Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wykorzystać faceta, który zdradził?

Polecane posty

Gość gość

Przeprowadziłam się do innego miasta, do mojego narzeczonego, mielismy niedługo brać ślub, znalazłam dobra prace, umeblowalam nasze przyszłe mieszkanie. Okazało sie, ze moj narzeczony mnie zdradzał przez cały czas naszego zwiazku i to nie z jedna kobietą, z wieeeloma. W pierwszym odruchu spakowałam sie i wyszłam, nic juz nie czuje do tego człowieka, ale pozniej pomyslalam ze zawsze tak robie, odchodze, oni sobie układaja zycie a ja musze zaczynac w bolach od poczatku, bo to ja jestem ta skrzywdzona. Teraz zastanawiam sie czy nie udac, ze wracam do niego, nie sypiac z nim tylko udac ze dajemy sobie szanse i zatrzymac sie na okolo miesiac w jego mieszkaniu, po wyplacie znalezc nowe lokum i odejsc. Nie mam mozliwosci rozegrac tego inaczej, bo przepadnie mi swietna praca a nie mam innego miejsca gdzie mogłabym sie zatrzymac, moja mama jest juz na emeryturze i mieszka na wsi a tam nie ma dla mnie zadnych perspektyw. Co myslicie o tym? Wiem, ze to nie jest w porzadku, ale on mnie oszukiwał tyle czasu, chyba nie powinnam mieć wobec niego skrupułów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie ze tak zrób. mozesz również na pozegnanie wysłać wiadomość do wszystkich kobiet o tym co robił i w ogóle zrobić mu świństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troche się wacham, ale nie czuje już nic do niego, nawet nie mam żalu ani nienawiści to jakby mieszkanie ze współlokatorem. Wiem, ze on mnie kocha, chętnie bym go skrzydziła nawet bardziej, bo nie tylko mnie tak potraktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dam trochę inną odpowiedź niż się być może spodziewałaś. A czy zastanawiałaś się, dlaczego faceci, z którymi byłaś tak Cię traktują ?. Gdzie tkwi tego przyczyna ? Podejrzewam, że w Tobie i jest jakiś powód dlaczego to robią. Przyczyny poszukaj w sobie, a nie w innych. Oczywiście zrobisz jak uważasz :). Jeśli chcesz mogę podpowiedzieć dlaczego się tak dzieje. Napisz proszę jeśli chcesz oczywiście, na przygodazduchowoscia@wp.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*oczywiście wahać przez H

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jesli myslisz i wierzysz ze cie kocha to mozesz z nim tworzyc otwarty zwiazek i dawac mu bzykac. to kwestia tego co czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feministyczny Staszek
Twój misterny plan jest bardzo dobry, zniszcz gnoja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądze, żeby to była moja wina, bo on nie tylko mnie zdradzał w ten sposób. To po prostu taki typ, który rucha wszystko bez wyjątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny , zapraszam do odwiedzenia naszego nowego sklepu z butami www.joyfashion.pl/ - Fajne buty w przystępnych cenach ! Wyprzedaże nawet do -70 % PS- nie złośćcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umiałabym być z takim facetem, ale ja mam problem i potrzebe pewnej ekskluzywności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiałam się nad otwartym związkiem, bo wiem że mimo że lubi bzykać to fakt, że istnieje możliwość ze ja sypiam z kimś innym by go dobijał i niszczył powoli. To taka długodystansowa zemsta ;) Ale nie wiem czy chce mi sie w to bawić, oczywiście przy okazji ustawienia sie jakos w nowym miescie, mogłabym skorzystac i zemscic sie na nim dla satysfakcji, ale nie wiem czy takie typy można jakos zranic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób c***ja na cacy - niech Cię wspomina do końca życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może podpowiecie mi cos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci że jesteś bardzo silna, ja tak bym nie umiała. Ja gdy tylko podejrzewam to że facet interesuje się inną już mnie to dołuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, umiem wiele znieść i wyłączyć uczucia gdy trzeba. Chcę mu dać nauczkę, ale nie taką , że przespie sie z jego kolega, bo wiadomo ze to bedzie swiadczylo tylko o mnie i dzieki temu szybciej zapomni, bo uzna ze nie bylam wiele warta. Chodzi mi o nauczke na dlusza mete, cos co naprawde zaboli, czego nie bedzie mógł zbagatelizowac. Myśle, ze mu sie nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz nie przepracowaną lekcję i dopóki jej nie przepracujesz podejrzewam, że możesz nie utrzymać się w żadnym związku. Oczywiście życzę Ci wspaniałego faceta, z którym będziesz żyła długo i szczęśliwie :). Zemsta ma to do siebie, że może kiedyś się odwrócić i wrócić do Ciebie, w najmniej spodziewanym momencie i to zwielokrotniona. Jeśli chcesz, weź to pod uwagę proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zdrada się nie obraca? Wiem co masz na myśli, ale naprawdę mam dosyć bycia ofiarą. Zapytaj każdą dobrą, z natury wierną kobietę co ją spotyka, czy ktoś to docenia? Może znajdzie się taki facet, ale póki co ludzie za bardzo to wykorzystują, nie mogę całe życie nadstawiać drugiego policzka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak trzymaj, zero tolerancji dla zdradzaczy! Czy to męskich czy damskich -jak chce się bzykać kogoś innego to się zrywa/odchodzi od partnera a nie go oszukuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)znowu temat o jakims facecie bo kobieta pasji nie ma hobby czy zaintersowan? po co uslugiwac mu 888 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjdź za niego za mąż, pewnie będzie ciągle taki sam, wtedy zbierzesz dowody i sie z nim rozwiedziesz z jego winy przy okazji zgarniając pełno kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie była zwykła zdrada, on zdradzał mnie z wieloma kobietami, kłamiac cały czas, nawet podbijał do moich koleżanek, gdy byłam chora i nie mogłam z nim jechać na wyjazd ze znajomymi kilka dni po zareczynach, pojechał sam i wyruchał trzy laski a zmacał kilka dodatkowych. Zerwalismy jak tylko wrocił, wiec nikt ze znajomych nie zdazyl mi doniesc, ale jak tylko sie rozeszlismy zaczeli mi opowiadac. O bzykaniu 16latek chyba nie muszę wspominać... Ten człowiek nie zasługuje na to, żeby spokojnie odejść i bez konsekwencji dać mu robić swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba jednak nie wiesz. Najłatwiej jest porzucić, a spróbuj znieść tych upokorzeń trochę, o takiej lekcji mówię. Wiem jest to straszne, ale widać potrzeba Ci takiego faceta, który będzie upokarzał Cię, jak lekcję przepracujesz przestanie to robić. Tak to działa. Jeśli tego nie przepracujesz, każdy następny, będzie tak się zachowywał i nie ma znaczenie jaki on będzie i w jakim związku, otwartym czy nie. Chodzi o to, że takich partnerów dostajesz przez los, żeby czegoś się nauczyć, obrażanie się na nich, jest jednocześnie obrażaniem się na los. Odpracuj tę lekcję, a zmienisz swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to niesamowite ze sie tak ukrywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przygodaa = jak ona ma się czegokolwiek od nich nauczyć i to przepracować? nie do końca rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on chce, zebys wrocila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę w los :/ Myślę, że każdy jest kowalem własnego, nie ma czegoś takiego jak nauka do wyciagniecia, zasady sa proste jesli jestes za dobra trafisz na kogos kto chce to wykorzystac, mozna isc dalej i spotkac kolejnego wampira emocjonalnego albo dowalic tamtemu i wyjsc z tego z siłą, z pewnoscia ze jest sie osoba ktora nie pozwala sie tak bezkarnie traktowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jeszcze oprócz pomieszkania u niego mu zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myślałam o zemście, bardziej o tym żeby skorzystać z tego, że moge sie u niego zatrzymać i się odbić troche, bo teraz wróciłam do mamy i łapie depresje, nie wychodze z łózka, czuje sie okropnie. Wiem, ze wracając tam odżyłabym, zemsta by dodała mi siły, oczywiscie chciałabym się zemscic bardzo dotkliwie, ale nic do tego pory nie wpadło mi do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz tam dostep do jego tel/komp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza dusza w każdym wcieleniu jest zawsze ta sama, a lekcja z poprzedniego lub poprzednich wcieleń nie została przez nią odpracowana. To odpracowanie spadło więc na to wcielenie. W związku z tym jej dusza musi przejść upokorzenie przez faceta, ponieważ nie przeszła tego w poprzednich wcieleniach. Zdrada partnera, partnerki jest upokorzeniem zazdrości. Być może w poprzednim wcieleniu lub wcieleniach robiła to samo ze swoimi partnerami, a teraz zbiera tego tzw. karmę i ona musi przepracować to poprzez zdrady, bo o tym tu piszemy. Oczywiście nie są to tylko zdrady, bo z zazdrości wynika jeszcze wiele innych rzeczy. Tu poruszona była akurat zazdrość. Może tego nie wiedzieć, bo mogła to przynieść z innych wcieleń i taka obecnie już nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×