Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Secret Agent

Czy zrobiłabyś loda za 200 zł

Polecane posty

Gość Secret Agent

Jak wyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie że tak 200zł drogą nie chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Secret Agent
Mądra dziewczyna - wiesz co w życiu ważne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a no widzisz jakoś trzeba sobie w życiu radzić co nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokofana
wiesz co to zależy czy byłby dostęp do maszyny czy nie, bo taka maszyna do lodów kosztuje więcej jak 200 zł ale jeśli bylibyśmy akurat przy jakiejś budce z lodami zaproponowałabym wlascicielowi 50 zł za możliwość pokazania własnych umiejętności i nadal byłabym 150 zł na plusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zszokofana
ach i nie wiem co to jest o*****ęła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwaga ssie ooo ahhh ahh ahhh oooh mmniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem tirowka i robie lodzika za 40 w gumce lub 60 zeta bez gumy.Andzela:).Za dwiescie to sciema a jesli dasz ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Secret Agent
Andżela, wiem że tirówki robią to za 40 zł :) Jesteście bardzo ekonomiczne :) I w sumie coś w tym jest. Jeżeli masz np. tygodniowo 10 klientów po 40 zł, to tygodniowo zarobisz 400 zł, a miesięcznie 1600 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnego dnia gdy bylam na plazy facet podszedl facet do mnie i mi sie zapytal za ile robie loda ja mu powiedzialam TO ZALEZY. uslyszalam ze da mi 100 euro i zapytal czy wystarczy ja odpowiedzialam ze to troche malo, wslyszalam ze da mi 500 euro ale musze pojsc z nim do jego pokoju, po chwili bylam w jego pokoju gdy ujrzalam co musze w buzi zmiescic to sie przestraszylam ale juz nie mialam wyjscia bo forse wzielam, oczywiscie loda mu zrobilam jak tylko umialam, pomyslalam sobie ze mogl by mi cos innego zaproponowac, i tak sie stalo dozucil jeszcze pare banknotow i sie zaczelo bzykanie, najpierw robil to wolno ale jak sie rozkrecil to myslalam ze mnie na wylot przerypie, po chwili moja cipunia sie rozluznila i wtedy mogl juz we mnie ladowac calego i tak robil bo sie mu tak podsuwalam ze az jadrami mnie po odbycie chlastal,Kase zwinelam i poszlam ale przez trzy dni go w sobie czulam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×