Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gakaba

Czy wypada kobiecie 35 lat

Polecane posty

Gość gakaba

nosić miniówki, prezentować goły brzuch, błyszczący pasek ? Czy taka kobieta się ośmiesza ? Powinna nosić stroje stonowane stroje i może być krótsza spódnica ale nie wyzywająca. Taki styl jest dla nastolatek albo 20 paro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest takie powiedzenie
nie wypada świadczy o braku dobrego gustu i smaku. Takie stroje są zarezerwowane dla 20 letnich kobiet na dyski NIE NA ULICE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na plaży tak
gdzie indziej raczej nie. Zresztą tu nie chodzi o wiek tylko o gust. To co opisałaś nie podoba mi się nawet na 20-latkach.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest takie powiedzenie
kobieta 35 letnia nawet pępka nie ma w tym samym miejscu co 20 latka :) jest znacznie niżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie nie wypada, wyglada to smiesznie i co najmniej nie stosownie, mnie osobiscie to razi po oczach, kiedy kobiety po 30 roku zycia na sile staraja sie robic o 15 lat mlodsze, te krzykliwe stroje rodem z dyskoteki... no, ale to juz kwestia dobrego gustu, badz jego brak :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takiego stroju nie wypada nikomu nosić bo wyobrażam sobie tą tandetę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest takie powiedzenie
młoda kobieta nosi w pęmpu kolczyk a co stara powinna wc piker :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest takie powiedzenie
nosić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wam powiem cos
Mam znajoma ktora ma 33 lata, ubiera sie mlodziezowo,nosi mini buty na obcasach makolczyk w pepku,kazdy daje jej nie wiecej niz 20-22 lata, ale fakt ma zrobione cycki, mabotox usta powiekszone,makijaz permamentny sztuczne wlosy, tipsy opala sie codziennie na solarium, ale faceci laza za nia jak pies za kielbasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do mini nic nie mam
zależy z czy noszona. Jeśli z różową wydekoltowaną bluzeczką i złotym paskiem to sorry ale to bezguscie i tandeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od, że się tak wyrażę indywidualnych predyspozycji ;) , spójrzcie na Madonne i niech jej ktoś powie, że starsza pani nie może chodzi w mini, albo taka Tina Turner, wiek nie ma znaczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jeśli kobieta 35 letnia czy tam nawet 40 letnia ma figure ,i nie ma się czego wstydzić to czemu nie może sie pokazywać w mini??? Moja mama ma 40 lat a ubiera się tak samo jak ja.Pożycza ode mnie ciuchy a ja od niej i nie ma czego się wstydzić bo ma ladną figure. Jedyny jej mankament to rozsępy na brzuchu ,ale ich nie pokazuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest takie powiedzenie
taaaaaaaaaa 20lat daj spokój łażą za nia bo daje na lewo i prawo faceci zaraz wyczuwają cichodajki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gakaba
nie przesadzajcie z tą starością teraz czasy sie zmieniły to nie są lata 70 siąte - wtedy taka kobieta to już stara albo zwyczaje cygańskie - wychodzi się za mąż w wieku 12 lat a po 30 to juz babcia obecnie są kobiety super zgrabne, chodzą na siłownię fitness i naprawdę laski, ci co nie mieszkają na wsiach to wiedzą ale obawiam się, że moja koleżanka przesadza i na siłę chce być sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karakaka
Ja też mam 35 lat i mimo fajnej figury z paru rzeczy zrezygnowałam- mini, bluzy, przesadnie kolorowe szmatki. Noszę jednak rurki- świetnie w nich wyglądam, do tego jakaś tuniczka, bluzka z jednym opadającym ramieniem ( taka to jednak nie do pracy) Mam słabość do ciuchów podkreślających figurę, bo naprawdę nie mam się czego wstydzić. Czy się ośmieszam?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cogi yogi
przesadza, tak ubierają sie młode i stare kurwy moim zdaniem.... mam 19 lat i nigdy w życiu bym tak nisko nie upadła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja mam w rodzince ciotke taką ,ma chyba 36 lat , nosi miniówki ,a nogi ma grube jak cholera. Zakłada za krótkie bluzki i całe sadło jej się wylewa :/ Niezbyt estetycznie to wygląda,ale ona myśli że jest zajebista jak się w ten sposób ubierze. Umalować też się nie umie.Zawsze wymarze sobie całe oko czarnym cieniem , usta na czerwono albo różowo.Włosy sobie natapiruje ,założy jakieś beznadziejne kolczyki i wydaje jej się że jest ładna. A wygląda okropnie ,postarza ją ten makijaż i to że jest za gruba :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahehehihi
skąd ja to znam?Moja mama ma taką koleżanke z pracy,ma chyba z 46 lat.Włosy rude i zawsze tatapirowane,tapety pół kilo na mordzie,wary pomalowane na czerwono,krecha pod oczami 2 cm:D:D:DZałkłada zawsze jakieś jeansowe spodnie,2 rozmiary za małe,albo kiecke za krótką,cału cellulit jej widać na nogach.Bluzke w jakimś oczojebnym kolorze,jakąś świecącą torebke.Założy z 5 złottych łańcuszków,na ręce 2 razy więcej bransoletek i pierścionków.Pazury wymalowane na czerwono i tak se idzie na miasto...Ja to mam taki ubaw z niej jak czasem przyjdzie do nas loool !!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypada - nie wypada ... Myślę, że jeśli jest to kobieta z klasa to w żadnym wieku nie założy mini ledwo za cztery litery. Krótka spódniczka ( nie mam na mysli takiej ledwo za pupę ) w każdym wieku jest odpowiednia pod warunkiem dobrej figury. Nawiasem mówiąc gro młodych kobiet nie ma lusterka w domu i co z tego, ze maja po 20 lat jak figura daleko odbiega od ideału, a pakują się w obcisłe krótkie spodenki i spódniczki - a feeee . Czasem aż przykro się patzzy na takie dziewczyny, gdzie wałki tłuszczu wylewają się spod ubrania opietego tak, że ma się wrażenie,iż pęknie lada moment w szwach no i jeszcze te eksponowane dziary i kolczyki ...fujj... Że nie wspomne o stringach prześwitujących spod ubrań... Po prostu aseksualne na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhahahhaha
ale się uśmiałam z tej rudej baby!!!! heheheheheh stara dewota!!! takiej to napewno nie wypada!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula la la
moja kierowniczka sie tak ubiera - ma 34 lata i jest święcie przekonana że największym marzeniem każdego mężczyzny na świecie to jest roochać ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _wredota_
Wlasnie... Niestety czesto widuje sie dziewczyny mlode, ktore chca byc modne, a wygladaja zwyczajnie smiesznie (czasem nawet obrzydliwie). Jak mozna ubrac krotka bluzke i spodnie biodrowki, kiedy ma sie tak ogromne walki tluszczu?? Wyglada to nieestetycznie i ohydnie! A jesli tych walkow nie ma, to niezaleznie od tego ile ma sie lat mozna krotka bluzke ubrac. Tyle, ze to juz chyba nie jest modne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielgachna Kachna
Nie wiek jest wyznacznikiem ale figura, Demi Moore byście nie powiedzieli że wygląda fatalnie w mini, a babka ma przecież 40 lat. Są nastolatki które wyglądają staro z figury i twarzy a są babki po trzydziestce które na te trzydzieści kilka lat nie wyglądają..... Sama mam 34 lata, nie rodziłam i nadal mam tą samą figurę co 7 lat temu....jestem szczupła, mam płaski brzuch...co prawda nie noszę mini bo nie lubię swoich nóg ale czasem noszę spodnie biodrówki lub bluzę kangurka do dżinsów i addidasów w weekendy.... Po trzydziestce nagle nie wyrosła mi na głowie trwała baranek ani papuzie pasemka, nie noszę garsonek ani kostiumów bo zwyczajnie nie lubię....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do jest takie powiedzenie Co ty za bzdety pitolisz że 35 latka nie ma pepka w tym samym miejscu co 20latka rozbawilo mnie to do łez,jak można pisać takie bzdury. Co do wątku to ja mam34 lata dwójka dzieci od zawsze byłam szczupła nawet w ciąży dużo nie przytylam po 3miesiącach od porodu byłam szczuplejsza o 4kg niż byłam przed ciążą ,zawsze odkąd pamiętam zawsze nosiłam mini że ledwo tyłek zakrywa mój mąż to akceptuje na początku małżeństwa były o to spiecia że za krótkie mam spódnice,sukienki,ja nawet sukienkę slubna miałam mini ale po 9 latach już nie mówi nic tylko sam kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie wypada, można się fajnie i seksownie ubrać i wyglądać lepiej niż nie jedna 20-latka - wszystko zależy od kobiety i jej figury, ale odkrywać pępek czy coś...nie, to przesada, nie na miejscu i to totalny brak gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do niezapominajki Jak cię to razi to nie patrz Stare dewoty i monety tylko noszące długie sukienki,spódnice ludzie nie mohery i dewoty noscie mini bo trzeba korzystać z życia co n stare lat będziecie nosić mini.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×