Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marhefka

Dieta 17 dniowa -dr Moreno

Polecane posty

Witam! Planuje w najblizszym czasie rozpoczac diete 17 dniowa. Moze ktos ma ochote sie przylaczyc? Przeczytalam ksiazke autora tej diety i mysle, ze jest to rozsadna dieta. Nie jest monotonna, w kazdej fazie mozna jesc warzywa i owoce. Do tego autor zaleca 17 minut cwiczen 6 dni w tygodniu.Cala dietka szklada sie z 4 cykli, kazdy z nich trwa 17 dni. 1. Przyspieszenie W początkowej fazie należy znacznie zmniejszyć spożycie węglowodanów, aby przyspieszyć spalania tłuszczu, oczyszczenie i szybką utratę masy. Wykluczamy pieczywo, ryz, kasze, makarony, slodkie napoje, cukier. W tej fazie mozna jesc chude mieso i ryby, wybrane warzywa, wybrane owoce( 2 dziennie do godz. 14), jajka, chude jogurty, kefiry, serki. Nalezy pic 2 litry wody dziennie, zalecana jest tez zielona herbata. 2. Aktywacja Ta siedemnasto-dniowa faza polega na „skokach w ilości przyjmowanych węglowodanów, pomaga to stymulować spalania tłuszczu przez organizm. W tej fazie wprowadzamy kolejne warzywa, weglowodany... 3. Osiągnięcie W tym etapie można wprowadzić do jadłospisu wykluczone wcześniej produkty żywnościowe. Jest to również etap, w którym należy rozwijać zdrowe nawyki żywieniowe. 4. Zakończenie Końcowa faza diety pomaga utrzymać wagę poprzez stosowanie zdrowej diety w tygodniu, w weekendy można pozwolić sobie na spożycie ulubionych potraw. To tak w skrocie....jak ktos bedzie zainteresowany to napisze wiecej. Podobno w pierwszej fazie mozna zrzucic do 5 kg. Ja wczesniej stosowalam diete Dukana, ale niestety nie doprowadzilam jej do konca i zaczelam jesc sporo slodycze, no i polowa tego co zrzucilam wrocila. No, ale to zawdzieczam samej sobie... Na same bialka juz nie dalabym rady przejsc, zreszta balabym sie. Tak myslam, zeby zastosowac swoja dietke i wykluczyc weglowodany, cukier, zaczec cwiczyc i natknelam sie na ta dietke. Mysle, ze sprobuje:) Planuje rozpoczac diete na dobre 6 listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
Ja się chętnie przyłączę jeśli to ciągle aktualne! np jutro mogłabym zacząć:) co Ty na to? szukałam tej książki i nie mogłam znaleźć.. gdzie ją dorwałaś? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
Mam nadzieję, że się odezwiesz.. miło by było męczyć się z kimś :D pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Fajnie, ze chcesz sie doloczyc. Ja dietke dopiero zaczne w najblizszy poniedzialek, bo na razie jestem u rodzinki i nie mam jak... Ksiazke znalazlam na amazonie, ale w jezyku angielskim. Nie wiem czy jest juz na polskim rynku. Postaram sie napisac co mozna jesc w posczegolnych fazach. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
Hej:D już myślałam, że się rozmyśliłaś! Ja zaczęłam we wtorek.. podstawowe informacje znalazłam gazecie "uroda" z września.. jem owoce, warzywa, mięso, i dwie porcje nabiału, który uwielbiam. Jem też orzechy a do jogurtu dodaje otręby chociaż nie wiem czy tak wolno bo w artykule nic o tym nie było napisane.. Może Ty wiesz coś na ten temat? Mam już pierwsze efekty szczerze mówiąc wiec jestem zadowolona.. aleeee.. uwielbiam węglowodany wiec jest mi trochę ciężko.. Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Fajnie, ze juz zaczelas. Nie bede sama:) W pierwszym cyklu nie mozna jesc orzechow, otrebow itd...bede wprowadzone dopiero w kolejnych fazach. Pierwsza faza 17 dniowa: Ryby: losos, sola, fladra, tunczyk z puszki w wodzie, sum. Piersi z kurczaka, piersi z indyka, mielone z indyka, 2 jajka dziennie. Warzywa: Szparagi, brokuly, papryka, brokuly, brukselka, kapusta, Marchewka, kalafior, seler,Ogorki, zelona fasola, czosnek, Por, salata, Cebula, pieczarki, pietruszka, szpinak, Pomidory. Owoce: 2 dziennie do godziny 14 jablka, jagody, maliny, brzoskwinie, truskawki, Grejpfruty, pomarancze, sliwki, Gruszki, czerwone winogrona. Jogurt naturalny, Mleko, kefiry odluszczone - 2 porcje dziennie ( kubeczek 1 porcja). Oliwa z oliwek - do 2 lyzek dziennie. Koniecznosc- 2 litry dziennie wody. Poza tym poleca picie zielonej herbaty, mozna wypic do 2 filizanek kawy dziennie. Zalecane minimalnie 17 minut cwiczen dziennie, najlepiej szybki marsz, bieg 6 razy w tygodniu. Mysle, ze uwzglednilam wszystko co najwazniejsze. Po 17 dniach bede wprowadzone kolejne produkty do diety. Ale o tym pozniej.... Kornik20 napisz jak ci idzie, jak waga i w ogole jak sie czujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
Dzięki! Czuję się dobrze, tzn nie czuję się inaczej niż zwykle! Waga dziś o 1,5kg niższa od 1.11:) a tak w ogóle to mam 175 cm wzrostu i dziś ważę 72,5kg. Chcę schudnąć przynajmniej do 65kg. Tak czy siak.. z orzechów i z otrębów w małych ilościach nie zrezygnuję raczej.. No chyba, że przestanę chudnąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
Ahhh.. już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę 6 z przodu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć fajna ta Wasza dieta, jeśli mogę będę podczytywać, na razie jestem na etapie nie dietowania, bo po tym jak schudłam waga stanęła w miejscu, ale chciałabym schudną jeszcze ze 4 kg ale to bardzo ciężko po tym jak już udało się 18 kg schudnąć, te ostatnie kilogramy są najgorsze, więc na razie chcę, żeby moj organizm zapomniał o diecie, i wtedy zaatakuję go jeszcze raz, bo tak cały czas na diecieto się przyzwyczaja i metabolizm zwalnia i wtedy jak coś tylko zjemy to waga idzie od razu do góry. Ta dieta wydaje się ciekawa, będę obserwować wasze efekty, może się przyłączę nie długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chce schudnac przynajmniej do 65kg a jak bedzie szlo to do 62kg. Kasiap9 to bedziesz nam kibicowac;) a jak sie zdecydujesz to zapraszamy. Razem bedzie razniej! Ja na razie psychicznie sie przygotowuje. Chce tez zaplanowac sobie dodatkowo jakies zajecia sportowe. Przynajmniej musze wprowadzic codzienny marsz, tak jak zaleca doktorek. To wspomaga metabolizm, no i wiadomo ze ruch to zdrowie! Mysle, ze musze wrocic do plywania bo to idealnie dziala na cialo. Dieta swoja droga, no ale trzeba tez wysmuklic cialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89dzasta
ciekawa ta dietka, przyłącze się od poniedziałku:) ważę 72kg, chce zrzucić z dyszkę do sylwestra:P mam nadzieję że się uda??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
89dzasta zapraszamy! Ja tez od poniedzialku:) w niedzele musze zakupki zrobic i zaczynam. Mam nadzieje, ze sie uda, bo zapuscilam sie troszke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
hej dziewczynki! ja mam kolejne kilka dkg mniej:D właśnie planuję jajka na śniadanko! Powiem szczerze, że baaaardzo przyjemna ta dieta. Cieszę się strasznie, że jest nas coraz więcej:) 89dzasta ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89dzasta
mam 167 cm jakoś:) Marhewko droga czekam więc do poniedziałku:) odezwe sie pod wieczór jak mi idzie. Czekam tez na wasze efekty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
89dzasta to ty podobnie jak ja. Ja mam 178 cm i tez bym chciala uzyskac wage 62kg. Kornik20 to fajnie, ze ci dobrze idzie. Zobaczymy jak to bedzie....mam nadzieje, ze dam rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
ja też byłabym zadowolona z 10kg mniej, także walczymy o to samo!:) powodzenia nam wszystkim! mam nadzieję, że do świąt damy radę to zrzucić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) A można się dołączyć ? Ja właściwie chciałabym schudnąć koło 4- 5 kg, a ta dieta wydaje mi się naprawdę rozsądna. Trochę się ostatnio zapuściłam, bo do studiów dołączyła praca i więcej podjadania (jest to praca biurowa, siedząca). Może nie przytyłam wiele, z 2 kg, ale źle się czuję z tym. Mierzę 167 cm, a waga waha mi się między 59 a 60. Marzy mi się 55 kg. Zaczynam dietę z Wami od dziś, a właściwie od jutra rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
Witaj Aleksandra Mała:) Kurcze.. byłam wczoraj w kinie.. i dałam się namówić na nachos..;/ choleeeeera.. dziś już jestem grzeczna ;/ ale dałam ciała.. jestem strasznie zła na siebie.. nie wiem czy zaczynać od początku czy kontynuować.. a tak pięknie mi szło.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kornik, uznaj to jako małe odstępstwo od diety i kontynuuj dalej. W zamian za to nachos poćwiczysz np dziś więcej :) Nie ma się co załamywać, jesteśmy przecież kobietami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
Chyba tak zrobię ale i tak przedłużę tę pierwszą faz.. tzn będę ją stosować tak długo jak wy.. żeby się wyrównało przy okazji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kornik20
zaczęłam 1.11 wiec 6:) powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksadra Mała
A jakie ćwiczenia praktykujecie ? Kornik i jak tam efekty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89dzasta
jest jakieś ograniczenie w tej diecie do której godziny można jeść?? można sobie mieszać składniki i robić-gotować jakieś posiłki??np, usmażyć mielone( mieso+jajka + oliwa)?? jak macie jakieś ciekawe przepisy podzielcie się troche:) dziś ide na zakupy i zaczynam w poniedzialek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksadra Mała
Ja wczoraj na obiad zrobiłam sobie kawalki kurczaka w ostrej panierce z mieszanka warzyw na patelni z odrobiną oliwy i wszystko polalam nieco koncentratem pomidorowym. Przyprawilam i bylo ok. Na dzis mam jeszcze troche obiadu. Planuje jeszcze zrobic sobie zupe jarzynowa na bazie piersi, jak mi sie ten obiad skonczy. Na jakis inny obiad zrobie sobie duzo salatki z miesem i warzywa+ poleje to troche oliwa. Mielone tez wydaja sie ok. I np. do tego sobie zrobic 2 jajka sadzone + jakas suroweczka. Ja jem na sniadanie jajecznice. Zamierzam wprowadzic tez chudy twarog ze szczypiorkiem. Kroje sobie jabłuszka i posypuje nieco cynamonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 89dzasta
a to spoko:) wiecie może jakie przyprawy są dopuszczalne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze grono sie powieksza, super! Witaj Aleksandra Mala! To dziewczyny sie pospieszylyscie, ja zaczynam od jutra. Piszcie o efektach, zrobcie sobie stopke na dole z waga, wzrostem. Bedzie fajnie podziwiac wasze efkty! Mozna mieszac produkty i zrobic sobie np. Mielone itd. Dopuszczalne sa tez male ilosci salsy, ketchupu w wersji light, dzemy bezcukrowe, ale nie wiem czy takie isnieja...Niskotluszczowy ser np. Parmesan, Ocet, musztarda, sos sojowy. Ziola i przyprawy bez ograniczen. Nie przypominam sobie zeby doktorek wspominal co o godzinach spozywania posilkow, ale pewnie kolacje nalezaloby zjesc nie poniej niz o 8. Jeszcze poszperam w ksiazce. Musze do niej wrocic na nowo, zeby zobaczyc czy nic waznego mi nie umknelo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bede robic pewnie zupki warzywne, piersi kurczaka z grilla plus warzywka, kawalki indyka z warzywkami z patelni w takiej niby chinskiej wersji, mielone z suroweczka, salatki z jajem sadzonym i pomidorkami lub kurczakiem i serem...w sumie chyba nie bedzie tak zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×