Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy przesadziłam z wylewnościa i on teraz myśli ,że ma mnie w garści??

Polecane posty

Gość gość

Spotykam się z pewnym facetem 3 miesiące. On raz pisze do mnie częst, czasem się jakby dsuwa i pisze rzadziej, mam wrazenie ,że jakby boi się bliskości... Dlatego też postanowiłam mu ostrożnie okaywać uczucia żeby się nie wystraszył Wczoraj wieczorem napisał mi coś takiego"Wiesz, nie raz chciałem Ci napisać albo powiedzieć ,że Cię kocham ,ale nie wiem czy jest to miłosc czy wielkie pożądanie. Chyba dlatego ,że kiedyś zostałem zraniony nie jest to takie łatwe, ale wiem ,że jest mi z Tba cudownie w łozku więc narazie cieszmy sie z tego c nazwajem sobie dajemy Kochana" A ja na to: " ja byt łatwo się nie zakoch*je więc nie mogę Ci czegoś takiego wyznać ,ale cudownie mi z Tobą w łóżku, super mi się z Toba rozmawia się i spędza czas więc naraie cieszmy się tym co mamy :* Ale wiedz ,że tęsknie już za Tobą i naszym spotkaniem" Teraz od rana on nic nie pisze... powinnam być bardziej powściagliwa? Bo narazie chcę go troche trzymać na dystans żeby nie uciekł że za bardzo się w nim zadurzyłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynko odrob lekcje na jutro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu zakladasz kolejny temat? Przeciez juz kilka razy o to pytalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja p*****le... Zal mi cie debilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo chcę miec więcej opinii na ten temat? to chyba logiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet ma Ciebie jako obiekt seksualny, jesteś i będziesz jego zabawką prędzej czy później. facet nie czuje nic do Ciebie poza pociągiem seksualnym i na tym opiera się według niego wasza znajmość. przecież pisze Ci to wprost, nie trzeba niczego tutaj interpretować. Ty się w nim zadużyłaś, a on ma do tego zupełnie inny stosunek. olej tego dupka, bo Cię wykorzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie planuj tym panem żadnej bliższej przyszłości bo i on z Tobą nic na poważnie nie planuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i przestań do niego dzwonić i smsowac. ogranicz ten kontakt. nie pisz do niego sama, bo wtedy coraz bardziej wplątujesz się w tą chorą sieć. on ma Cie w garści tak jak napisałaś, jara go że skaczesz nad nim, że nieważne co on zrobi, to i tak będziesz przy nim. to jest manipulator. tęskni za Toba? chyba za Twoim tyłkiem. rusz głową, chyba że jesteś szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja rzadko piszę do niego pierwsza... mimo ,że bardz tęksnie to ograniczam czułe pisanie, tak jak pisałam z wylewności napisałam tylk własciwie to ,że cudownie mi z nim w łozku, rozmawia sie i za nim tęsknię... dlaczego ja zawsze muszę trafiac na takich dupkow? albo nie traktuja mnie poważnie jak ten, albo nawet jak wiaza jakieś plany to źle traktują... Można sie załamać :( a przez tego nie mogę spać o nocach jak nie pisze i płaczę, na serio, możecie mysleć ,że jestem idiotką ,ale tak jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale Ty sama mu dałaś przyzwolenie na takie traktowanie. Napisałaś, że cudownie Ci z nim w łóżku, więc on zrozumiał, że może Cię traktować przedmiotowo. Nie dałaś mu do zrozumienia, że lubisz jego obecność, że seks nie ma dla Ciebie większego znaczenia. I Ty to nazywasz dystansem? To nie jest dystans. Sama upadłaś wobec niego. Każdy facet lubi seks, każdy facet tylko ściemnia, że to dla nich on nie ma znaczenia. Bo wie, że skrzywdziłby swoją kobietę. A w Twoim przypadku nie będzie z tego nic więcej. Jeżeli chcesz zostać wykorzystana to brnij w to dalej, ale nie łudź się, że będzie to związek jak z bajki na białym koniu, bo tak jak wspomniałam, facet postrzega Cię poprzez pryzmat seksu, pieszczot, życia łóżkowego i to sięnie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mimo ,że mnie tak traktuje jakoś chcę go zatrzymać więc nie chce żeby się wystraszył ,że mi zależy za bardzo... ok ,może nie jestem zbyt rozsadna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem kompletnie sensu Twojego tematu na tym portalu. Mimo że Cię traktuje jak ścierę, chcesz być przy nim? To w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jakoś chcę go zatrzymać więc nie chce żeby się wystraszył " x Ty go nie możesz niczym wystraszyć, bo on ma Cię gdzieś, pobzyka, znajdzie inną, fajniejszą i pójdzie w cholerę, nic tu nie zależy od Ciebie co najwyżej pokazujesz nam że nie masz za grosz szacunku do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam mu ,że cudownie mi z nim łóżku i nie tylk bo też super się rozmawia i spędza czas, ale ,że nie zakochuję się łatwo więc nie mogę mu też czegoś takiego wyznać... specjalnie tak napisałam żeby się nie wystraszył , wiem ,że to głupie ,że jestem dla niego zabawką ,ale liczę po cichu na to ,że się we mnie zakocha choć pewnie tak nie bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w czym problem? no ,że z jednej strony się w nim zakochałam więc daje się tak traktować, a z drugiej chciałabym żeby mnie traktował inaczej... myślę czasem czy nie zakonczyc tej znajomości bo za wiele mnie to kosztuje :( dlaczego ja ciagle trafiam na takich facetów? a może to ze mną jest cos nie tak? wydawało mi sie ,że jestem dośc ładna, nie głupia ,że można ze mną fajnie porozmawiać czy spędzić czas, zreszta mi znajomi tak uważaja więc w czym jest problem ? Boże, czasem sie czuje taka nieszczęśliwa ,że ja pierdolę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz do siebie za grosz szacunku. Myślisz, że facet usiądzie przy biurku, albo położy się ze wzrokiem zwróconym do sufitu i będzie analizował po słowie każde Twoje wyznanie? Oni nie są tacy, którzy szukają drugiego dna. Oni są bezpośredni i liczą na to. Jak mówisz 'tak' to nie znaczy 'nie'. Napisałaś mu, że super Ci z nim w łóżku, a dopiero potem zaznaczyłaś, że super Ci sięz nim rozmawia, to on odczytał to: super ją bzykam(pierwszoplanowa czynnośc) a dopiero potem super się gada. Dla niego nie znaczysz nic poza seksem. I tak jak przedmówca ujął, znudzisz mu się, pozna lepszą sunię i poleci do niej. A Ty zostaniesz z reką w nocniku. Nie łudź się, że on się zakocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''wydawało mi sie ,że jestem dośc ładna, nie głupia ,że można ze mną fajnie porozmawiać czy spędzić czas, zreszta mi znajomi tak uważaja więc w czym jest problem ? '' nawet sama patrzysz na siebie poprzez pryzmat wyglądu. i jesteś niestety próżna. powtórzę- sama przyzwoliłaś na takie traktowanie, każdemu zapewne przyzwalasz na traktowanie Ciebie pod kątem seksualnym, więc żaden się Tobą nie zainteresuje na poważnie. który facet chciałby mieć kobiete/żonę jako dziwkę? Ciebie p****** na boku, a znajdzie jakąś, której będzie słodził i żył według jakiś tam zasad zdrowej relacji. jeśli nie zmienisz toku postepowania swojego i przede wszystkim swojego myślenia to nigdy nie będziesz szczęśliwa, bo sama na to pozwalasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no może macie rację, może on nie szuka miłości tylko seksu... kiedys pisał zanim zaczęliśmy się spotykać ,że ma nadzieje ,że sie w nim zakocham i po co tak pisał? tylko po to żebym z nim poszła do łózka? powinnam mieć to w d***e i jego ,a kolejny raz zakochuje się w kimś nieodpowiednim, przez niego dzisiaj prawie nie spałam w nocy , wiem jestem totalną kretynką ... może za bardzo uczuciową, jakbym była słodką idiotką której zalezy tylko na seksie i jej wszystko inne zwisa pewnie byłoby mi łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
'zakochałam sie, więc pozwalam się mu tak traktować'. czyli w każdym w którym się zakochasz pozwolisz na odebranie Twojego honoru. a co jak poznasz jakiegoś toksycznego faceta, który będzie stosował wobec Ciebie przemoc? pozwolisz mu się pobić? bo przecież się w nim zakochałaś. tak wygląda Twoja logika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i owszem, jesteś kretynką.piszesz ze masz dystans do facetów, a to jest gwno prawda. to oni obkręcają Cię wokół palca, a Ty grasz pod ich melodię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no masz rację pozwoliłam na to... żeby nie odszedł bo na poczatku znajomości bez przerwy dzwonił, pisał , mysłałam ,że mu zalezy... teraz pisze i dzwoni coraz rzadziej, nawet sie pytał niby w żartach czy podobaja mi się tez kobiety, moze jeszcze myśli o trójkącie, to juz by było przegiecie totalne dla mnie bo chce być dla faceta jedyną partnerką... nie chcialam mu okazywać jakiejś miłości od początku czy uczuć bo wolałam żeby to się samo rozwinęło ,a on mi napisał coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie rację , muszę się zmienić ... w sumie myślę teraz o zerwaniu tej znajomości mimo ,że mi bardzo na nim zalezy to za wiele mnie to kosztuje nerwów, płaczu itd ... Może powinnam czasem mocno tupnać nogą i np sie nie odzywać do kogos kto okazuje mi brak szacunku , racja ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykacie sie bardzo krotko nawet nie wiecie co do siebie czujecie a sypiacie ze soba w zasadzie nie wiadomo czy to jest zwiazek czy spotykacie sie tylko na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego celem tej całej szopki z dzwonieniem i pisaniem było nakłonienie Ciebie do spotkania w celach seksualnych. z premedytacją omotał Cię, oplatał wokół siebie właśnie po to żeby Cie na legalu bzykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znacie się krótko i już mu dałaś? pierwszą sprawą jest BRAK SZACUNKU DO SAMEJ SIEBIE! to że on nie ma do Ciebie szacunku to jest tylko i wyłacznie Twoja wina, bo na to pozwalasz! tak Cię ludzie traktują na ile im pozwolisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygląda na to ,że tylko na seks choć mnie się wydawało inaczej...po jego czułych słowkach, że dzwonił codziennie, ja sie wreszcie poczułam szczęśliwa, potem on zaczął się mniej odzywać , mniej dzwonić i w koncu mi napisał coś takiego... trochę sie załamałam bo jednak łudziłam się na jakieś uczucie z jego strony ,a miałam prawo w sumie po tym jak mnie traktował przez pierwsze 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego nic nie będzie, musisz sobie to w końcu uzmysłowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''po jego czułych słowkach, że dzwonił codziennie, ja sie wreszcie poczułam szczęśliwa, potem on zaczął się mniej odzywać , mniej dzwonić i w koncu mi napisał coś takiego'' specjalnie pisał, słodził i rozkochiwał w sobie, bo dobrze zdawał sobie sprawę, że mu ulegniesz. to jest nic nowego, nie pierwszy i nie ostatni tak zrobił. takze nie mów i nie wmawiaj sobie że masz dystans, bo go nie masz. jesteś naiwna i uległa, łatwowierna przede wszystkim. facetowi nie wierzy się nigdy w 100% i nie daje też siebie nigdy 100% bo zostajesz z niczym w momencie zakonczenia znajomosci. zakoncz te znajomosc, no chyba że chcesz serio byc jego kolem zapasowym do bzykania. to juz Twoj wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no pewnie nie :( chociaż strasznie mi smutno z tego powodu mimo ,że on na to nie zasługuje ,wiem... ale będę silna ,a przynajmniej postaram sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×