Czy bratowa chce mnie wykorzystac? jak uwazacie?

Witam, bratowa ma 3 letnia coreczke i mieszka ze mna i z moim mezem. Chce ona pojsc do pracy i mi zostawic corke pod opieke, 5 razy w tygodniu zmianowo - raz do poludnia, raz od poludnia do wieczora - kiedy ja sama mam dziecko polroczne i na glowie skonczenie studiow do stycznia ( praca licencjacka i zdanie ostatniego egzaminu). Bratowa chce mi placic 300 zl miesiecznie, kiedy sama zarobi ponad 1200.Czy to nie jest za malo czy powinnam sie cieszyc z 300 zl...jak myslicie?

dodam ze do pracy bedzie miala ona jakies 3 lub 4 km i to wlasnym samochodem

skoro pilnujesz swojego dziecka to możesz jej tez pilnować, więc to nie będzie jakieś mega wyrzeczenie ale i dostaniesz troche kasy do tego myśle że ok w końcu to rodzina

dodam ze mieszkamy razem z rodzicami meza i jego siostry a mojej bratowej

300zł to chyba za tydzień... W życiu bym się nie zjamowała cudzym dzieckiem za tak smieszną kasę. Co z tego, że rodzina.

Moim zdaniem proponuje 25% swojej wypłaty i procentowo to jest dużo, my procentowo mniej proponowalibyśmy niani, no a że Twoja bratowa zarabia tylko 1200 to wychodzi 300 zł. A czy to wykorzystywanie czy nie zależy od tego jak Ty sie z tym czujesz, a czujesz sie niespecjalnie sądząc po wypowiedzi i uważam że nie powinnaś sie zgadzać skoro masz sie czuć z tym źle.

tak,ale chodzi o to, ze moje dziecko spi kilka razy dziennie i ja wtedy moge sie pouczyc lub pisac prace, a corka bratowej wymaga opieki prawie non stop i jest bardzo rozbrykana i wtedy musialabym odkladac swoje obowiazki...

A od kiedy płaci się komuś "procentowo"? Może niech Tobie szef powie, że będziesz dostawać jakiś tam procent zysku/straty firmy. Czyli jak firma straci to dopłacasz:D Czyli jak ktoś zarabia 1000zł to w porządku Twoim zdaniem jest zapłacić komuś 250zł za miesiąc pracy jako niania??

1200 ma ona zarabiac przez pierwsze 3 miesiace, a potem juz stale 1500, a ja mialabym stale otrzymywac 300 zl,

jeśli nie chcesz tego robic to po co pytasz ? chyba masz wyrzuty sumienia że chcesz odmówić i szukasz wsparcia jeśli nie chcesz to odmów i już

Nie, ale to jednak jaj bratowa i nie chce jej zatrudniać jako nianię tylko odwdzięczyć sie za przysługę. U nas np mieszka moja siostra juz ponad rok zupełnie za darmo i dostajemy tylko kasę na część jej utrzymania a za opiekę nie zamierzam nic wołać bo to moja rodzina i nie wyobrażam sobie brać za to kasy :o no ale w każdej rodzinie sa inne zwyczaje...

dodam ze obcej osobie musialaby pewnie dac 500 albo 600 zl bo takie sa tu stawki

DLa niej jest to wygodne rozwiązanie, z jednej strony i tak siedzisz ze swoim dzieckiem... Ale 300zł to za mało... 500zł to minimum jakiego powinnaś oczekiwać za niańczenie dziecka.

tu byliby zli gdybym bawila jej dziecko za darmo . gdybym tylko nie miala ukonczenia szkoly na glowie na pewno zgodzilabym sie na te 300 zl bo nie mialabym nic innego do roboty i cieszylabym sie z kazdych pieniedzy... a tak czuje ze jest to za duzo na mnie i w dodatku za smieszna kase. wolalabym wiec miec tylko swoje dziecko na glowie i skupic sie na nauce. Czy to moze ja zle mysle?...

Rób jak uważasz, ja bym sie zgodziła na te 300 zl albo nawet bawiła za darmo o ile dziecko jest grzeczne, ale nie tak długo jak będziesz ze swoim dzieckiem w domu, tylko np dotąd aż bratowa nie znajdzie innej niani.

ale brat chyba tez zaqrabia, prawda? W zyciu bym sie na to nie zgodzila. Rodzina czy nie 300 zl na miesiac to kpina

Już nie przesadzaj z tymi egzaminami :p ja też studiuję na państwowej uczelni, mam male dziecko, siostrę pod opieką i spokojnie daję radę. Nie rób z siebie takiej niezaradnej sieroty :o ale jak już pisałam oczywiście nie masz żadnego obowiązku sie zgadzać :)

tak,jej brat a moj maz tez zarabia.no i wlasnie jedni isza ze 300 to za malo inni ze duzo wiec juz sama nie wiem... nie chodzi ze jestem niezaradna tylko ten egzamin co roku zdaje 5 gora 6 osob a reszta poprawia z roku na rok bo gosciu jest mega wymagajacy i uwaza sie za niewiadomo kogo. wiadomo z dzieckiem jest ciezej sie uczyc bo czlowiek zmeczony i mniej czasu, plus pisac prace.

mi chodzi tylko czy w mojej sytuacji 300 to duzo czy malo...

dzieki za rady ide juz stad

A gdzie studiujesz? Bo moje koleżanki studiujące zaocznie na prywatnych uczelniach też skarżą sie na taki "poziom" i że kilka osób zdaje...tyle że potem profesor dostaje kasę z poprawek i stąd te niby wymagania, których tak naprawdę nie ma i choćbyś sie nie wiem ile uczyła i tak podlegasz losowaniu :o U nas przynajmniej wiadomo że oceniane sa wyniki, a niezdane prace są potem omawiane tzn jeśli chcesz...wtedy jest sens zakuwać.

ja mając studia nie zgodziłabym sie na takie coś. 3 latek to nie niemowlę, za nim trzeba ciągle biegać nic nie zrobisz w domu a już w ogóle się nie pouczysz. Zastanów sie czy to jest warte Twojej nauki ?

ja pierdo... skoro nie chcesz kasy i opiekowac sie dzieckiem bratowej,to jej to powiedz! czego tu biadolisz? nie musisz sie uczyc? pozniej bedziesz zmeczona-bo dziecko przeciez wykanzca... ja bronilam sie z brzuchem po szyje, z mmiejsca poszlam na mgr, dziecko mnie nie meczylo, pomagalam sasiadce w opiece nad blizniakami!!! ludzie co z wami?

W Twojej sytuacji 300 to ok ale jesli miałoby to być na stałe i chcesz to traktować jako pracę a Ty mialabyś być płatną nianią a nie ciocią powinnaś chcieć tyle ile biorą inne nianie i bratowa powinna Ci tyle zaproponować jeśli chce być uczciwa i nie zarabiać ba Tobie.

pomyśl sama gdybyś dała ogłoszenie i szukała pracy jako opiekunka za tyle godzin dostałabyś najmniej 900zł , powiedz jej ze skoro płaci ''tak dobrze'' niech poszuka kogos za te pieniądze , kazda niania wyśmiałaby cwaną idiotke jaką jest twoja bratowa

jakbys lubila to dzieco to by ci to nie przeszkadzalo. 3 latka mozesz dac przed tv na pol dnia ;)

iocwdscsx mam nadzieję że nie jestes matką/tatą masakra co za rodzic

jestem

Zbytdobraaa- pocaluj mnie w odbyt i tyle.

znow tu weszlam z ciekawosci - ta trzylatka nie pooglada tv, o nie, jej jest wszedzie pelno, raz tu raz tam, ciezko czasem ja znalezc w calym domu, i wymaga sporej uwagi. no tez tak mysle ze jesli ja odmowie bratowa bedzie musiala poszukac obcej osoby i obcej osobie bedzie musiala dac 500 najmniej.