Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czy to jest tupet

Czy można od kasjerki wymagać znajomości języka obcego?

Polecane posty

Gość Czy to jest tupet

I płacić jej najniższą krajową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można. Chyba, że sprzedajesz w sklepie Chanel ale tam podejrzewam zarabia się więcej. Jeszcze czego, niebawem Panie sprzątające (z całym szacunkiem do tych Pań, bo o pracę jest ciężko i żadna nie hańbi, tym bardziej, że często są najsympatyczniejszymi osobami jakie spotykamy w naszym zabieganym życiu) Ale w spożywczaku, na kasie w supermarkecie? nie, nie, nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niebawem Panie sprzątające będą musiały może znać jeden język obcy*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest to praca przy granicy to myślę, że pracodawca może wymagać. No ale chyba nie za najniższą krajową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak za najnizsza krajowa
to niech ucieka na szczaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko niestety teraz jest tak, że pracodawca może sobie przebierać w pracownikach, i i tak za tą najniższą krajową z wymaganiem języka, ktoś by się znalazł i poszedł do takiej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzy mi sie rewolucja
w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas , choc to male miasto na pomorzu , mieszka paru murzynow, czesto przyjezdzaja niemcy i inne narodowosci na wycieczki , wiec mysle ze to konieczne , jezeli ktoras by chciala pojsc do pracy , mnostwo kasjerek nie zna nawet podstaw angielskiego , wiec mysle za to raczej nie zaproponowaliby minimalnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie śmieszy wymaganie cv ze zdjęciem do każdej pracy, nawet na sprzataczke, wpisywanie danych, magazyniera, grafika, i to za 7zl na h musisz im mordę pokazać w cv, inaczej wywala je do kosza.. hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczegolnie u nas na pomorzu koniecznie ja obcy dla obcych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktos zna angielski
to sie nie pcha za kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
j. obcy obowiązuje na prawie na wszystkich szczeblach(oprócz kleru ) ,przynajmniej jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haa to sie nie pcha :D:D idiotko.Pchaja sie wszystkie z kilkoma jezykam ,nie tylko angielskim ,bo roboty nie maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktos zna kilka
jezykow, to raczej nie ma problemu ze znalezieniem pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie trochę racji, np w takim kołobrzegu pełno niemców więc taka kelnerka powinna trochę znać niemiecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnią znajomą która poznała język obcego była Ripley. Reszta została rozczłonkowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to placcie tej kelnerce
odpowiednia podstawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie mają takich wymagań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kelnerka i języki? :D one nawet dobrze w swoim jezyku nie mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 23:15 niestety, ale panie zatrudniane w serwisach sprzatajacych hotele, muszą znaj jeden język obcy. Podejrzewam, że pokojowki również. Tak nawiasem to my jesteśmy w Polsce i to obcokrajowiec powinien się martwić jak sie z nami dogadać. Z jakiej racji my musimy znać język obcy jak gdzieś jedziemy i znać język jak ktos tutaj przyjedzie? Włosi to mają gdzieś, Francuzi tym bardziej. Xx Do autora. No chyba cię pokopalo gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt kto wie ze skonczy
na kasie nie bedzie sie uczyl jezykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś byłam w firmie Procter and Gamble w Belgii i wyobraźcie sobie że cieć który siedzi na bramce i wpuszcza auta mówi w w czterech językach - flamandzkim, francuskim, niemieckim i angielskim - a na pewno nie zarabia tyle co dyrektor!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tam jezyki ma kazdy
w szkole od najmlodszych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×