COCOMO Kraków pracował ktoś pytajnik

Witam, Od dłuższego czasu poszukuję pracy, jednak ciężko coś teraz znaleźć. Na jednym z portali społecznościowych napisała do mnie kobieta z działu rekrutacji firmy Event. Chodzi o posadę SELEKCJONERKI w klubie gogo. Nie ukrywam, że jest to dobrze płatne stanowisko jak na studentkę. Szukałam info na różnych forach, ale wszystkie pozytywne komentarze są podejrzanie idealne. Negatywnych jest niewiele. Żadna praca nie ma tylu plusów co ta. Byłam obejrzeć klub, poznać osoby w nim pracujące i wszystko wygląda świetnie- aż za bardzo. Piszę teraz, bo osoby z marketingu kończą pracę o 17, to może nie będą wypisywać kolejnych superlatyw do jutra :P Czy ktoś tam pracował i może się wypowiedzieć jak było? Liczę na szczere wypowiedzi. Czy warto w to brnąć?

up

w burdelu chcesz pracować ?

Nie chcę, ale pieniędzy potrzebuję. Nie mam zamiaru nikomu d**y dawać.

tam każda d****a skacząca na rurze musi dawać d**y jeśli klient zarząda, nie wiedziałaś o tym ?

Ale nie mam zamiaru tańczyć tam na rurze tylko wpuszczać ludzi do klubu. Nie czytasz dokładnie czy robisz to bezmyślnie? A wiesz to, bo jesteś osobą, która przez to przeszła?

Czy to w roli tancerki czy klienta?

nie wiem, ale dla mnie to podejrzana i niebezpieczna praca, zresztą wpuszczają chyba ochroniarze, tzw goryle a nie panienki ? Pewnie tak Ci piszą na zachętę, a potem na miejscu się okaże, że masz d**y dawać, ja bym uważała

Wpuszczają kobiety. Byłam zobaczyć jak to wygląda. Biorą kasę za wstęp i zaprowadzają tych mężczyzn na górę, gdzie przejmują go kolejne kobiety. Podziękowałam za takie coś :P

jaki w ogole jest adres tego klubu w krakowie?

ja nie wiem kto w ogóle wygaduje takie bzdury że tu się daje (...)...!! to nie jest agencja towarzyska! ani żaden burdel ! niech się nie wypowiadają ci, którzy nigdy nie byli w klubie go-go... tak jak napisała Wera87, klient dokładnie wie, że jedyne na co może liczyć to popatrzenie :P

Daje się daje (_._)

Mam koleżankę, która pracuje tam jako barmanka w toruńskim cocomo. Ale to typ osoby, która nie ma jakichś głębokich wewnętrznych przemyśleń, jeśli chodzi o wykonywaną prace (LUBIŁA siedzieć na słuchawkach;)). Także ona nie narzeka. A Ty zawsze możesz popracować trochę i zobaczyć czy praca jest warta pieniędzy i Twojego czasu.

grfthr

Jeśli szukasz mocnych wrażeń, nie boisz się wyzwań, wyzysku oraz pracy charytatywnej (wg legendy komuś ponoć udało się kiedyś uzyskać wynagrodzenie od Pana Jana S. za wykonaną pracę) na rzecz spółki Cocomo ta praca z pewnością jest dla Ciebie.

Dla osób zapraszających do klubu mile widziana jest również znajomość technik samoobrony, aby móc się uchronić przed atakami ze strony okradzionych klientów. Dla tych mniej wprawionych w walkach ulicznych przez klub zostają udostępnione stylowe różowe parasolki, którymi to w razie opresji można próbować odpierać ataki. Za ewentualne uszkodzenie parasolki podczas pracy pracownik zostaje obciążony przez szefa karą finansową w wysokości 500zł i wstrzymaniem wypłaty aż do śmierci jego lub jego ewentualnych spadkobierców, którzy w jego imieniu mogliby domagać się od spółki wypłacenia zaległego wynagrodzenia=)

bez powodów kar nie dają...co przeskrobałaś? :P

dają daja tylko i wyłacznie w celu zmiejszenia Twojej wypłaty. Koleżanka pracowala mówiła że dziewczyny dostaja kary za to że krzywo siedzą w dodatku jak odchodziła z klubu to postanowiono nie wypłacic jej pieniędzy. Chcesz to popytaj jakichkolwiek tancerek pracujących niegdyś w klubie w zakopanym jak był sezon zimowy. Kluby są różne to normalne że gdzieniegdzie są kary finansowe np za pijaństwo w pracy, nie przyjście do niej itp ale nigdzie czegoś takiego jak tam gdzie pracodawca patrzy tylko jak Cie skroić z zarobionych przez Ciebie pieniedzy.

Pracuje w cocomo od dawna, bo jak dla mnie ponad rok w tej firmie, to długo. Jestem zadowolona, bardzo zadowolona, wiec nie wiem o co chodzi :)

Na pewno Kierowniczka nie dała kary za byle co... Pracuję w cocomo i wiem, że trzeba coś zrobić, złamać jakąś zasadę lub coś zeby otrzymać karę finansową... Jak byście traktowały to miejsce jak pracę a nie miejsce spotkan z koleżankami to napewno byście tego uniknęły... Pracę trzeba traktować poważnie, tym bardziej tak opłacalną...

Pracuje w klubie już ponad 3 miesiece, łącząc pracę i szkołę. Nie wiem w czym problem, ja go nie widzę ;)

ja tam pracuję i sobie chwalę, dobrze płacą, w nocy pracuję za barem a w dzień zajmuję się moim małym brzdącem, to moja piersza praca jako barmanka a wszystkiego mnie nauczyli tu od podstaw także lepiej być nie może, jak dla mnie praca idealna

wpadam tam czasem z******c

http://www.pudelek.pl/artykul/65596/klient_klubu_cocomo_zaplacil_milion_zlotych_za_striptiz_i_drinki/

Każdy ma swoje zdanie na temat swojej pracy, jeśli się komuś coś nie podoba to się pracę zmienia, a nie piszą swoje żale na forum, ciekawe czy też swoje niezadowolenie wyrażały, gdy pracowały :)

http://www.wprost.pl/ar/439604/Drink-za-98-tys-zlotych-we-krwi-pigulka-g****u-Kosztowna-wizyta-w-go-go/

zgadzam sie z kasiabasiag :) każdy ma prawo pracowac gdzie mu sie podoba, jego sprawa

http://natemat.pl/98467,cocomo-kluby-go-go-z-urywajacym-sie-filmem-pod-lupa-celnikow-i-skarbowki-wczesniej-zajela-sie-nimi-prokuratura

http://wyborcza.pl/1,75248,15802133,Policyjny_nalot_na_kluby_Cocomo___Sprawa_miliona_zlotych_.html

http://natemat.pl/98555,wlasciciel-firmy-budowlanej-oskarza-wlascicieli-klubow-cocomo-o-oszustwo-nie-zaplacili-za-prace-250-tys-zl