Czy ludzie powariowali mam czekac na wizyte u lekarza z dzieckiem

ponad 8 miesiecy. to jest chore. do specjalisty

a do jakiego specjalisty?

rehabilitacja

Pewno będziecie musieli prywatnie. No niestety chory kraj. Mój tato z głodu praktycznie zmarł na nowotwór w maju a na koniec lipca był zapisany na dożywianie. Myśleli pewno że bez jedzenia wytrzyma

juz dzownilam zeby umowic prywatnie. ale tam czynne od 13. wczesniej u mnie w miescie byl w szpitalu odzzial rehabilitacji dzieciecej. ale ktos nie normalny zlikwidowal. aq teraz musialabym jezsdzic z corka do innego miasta 40 km od domu. a co z praca? chyba musialabym sie zwolnic. bo taka rehabilitacja trwa jakis czas.

znam to z autopsji, ja musiałam sie zgłosić z dzieckiem do specjalisty w ciągu 2 tych od urodzenia. 11 mcy czekania. Poszlam prywatnie i tak do dzisiaj.

U nas było lepiej bo 3 miesiące czekania, ale to i tak długo dla niemowlaka, chodziliśmy prywatnie.

Ale ludzie! Dlaczego czekacie bezczynnie! Przy tak odległych terminach wizyt trzeba składać skargę do wojewódzkiego oddziału NFZ! Jeśli skierowanie na adnotację pilne to mają obowiązek wskazać wam placówkę, gdzie badanie wykonają!

Rany gdzie tak jest ?! Ja do lekarza typu chirurg dziecięcy,neurolog,laryngolog,ortodonta etc czekałam max 2-3 tygodnie - mowna na NFZ. A jak coś jest bardzo pilnego to idę prywatnie i wizytę mam najpóźniej w ciągu 2 dni.

Ja mieszkam w Warszawie i tu się tyle czeka. Na głupie badanie słuchu PRYWATNIE czekam do września (nic pilnego, więc sobie czekam), fakt, że nie szukałam innej placówki. Do okulisty czekałam 3 miesiące (nfz). Koleżanka z maluchem na rehabilitację nfz miała czekać pół roku (w tym czasie to już by się pewnie sam nauczył i raczkować i chodzić :/). Na bioderka miałabym czekać od ok. 4-5 miesięcy (badanie 6 tyg po porodzie). Obdzwoniłam wszystkie placówki i umówiłam się na za 3 tygodnie. Pewnie da się niektóre rzeczy załatwić szybciej, ale trzeba obdzwonić pierdylion placówek.

ja na badanie słuchu mam termin na luty a poszłam się zapisać w czerwcu :/ do neurologa 4mce termin, do laryngologa 4mce...

gość dziś Ja mieszkam w Warszawie i tu się tyle czeka. Na głupie badanie słuchu PRYWATNIE czekam do września (nic pilnego, więc sobie czekam), fakt, że nie szukałam innej placówki. Do okulisty czekałam 3 miesiące (nfz). Koleżanka z maluchem na rehabilitację nfz miała czekać pół roku (w tym czasie to już by się pewnie sam nauczył i raczkować i chodzić :/). Na bioderka miałabym czekać od ok. 4-5 miesięcy (badanie 6 tyg po porodzie). Obdzwoniłam wszystkie placówki i umówiłam się na za 3 tygodnie. Pewnie da się niektóre rzeczy załatwić szybciej, ale trzeba obdzwonić pierdylion placówek. x sorry ja na badanie słuchu na nfz czekałam krócej. nie wiem gdzie ta PRYWATNA przychodnia gdzie tyle się czeka? id na sienną, tam zrobią od ręki jak zapłacisz. na nfz poczekasz do września max października.

A prywatnie sprawdzalas Alfe na Nowym Świecie? Tam jest wielu specjalistow i wykonuja mnóstwo badan. Moze to ktore potrzebujesz takze. A czas oczekiwania max kilka dni. W Warszawie jest tyle prywatnych klinik że chyba cos kiepsko szukałas.

było urodzić zdrowe dziecko :O

"sorry ja na badanie słuchu na nfz czekałam krócej. nie wiem gdzie ta PRYWATNA przychodnia gdzie tyle się czeka? id na sienną, tam zrobią od ręki jak zapłacisz. na nfz poczekasz do września max października. " No ja dla świętego spokoju mam zrobić ABR. Na siennej robią? Szukałam abr w Wawie i niewiele miejsc jest gdzie robią to badanie, w dodatku w śnie fizjologicznym.

nie wszystkie badania można wykonać prywatnie :/ ABR nie wszędzie robią i u nas w prywatnym ośrodku czeka się ok 1-2mcy a na NFZ od 4 do 6mcy

ale dziewczyny! Co wy opowiadacie, ja tez z Warszawy i takich terminów długioch nigdzie nie miałam!! Musiałam córce podciąć wędzidełko i na Kopernika termin do chirurga na październik a na Niekłanskiej załatwiłam sprawe tydzien temu: konsultacja i zabieg na jednej wizycie na która czekałam 3 tygodnie. Próbujcie w różnych miejscach, różnice są ogromne!!! I próśba o odwoływanie wiyzt z których nie skorzystacie!!!!

Dowiedz się o w takim razie w dziekanowie - na siennej robią proste badania, a jak coś bardziej skomplikowanego to dziekanów. ewentualnie próbuj kajetany - lepszych specjalistów nie ma.

No ale to zależy do czego czekasz. Podcięcie wędzidełka jakoś mnie nie dziwi, że szybko robią. Ja mówię o moich doświadczeniach z ABRem. Jak ktoś jest taki mądry to proszę mi powiedzieć, gdzie w Wawie na nfz zrobię szybko takie badanie. Proszę o info.

Zadzwon do warszawskiego oddziału nfz i dowiedz sie kto ma podpsiana umowe na to badanie a potem dzwon po kolei nie oczekuj ze ktos to zrobi za ciebie

w dziekanowie robią praktycznie od ręki, ale za 800zł.

No tak jest i nic nie zrobicie...Trzeba obejść system. Ja mieszkam w Wawie, no ale sytuacja była taka, że natychmiast trzeba było iść do lekarza z siostrzeńcem (dziecko widziało plamki przed oczami). Wszędzie kolejki, drogie wizyty... Przeszukałam sieć, i trafiłam na info o klinice All-Med w Łodzi... Wsiadłam w pociąg, załatwiłam sprawę od ręki..No i chyba wyszłam na tym lepiej finansowo -mimo podróży (w porównaniu do stolicy i prywatnych klinki, bo o NFZ chyba nawet nie warto wspominać) :) A dzieciak już wyzdrowiał :)

ja nie z wawy...miałam skierowanie do gastrologa dziecięcego ( dziecko 3 miesięczne)..próbowałam zarejestrować się 5 stycznia, ale na TEN ROK JUŻ Nie bylo terminów.. kardiolog dziecięcy 8 miesięcy, prywatnie podobnie.. ortopeda 8 miesięcy, rehabilitacja 6 miesięcy.. Pediatra mówi,ze to chore, bo ona daje skierowanie do szpitala, aby zdiagnozować dziecko, a mozna by to zrobic ambulatoryjnie..suma sumarum wychodzi drożej, sam pobyt dziecka , kupa badań, nie mowię już o przeżyciach dla matki i dziecka. Ale sama przyznałam ,że czasami innej drogi nie ma..Chory kraj i chory system

Na rehabilitacje tyle się czeka. Ja po operacyjnym zespoleniu złamanej nogi i adnotacji pilne na skierowaniu musiałam czekać pół roku :-o

no coz wy gadacie, ja mialam skierowanie od lekarza rodzinnego do kardiologa z 2 miesieczna corka i przyjeli mnie w ciagu 10 dni

My wyszlismy ze szpitala z calym plikiem skierowan. Spedzilam dwa dni obdzwaniajac wszystkie placowki ktore mialy podpisany kontrakt i udalo mi sie wszystko zalatwic w przeciagu miesiaca. A nie powiem, byla wybredna bo chcialam isc do dobrych specjalistow. Poza tym szerokim lukiem omijalam przychodnie, w ktorych nie zapisuja na konkretna godzine tylko na dzien (czyli przychodzisz rano i czekasz caly dzien). Najgorszy problem byl z rehabilitacja, bo na wizyte kwalifikujaca do rehabilitacji musimy czekac 2 miesiace, ale w tym czasie maly chodzi prywatnie, wiec luz. Problem byl tez z neurologiem, bo maly potrzebowal decyzje o odroczeniu szczepienia, wiec musialam to zalatwic w ciagu 3 tygodni, a u nas nawet prywatni neurolodzy maja dlugie terminy. Na nfz zapisano nas na listopad :/ x Proponuje wejsc na strone nfz, zakladka "gdzie sie leczyc" i tam macie wszytskie placowki ktore podpisaly kontrakt. Jest to podzielone na specjalizacje i miasta wiec spokojnie mozna sprawdzic, a potem dzownic po kolei.

ja z corka mialam na skierowaniu napisane ze pilny przypadek i tak czekalam 2 miesiace,ciekawe ile bym musiala czekac bez tego zapisku na skierowaniu.

mój syn na wizytę w poradni genetycznej we Wrocławiu czekał 10 miesięcy.

no i co, że z dzieckiem? To, że "dziecko" to znaczy, że ktoś inny może czekać, ale dziecko ma być przyjęte na hura? Jak ci tak zależy, to idź prywatnie. Ja na operację prostowania przegrody nosowej (zabieg trwający godzinę) czekam 1,5roku i się nie burzę.

Aż mnie to dziwi ze są takie terminy. My również chodzimy do kilku specjalistów. I tak - laryngolog termin wizyty max tydzień, zabieg wycięcia migdała 3 miesiące, pulmonolog miesiąc, alergolog miesiąc, chirurg dziecięcy 2-3 dni max tydzień. Dodam że chodzimy na nfz do każdego specjalisty ale korzystamy z prywatnych klinik np Certus, LuxMed, Medical Prestige które mają kontrakty z nfz. Ja do kardiolog czekam przeważnie 2-3 tygodnie, do chirurga dostaje się na następny dzień, a na operację czekałam (nie była pilna) dokładnie 28 dni. Z kolei moja mama do ortopedy w państwowej przychodni miała czekać 3 miesiąca a na operacja 2 lata, a w prywatnej klinice w ramach kontraktu z NFZ czekała na wizytę 3 dni a operacje miała 20 dni po wizycie.