Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asshanti1984

czy to jest kwestia charakteru.

Polecane posty

Gość asshanti1984

Witam wszystkich i prosze o wyrozumiałość oraz o porady, prosze o poważne potraktowanie tego tematu. Co jest nie tak? czy w ogóle coś jest nie tak ? Bo kilka osób zwróciło mi uwage ze tak nie powinno być ale przeciez to moje zycie. Mieszkam w jednym z większych miast w Polsce, pracuje obecnie w sklepie w galerii handlowej , praca co drugi dzień po 12 godzin, wiadomo w wielkie święta galeria nieczynna, więc to dodatkowy czas dla mnie. Mieszkam w pokoju ,wynajeła mi go kobieta, Myślałam żeby wprowadzić sie do jakiegos mieszkania ale pokój jest tańszy. (koszt pokoju to 400 zł+rachunki Wyprowadzilam sie od rodziców jakiś czas temu. Zarabiam 1400 zł na rękę. Czyli niewiele Chcę zmienić prace, szukam takiej żeby mieć też więcej czasu wolnego dla siebie W galerii w prawdzie mam co drugi dzień wolny , ale wole pracować od poniedziałku -piątku i mieć cały weekend dla siebie. Miałam faceta ale sie rozstaliśmy bo nie układało sie. Na razie nie szukam ale są chwile ze chciałabym mieć kogoś. Dużo ale w miarę możliwości finansowych inwestuję w siebie. Bo lubie tak Modne ciuchy , kosmetyczka fryzjer w miare możliwosci. Nie pije alkoholu , nie pale bo zależy mi na zdrowiu. Lubie zawsze dobrze wyglądac. Lubie miec czas dla siebie. duzo czasu. Narazie nie planuję dzieci bo nie myśle o tym póki co cieszę sie wolnym czasem. Czy robię cos nie tak, bo kolezanka zwróciła mi uwage że to nie jest takie dobre do końca. dziękuje i prosze o wyrozumiałośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziwiam że stać cię na samodzielne zycie zarabiająć 1400zł i jeszcze na modne ubrania i kosmetyczke :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
ledwo wystarcza te 1400 zł , dlatego chce zmienic prace. No ale jednoczesnie chce mieć taką prace zeby miec wiecej czasu wolnego np weekendy wolne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
nie trace duzo pieniedzy na jedzenie , odzywiam sie normalnie, ale nie przesadzam ,zywnośc kupuje najtaniej w hipermarkecie jakies produkty po promocji ,jakies warzywa i cos sobie zawsze upichcę. Wole wiecej wydać na cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz lat? Bo jezeli tak jak sugeruje twoj nick masz 30stke na karku, to twoje zycie jest kompletna porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak nie uważam, wg mnie ma fajne życie, bez męża, bez dzieciorow, wyprowadzila sie od starych, ma pracę, no tylko malo zarabia ale niestety takie są pensje w Polsce; ja Ci zazdroszcze autorko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako porazki nie mam na mysli meza ani dzieci bo rowniez jak i dla mnie nie sa zyciowe priorytety. Chodzi mi o to, ze jej zycie to jest po prostu wegetacja, mieszka katem u obcej osoby, zarabia grosze Ok wolny czas jest fajny ale z taka glodowa pensja nie bardzo jest go nawet jak wykorzystac nie stac jej na podroze ani rozwijanie jakiegos konstruktywnego hobby. Nie bede juz tutaj wspominala o tak podstawowych rzeczach jak brak oszczednoci oraz logicznego planu na przyszlosc. Jezeli autorka ma tak jak wskazuje nick 30 lat to za jakies 10 lat o ile nie wczesniej zaczna sie jakies problemy zdrowotne itp. Smieszy mnie tez tekst o nie palenie i nie piciu w ramach dbania o zdrowie, jedzenie najtanszego badziewia z marketu napewno rowniez dziala prozdrowotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
no tak , ale chcialabym kiedys wynająć sobie mieszkanko ale póki co nie stać mnie. Mam jeszcze troche oszczędności z czasów gdy mieszkalam z rodzicami , troche sie dokladalam co miesiąc, ale wiecej oszczędnosci mi zostalo ale to są pieniądze których nie ruszam. Ja myśle że mam taki charakter którego nie zmienie raczej. No nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli nie odczuwasz potrzeby zmian to badz szczesliwa ja ci tego nie zabraniam. Tylko w wolnej chwili bo jak sama mowilas masz mase wolnego czasu przeczytaj sobie bajke o Pasikoniku Jak widzisz swoja przyszlosc? W wieku 40 lat zamierzasz dalej zyc w wynajmowanym pokoju czy liczysz na to, ze rodzice wybiora sie na tamten swiat i dostaniesz ich mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
ja nie jem najtanszego badziewia , urozmaicam sobie posiłki ale nie zajadam sie przesadnie ,bo nie mam ochoty , z natury nie potrzebuje jesc duzo , tak w normie , czasami jakies slodkie ciasto na deser , ale nie czesto bo z natury nie rwe sie do słodyczy , nie chodzi tu o oszczędzanie ale o brak ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce to ona i tak lepszej pracy nie znajdzie. Jedyne wyjscie to poszukać męża, ktory dobrze zarabia i wtedy z dwoch pensji wynając mieszkanie, zalozyc rodzinę. Ale niestety w tych czasach cięzko znaleźć porządnego faceta. A czy to wegetacja? Nie przesadzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
dlatego rozglądam się za nową pracą, lepiej płatna, nie oczekuję milionów ,wiadomo jak jest , zaczyna sie od minimalnej pensji. niewykluczone że może wyjade z kraju. Nie licze na nic jesli chodzi o rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego utożsamicie "porządnego faceta" z "dobra pensja i mieszkanie". Sorry, ale to już jest jechanie po bandzie. Jako feministka muszę zaprotestować. Jest masa osób, które dorabiają się razem i jak ktos chce k***a podpierać się drugim człowiekiem, jeszcze nazywając to że ten ktoś 'to dobry i porządny', to jest tutaj coś nie tak. Porządny człowiek to uczciwy, dobry, odpowiedzialny, jak już, ale też zalezy od interpretacji konkretnej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalezy jakie kto ma wobec zycia oczekiwania dla mnie to kompletna wegetacja. Najbardziej jednak przeraza mnie biernosc autorki i zyciowe priorytety w postaci wolnego czasu, ktorego nawet sensownie nie potrafi/nie ma na co wykorzystac Jej glowne zajecie to dbanie o siebie w sumie jak sie temy przyjzec to z tak waskimi horyzontami i zerowa ambicja nadaje sie tylko wlasnie na ekspedientke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Tobie autorko życzę powodzenia w szukaniu lepszej pracy i życiu :) a może zrób coś takiego, że będziesz kupować ładne ciuszki w ciucholandach i potem sprzedawac drożej? tylko muszą być serio ładne. Ja tak kiedys robiłam jak byłam nastolatką i się kręciło, dziś jest ciężej tak robić, ale czasami jakbyś widziała coś łądnego to możesz spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
ja nie wiem czy tak do końca chce mieć od razu męza (niekoniecznie, no może kiedys) Spotykam sie z facetami , wychodze ,poznaje ludzi ,wiadomo ale nie mysle o tym by spotkać bogatszego. Bo róznie bywa, facet dzisiaj jest a jutro go nie ma, a wiadomo jakie czasy. A mi kolezanka powiedziala ze w tym wieku powinnam miec juz dzieci. i ze takie życie jak mam nie jest do konca dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry ale nie to mialam na mysli, chyba mnie źle zrozumialas. Owszem dobrze jak facet ma mieszkanie, bo jednak powiedzmy sobie szczerze, że bez wlasnego kąta żaden związek sie nie uda. Poza tym nie rozumiem czemu tak negatywnie oceniasz autorke. Skąd mozesz wiedzieć kim ona bedzie za 10 lat, a kim TY? może wlasnie ona zrobi karierę, osiagnie sukces mając 40 lat a ty wtedy bedziesz nikim, mąz cie porzuci i zostaniesz sama, ciezko zachorujesz i sama bedziesz wegetowac jak warzywo. Dlatego nie mądruj sie tak bo nigdy nie wiesz co cie w zyciu spotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ci dzieci? co takiego w tym przyjemnego użerac sie z bachorami, z nauczycielami w szkole, wydawac kupe kasy na podreczniki, wycieczki, prezenty dla nauczycieli? Ona ci po prostu zazdrosci, ze jestes wolna, nie masz dzieciorow bo pewnie sama ma dzieci i sie z nimi męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Meza nie mam i zamiaru miec nie mam Jestem samodzielna od 18 roku zycia i licze tylko na siebie. Mam lat ponad 30 wlasne mieszkanie, prace, dodatkowe zlecenia i prywatny plan emerytalny A wolny czas spedzac oddajac sie swojej najwiekszej pasji czyli podrozom. Jak mi sie cos kolo 40stki stanie to koszty leczenia pokryje moja prywatna polisa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
W Polsce jest trudno prace , ja sobie zdaje z tego sprawe doskonale. Mam za małe kwalifikacje by znaleźć lepszą prace Jestem po liceum ekonomicznym, a po liceum zrobiłam licencjat zarządzanie przediębiorstwem. Ale w tym kraju licza sie znajomości jesli chodzi o szukanie pracy. Znam przypadki gdzie osoba po zawodówce albo po podstawówce siedzi za biurkiem bo jej rodzice mieli znajomosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
no tak , ta moja kolezanka ma dzieci meza i mów ze jest szczesliwa (ja nie wątpie w to) niech sobie bedzie bo każdy ma prawo do szczęścia. A gdy przyjezdzam do rodziców , mieszkają w malej miejscowosci to kolezanki z dziecinstwa w moim wieku juz mają dawno pozakładane rodziny , i ciagle słysze od nich "a ty kiedy kiedy? juz czas na meza i dzieci! masz juz 30 lat" Ale ja narazie nie mysle o tym. Moja kolezanka twierdzi ze jestem okropna egoistka, wiec dlatego pytam czy cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pytaliby sie tak gdyby uznali, ze jestes typem businesswoman uznali, ze powinnas dybac na meza tez chcialabym miec takie zycie jak ty autorko, skromnie ale samemu, nie kazdy potrzebuje podrozy do szczescia, niektorzy marza o spokojnym, nawet i nudnym dla niektorych zyciu, bez dzieci, meza, tego calego chaosu. Szczescie to dla kazdego co innego, gdybym byla w twojej sytuacji to czulabym sie szczesliwa, ale ludzie mysla, ze ich wlasne pomysly na zycie cie uszczesliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
dla jednych posiadanie dzieci i meza to szczescie , dla drugich szczęsciem jest bycie singlem itd... Ja wierze ze dzieci i maz tez uszczesliwiają. Ale ja jednak na razie nie planuje. Spotykam się , randkuję , wychodzę itd... Lubie ładnie wyglądać , dobry makijaż, wyjsciowe ciuchy itd, Ja wiem ze w zyciu nie chodzi tylko o to Bo sa wazniejsze sprawy Rozumiem. Moje kolezanki z dziecinstwa Twierdzą że jestem nieszczesliwa bo nie mam meza i dzieci. Myslą że szukam na siłe ale mi nie wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
i nie jestem tez chodzącą super-miss, nie uważam się za piękność ale jestem zadowolona z wyglądu, jest ok , po prostu staram sie bardzo dbać o siebie ,cera włosy zęby , to sa podstawy, Lubie po prostu szyk i elegancje.. Na to tez sa potrzebne pieniadze wiem , dlatego szukam lepszej pracy ale póki co w miare stac mnie na to by dobrze wyglądac. Kazdy ma jakies wady ,nikt nie jest idealny. Moze to zle ze tak zyje , w wynajetym pokoju itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kwestionuje twojego sposobu zycia samego w sobie, nie uwazam, ze to, ze nie masz dzieci jest oznaka egoizmu itp ale co zrobisz w przyszlosci gdzie bedziesz zyla, z czego zadbasz o swoje zdrowie, to o co dbasz w tym momencie np zeby to czysta estetyka co zrobisz kiedy zaczna sie powazne problemy Zachorujesz np na raka a sluzba zdrowia np za 10 lat bedzie platna, a to co pozostanie z darmowej bedzie umieralnia dla nedzarzy Co robisz zeby znalezc lepsza prace pomijajac wysylanie CV na chybil trafil? Masz dosc duzo wolnego czasu czy jakos doksztalcasz sie we wlasnym zakresie, interesujesz czyms co moglby pomoc znalezc ci lepsza prace? Czy tylko wcierasz w siebie balsamy i polujesz na cos fajnego na wyprzedazach. Ja nie nieguje szczescia jakim jest skromne, nudne zycie i brak wielkich marzen ale jestes na najlepszej drodze do obudzenia sie z reka w nocniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arsenicum iodatum
Jak jest Ci tak dobrze to nie widzę problemu :) Chociaż jak dla mnie taka wizja takiego życia jest przerażająca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
mam odłożone troche oszczednosci których nie ruszam. Rozsyłam CV do roznych firm. A moze wyjade za granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz tych oszczednosci? Myslisz, ze ci wystarcza na godna starosc? ZUS jest na granicy bankructwa, wiec nie licz na emeryture Masz 30 lat, srednia zycia w Polsce to kolo 75 lat wiec jeszcze przez pare lat bedziesz musiala sie o swoj byt zatroszczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem z tobą i twoim życiem wszystko w porządku. Niestety ktoś musi pracować w tych usługach za niską kasę :/ Plus dla ciebie, że rozglądasz się za zmianami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asshanti1984
może uda sie wyjechac z kraju. Lubie dobry kosmetyk i chcialabym zeby było mnie stac na wiecej i lepsze jakosci. Jesli zmienie prace na lepsza to uda mi sie tez odkladac pieniadze na przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×