Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dodajecie zdjęcia swoich maluszków na facebooka?

Polecane posty

Gość gość

Dla mnie takie matki są dziwne . Dziecko dopiero co się urodziło a juz jest w internecie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodaje takie zdjęcia, znajomi klikają "lubię to" i czuje się z tym dobrze ;P a co Ty wrzuciłaś fotkę nikt jej nie polubił i teraz postanowiłaś wyżyć się na forum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie . Nie dodałam zdjęcia odrazu jak urodziłam dziecko. Uważam ze to debilizm. A jeżeli tobie zależy tylko na lajkach na fb to współczuję. Żebyś czasem w depresję nie popadła jak ktos twojego zdjęcia nie polubi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wrzucam. Oczywiście nie po 100 zdj. Ale jak urodziłam tak łatwiej było mi powiadomić moich znajomych niż do każdego z osobna pisac sms lub dzwonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko to nie jest nasza własnośc i przedmiot. Moje dziecko jak zechce samo doda zdjęcia gdy będzie świadome i założy profil, a z powiadamianiem - bez jaj wiekszośc ludzi których macie na fejsie nawet nie znacie, taka prawda nie wspominając o dodawaniu do znajomych kogoś tam z podstawówki etc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
och te pustaki zyjace facebookiem i iloscia "lajkow"... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej dodajcie od razu zdjęcia waszych wagin jak z nich dziecko wychodzi...matko co za czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - również nie dodałam zdjęcia od razy jak urodziłam bo spędziłam tydzień w szpitalu i traf chciał, że nie było wifi ;) depresja mi nie grozi bo jak na razie moja popularność na fb stale rośnie (mojego dziecka również) ;) ostatnio nawet zaczęłam staranniej jedzenie na talerzu układać i chyba zacznę je fotografować aby pokazać znajomym, że nie tylko ja jestem fajna i moje dziecko ale moje żarcie również jest niczego sobie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dodaje zdjęcia. Mam kilka na profilu, z opcją że tylko znajomi mogą zdjecia zobaczyć. Sama lubię oglądać zdjęcia dzieci znajomych. Mam koleżankę, która fb traktuje chyba jako album rodzinny i dodaje po 10, 15 zdjęć swoich córek codziennie - czasami na miniaturkach nie widzę różnicy miedzy zdjęciami. Do tego często są to zdjęcia w kąpieli. Takich ludzi nie rozumiem, ale jak ktoś wrzuca raz na jakiś czas fotkę dziecka to chętnie oglądam. A co do tego, że dziecko samo zdecyduje - mój mąż też wrzuca zdjęcia ze mną, znajomi też i nie mam żalu. Wrzucam normalne zdjęcia dziecka, nie takie, które mogłyby go ośmieszać albo zawstydzić w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez wrzucam cos raz na jakis czas. Moja corka ma 8 miesiecy a ja mam dwa zdjecia. Mialabym jedno, ale rodzina z dalszej czesci polski naciskala:-) musialabym wyslac ze 20 maili, wiec prosciej wrzucic na fejsa, mniej czasu. Ja wszystkie zdjecia i caly profil mam zablokowany tylko dla znajomych, a tych mam raczej stalych. Mam jedna kolezanke co wrzuca milion fotek dziecka i takie sie po prostu olewa. Juz nawet nie patrze co wrzuca. Ale reszta? Milo popatrzec na inne dzieciaki moich znajomych i zobaczyc jak sie zmieniaja:-) wszystko z umiarem a bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rowniez dodaje i dodawalam praktycznie od początku, glodna przyczyna? Rodzina z daleka ktora chce mieć staly dostep do zdjęć Malej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie możesz tej rodzinie na meila wysłać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodaję ładne zdjęcia, nie takie kiedy dziecko je i ma 6 ujęć albo śpi w 8 pozycjach, ale takie jak stoi na szczycie góry roczniak i widać panoramę za nim, albo wzburzone morze i zdjęcie całe jest ładne... czemu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daje zadnych zdjec. Szanuje moje dziecko. Sama na facebooku mam jedno swoje profilowe zdjecie i kropka. Nie mam potrzeby chwalenia sie domem, samochodami, psem, wakacjami zagranicznymi czy dzieckiem. I profil rowniez jedynie dla znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś dawałam zdjęcia aż w końcu mój syn powiedział mi kiedyś jak robiłam zdjęcie. .. tylko mama nie wstawiaj w internet... zrozumiałam ze dziecko tego sobie nie życzy. .... teraz tak nie robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. zdjęcia wchodzące do internetu zostają tam na zawsze, nawet jak je potem usuniesz to nie masz pewności czy ktoś sobie już ich nie "ściągną". potem owe zdjęcia mogą być wykorzystane do absolutnie wszystkiego. jeżeli chcesz tego i godzisz się na to to wrzucaj swoje, ale może twoje dziecko będzie miało trochę więcej rozumu i nie będzie sobie tego życzyło. 2. nie mam facebooka. nie jara mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam dzieci mam fb - byłam w ciąży 2 razy teraz 3 i nigdy nie informowałam całego swiata o ciąży fotkami usg ! I dobrze zrobiłam , raz sie zdenerwowałam jak koleżanka mi napisała jakiś wierszyk o dziecku i zaraz zaczęlo się dopytywanie! Nie chwaliłam się brzuszkiem mimo ze ponad 5 msc chodziłam w ciąży!! Jak ktoś doda 1-2 zdjęcia jak małe ma kilka dni a nie kilka minut to ok ale niestety mam 2 nawiedzone mamusie w znajomych , dziewczyny po 30 , chodziły razem do klasy i mają synów rówieśników. I od roku 3 razy w tyg fotka z opisem co dziś synuś zjadł czy mu się odbiło , i dodany tekst "jaka fajna kupka po jabluszku była" Na zmiane piszą o kolejnym ząbku , kroku , słowie wyczynie NP 3 MSC DZIECKO MÓWI JUŻ IMIE MAMY!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to ciekawe....zdjecia z przedszkola tez sa umieszczane na stronie int.,to co? Tez nie wolno? I naruszam dobro dziecka ? Oczywiscie musze pisemnie wyrazic na to zgode,ale wg was nie powinnam,bo to wizerunek mojego dziecka....bez sensu....Pewnie,ze nie zamieszczam setek zdjec,i nie codziennie,a raz na kilka m-cy,widza je tylko bliscy znajomi i o co robic halo ?Na ulice tez wyxhodzicie i dziecko chusta nakrywacie,zeby nikt ni zobaczyl ? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potępiam nikogo kto wrzuca zdjęcia na fb ( z wyjątkiem osób, które to robią w ilościach hurtowych, takich osób to mi chyba po prostu żal). Sama jednak nie zamieściłam zdjęcia dziecka w necie, nie pochwaliłam się nawet ciążą. Wychodzę z założenia, że kto ma wiedzieć, ten wie, kto ma ochotę zobaczyć dziecko na żywo, niech do nas przyjdzie. Zawsze chętnie przyjmujemy gości i nie chowam dziecka przed światem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nigdy nie zrozumiem tych osób, które mają potrzebę wrzucania zdjęć do internetu. nie mam potrzeby posiadania konta na facebooku i śledzenia znajomych, których widziałam w życiu kilka razy w życiu, ale mam potrzebę wyjścia czasem na piwo z osobami które bardzo lubię. mam córeczkę z której jestem bardzo dumna i chciała bym żeby cały świat o tym wiedział jak jestem szczęśliwa, pytanie tylko: czy ten świat naprawdę jest tym zainteresowany? wiem że to jest mój punkt widzenia i wasz jest zupełnie inny ale w sposób zupełnie nieobiektywny uważam, że myślę bardziej poprawnie. do tego dochodzi jeszcze moja awersja do tego co się teraz dzieje. ja w dzieciństwie biegałam w dresach po podwórku z kolegami i koleżankami a teraz dzieciaki ciągle siedzą przy kompie i nawet nie chcę myśleć o tym co one tam robią za zamkniętymi drzwiami kiedy rodzice nie patrzą. swoją córkę chcę nauczyć, że świat można poznawać żyjąc a nie tylko przez ekran komputera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam sie z osobą powyżej ..mam tak samo ;) poza tym juz widzę śliniacych się pedofili oglądających fotki tych waszych pociech ...ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Assu
"śliniących się pedofili" - rozumiem, że na spacer też z dzieckiem nie wychodzisz? Bo wtedy dopiero pedofil w krzakach może się i ślinić i bawić sobą oglądając dziecko w realu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko chodzi po ulicach, więc inni też go widzą, w neta nie wstawiam zdjęć, które go poniżają, ani z golizną ani jak jest umorusane jedzeniem, zawsze dodaję zdjęcia "ładne", z ładnym tłem, (np., bez bałaganu w domu), nie robię tego często, ale mam. Po urodzeniu dodałam następnego dnia - zamiast wysyłać kilkadziesiąt smsów. Jak będzie w wieku, kiedy będzie miało zdanie na ten temat, to uszanuję jego decyzję, wiadomo, że dziecko się wstydzi, jak ma 8 lat a mama co chwilę wstawia jego foto na swój fb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uderz w stół a nożyce się odezwą ?? heheh mylisz pojęcia ;) nie popadaj w skrajności . Po prostu wystarczy poczytać kto łazi po takich stronach i nalezy uważać. Ja nie mówię o kilku ładnych zapozowanych fotkach ale są kobiety które wysyłają fotki z wanienki, baseniku ...pomyśl chwilę i uważaj , ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze te matki robia siare dzieciom, ktore kiedys pewnie tez zaloza sobie fb i ich koledzy beda czytac wpisy o kupce i ogladac miliony gownianych zdjec wrzuconych przez rodzicow. a biorac pod uwage jakich "bliskich" macie znajomych nie wiecie nigdy, czy wasz dawny kolega z podstawowki albo znajomy znajomego z imprezy czy kumpel z pracy nie ma preferencji pedofilskich, wiec dostepnosc zdjec "tylko dla znajomych" nie jest zabezpieczeniem. do jednej pani wyzej, co fotografuje jedzenie - to juz jest passe i mega obciach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko wyrodni rodzice wrzucaja zdjecia swych dzieci do netu-jest cyber przemoc i najlepiej nie byc na zadnym portalu spolecznosciowym -trzeba byc gównem i smieciem zeby wrzucacac zdjecia swych dzieci do netu w tak niebezpiecznym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wrzucę zdjęcie po urodzinach dziecka - ale nie od razu, dostępne do wglądu dla bliższych znajomych. Bo jak już ktoś napisał, jest to łatwa forma poinformowania przyjaciół i dalszej rodziny (bo blizsza bedzie i tak na bieżąco). Na głowie będę miała inne rzeczy niż wysyłanie e-maili albo co gorsze wymianę SMSów z 20 osobami na raz na temat tego samego, ile waży, jak długi, o której sie urodzil, jak sie czujesz itd itp. A potem ewentualnie zrobie tak jak zwykle robie ze zdjeciami z wakacji, tworzę album we flickr (tam w warunkach umowy mozesz zaznaczyć ze strona nie ma prawa do twoich zdjec i ze sa chronione prawem autorskim) i puszczam zainteresowanym linka, a w międzyczasie ewentualnie dodaję do niego zdjęcia - ale nie jest to spam na tablicy w facebooku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie dodam zdjęcia dziecka na fb, jeszcze mi maluszka zaurocza , albo jakis chooy będzie sie branz...l pod zdjęcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie wśród znajomych pedofili? co druga pisze ze sie boi ze fotka dziecka bedzie slużyła takiemu w wiadomym celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czy mam w znajomych pedofili, glupie pytanie, tak samo glupie jakbym cie zapytala, czy znasz preferencje seksualne wszystkich swoich znajomych z fb ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×