Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy podczas depresji też było wam źle z samym sobą?

Polecane posty

Gość gość
Jasne na tym polega depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi ostatnio jest bardzo źle. Chyba nigdy tak źle mi nie było. Czuję się jakbym był poza światem realnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea123
Wlaśnie na tym, m.in. depresja polega, że człowiekowi zle ze wszystkim, również z samym sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dość, że ze sobą mi źle to i wszedzie. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie oprócz depresji , towarzyszyły lęki i ,biegunki,wymioty,zawroty głowy, strach ze umre itd od 2 lat mam lekarstwa i jest lepiej jak dalej bedzie nie wiem ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czego się boicie że tak was męczą umysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktos ci zdiagnozowal ta depresje czy po prostu mialas dola, kaca lub pmt i se to pod depresje podciagasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez miałam leki, bałam sie ze umrę, bóle głowy, zawroty , wymioty. Nie ja nie mam powodu do ,,dola" . Psychiatra stwierdził mi depresje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczyni88
Jeżeli masz takie myśli, polecam Ci przeczytać wpis na blogu "bold and determined": "how to cure depression the old fashioned way". Bardzo fajny blog, uczy wziąć się w garść pełną parą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczyni88
Daj znać, czy p[omogłam, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem motywacja jak najbardziej wskazana ale z pustego i sam Salomon nie naleje pusty energetycznie narząd to przełamując się psychicznie wyłącznie na siłę uszkadzacie go jeszcze bardziej na tyle że w przyszłości będziecie żebrać o przeszczep barany!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Depresja nie ma podłoża chorobowego w głowie nawet jeśli nauka chciała by taka tezę potwierdzić to jest błędna.Owszem dolegliwości depresyjne dotykają głównie głowy ale głowa nie jest ani źródłem ani przyczyną .Owszem w niezbyt zaawansowanej formie psychicznie ludzie wychodzą nawet ze śmiertelnych chorób nawet z raka.Ale 98% przypadków potrzebuje fizycznych uzdrowień energetycznych ważnych narządów wewnętrznych,bo jeśli nawet w jakimś stopniu w miarę zadowalającym poprawicie depresję to wasz organizm czując się przechytrzony odpowie potrzebami które będą jeszcze bardziej złożone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ALE żeby ta serotonina po tym łbie krążyła bez przeszkód to musi ona mieć warunki aby fizycznie powstać wytworzyć a potem bez przeszkód pełnić swoją rolę nie da rady fizycznych powstałych przeszkód usunąć wyłącznie pozytywnym nastawieniem choć w pewnym stopniu jest to możliwe i tu jest właśnie tyle niespełnionych nadziei bo to w większości są mrzonki którym na przeszkodzie stoją problemy wyżej opisane.Nie raz śledziłem owocny przebieg leczenia i wiem ponad wszelką wątpliwość o czym piszę.Z pewnością nie naćpany absolutnie trzeźwy .B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Przeszłam przez to. A stany lekowe towarzyszyły mi cala dobę. Psychiatra, leki, czas,czas,czas i miewam się normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daleko posunięta depresja przechodząc metamorfozy może przejść w formę paranoidalną schizofrenie co uwarunkowane jest stopniem uszkodzenia mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak często jest jak tu powyżej pisze koleżanka nasilenia i polepszenia to bardzo indywidualna sprawa nawet u tych osób które nie przyjmują leków a to ma związek z energiami które raz zwyżkują to znów lecą w dół jak na huśtawce a stopniowo w okresach nasileń jest już tylko wyłącznie źle. B

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są ludzie z depresją których stać i w Polską szarugę jadą do ciepłych krajów .Owszem czują się nieco lepiej ale taki pobyt nie likwiduje przyczyn,oni i tam nie czują się zbyt komfortowo .PO prostu zabrali depresję na wakacje dlatego nie do końca zasadne jest naświetlanie mocnym światłem kropla w morzu potrzeb łudzenie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawczyniehe
Proszę, odpowiedz na pytania: 1) Jak często w tygodniu ćwiczysz fizycznie i jak długo? 2) Jakie wykonujesz czynności, przez które wychodzisz z domu albo jesteś między ludźmi? jak czesto? ile czasu? 3) Czy słuchasz depresyjnej muzyki? 4) Czy spędzasz duzo czasu na rozrywce, która nie wymaga od Ciebie żadnej inwencji? (czytanie, internet, gry, książki, tv) 5) W jaki inny sposób spędzasz czas? 6) Kiedy ostatnio stworzyłaś cos nowego? 7) Kiedy ostatnio się dobrze odzywiałaś i malowałaś? 8) Czy masz perfumy i ładnie pachnący płyn do płukania? 9) Czy jestes pracowita?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×