Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozloszczona

czy tesciowa ma prawo zabierac mi dziecko z rak

Polecane posty

Gość rozloszczona

witam! mam maly dylemat. chodzi o tesciowa. czy ma prawo zabierac mi dziecko z rak bez zadnego pytania? nieraz zabiera go do siebie do pokoju. mnie to cholernie zlosci, ale nie wiem, jak zareagowac, by jej nie urazic, a jednoczesnie by dalo jej do myslenia...czy to, ze to jej wnuczek uprawnia ja do takiego zachowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyje dziecko? twoje czy tesciowej?? masz prawo decydowac o dziecku.... ja ze swoja tez walcze;) bo jak prosze to nie dociera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym na to nie pozwoliła, powiedziałabym ze ma mi nie zabierac dziecka z rak i pytac czy moze, nosz co za babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co dajesz jej??? po groma groma mieszkasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i prawda jest taka ze bez twojej badz ojca dziecka zgody nie moze go dotknac ... wy jestescie opiekunami... nawet u lekarza podpisujesz zgode na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma prawa, powinna spytać czy moze. Powiedz jej jak będzie chciała ci go zabrać, żeby nie wyrywała ci dziecka no po 1 to nie zabawka, po 2 tygo będziesz teraz npkarmic/przewijac,usypiać i jak chce to niech go wezmie za godzinkę, albo sama jej przyniesiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozloszczona
Adam proszę cię, wyjdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani teściowa nie może tobie wyrywać dziecka z rąk, ani ty teściowej też nie możesz dziecka wyrywać. dziecko to nie rzecz żeby sobie je wyrywać. Ale ja nie wierzę w to że teściowa tak po prostu bez słowa do ciebie podchodzi, zabiera dziecko i bez słowa wychodzi. No nie wierze. Pewnie jesteś przewrażliwiona, jak dużo młodych mamusiek, co to by chciały mieć dziecko tylko dla siebie. dziecko to mały człowiek, nie jest niczyją własnościa i ma prawo do kontaktu z dziadkami, a potem z rówieśnikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem dziecko powinno miec kontakt z dziadkami... ale to rodzice podejmuja decyzje i sa za dziecko odpowiedzialne. np. moja tesciowa nie rozumie dlaczego kaze zapinac pasy w wozku... bo dziecku nie wygodnie to nie zapina i nie pomagaja prosby dopoero awantura a potem ze nie moze wnuka na spacer wziac... a syn ma prawie 2 latka i jest maly akrobata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozloszczona
No prawie bez slowa tak robi. Na przyklad daje malemu jesc obiadek, ona wchodzi do pokoju. Patrzy sie jak maly je, potem mowi "cio, chcesz do babci? Nio to chodz, chodz do babci", wsadza mi nos doslownie przed tylek i go wyjmuje z lezaczka. Wtedy ja, zla, wychodze zeby umyc miseczke po jedzeniu, wracam a malego juz nie ma, bo jest u tesciowej... Sytuacja z dzisiaj: siedze z malym w kuchni, trzymam go na kolanach i jem obiad. Chcialam dac malemu polizac sosu ze spaghetti, ale podchodzi tesciowa i mowi "cio, nie dasz mamie zjesc? chodz kochanie do babci". I znowu wyjmuje mi go z rak i zabiera... Zla jestem jak cholera, ale nie wiem jak zareagowac, bo nie jestem osoba, ktora mowi prosto z mostu, ze cos jej sie nie podoba. Raczej dusze wszystko w sobie. Poza tym nie jestem tak do konca u siebie, to dom tesciowej, ale przepisany na meza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Martynka10, sama jestes sobie winna, bo nie umiesz byc asertywna. Nic dziwnego, ze problemy nie tylko z zabieraniem dziecka sa, ale z calym domem jak widac na innym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozloszczona
jaka znowu martynka, na forum jestem pierwszy raz. nie wiem, o co wam ludzie chodzi. a ty gosciu sam w*********j, tylek mozesz sam/a wypinac, ale na ulicy, bo meza/ zony taki cham/ka nie moze miec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×