Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy jest sens remontować mieszkanie przy rocznym dziecku?

Polecane posty

Gość gość

niedawno zmieniliśmy mieszkanie na większe, ale do remontu. może nie pilnego, ale jak się przeszło z wysokiego standardu to trochę kusi by zrobić go jak najszybciej. Ale czy jest sens? Czy za 2-3 lata nowe będzie do mocnego odświeżenia? Mocno takie dzieci niszczą? chodzi o malowanie ścian, brudzenie ich łapkami.Może poczekać i za jakiś czas dopiero zrobić remont? z drugiej strony to za te 2-3 lata pewnie będziemy myśleć o drugim dziecku. Jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robic remont, ściany mozna pomalowac chocby co pół roku a nie zyc w brudzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej co 2-3 lata odmalować niż czekać aż dziecko urośnie. Moj***ardziej brudzą ściany w wieku przedszkolnym niż jak miały rok. I nie chodzi o mazanie ścian kredkami ale co rusz gdzieś dotkną brudną ręką sięgając by zapalić światło (najgorzej jest przy drzwiach do łazienki). Po 2 latach będziemy znowu malować ściany a jedno dziecko idzie we wrześniu do szkoły. Twoim tokiem myślenia trzeba by poczekać z remontem z 7-10 lat :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu bym nie czekała na remont. Co z tego że dziecko małe ? Lepiej żyć jak człowiek,niż jak dziad. A pomalować ? Co za problem ? 2-3 dni latem spokojnie wystarczy na pomalowanie całej chałupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A znacie cos takiego jak farby zmywalne ? Sa teraz ekologiczne .przy dzieciakach jak znalazl .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kupiłam zmywalną, ale nie mam super gładkich ścian i się nie domywa, ślady pozostają :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam super zmywalna .Maz wroci z pracy to zapytam jakiej firmy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mamy dwulatka, w grudniu malowalismy, a teraz juz na jedna ze scian nie da sie patrzec, taka brudna i obdarta... Ale co zrobic-nie malowac wcale?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy od dziecka u mnie nie opłaca się remontować (w sumie z innego powodu, ale nie istotne), mam dzieci w wieku 3 lata i roczek, starsze dziecko rysuje po ścianach czym się da a nawet tym czym się teoretycznie nie da bo jakiś czas temu ściana się zabarwiła na zielono od szorowania na niej plastikową zabawką w kolorze zielonym (nie uwierzyłabym, ale sama byłam tego świadkiem), tak samo rysuje po meblach i futrynach, ale jeśli twoje jest grzeczne to możesz wyremontować i tylko co jakiś czas odświeżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt, dziecko brudzi ale tym bardziej trzeba odświeżać, czyt. malować częściej, zresztą to sama wiesz. A co do boazerii, wyburzania ścian, zabudowy itd... Fakt, mój mały sosnowe meble poniszczył- każde uderzenie zostawiało ślad, dębowego drewna nie ruszył więc meble owszem, podniszczone, ale też nie ma co czekać jak planujecie kolejne dziecko. A ściany, płytki? Przecież ścian wam nie poprzestawia. Jak najbardziej jestem za remontem przed dzieckiem, ja miałam zrobione wszystko oprócz kuchni i ta kuchnia mnie wkurzała, szafki niewygodne, nie taki układ jak lubiłam, wszystko tak "aby było" i jak zrobiliśmy to mi ulżyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy dziecku jak najbardziej odmalować ! Wybrać jedynie farby wysokiej jakości o właściwościach wysoce odpornych na czyszczenie - polecam ekologiczną satynową farbę Flutex 10 Fluggera. Dodatkowo na jednej ze ścian wygospodarować miejsce na farbę tablicową Interior Blackboard Finish co by malujące już dziecko nie kusiło malowanie po zwykłej ścianie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2014.04.24 wszystko zależy od dziecka u mnie nie opłaca się remontować (w sumie z innego powodu, ale nie istotne), mam dzieci w wieku 3 lata i roczek, starsze dziecko rysuje po ścianach czym się da a nawet tym czym się teoretycznie nie da bo jakiś czas temu ściana się zabarwiła na zielono od szorowania na niej plastikową zabawką w kolorze zielonym (nie uwierzyłabym, ale sama byłam tego świadkiem), tak samo rysuje po meblach i futrynach, ale jeśli twoje jest grzeczne to możesz wyremontować i tylko co jakiś czas odświeżyć usmiech.gif x to może zacznij te dzieci wychowywać, a nie piszesz, że jak ktoś ma grzeczne dzieci. dzieci się nie rodzą grzeczne - to kwestia wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomalować ? Co za problem ? 2-3 dni latem spokojnie wystarczy na pomalowanie całej chałupy. A ja bym chciala widziec te wasze wymalowane w 2 dni mieszkania ;)... Malujecie tak z marszu? Mebli nie wynosicie / oslaniacie ? Nie zalepiacie dziur ? Nie szlifujecie nierownosci ? Nie odkrecacie kontaktow? Farba Wam nigdzie nie odpryskuje, nie peka ? Nie dajeice farby podkladowej ? Malarze od siedmiu boleci :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żaden problem pomalować mieszkanie w bloku w 3 dni. Dzień na pomieszczenie - kuchnia i 2 pokoje. Czy im farba nie odpryskuje, nie mają pęknięć? Jak dbają, to nie ma pęknięć, jak się odświeża co 2-3 lata - to żadna farba nigdzie nie schodzi, nie trzeba szlifować i dawać podkładu - podkład daje się jak wcześniej skrobiesz. A jak nie skrobiesz tylko odświeżasz mieszkanie to bez podkładu się robi. Autorce teraz zejdzie pewnie ponad tydzień, ale za 2-3 lata tylko odświeży mieszkanie. a dziecko trzeba wychowywać, to nie będzie problemu że zdemoluje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beeti_
świetny pomysł z tą farbą tablicową, coś czuję że pomalujemy u siebie :) też mamy w domu małego artystę ;) a ile kosztuje taka farba? da radę samemu pomalować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko remontować, za kilka lat i tak będziecie musieli ściany odświeżać, niezależnie od dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Flutex 10 lub Flutex 7S - to satynowe farby Fluggera. Zmywalne, ekologiczne i dostępne w pięknych, przyjemnych dla oka kolorach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy od dziecka. Ja mam dwojke, juz wieksze, ale nigdy nawet kreseczki na scianie nie zrobily, a urodzeni artysci, zawsze farby, kredki pastele byly w ruchu, a na podlodze gazety i na tym bloki. Jak dziecko nauczysz, ze sciany maja byc czyste to bedziesz miec czyste. Po jedzeniu mycie od razu lapek ijest ok. Poza tym moje dzieci wiedza, bo od poczatku im to powtarzamy, ze SCIAN SIE NIE DOTYKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2014.07.28 A pomalować ? Co za problem ? 2-3 dni latem spokojnie wystarczy na pomalowanie całej chałupy. A ja bym chciala widziec te wasze wymalowane w 2 dni mieszkania oczko.gif ... Malujecie tak z marszu? Mebli nie wynosicie / oslaniacie ? Nie zalepiacie dziur ? Nie szlifujecie nierownosci ? Nie odkrecacie kontaktow? Farba Wam nigdzie nie odpryskuje, nie peka ? Nie dajeice farby podkladowej ? Malarze od siedmiu boleci smiech.gifsmiech.gif Rano wynosisz meble, zabezpieczasz okna i podloge folia ochronna, odkrecasz kontakty, zdejmujesz zyrandol, max 1,5 godz. malujesz sufit max 0,5 godz, sciany max 1 godz, mamy poludnie to wtedy szybko robisz cos do jedzena, popoludniu druga warstwa farby max 1 godz, sprzatasz folie, wynosisz puszki, wiadra etc i w tym czasie masz juz sciany w dotyku suche wiec wnosisz meble. Jeden dzien spokojnie starczy. W zeszlym tygodniu curce i synowi remontowalismy, maz kladl panele, ja malowalam. Polecam lateksowe z beckersa, cena nie wygorowana a ladne kolory, dobrze kryje i super sie nia maluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że jeśli użyjesz farb zmywalnych lub odpornych na szorowanie, nie powinno to mieć większego znaczenia :) poczytaj o farbie Flutex 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
malowaliśmy Flutex 10 przedpokój i kuchnię, jak dla mnie rewelacja :) można ją czyścić miejscowo, a kolor nie wybłyszcza się, w dodatku można ją zamówić w kolorach z wzornika, nie jesteśmy więc ograniczeni do kilku kolorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci nie raz pozostawiają ślady ... ale nie przesadzajmy ! ;) Ważne jest przecież także to by rosły i przebywały w estetycznym otoczeniu o przyjemnej kolorystyce inicjującej chęci poznawcze i optymistycznie nastrajającej ! Flugger ma wiele farb ekologicznych i zmywalnych dostępnych w pięknych pastelowych kolorach - polecam zapoznanie się z ofertą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze możesz pomalować najbardziej narażone ściany farbą tablicową, wtedy rysowanie itp nie stanowi problemu ;) wręcz przeciwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×