Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość radioaktywna

czy zwziązek z psychopatą/socjopatą ma jakiekolwiek szanse?

Polecane posty

Gość radioaktywna

Pytam bo jestem ciekawa, może komuś się udało. Nie wierzę w powodzenie, ale coś nas do siebie ciągnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie ma szans. powiem ci z doswiadczenia ale nie prywatnego a zawodowego. dla zainteresowanych polecam ksiazke: "Psychopaci sa wsrod nas".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
„Zaburzenie, które zwraca uwagę dużą niewspółmiernością między zachowaniem a obowiązującymi normami społecznymi, charakteryzuje się: 1. bezwzględnym nieliczeniem się z uczuciami innych; 2. silną i utrwaloną postawą nieodpowiedzialności i lekceważenia norm, reguł i zobowiązań społecznych; 3. niemożnością utrzymania trwałych związków z innymi, chociaż nie ma trudności w ich nawiązywaniu; 4. bardzo niską tolerancją frustracji i niskim progiem wyzwalania agresji, w tym zachowań gwałtownych; 5. niezdolnością przeżywania poczucia winy i korzystania z doświadczeń, a w szczególności z doświadczanych kar; 6. wyraźną skłonnością do obwiniania innych lub wysuwania pozornie możliwych do uznania racjonalizacji zachowań, które są źródłem konfliktów z otoczeniem. Cechą towarzyszącą może być także nadmierna drażliwość” (ICD-10, 1997, s. 172).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radioaktywna
w zasadzie wiem, bo już jedną próbę mamy za sobą.im bliżej jesteśmy tym bardziej nas od siebie odpycha. pierwszym razem ja to skończyłam bo zaczęłam się Go bać. teraz czuję się silniejsza i znów chcę się w to wpakować. (po co...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radioaktywna
wszystkich kryteriów nie zauważyłam, ale 2 i 3 są nasilone. reszta w jakimś stopniu pewnie też. mam zamiar pogadać z profesjonalistą, pewnie będzie mi odradzać... ale moje racjonalne myślenie gdzieś przepadło :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cleckley stworzyl kryteria diagnostyczne osobowości nieprawidłowej, wiec jesli naprawde w twoim zyciou pojawil sie psychopata, to uciekaj gdzie pieprz rosnie. I nie cos WAS do siebie ciagnietylko cos ciagnie CIEBIE do niego. Psychopaci nie potrafia budowac zwiazkow, a wiele rzeczy widza w kategoriach- jekie ja bede mial z tego korzysci:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasilone kryteria 2 i 3 nie swiadcza jeszcze o psychopatii. moze miec zaburzenia osobowosci, ale nie koniecznie wykazuje cechy osobowosci nieprawidlowej. Pogadaj ze specjalista, przedstaw sprawe. Tylko idz do jakiegos psychologa, co sie w psychologii osobowosci dobrze zna. Psychopatia nie jest latwa do stwierdzenia i nie kazdy psycholog sie na niej dobrze zna:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że warto spróbować. Sam jestem socjopatą, więc wiem co mówię*. * - nie dlatego że ja mam złe podejście, tylko dlatego że system społeczny jest zły. Jeżeli rozumiecie o co mi chodzi. Jestem normalny pośród morza nienormalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radioaktywna
pewnosc. wiadomo ze nikt nie jest w 100% p. tylko tez człowiekiem. On miał wiele kobiet, i pewnie wiele im potrafi wmówić. Ja się czuję wyjątkowa, ale nie mam pewności że każda się tak nie czuła. Pewność... stąd że facet co chwilę zmienia ludzi wokół siebie i miejsce zamieszkania stąd że zaliczał kobiety nałogowo i z róznych powodów (nie były to związki) stąd że kłamał nawet kiedy nie musiał (okłamał mnie co do wieku, i danych na swój temat) stąd że jest "w średnim wieku" a nie ma rodziny (nie kontaktuje się z rodzeństwem) ani znajomych z którymi stale by się spotykał lub znał dłużej stąd że nie liczył się z tym że nie chcę odwiedzin, albo telefonów -kiedy tego nie chciałam trudno mu odmówić seksu, bo zrobi wszystko żeby wyszło "na jego" wmawia mi że jestem kimś wyjątkowym w jego życiu ogólnie czuję się jakby "opętana" jego osobą i odcina mnie to od innych ludzi, kiedy z nim jestem - tylko on itd. miał cholernie trudne dzieciństwo (ale to nie do końca go usprawiedliwia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radioaktywna
oczywiście mam zamiar o tym pogadać ze specjalistą. jeszcze przed spotkaniem z tym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, tak naprawde nikt nie zna podloza psychopatii. Juz kilkuletnie dzieci potrafia wykazywac cechy psychopatii, ktore tylkoe sie nasilaja. wiekszosc cech psychopaty "uspokaja" sie ok 50-60 tki ale tez nie zawsze. nie wiadomo, czy to wynik zmian w psychice, presji spolecznej czy czegos innego. Niewiele wiadomo o osobowosci nieprawidlowej... przeczytaj te czynniki, moze cios rozpoznasz. Znam osobiscie stwierdzony przypadek psychopatii. Ta ososba jest juz grubo po 50 i sie nie zmienia. wykazuje wszystkie te cechy i urzadzila pieklo na ziemi swojej rodzinie...:/ * trwała niezdolność do związków uczuciowych z innymi ludźmi; * bezosobowy stosunek do życia seksualnego (przedmiotowe traktowanie partnera); * brak poczucia winy, wstydu i odpowiedzialności; * nieumiejętność odraczania satysfakcji (dążenie do natychmiastowego zaspokojenia popędów i potrzeb); * utrwalone i nieadekwatne zachowania antyspołeczne; * autodestrukcyjny wzorzec życia (np. po okresie dobrego przystosowania, a nawet sukcesów, niszczenie dotychczasowych osiągnięć z przyczyn dla otoczenia nie zrozumiałych); * nieumiejętność planowania odległych celów (koncentracja na teraźniejszości, zmienność i nietrwałość dążeń); * znaczna aktywność dla osiągnięcia celu doraźnego, zanikająca wobec minimalnych niepowodzeń; * niezdolność przewidywania skutków własnego postępowania; * niezdolność wysnuwania praktycznych wniosków z przeszłych doświadczeń (tj. nieefektywność procesu uczenia się); * nie dające się logicznie wyjaśnić przerywanie każdej podjętej konstruktywnej działalności (tzw. „początki bez końca”); * swoisty brak wglądu ("otępienie semantyczne"), tj. zdolności oceny samego siebie, zrozumienia zależności niepowodzeń od własnych cech; * w miarę sprawna ogólna inteligencja, formalnie nie zaburzona; * nierozróżnianie granicy między rzeczywistością a fikcją, prawdą a kłamstwem (określane też takimi terminami, jak pseudologia, pseudologia phantastica, mitomania, zespół Delbrücka, kłamstwo patologiczne); * brak lęku; * nietypowa lub niezwykła reakcja na alkohol; * częste szantażowanie samobójstwem; * tendencja do samouszkodzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze raz polecam ci goraco ta ksiezke. nie jest gruba ani droga, napisana przystepnym jezykiem. Robert D. Hare "Psychopaci sa wsrod nas"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, może do niej zajrzę. ale naprawdę potrzebuję wymiany zdań... byłam z nim rok temu, a teraz po rocznej przerwie znowu coś "jest na rzeczy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak. Aby być uznanym przez społeczeństwa za normalny, muszę spełniać wymagania których spełenienie wyklucza bycie normalnym. Dlatego jestem socjopatą. Wolę to niż stanie się perwertem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
może być psytchopatą ( i wtedy problem jest bardzo poważny ze wskazanie na NIE ), może to być również skrajny neurotyzm lub narcyzm - w tym przypadku są duże szanse wyleczenia pod warunkiem , że partner 'wejdzie w temat 'swojego zaburzenia i podda się leczeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może. znalazłam cechy kilku zaburzeń. ale co z tego jak on nie chce słuchać, bo dobrze mu tak ,wykorzystując ludzi. z tego wniosek że to ja powinnam się leczyć jeśli chcę być z kimś takim, bo to nie jest normalne. i koło się zamyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak mowie. tylko, ze podkreslam, psychopatie trudno stwierdzic, a ze wiekszosc psychologow nie potrafi tego porzadnie zrobic to wysylaja takich ludzi na terapie. Ale u prawdziwych psychopatow terapia nic nie da. Dlatego zamiast latac do tarapeuty poszukaj konsultacji z psychologiem specjalizujacym sie w osobowosci. Jesli jestes z dolnego slaska poszukaj kontaktu z ktoryms z psychologow z swps.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to poszukaj kontaktu z jakims wykladowca akademickim, moze ci sie uda:) jesli oczywiscie ten facet jest wart zachodu.Z tym co wiem i co widzialam w zwiazku z psychopatia uciekalabym na twoim miejscu jak najdalej i jak najszybciej. z drugiej strony psychopaci to jakie2-3 % spoleczenstwa, wiec masz szanse, ze to jakies "zwykle" zaburzenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie trudno tak jednoznacznie ocenić. facet nie jest wart zachodu, ale to dlaczego mnie do niego ciągnie, jest co najmniej zastanawiające. 2-3% to ci zdiagnozowani zapewne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
byłam z socjopatą - nigdy więcej....wiej póki masz na to szansę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eksy
frustrat po prostu jest wybuchowy i traci nad sobą panowanie, nie manipuluje wszystkimi jak socjopata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę, przestraszyłam się. dziwne że koszmary w którym eks przychodzi i mnie zabija, nie dały mi nic do myślenia dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze by było mieć książkę "psychopaci są wśród nas" w pdf-ie (e book) jakby ktoś miał, to niech odezwie się w tym temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkaxyz
radioaktywna czym sie zajmuje ten psychopata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niczym? mną? obecnie chyba jest na tym etapie, ze mógłby poświęcić dla mnie wszystko. i ja kiedy byłam w jego sidłach, też straciłam kontakt ze światem. a skąd to pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×