Czy w waszych domach, mieszkaniach jest stół czy ława?

Zastanawiam się, jak ludzie mogą funkcjonować w rodzinie bez stołu?

zastanawiam sie jak takie osoby jedza obiad?

Bardzo prosto funkcjonujemy , w 'duzym pokoju' jest tv sofa i niski stol , mozna napic sie przy nim kawy , leza na nim piloty od tv , gazety czyli taka lawa a normalny stol na 6 osob jest w kuchni, przeciez obiady je sie w kuchni albo w jadalni a nie w pokoju przed telewizorem

mam stół w kuchni i stół elegancki z krzeslami w salonie a byłam w mieszkaniach gdzie ludzie nie mają stołu np kuchnia z szafkami po obu stronach w dużym pokoju ława nie mam pojęcia jak ci ludzie jedzą

porazka kiedys mialam lawe,niewygodnie jak chorera-zjesc obiad tak jak najbarziej schylajac sie w pol,w koncu sie wkurzylam,wywalilam lawe i kupilam stol i 4 krzesla,rewelacja w koncu czlowiek siedzi i zje komfortowo,nigdy wiecej zadnej lawy,nawet jak ktos mnie odwiedza jest duzo wygodniej i komfortowo,szczerze polecam,wyrzuccie przeklente lawy i kupujcie stoly,mozna zjesc normalne posilki z dziecmi,to jajby nie bylo fajne i wzmacnia wiezi

Stół .Mam tez stolik kawowy ale nie ławe .Ława kojarzy mi sie z PRL i z bolem kregosłupa przy jedzeniu .

mam stol w kuchni ale obiad jem "na kolanach" w pokoju bo tak lubie.

ja mam stół w kuchni i stół w salonie,ale stolik kawowy też mam miedzy kanapami a tv tylko trochę wyższy niż ławy zazwyczaj,a stół w drugiej części salonu,ale siedząc przy stole też można się w tv gapić,jemy w kuchni,tylko imprezy,święta przy stole w salonie a ewentualne maluszki wtedy sadzamy na krzesełkach przy ławie.

A co to za różnica? W pokoju mam ławę i darujcie sobie pieprzenie o tym schylaniu się, bo wszystko zależy od tego na czym się siedzi :) ja akurat mam niskie fotele i schylać się nie muszę, no i laptopa też często kładę na ławę, a nie wyobrażam sobie na stół, byłoby za wysoko i niewygodnie

do tych co maja tylko ławe: Jak jecie wigilie lub obiad z waznymi dla was osobami?

Och jaka elita. Salon, stół w kuchni. Ha ha ha

10.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość do tych co maja tylko ławe: Jak jecie wigilie lub obiad z waznymi dla was osobami? X Wpier/dalamy z podłogi, bo dla nas ważne jest spotkanie z rodziną, a nie stół. Debilko.

nie interesuj sie

uraziłam widze czyjąś dume....no przykro mi ze nie potraficie rozmawiać tylko piszecie takie teksty.

Jaką dumę, zastanów się... popatrz na Twoje pytanie... 10.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość Zastanawiam się, jak ludzie mogą funkcjonować w rodzinie bez stołu? X W Twojej rodzinie najważniejszy jest stół? Tumanie?

Nie jadam w kuchni , mam stół w jadalni Oraz niski stół przy zestawie wypoczynkowym . W kuchni jada pomoc domowa

"W kuchni jada pomoc domowa" -czyli wiocha mimo pozorow ;)

Mam bardzo duza kuchnie wiec jadam w kuchni , nie mam jadalni i zyje

Żal ci dvpę ściska buraku :p

Mam i stół i ławę. Stołu używam jak mam gości, sama jadam przy ławie, tak mi wygodnie, i nie rozumiem w czym problem. Jak cała rodzina ma zjeść przy ławie, to faktycznie kicha, ale w pojedynkę nie ma żadnego problemu.

W domu jadam jak starożytni Rzymianie. Na leżąco. Od spotkań okolicznościowych są restauracje. Rodziny nie posiadam.

a ja jem z podlogi bo moj maz to chincik :)

ława, ale spora i rozkładana, najlepsze rozwiązanie

I to, i to. Stół w kuchni, ława w pokoju. Rozkładana.

Ława to sosjalistyczny przezytek!

Ja cale zycie mialam lawe i bylo oki.Garbata nie jestem,bo lawa byla podkrecana korbka i mozna bylo z niej zrobic ustrojstwo wysokie jak stol.A teraz jestesmy we dwoje,rodzina sie porozjezdzala po swiecie,wiec mam piekny stolik kawowy,taki solidny na rzezbionej nodze.Zaraz w pokoju jest wiecej miejsca.Kuchnie mam mala,o stole moge pomarzyc.

Nasza lawa ma mechanizm podwyższający. Mozna sobie dopasowac do preferencji ma tez funkcje rozkladania na wiecej osob. Mamy tak ustawiona wysokosc, ze normalnie sie przy niej je. Na stol z krzeslami nie ma miejsca.

Ja mam tylko mały stolik do kawy. Obiadów w domu nie jadam, stół mi zbędny. Jak coś jem, to najczęściej leżąc w łóżku, więc problem się rozwiązuje niejako sam.

W moim domu zawsze byl stół. Czy to w kuchni czy to w pokoju. Zawsze śniadanie jedliśmy wspólnie z rodzeństwem za nim rozeszliśmy sie po świecie. Obiady zawsze rodzinnie. Stół gra duża role w naszym domu. Szczególnie ten w kuchni u mamy. Jak sobie wspominam dom to zawsze jest to związane z siedzeniem przy stole z kubkiem kawy. Lubiłam wcześnie rano siadać przy stole z kawa i gazetą. Przykro mi ze mnie obrażacie. ja zadałam tylko pytanie. U moich teściów jest tylko ława. Tak samo podkręcana tak,ze można zrobić z niej stół ale....nie ma krzeseł. Przyszło mi kiedys robić u teściów urodziny i co? Goście siedzieli przy ławie, która chwiała sie na wszystkie strony. Kto ma taka podkręcaną z lat 80 to wie o co chodzi. Przygotowałam dania gorące i złościło mnie,ze wszyscy siedzieli skrzywieni na pufach i fotelach. nie było dużo osób ale czułam dyskomfort. Ława jest mała i 4 osoby to tłum. Teściowie nie widza problemu. A mieszkanie maja ogromne. Moja ciotka cale zycie spędziła przy ławie(wigilie, swieta, imprezy) aż któregoś dnia wywaliła ją i kupiła komplet krzeseł ze stołem. Stwierdziła,ze już ma dosyć "umartwiania sie" i krzywienia. Te przykłady były powodem mojego pytania.

Czasami to nie kwestia wyboru a konieczności :( Dopóki mieszkaliśmy w wynajętej kawalerce, to ława w kuchni była musem :( Teraz mamy wreszcie swój stół http://www.terminex-meble.pl/image_800x600,c_127.jpg (pierwszy od lewej) i przyznam, że bym się z powrotem nie zamieniła.