Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wywalczę zachówek ? mieszkam w domu od urodzenia

Polecane posty

Gość gość

czyli 40 lat , własciciel zmarł i przejął jego syn może się ktos tu zna , czy mam iść do prawnika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopcy z tutejszego gimnazjum najlepiej Ci doradzą, jak okraść spadkobiercę. A tak poważnie, to nie wyjaśniłeś, na jakiej podstawie domagasz się czegokolwiek, od spadkobiercy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja rodzina od pokoleń mieszka w połowie tego domu , teraz ja mieszkam i łoże koszty utrzymania,dach, elewacja,woda w drugiej połowie mieszkał wujek który zmarł , dom przepisał na syna żeby dostac emeryture rolniczą ale powiedział że po jego smierci syn ma sie podzielić tym domem z mieszkańcami , sa świadkowe a syn nie chce sie dzielić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli od pokoleń rodzina mieszka w domu to dlaczego nikt nie ma udziału we własności? jeżeli tylko wujek był właścicielem to niestety nie masz szans na zachowek, bo nie masz podstawy prawnej aby się ubiegać o dom. Kwestie utrzymania domu, elewacje itp. masz szansę wywalczyć, ale musisz założyć odrębną sprawę, może się opłaci, może nie... znam przypadek, że prawny współwłaściciel inwestował a w sądzie usłyszał, że "nikt mu nie kazał robić remontów" i nie dostał nic. Na pewno nie masz prawa do domu, co do wkładu jeżeli masz faktury to masz teoretycznie szansę uzyskać jakąś rekompensatę. A co do tego co wujek powiedział... jeżeli chciał Was jakoś obdarować to powinien zrobić zapis, nawet testamentem. To co mówił nie ma znaczenia, trudno to udowodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZACHOWEK!!! - nie zachówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic wam się nie należy proszę sobie zarobić i postawić własny dom a nie wyciągać łapy po cudze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestem zameldowany od urodzenia a przeciez jest zasiedzenie, wszędzie jakos nerwowo ludzie reagują że niby chcę okraść, nie wiem dlaczego , tylko pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni tego domu nie wybudowali , miasto przydzieliło i zameldowało tam naszych przodków bo byli wygnańcami za Buga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz okraść! ani ty (40 lat) ani twoi rodzice nie pomyśleli o tym, żeby zarobić na własny dom??? zasiedzenia to były w PRLu teraz prawo własności jest święte!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję bogu za ten temat, będę pamiętać, żeby zmieniać lokatorów moich mieszkań co 5 lat, żeby któraś łajza sobie nie pomyślała, że może mi to mieszkanie ukraść. Mi i moim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama ma własny dom uspokójcie się, nie burz sie tak bo ci żyłka pęknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc kto jest właścicielem domu? miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaaa! mama ma dom a u wujka na łasce mieszkaliście i jeszcze chcecie okraść jego syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miasto wprowadziło tam nasze rodziny i mieszkali , po jakimś czasie wujek stał sie włascicielem ani nie wybudował tego domu ani nie był włascicielem od początku mysl logicznie kobito zacofana - jeśli masz mieszkanie które wynajmujesz to jest coś innego czy myslenie jest takie ciężkie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejne forum, chyba już 6 gdzie próbuje sie dowiedzieć i to samo, agresja tepych bab które sie pieklą chyba dam se spokój i pójdę do adwokata , zapłacę te 200 zł za poradę , nie mam wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to już było
Nie posiadasz aktu własności, więc nic Ci się nie należy- niestety. W/g prawa ten budynek nie jest własnością rodziny, lecz państwa! Żaden zachówk Ci sie nie należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miasto wprowadziło tam nasze rodziny i mieszkali , po jakimś czasie wujek stał sie włascicielem ani nie wybudował tego domu ani nie był włascicielem od początku xxx nie "stał się właścicielem" tylko kupił od miasta ten dom i dopiero wtedy stał się właścicielem a wiesz czemu twoi rodzice nie "stali się właścicielami"? bo nie dali ani grosza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W/g prawa ten budynek nie jest własnością rodziny, lecz państwa! xxx jeżeli ten budynek byłby własnością państwa to syn wujka nie mógłby go dziedziczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytam bo moja mama powiedziała że sie należy ,znajoma mamy wywalczyła zachowek w sytuacji gdzie jej matka przepisała dom na syna , zmarła a syn ja wymeldował i dom sprzedał , miała swój dom , w sądzie wygrała że należy jej się zachowek , adwokat wziął 15 tys a też wszyscy mówili że sie nie nalezy więc mam wątpliwości co do opinii publicznej , ludzie nerwowo reagują że własność jest święta ale zachowek to zachowek , jest do wywalczenia znajoma też nie była włascicielką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie była właścicielką ale należała do zstępnych (tych co mogą dziedziczyć) a ty należysz tylko do tych co mają ochotę na nieswoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zabieram mu tego domu, chce zachowek jego część jest zaniedbana i jest tam syf ale mniejsza o to i tak zapytam adwokata i przedstawię sytuację, on nie będzie taki zawistny i wściekły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, chyba, że mu nie zapłacisz - jak to w twoim i twojej rodzinki zwyczaju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki mnie jego dom zyskał na wartości bardzo dużo , gdyby nie ja jego część dachu zawaliłaby sie chcę walczyć o zachowek , nie zagryź mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieruchomości mającej właściciela nie można " zasiedzieć " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no własnie nie wiem , nie orientuję się, studentka prawa powiedziala mi że mam zasiedzenie , każdy coś innego mówi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby " walczyć o zachowek " musisz mieć do tej walki podstawę :) a ty nie jesteś kimś kto nawet ustawowo by dziedizczył , nie jesteś wymieniona w testamencie czy darowiżnie , ...więc na jakiej podstawie chcesz walczyć ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cokolwiek ci powiedziała o zasiedzeniu ta studentka prawa ;) - myli się . Dom ma własciiela - nie mozesz wieć go zająć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważasz że o zachowek walczą tylko ci , co sa wymienieni w testamencie ? przecież to nielogiczne, oni nie muszą walczyć mówiłem o przypadku naszej znajomej która była u mnie matka przepisała dom na syna a ona miała swój dom i była zameldowana u matki w sądzie wygrała zachowek gdy brat sprzedał dom i ją wymeldował nie była wymieniona w testamencie więc o co ci chodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studentka prawa tłumaczyła mi zasiedzenie w dobrej wierze i złej wierze z pełnym przekonaniem więc nie wiem jeśli mówisz że dom nie może mieć własciciela to też sie kupy nie trzyma bo mieszkania komunalnego nie można zasiedzieć pomimo że nie ma prywatnego własciciela a mówisz że można zasiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w największym skrócie - o zachowek mogą sie ubiegać ci , którzy dziedzicziczą ustawowo . czyli - jeśli umiera ojciec - dizedziczą matka i dzieci - mimo ,ze nie mają testamentu . Jeśli jednak jest testament i pomija on jedno z dzieci - to to dizecko ma prawo ubiegać sie o zachowek . Natomiast nie ma prawa do zachowku ktoś kto nie dziedziczy ustawowo . A autorka - z tego co pisze - do takich osób sie ie zalicza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×