Czy może istnieć przyjaźń między młodą kobietą a dojrzałym mężczyzną

Hej. Znam się od niedawna z pewnym mężczyzną. Jest dużo starszy ode mnie, ma już ułożone życie, ale mimo to szybko znaleźliśmy wspólny język. To fajny, niegłupi gość, lubię go, ale zarazem mam problem, by otworzyć się bardziej na tę znajomość (w sensie koleżeńskim oczywiście). Wszystko dlatego, że zwyczajnie mu nie ufam. Dziwne wydaje mi się, że facet po pięćdziesiątce tak bardzo chce się zaprzyjaźnić ze mną, młodą kobietą. Zastanawiam się, czy na pewno chodzi tylko o przyjaźń, a może o coś zupełnie innego? W sobotę chce się wybrać ze mną wybrać na koncert (nie proponowałam mu tego, dowiedział się dzięki temu, że dałam ogłoszenie w pewnej grupie, do której, jak się okazało, też jest. Napisałam, że niby ok, jednak tak naprawdę boję się z nim tam sama jechać. Myślałam o tym, by jechało nas więcej, ale niestety ludzie nie mogą... Nie wiem co robić. Z jednej strony boję się z nim sama jechać, z drugiej mam ogromną potrzebę być na tym wydarzeniu.

Mężczyźni nie przyjaźnią się z młodymi kobietami, pewnie coś kombinuje ;)

Sama mam podobny problem. Mój kolega-facet-kochanek ma 38 lat a ja skończę 22 niedługo. Ma 2 dzieci. Jedno się właśnie przed chwila urodzilo... jest między nami ogromną przyjaźń jak i seks. Wiadomo. Ale przyjaźń ponad wszystko. Jeszcze nigdy nie spędzałam z kimś tak super czasu. Jest dla mnie jak wyżej wspomniałam kolega-przyjacielem-facetem-kochankiem. Wszystkim. Jeśli się boisz z nim jechać to raczej nie bez powodu. Nie masz nikogo kto by mógł z Tobą pojechać? Jeśli nie to zostaw rodzinie wszystkie jego dane i dokładne położenie tego miejsca.

A więc dobrze myślałam. :( Pytanie tylko co teraz robić?

Rzadko zdarzają sie przyjaźnie między kobieta a mężczyzna szczególnie z taką różnica wiekowa.. Lepiej nie ufaj,masz intuicje,może będzie cię potem szantazowal informacjami które mu wyjawisz, i nawet zgwałci czy cos

Nie znam jego rodziny, niestety. Wiem tylko, że ma żonę i syna, który jest cztery lata młodszy ode mnie.

gość dziś Dlaczego wplątujesz się w jego rodzinę? Nie szkoda Ci tej kobiety? Chciałabyś aby Twój mąż Ciebie zdradzał z 20 latką, gdy Ty rodzisz mu dzieci? Jak on tłumaczy się przed żoną, gdy jest z Tobą?

Przecież ja tym facetem nie jestem zainteresowana! Po prostu go lubię i tyle. To raczej on zdaje się dążyć do czegoś więcej... Ja sama nigdy się pierwsza nie odzywam.

01:36 - przepraszam, myślałam, że to do mnie pijesz. Wybacz moją nieuwagę, późna pora już.

Dlaczego piszesz jej, że to ona rozbija rodzinę? Kolejna,która winy w misiu nie widzi, a kobiecie by oczy wydrapala. Obrzydliwe. To co robi autorka jest jej sprawa. Wszyscy faceci sa tacy sami i pewnie też będzie kiedyś zdradzana. Może nawet i żona o tym wie ale przymyka oko, w końcu mało małżeństw jest z miłości. A napewno w tym małżeństwie to ON kieruje sie rozsadkiem.

To prawda, ewidentnie on tez est winny, ale nie potrafilabym sie z kims takim przyjaznic - czułaby sporą pogardę do niego i do siebie pewnie też.... zreszta zasady moralne nigdy nie leżaly jeszcze tak nisko , szkoda...

gość dziś Napisałam wplątuje się w rodzinę, dziwią mnie takie młode dziewczyny, które jakimś starym prykom dają się bzykać na boku, gdy żonka w pocie użera się w domu z dziećmi, a gach się zabawia z małolatą. Taki facet to śmieć, a ona robi za wór na spermę, bo jemu tylko o to chodzi aby za darmo na boku pobzykać. A takie młode są głupie i naiwne i pieprzą głupoty o przyjaźni. Faceci się bezinteresownie nie przyjaźnią z młodymi kobietami. Dlaczego nie ma między wami solidarności kobiecej, bez kochanek nie było by zdrad. Oczywiście wina leży po stronie faceta, bo to on jest żonaty. Dlaczego uwążasz, że " A napewno w tym małżeństwie to ON kieruje sie rozsadkiem."

Jako autorka napiszę raz jeszcze: ja nikogo nie rozbijam rodziny! Po prostu z facetem gadam jak to z kolegą i tyle. Zawsze to on odzywa się do mnie jako pierwszy itp.

gość dziś . Wszyscy faceci sa tacy sami i pewnie też będzie kiedyś zdradzana. Może nawet i żona o tym wie ale przymyka oko, w końcu mało małżeństw jest z miłości. A napewno w tym małżeństwie to ON kieruje sie rozsądkiem. - dajesz przyzwolenie na zdrady i jeszcze bronisz zdrajcy, to jest obrzydliwe. Kobiety same dajecie się robić w konia samczykom, a oni tylko korzystają, w domu żonka od roboty i rozpłodu, a na boku 20 lat młodsza marionetka do bzykania, bez zobowiązań. Gdzie wasz rozum kobiety? Taki facet jest gó/wno warty, męska szmata, a tu jakaś dziewczyna daje mu się pieprzyć, a on się pewnie koleżkom przy piwie chwali, że bzyka jakaś gó/wniarę, nie brzydzi was to? Nie złości? Czemu tak się dajecie wykorzystywać?

gość dziś Wiem, to nie było o Tobie, nie wplątuj się w to, trzymaj go na dystans.

Tak też zamierzam. Na razie staram się ostudzać kontakty jak tylko mogę. Co do tego koncertu, to nie wiem jak to rozegrać. Myślałam, żeby zrezygnować z udziału w nim, z drugiej bardzo mi zależało na uczestnictwie i głupio byłoby z takiego powodu nie jechać.

Gdyby kochał to by nie zdradzil. To wam sie wciska kity, ze facet zaluje,ze chwila zapomnienia,ze zona nie miala czasu a g..prawda bo nawet jesli zona ma czas to i tak zdradzają. Pewnie ze chcieliby miec mlode i piekne, ale na piekne trzeba sie wykosztowac to biora co jest, po co maja brac stara, jak taka mloda ma lepsze jedrniejsze cialo, i da się wydymac za pozory przyjaźni i kilka miłych słów. Toż to żyć nie umierać. Gdyby nie presja spoleczenstwa , religia itd. to faceci wcale by nie zakładali rodzin. Gdyby mieli pod wariografem zeznawać czy sa z żona z miłości to pewnie 99% było wyszla negatywnie. Taka prawda. Miałam na myśli autorkę tego wpisu o przyjaźni 22 latki i 38 latka, a nie autorke tematu. Sama mam 22 lata ale nie jestem tak naiwna i szkoda mo tych wszystkich dziewczyn młodszych i starszych które wszystko lykaja.niestety moja matka tez jest taka głupia choc jest już po 50. Makabra;)

Po czym wnioskujesz ze daje przyzwolenie na zdrady? Ja tutaj nic takiego nie widzę.

Ja znam takiego starszego gościa co niby wstawia zdjęcia papieża na fb a na boku podrywa młode d**y choć jest żonaty. Brak słów...

gość dziś Przynajmniej jedna ma rozum i go używa, gratuluję ;)

gość dziś Jeśli chcesz jechać na ten koncert to jedź, tylko się nie spoufalaj z nim.

gość dziś Napisałaś: Wszyscy faceci sa tacy sami i pewnie też będzie kiedyś zdradzana. Może nawet i żona o tym wie ale przymyka oko, w końcu mało małżeństw jest z miłości. A napewno w tym małżeństwie to ON kieruje sie rozsądkiem. - nie potępiasz zdrajcy i usprawiedliwiasz mówiąc, że wszyscy faceci są tacy sami. Nie prawda. Zdrajców zawsze należy potępiać, takie myślenie że zona przymyka oka, daje im przyzwolenie.

Tu gość z 2:04 . Popołudniu odpisze . PrzysnelAm już.dobranoc

Autorko,A ja cos Ci powiem co powiedzial mi moj wlasny maz wiele lat temu "Nie Ma Czegos takiego jak przyjazn miedzy kobieta i mezczyzna. Predzej czy poznien kazdy facet zastanawia sie jaka kobieta jest w lozku,jak wyglada nago. Jesli tego nie robi to jest albo gejema albo kobieta wyjatkowo szpetna" i ja sie z tym zgadzam. :-). Nabiera to podwojnej mocy gdy 1) facet jest dojrzaly ,2) Ma rodzine,zone ,dzieci 3) kobieta"kolezanka" jest mloda i sliczna. Jak dla mnie taka "przyjazn to zdrada emocjonalna bo przyjaciolka powinna byc przede wszystkim zona a on ma noeczystemintencje bo marnuje z kims innym czas i emocje,ktore naleza sie Zonie. Poza tym dodam od siebie ze jesli bylaby to taka niewinna przyjazn to zona by nie prxeszkadzala a podejrzewam ze nawet nie wie o Tobie. Nie Chcialam w zadnym wypadku Cie obrazic,kochana :-) dobrze rovisz,ze Jestes na dystans. Obserwuj go uwaznie bo wyraznie cos kombinuje. Powodzenia.

gość dziś gość dziś Dlaczego wplątujesz się w jego rodzinę? Nie szkoda Ci tej kobiety? Chciałabyś aby Twój mąż Ciebie zdradzał z 20 latką, gdy Ty rodzisz mu dzieci? Jak on tłumaczy się przed żoną, gdy jest z Tobą? zzzz To nie jej wina ze facet zdradza zone. Jesli ona chce sypiac z mezczyzna to nie wazne czy zonaty czy nie. Kobieta ma prawo uprawiac seks z kim tylko chce to jej cialo i jej decyzja.

gość dziś Ja znam takiego starszego gościa co niby wstawia zdjęcia papieża na fb a na boku podrywa młode d**y choć jest żonaty. Brak słów.. X Takich kobiety wybieraja a porzadni dobrzy mezczyzni w wiekszosci zostaja kawalerami i prawiczkami.

Może szukasz problemu tam, gdzie bo nie ma? Piszesz , że mu nie udasz, boisz się..hmm, niechcianych awansów ? Bo tak to zabrzmiało. Umiesz przecież odmówić? Przecież Cię nie zg****** Wybieracie się na koncert, i tyle. Skoro masz aż takie opory, to nie idź.

siksa zawsze będzie ofiarą w takim związku brak doświadczenia uczyni ją zabawką cipną i służącą

Dojzaly mezczyzna tez moze byc niedoswiadconym kawalerem. Nie kazdy dojzaly, fajny mezczyzna musi byc w zwiazku.czy nawet zonaty.

gość dziś gość dziś gość dziś Dlaczego wplątujesz się w jego rodzinę? Nie szkoda Ci tej kobiety? Chciałabyś aby Twój mąż Ciebie zdradzał z 20 latką, gdy Ty rodzisz mu dzieci? Jak on tłumaczy się przed żoną, gdy jest z Tobą? zzzz To nie jej wina ze facet zdradza zone. Jesli ona chce sypiac z mezczyzna to nie wazne czy zonaty czy nie. Kobieta ma prawo uprawiac seks z kim tylko chce to jej cialo i jej decyzja. xx Nadstawia du,py żonatemu podczas gdy żona, którą zapłodnił siedzi w domu z jego dziećmi. Bierze udział w zdradzie i tu leży jej wina. Gdyby Twój maż zdradzał Cię po wielu latach małżeństwa, z dużo młodszą i ładniejszą, też tak łatwo przyszło by Ci rozgrzeszanie szmaty, która bzyka się z żonatym i wie o tym, że ma dzieci? Dlaczego nie ma między wami kobietami jakiejś podstawowej solidarności? Szacunku chociaż do siebie? Gdyby suka nie dała pies by nie wziął- tak myślą faceci. Większości zdrad by nie było, gdyby kobiety się na to nie godziły. Mężczyźni to hipokryci, taka jest prawda, a wy kobiety nie musicie sypiać z żonatymi, jest wielu wolnych mężczyzn. Nie szkoda wam zdradzanych kobiet?