Czy wdowiec powinien wchodzic w nowy zwiazek?

Witam! Mam takiego znajomego, to maz mojej kolezanki. Kolezanka zmarla ponad 3 lata temu na raka - to bylo straszne, bardzo cierpiala a on byl super, caly czas przy niej, wspieral ja jak mogl ale sam przeciez tez bardzo cierpial. to bylo wspaniale malzenstwo. Po jej smierci zostal sam - dwoch doroslych juz synow (jeden wtedy chodzil do liceum, drugi byl na pierwszym roku studiow) i 6 letnia corka. Podziwiam go z tym jak sobie radzi. No i ostatnio wiem, ze zaczal sie spotykac z jakas kobieta. Czy wdowcowi wypada angazowac sie w nowy zwiazek? Zwlaszcza, jak ma dzieci, ktore przeciez pamietaja o matce. Czy on jeszcze o niej pamieta? Wydawalo mi sie, ze to byla para idealna, ale widac, ze nie kochal jej az tak mocno. co o tym myslicie?

a dlaczego ma nie wchodzic, zona nie zyje od 3 lat, pewnie brakuje mu kogos bliskiego i to nie znaczy, ze zony nie kochal i o niej nie pamieta. glupoty gadasz

Nie powinien, ma dzieci i powinien myslec o nich a nie o swoich potrzebach seksualnych, obrzydliwe

Tez uwazam, ze to deptanie pamieci zony. Masakra, ale faceci tacy sa.... ehh

A dlaczego nie? To nic zlego, niech robi co chce, to jego życie. :)

zajmij ty się swoim życiem a nie ocenianiem innych, tak jest zdrowiej , kulturalniej i mniej wścibsko. Wypada i to że jest z kimś innym nie znaczy , że nie kochał, a jeśli w ogóle zadajesz takie pytania to znaczy, że inteligencją nie grzeszysz, za to wścibska plotkara z ciebie. Jak w ogóle można się tak wp... komuś w życie

"Tez uwazam, ze to deptanie pamieci zony. Masakra, ale faceci tacy sa.... ehh " proponuję więcej myśleć, to nie boli i rozszerza horyzonty

A co Ciebie to w ogole obchodzi? Nie rozumiem, to jego życie a nie twoje, do garów lepiej idz, chłopu swojemu obiad zrobic.

Bo to była moja przyjaciólka i z szacunku do niej i pamieci interesuje sie, co sie dzieje z jej dziecmi. tak trudno to pojąc????!!!!

Popierd_liło Cię autorko zupełnie :(. Jeżeli żona kochała go, to sama życzyłaby sobie, by teraz nie był samotny. Śmierć zakończyła definitywnie tamten związek. Człowiek powinien mieć w kimś oparcie. Nie da mu go 6-cio letnia córka, ani wchodzący w dorosłe życie synowie. Także dla córki będzie lepiej, gdy w domu pojawi się osobnik rodzaju żeńskiego, z którym będzie mogła porozmawiać o babskich sprawach.

J******a jestes. Tak, wdowiec ma prawo do nowego zwiazku, to nie zdrada. Zona nie zyje, na pewno pamieta o niej, ale dlaczego do cholery ma byc sam do konca zycia? Synow ma doroslych, corka tez dorosnie a on bedzie zupelnie sam. Puknij sie w łeb

"Bo to była moja przyjaciólka i z szacunku do niej i pamieci interesuje sie, co sie dzieje z jej dziecmi. tak trudno to pojąc????!!!!" tak k..., trudno. Nie ma powodu żeby tobie robił dobrze i dostosowywał się do twoich wymagań, rozumiem, ze ty dalej jesteś w żałobie po niej, nie chodzisz na imprezy, nie ubierasz się kolorowo i siedzisz na cmentarzu całe dnie....A skąd wiesz wścibska babo, że żona na łożu śmierci mu nie mówiła żeby się z kimś nie związał? co? a może synowie go do tego namawiają, a może robi to dla córki, bo dziecko potrzebuje matki, bo może się czuje samotny. Jego sprawa, nie twoja , więc zajmij się swoimi sprawami , zamiast komuś marnować życie. Majty sobie przepierz jak masz za dużo czasu dewoto

Autorko... czemu nie pójdziesz się leczyć?

Pilnuj swoich spraw a nie zastanawiaj sie nad zyciem normalnego kolesia. Kretynka

Lol co za glupia baba. Ciekawe czy jak twoj chlop sie przekreci to nie bedziesz chciala znac innych facetow, nawet pare lat po jego smierci, bo nie wypada. hehehe

A ja sie zgadzam z autorka- to nie byla prawdziwa milosc, skoro znalazl sobie inna babe. i co, ze niby corce ma obca kobieta zastapic matke?! to nigdy nie bedzie matka

"to nie byla prawdziwa milosc, skoro znalazl sobie inna babe. " buahahaha, ktoś tu się zatrzymał w rozwoju na etapie komedii romantycznych, życie lalunia inaczej wygląda

Co ciebie obchodzi kto z kim śpi? Facet jest dorosły i na pewno wie co robi.Dzieci wyjdą z domu, a On zostanie sam.Zajmij się swoimi sprawami. Z nam kilka takich osób są to kobiety, jej mąż zmarł zaledwie pół roku, a ona już z innym się prowadza.Moja sąsiadka też ma faceta, jej mąż zmarł 4 miesiące wstecz. Nie moja sprawa, wiem ze samotność jest okropna.

Nie wiem czemu sie czepiacie, znalysmy sie tyle czasu i zwyczajnie martwie sie co sie tam dzieje? A moze ta kobieta nie bedzie dobra dla malej (ona ma teraz 9 lat) -nie wiadomo. Czuje sie w obowiazku interesowac ta rodzina. to jest dobry facet i ojciec, wyksztalcony, prawnik. ale widac ona go omamiła

"ale widac ona go omamiła " jasne, coś czuję, że ty byś wolała mu obciągać i że zazdrość ci d... ściska

gość dziś Nie wiem czemu sie czepiacie, znalysmy sie tyle czasu i zwyczajnie martwie sie co sie tam dzieje? A moze ta kobieta nie bedzie dobra dla malej (ona ma teraz 9 lat) -nie wiadomo. Czuje sie w obowiazku interesowac ta rodzina. to jest dobry facet i ojciec, wyksztalcony, prawnik. ale widac ona go omamiła - hahahahah padłam. Kobieto, idz sie leczyc. Koles wie co robi, na pewno nie pozwoli skrzywdzic swojej corki. Dlaczego ma byc sam? Kazdy zasluguje na szczesscie, a samotnosc jest straszna. A Ty powinnas sie leczyc

A to co sie dzieje z dziecmi przyjaciolki interesowalo Cie juz wczesniej, czy dopiero tez? Masz z nimi kontakt, skladasz im zyczenia, zabierasz na spacery? Czy tylko troszczysz sie co dzieje sie w lozku ich ojca?

"Czuje sie w obowiazku interesowac ta rodzina" nie ma to jak usłużne przyjaciółeczki co to innym życie chcą ustawiać, mam nadzieję , że facet szybko się zorientuje jaka sucz z ciebie i pogoni gdzie pieprz rośnie

Ty nie masz swojego zycia czy co? Biedny ten facet, nie dosc, ze zmarla mu zona to jeszcze jakas idiotka sie wp*****la w jego zyciowe wybory.

gość dziś A to co sie dzieje z dziecmi przyjaciolki interesowalo Cie juz wczesniej, czy dopiero tez? Masz z nimi kontakt, skladasz im zyczenia, zabierasz na spacery? Czy tylko troszczysz sie co dzieje sie w lozku ich ojca? - odwiedzam ich czasem, tzn ich ojca i ta najmlodsza- wpadam na kawe, zapytac co slychac. a z chlopakami nei mam kontaktu- sa dorosli, starszy jest na chyba 4 roku studiow, mlodszy na 2 i mieszkaja w innym miescie.

Jakby moja mama umarla i moj ojciec znalazl sobie inna babe, to bym sie nigdy do niego nie odezwala. wspolczuje tym chlopakom, bo mala pewnie mamy jakos mocno nie pamieta. dzieci nie powinny sie a to godzic.

autorko - jestes chora psychicznie i nie masz swojego życia.

gość dziś Jakby moja mama umarla i moj ojciec znalazl sobie inna babe, to bym sie nigdy do niego nie odezwala. wspolczuje tym chlopakom, bo mala pewnie mamy jakos mocno nie pamieta. dzieci nie powinny sie a to godzic. - co ty wypisujesz, kazdy ma prawo do szczescia, a facet swoje wycierpial, nie bój sie. Dzieci nie moga mu niczego zabraniac- one tez zaloza swoje rodziny i beda go odwiedzac od swieta, moze czesciej a on co? ma siedziec sam i gnic? nie miec do kogo geby otowrzyc? Mysle, ze zona tez chcialaby, zeby byl szczesliwy.

Owszem, powinien

Ale nie sadzicie ze 3 lata to malo? Zaloba powinna jeszcze trwac chyba. zalosny koles