Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy warto być z facetem, który nie podoba mi się fizycznie ? Jak myślicie ?

Polecane posty

Gość gość

Nie odrzuca mnie, nie brzydzi...po prostu ma fatalny gust i styl (wg mnie) ubiera sie strasznie ''modnie'' przez co wyglada zniewiesciale, jak typowa stereotypowa ciota. Dziwaczke hipsterskie buty, spodnie rurki, koszulki jak dla kobiety z dekoltem, takie damskie fasony, fryzura, nakremowany az sie swieci, reguluje sobie brwi. Z daleka pewnie byscie pomysleli tak : Ooo pedał idzie :O z twarzy wyglada jak Ronaldo, tyle ze blondyn i bez jego ciała, jest chudy, wręcz anorektyczny, cherlawy. Mój 11 letni brat ma wieksze mieśnie niz on. Problem w tym, ze zauroczylam sie w nim psychicznie, swietnie sie dogadujemy, ale gdy pomysle o czyms wiecej z nim to mam mdlosci :O czy jest sens byc z takim, zmieniac go na siłe ? ja go czesto krytykuje, a on mowi ze moze sie dla mnie zmienic, zebym mu pomogla to on to zrobi, ze zacznie dla mnie cwiczyc. Wolalabym zeby chcial tego dla siebie a nie dla mnie, on sie ze sobą dobrze czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto. Taki ktoś może zostać przyjacielem. W związku ma być pożądanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że to nie fair brać go a potem zmieniać. To tak jakby ktoś Ciebie potem rzeźbił wg swojego pomysłu. Niech on będzie sobą. Pewnie jakiejś innej się spodoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam podobną sytuacje. A nawet gorszą, bo nie czułam jakiejs szczególnej więzi nawet psychicznej. A byłam z tym chłopakiem tylko dlatego ze strasznie cierpialam po rozstaniu z poprzednim i potrzebowalam kogokolwiek zeby nie myslec o tamtym... Wiem to chamskie ale tak wyszło. No i stało się tak ze jakos po roku mega się zakochałam, okazało się ze ma wspanialy charakter, dogadujemy się super. I w tym momencie zaczal mi sie tez podobac fizycznie, bo po prostu sie zakochałam. I mowie mu codziennie ze jest piekny (choc inni pewnie mysla inaczej) jestesmy razem do dzis juz 4 lata mija... No ale na to nie ma reguly zawsze mozna sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez miałam podobną sytację. Facet był fajny, inteligentny, dogadywaliśmy się. Ale odpychał mnie fizycznie. Wracałam z randek i płakałam, bo nie umiałam się zakochać. W desperacji poszłam z nim nawet do łóżka, licząc, że w końcu go pokocham. Nic z tego. Po pół roku zerwałam z nim i poczułam że dopiero wtedy odżyłam. Bez sensu się zmuszałam do kogoś kto mnie nie pociąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się czego oczekujesz w związku, czy tylko wyglądu aby się z nim pieprzyć (kiedyś i tak ci się to znudzi), czy może szukasz partnerstwa (to pytanie jest retoryczne, bo wszyscy wiemy że kobietom zależy tylko na emocjach, podnieceniu i podekscytowaniu). Styl zawsze można zmienić, mnie też wkurzają tacy faceci, choć sam jestem facetem, ale jak widzę gościa w rurkach to po prostu mało nie padam ze śmiechu, bo pierwsze skojarzenie to c***a :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość nie wybiera ona sama przychodzi tylko trzeba dać jej szanse- liczy sie to co w środku , wybieraja przebieraja a potem zostają stare panny zgorzkniałe.marek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kobieta jest tak posrana, że może wiązać się z kimś kto jej się nie podoba, zamiast żalić się na forum, powiedz to swojemu chłopakowi prosto w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaraz ci odpiszą że warto ... jak kobieta może wgl zadawać takie pytania? i jeszcze wybrzydzać?! a kysz "pustaku"! to forum jest podczytywane przez tylu zazdrosnych zdesperowanych prawiczków CO ZA NIETAKT! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczeksmuteczek
Jam zazdrosny sfrustrowany desperat, jeżeli nie zmósisz się jakoś do tego uczucia to będzie nas więcej :O dając kosza zabijasz kotka pamiętaj o tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ponoć to facec***atrzą na wygląd Z tego co widzę to faceci znacznie bardziej akceptują niedociągnięcia urody-zwykle maja nawet brzydsze od siebie tylko kobiety maja zwykle brak krytycyzmu i zawyżone mg emanie o sobie Tak np.plakalyscie tutaj ze faceci lecą na cycko i figurę ,a same odrzucanie faceta bo jest zachudy Niedosc ze faceci ma być lepszym człowiekiem od was (pewnym siebie,przebojowym,kasiastym,zaradniejszym ,umiejacym się bic) to jeszcze zwykle ma być ladniejszy,umięśniony, przymykac oko na jej niedoskonałości 'wmawiac jej ze jej minusy nie istnieją albo to nie z jej winy,do tego najlepiej żebyśmy jeszcze w razie czego akctowali wasze dzieci z poprzednich związków, albo to ze nie jesteście dziewicami i mialyscie jak zwykle tabun partnerów i kiedy facet rozwijał się,uczył zdobywał pozycje ,ćwiczył na siłowni byscie go łaskawie zechacialy kiedy wy w mlodosci beztrosko ciągnięcie fiutka jakiemuś przystojniakowi by na koniec przyjść na gotowe albo jak zwykle wziąć faceta lepszego od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież wy tylko wybrzydzacie Zawsze biezecie lepszego/atrakcyjniejszego od siebie Bo to facet kocha,a kobieta wybrzydza i wymaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet musi mi sie podobac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o niedociągnięcia, bo każdy je ma, ale MUSI się podobać, zrozumcie to panowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brzydsze od siebie > Spadaj geju, ewentualnie kochaj się sam przed lustrem A ja bym nie odrzuciła za to że za chudy, ale ma się podobać, jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam inne pytanie. Wypowiadają się tutaj kobiety, ktore próbowały być w takich związkach. Jak jest z seksem? Co czułyście? od razu nadmienię że ja też próbowałam, ale krótko bo tylko miesiąc, skończyło się czymś co i tak tutaj wykropkują, ale jak było u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
slabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słabo, czyli? mechanicznie? a waszym partnerom to nie przeszkadzało, czy udawali że nie widzą? mam jeszcze jedno pytanie może ktoś odpowie, co czuje facet które wie albo się "skapnie" w takiej właśnie łóżkowej sytuacji że nie odpowiada (delikatnie mówiąc) swojej partnerce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możesz go sobie troszkę zmienić jak widzisz w nim potencjał to może warto się o niego postarać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej będzie jak da chłopakowi spokój, bo nic do niego czuje... gdyby go kochała, to nie miałaby żadnych wątpliwości, a ona pewnie z tych co wchodzą w związki, tylko po to aby nie być samotną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tych czasach wszystko da się zrobić....zapisać go na siłkę i wziąć na zakupy. Niezła c***a z niego jest jak ty po nim jeździsz jak po dzikiej świni a on tylko mówi, że dla ciebie coś zrobi itp. Aseksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gibon 333
ja miałem dziewczyne wogóle mi sie nie podobała i dałem sobie spokój... jaka ona była brzydka i jeszcze ona chodziła w męskich ubraniach, w spodniach męskich , bluzach, koszulkach , nawet buty miała męskie, ona nie wiem czy nie jakiś pedał była, ale patrzyłem jej do dowodu to kobieta, i c**e też ma a nie k****a, widzicie meżczyznę jak ubiera sie jak kobieta, a jak kobieta chodzi w męskich ubraniach to juz nic nie mówicie, też to zauważyłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronaldo :) tylko taki blondyn, no i cherlawy, no i kobiecy trochę. Bardzo wrażliwy, często płacze. Raz w łóżku wypiął się do niej dupą. Zaczerwienił się i przeprosił, tłumaczył, że mu się pomyliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ejj to w moim typie, ja bym takiego wlaśnie chciala.. ale co do Twojego pytania, to szczerze, jakbys byla w nim zakochana to nie zwracałabyś uwage tak bardzo na jego wygląd, ja kiedy poznałam kolesia co prawda był w moim typie, ale nie był jakiś szczególnie za urodziwy, i na początku jakoś tak mnie od niego odrzucało, ale z czasem jak się w nim zabujałam to zaczął wydawać mi się dosłownie piękny, i później już tylko szukałam podobnych do niego.. tak więc wydaje mi się, że to kwestia psychiki, nie tyle wyglądu.. aczkolwiek stwierdzam, ze wygląd też ma znaczenie , bo ja mam takie typy facetów, ktorzy w życiu mnie nie zacęli pociągać, choćbym nie wiem jak próbowala się zmusić, i jakie by dobre cechyw sobie mieli, choć na ogół mogą uchodzić oni a nbardzo przystojnych facetów, i wtedy jakoś tak blokuje mnie tez psychicznie, przed tym by sie zakochać, tak jak bym wypierała z siebie to uczucie, ale ja mam bzika na punkcie wyglądu, więc może tez za szeroko nie będe się wtym temacie wypowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a poza tym jak karzesz mu się zmieniać, dla siebie, to myśle , ze w ten sposób mu krzywde zrobisz, kiedy będzie musiał wyzbyć się własnego ja tak by dopasować, się do Twoich oczekiwań, w miłości, przecież chodzi o to by akceptować drugą osobą bezwraunkową, nie wymuszać na niej zmiane, by spełniała Twoje wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem raczej przeciętny/brzydki i spotykam się z kobietą z nie swojej ligi na pewno nie jestem jej wymarzonym księciem z bajki (piękna twarz, ciało, wesoła, miła, porządna i nie imprezująca) ale ona szuka kogoś na całe życie a nie na chwilę na razie się poznajemy nie ma mowy o zauroczeniu czy miłości, ale no właśnie ja znam siebie i we mnie kobiety zakochują się po dość długim czasie... tylko że rzadko która z was pozwala sobie tyle czekać na uczucia, nie jestem natarczywy nie zmuszam kobiet do miłości po prostu pokazuje im jakim jestem człowiekiem, nie miałem wielu związków kobiet w życiu, a moje życie seksualne na pewno jest gorsze od przeciętnego Polaka ale hmm wolę być sam niż w związku opartym na chwilowym zauroczeniu (bo takie związki też przechodziłem i były najgorsze w moim życiu bo po pewnym czasie się okazywało że nie pasujemy do siebie, nie mamy o czym gadać, nie mamy podobnego humoru, nawet nie lubimy tych samych filmów...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet niezbyt przystojny
Brzydki - źle Za przystojny - też źle Nie rozumiem was kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×