Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama_Oleńki

czy to mogą być objawy autyzmu? bardzo się boję!

Polecane posty

Gość Mama_Oleńki

moja córka ma dwa lata i 2 miesiące. Do niedawna było wszystko ok. Od jakiś dwóch miesięcy coś się dzieje niedobrego. Zawsze miała smoczek tylko w nocy, teraz ma go w buzi cały dzień i płacze jak próbuję jej go zabrać. Boi się nowych miejsc, dzieci, jak ktoś do niej coś mówi to patrzy w podłogę (wcześniej sama zaczepiała ludzi). Je tylko kilka wybranych produktów (wcześniej jadła wszystko). Przestała siadać na nocnik, złości się i ucieka jak próbuję ją posadzić (wcześniej chętnie siadała). Mówi tylko około 10 słów, nie składa zdań. Jest nerwowa, często się złości, płacze, nie panuje nad emocjami. Nie słucha mnie (wcześniej słuchała, wykonywała polecenia) Czy to powody do zmartwień? Skąd mam wiedzieć czy to tylko bunt, skok rozwojowy czy początki czegoś poważnego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy teraz autyzm jest równie często diagnozowany co przeziebienie?Kobieto opanuj się!Idź do lekarza,skąd my mamy wiedzieć dlaczego twoje dziecko tak się zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiepsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiek buntu u dwulatków słowami się nie przejmuj, niektóre dzieci zaczynają mówić w wieku 4 lat i to nie jest niepokojący objaw, każde rozwija się w swoim tempie, a potem koło 5-7 roku życia wyrównuje z innymi dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autyzm diagnozuje się niedługo po urodzeniu, więc jeśli do tej pory było ok to nic się nie dzieje jest taka odmiana jak zespół rhetta, ale to nie są takie objawy, w rhetcie dzieci mają tiki, rytualne zachowania (np tak jakby ciagle myły ręce bez wody, to charakterystyczne), tracą mimikę twarzy, a z tego co mówisz emocje u twojej córki są w nadmiarze, więc to nic takiego możesz przejść się do psychologa, doradzi ci jak pracować nad nerwowością i nieśmiałością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka, wiem, że ciągle się słyszy o tym autyzmie i może się zasugerowałam, ale zrozumcie mnie, ja się po prostu martwię. Z córką nie da się w ogóle pracować, nie pozwoli mi się nakremować, ubrać, przytulić, ciągle się wścieka, nie chce chodzić na spacery, nie chce jeść. Może jest po prostu niegrzeczna a może coś niedobrego się dzieje. U lekarzy byłam, mówili żeby przeczekać. Czy bunt dwulatka aż tak się objawia że dziecko przestaje lubić / umieć robic to co wcześniej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autyzmu nie diagnozuje sie niedługo po urodzeniu. Moja córka została zdiagnozowana w wieku lat trzech, więc nie pisz bzdur. Dziecko może mieć zaburzenia integracji sensorycznej- stąd potrzeba smoczka czy niecheć przed hałasem. Idź do specjalisty, jak Cię coś martwi- tutaj raczej niewiele sie dowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze, że to trochę wygląda tak jakby się uwsteczniała: -smoczka nie chciała w dzień, teraz chce -jadła sama w większości, teraz muszę ją karmić -korzystała sama z nocnika, teraz nie chce -kiedyś najchętniej spędzałaby poza domem cały dzień, teraz nie chce wychodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak zwykły bunt małego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mi to wygląda na typowy bunt, NIE na wszystko no ale jak mówię, zawsze dobrze pójść do specjalisty i się dopytać, mówisz, że nie da się pracować - ale psycholog dziecięcy doradzi ci jak PRZETRWAĆ, tak aby nie utrwalić przypadkiem takiego zachowania :) poszukaj polecanego psych dziecięcego u ciebie i się zapisz. uspokoisz się i przestaniesz martwić. nie powiedziałam,że autyzm diagnozuje się wyłącznie tuż po urodzeniu. po prostu objawy autyzmu występują od pierwszych chwil, wiadomo, że u części dzieci są przegapione i zdiagnozowane zbyt późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_Oleńki
dziękuję, trochę mnie uspokoiłyście :) Oby tylko jej to minęło bo ciężko z nią mam obecnie, ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to poczytaj a autyzmie atypowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie siejcie padaki z tym autyzmem no już naprawdę wszystkie dzieciaki mają autyzm, które odstają od normy, dżizas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, a jak się bawi twoja córka? czym, w jaki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_Oleńki
córka ostatnio mało się bawi bo ciągle chodzi i marudzi ale jesli już to bawi się w zasadzie wszyskim, chociaż zabawi szybko jej się nudzą. Njabardziej lubi "odkurzać" czyli rozrzuca klocki na podłodze, a potem odkurzaczem (takim zabawkowym) odkurza, lubi bawić się garnkami, miskami, udaje, że gotuje, że wkłada blachy do piekarnika, miesza np. orzechy w misce, przesypuje do drugiej miski, udaje że je, mówi mniam mniam. Lubi pranie robić, czyli wyciąga z szafy swoje ubranka i wkłada do kosza na pranie, porem do pralki. Czyli generalnie bawi się tak, że naśladuje rózne "dorosłe" zajęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no czyli zupełnie normalnie. a jak z chodzeniem albo pracą dłońmi? fizycznie rozwija się ok? gestykuluje, wskazuje na przedmioty? woła cię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_Oleńki
no niestety nie woła mnie, nie woła "mama" tylko po swojemu choć słowo mama wymawia. Jak jest w drugim pokoju to coś po swojemu mówi i wtedy do niej idę. Sprawna ruchowo jest, wskazuje palcem na coś co chce, biega, jeździ na hulajnodze, na rowerku 3-kołowym, wchodzi sama po schodach, zakręca słoiki itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hh29
autorko, skoro ponad 2 letnie dziecko nie wola mama, to ja bym to skonsultowala z kims. moze to nie jest kwestia autyzmu - nie nakrecaj sie tym. ale ewidentnie mowa jest bardzo opozniona, a teksty, ze zdrowe dziecko moze nie mowic do 4 lat raczej zignoruj. konsultacja ze specalista nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym radziła się iść do neurologa. Osobiście znam przypadek dwóch mam. Jednak z lekceważyła leczenie córki i niestety ma autyzm pogłębiony, Druga już od 2 roku życia leczy córkę i żyje w miarę normalnie. Nawet poszła do zwykłej szkoły, niestety nie poradziła sobie emocjonalnie i teraz chodzi do szkoły integracyjnej, ale nie jest tak źle. Lepiej poradzić się specjalisty i mieć spokojną głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z tym wołaniem to kiepska sprawa, wypadałoby się wybrać do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko na Twoim miejscu poszłabym z córką do lekarza rodzinnego, on już będzie wiedział, gdzie skierować Twoją maleńką. Może faktycznie przechodzi taki ostry bunt, ale warto to potwierdzić u specjalisty. Jak coś mu się nie spodoba, to da Wam skierowanie do innego specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasyczny bunt dwulatka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko tez mówi mama, ale mnie wola po imieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spektrumautyzmu
Hej! Droga mamo, przede wszystkim nie panikuj :) Jeśli Twoja dwuletnia córka rzeczywiście mówi tylko 10 słów, to skorzystaj z konsultacji logopedy, najpierw jednak policz słowa opisaną tu metodą: http://www.272slowa.pl/index.php/2-uncategorised/10-gloski Pozostałe objawy mogą wynikać z zaburzeń integracji sensorycznej - które pojawiają się, gdy sygnały odbierane przez nasze zmysły nie są poprawnie przetwarzane - wtedy smaki stają się zbyt wyraziste lub mdłe, dźwięki zbyt głośne albo trudne do usłyszenia, dotyk niewyczuwalny albo bolesny. Niestety wiedza pediatrów w tym zakresie jest niewielka. Jeśli Wasz lekarz nie będzie w stanie Wam nic podpowiedzieć, warto poprosić o skierowanie do neurologa. Nie ufaj stwierdzeniu, że "przejdzie z wiekiem", jeśli obserwujesz objawy i one nie znikają, nie bój sie skonsultować ze specjalistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
link, podany wyzej, powala... 300 slow na 2 lata? w niemczech chca 50 :). jak powiedzialam lekarzowi, ze moje dziecko mowi 150, to stwoerdzil, ze super ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_Oleńki
poszukam jakiś specjalistów, chociaż będzie to trudne. Mieszkam w UK i oni tu wszystko ignorują. Byłam juz kilka razy u lekarza ale kazali przeczekać. Jutro pójdę znowu i wymuszę skierowanie do psychologa dziecięcego i neurologa. Mój mąż mówi, że przesadzam, że córka nie woła mnie bo jej się nie chce, bo przecież potrafi wymówić słowo mama. Moja mama mówi, że ja byłam dokładnie taka sama.Każdy mnie pociesza, że to taki okres ale i tak się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakos do mnie nie przemawia haslo bunt ( dwulatka, czy potem nastolatka ). Nic sie nie zmienilo w wazym domu, w waszej rodzinie? Bunt bywa przeciw czemus, a nie - ot tak. Nie wszystkie dzieci to przechodza. Niestety nie mam pelnego zaufania do psychologow ani nawet do pediatrow - tzn owszem, przebadaj dziecko, czy cos malej nie dolega, ale jednak pilnie obserwuj. A autyzm ma wiele form i nasilen, od lekkiej formy - Zespolu Aspergera poczynajac, trudno uogolniac, na pewno nie jest to ciezka postac, wiec spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:48, tak, nie ma buntu dwulatka, jest tylko autyzm, oczywiscie poszczepienny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie martw się na zapas autorko. Ludzie są różni, jedni otwarci towarzyscy, inni skryci, małomówni. Gdybym poddała się badaniom to może okazałoby się że mam zespół Aspergera bo jestem skrajnie zamknięta w sobie, wolę trzymać się na uboczu, wolę samotność itd. A jakoś żyję, o dziwo mam super pracę, męża i dzieci. Dwulatek ma prawo nie radzić sobie z emocjami, w tym z uporem, złością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po twoim opisie od razu do głowy mi przyszło, że dziecko zostało...skrzywdzone. Że w jakiś sposób, ktoś nadużył jej zaufania, może nie molestował, ale próbował ją skrzywdzić cieleśnie i dlatego właśnie się uwstecznia jakby i zrobiła się taka dziwna. Autyzm nie przyszedł mi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×