmat. Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
W_rozterce dziś wiecie co,ajnie gdyby mnie zerżnął swoja pałką , poczułabym sie o wiele lepiej, mam 30 lat a rozum 5 latki Nie życzę sobie podszywania. A Tobie życzę ciekawszego życia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koc z bistoru
nie słuchaj tych chorych ze strachu i złosci indywiduów. rób swoje. moze to twoja szansa na szczęście. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
Widzę, że w temacie zaczynają się wypowiadać osoby, których jest mi żal. Mają najwyraźniej smutne życie, że swoje frustracje wylewają tutaj. Za wszystkie pomocne i życzliwe komentarze dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meseria
Nie zwracaj uwagi na tych debili, siedza na kafe i się dowartościowują tym, że kogoś poniza. w dodatku anonimowo. Jasne, uważam to za dobry pomysł,żeby mu podziękować za poświecony Ci czas itp Na koniec podziękowań staraj się wyczuwać jego gesty, to jak się zachowuje, może bedzie miał ochotę Cię nawet przytulić w ramach podziękowań, a czemu nie? Spójrz mu wtedy głęboko w oczy i czekaj, niech sam coś zaproponuje, więcej Cię nie zobaczy, więc niech wyjdzie z jakąś inicjatywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
meseria dziś Nie zwracaj uwagi na tych debili, siedza na kafe i się dowartościowują tym, że kogoś poniza. w dodatku anonimowo. Jasne, uważam to za dobry pomysł,żeby mu podziękować za poświecony Ci czas itp Na koniec podziękowań staraj się wyczuwać jego gesty, to jak się zachowuje, może bedzie miał ochotę Cię nawet przytulić w ramach podziękowań, a czemu nie? Spójrz mu wtedy głęboko w oczy i czekaj, niech sam coś zaproponuje, więcej Cię nie zobaczy, więc niech wyjdzie z jakąś inicjatywą. > Tak zrobię. Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W_rozterce
W_rozterce dziś tak podziekuje pocałuje go w krocze ,za to że dobrze leczy i ze to ja sie w nim zabujałam , nie czytaj podszywów, jestem poj**ana ale cóz im do tego ,lecze sie psychiatrycznie mam to wdoopie kocham lekarza mojego niuniusia ,cmokne go ,musze to zrobić Ze zdrowiem psychicznym wszystko ok? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×