Dlaczego kobiety sa gotowe miec nascioro, 20 lub 30 dzieci

na rozkaz oredownikow i nakazywaczy wielodzietnosci

dlatego kobiety stanowia 70 % biedoty

oj chyba słońce zbyt mocno na główkę przygrzało :D

Dlaczego Ty nie pójdziesz do psychiatry?

Ona chyba chodzi do psychiatry, bo te tematy pojawiają się okresowo, a potem jest spokój, jak ja zamykają.

a to heloiza?

Ja nie.Mam jedno (6)lat i nie moge nad nim zapanowac.

zwlaszcza wies to dno tam dwucyfrowa liczba dzieci to oczywista oczywistosc a miec 4-9 to obowiazek tak naturalny jak oddychanie

na wsi to jest sredniowiecze

Dziwne, mieszkam na wsi i mam jedno a nie znam żadnej rodziny w mojej wsi która ma więcej niż 3. Eh laleczko lecz się.

jest mnostwo reportazy w gazetach i tivi - w ktorych biedne wielorodki z nasciorgiem dzieci prosza o pomoc, na wsi kwitnie dzieciobójstwo bo tylko 10 % kobiet stosuje na wsi antykoncepcje

był raz artykuł,,wieś nie mówi o seksie więs rodzi,, - baby na wsi sa na poziomie sredniowiecznym i rozmnazająa sie jak króliki

i dlatego jest nędza i ciemnota

Autorka tego topiku to pewnie ta sama chora kobieta która pisze cyt. " praca dla kobiety to rzeźnia". Nie mam pytań i nie zamierzam dyskutować z osobą nie do końca sprawną psychicznie.

w gazetach pisza ze na wsi kwitnie dzieciobójstwo i posiadanie nasciorga dzieci to norma i dlatego wies jest na poziomie sredniowiecznym

Widac ze nic na temat wsi nie wiesz u mnie na wsi tez wszyscy maja po 2 dzieci a ja mam 1(narazie)

ilekroc w mediach przedstawiaja osobe ze wsi to zwykle ma stado dzieci a biednych wiejskich wielorodek jest bez liku

polki rodza jak w sredniowieczu i dlatego Polska jest biedna i przeludniona na poziomie 19 wieku

a Polki spasione jak świnie

Znowu ten chory psychicznie człowiek od "autorytetów". Leki wziąłeś prawiku?

to jest fakt obiektywistyczny

Tez mieszkam na wsi i jest tylko jedna rodzina co ma (az) 3 dzieci a cala reszta albo po jednym albo po 2.

ja chodzilam do szkoly z osobami ze wsi ktore mialy nascioro rodzenstwa i prawie kazdy na wsi tak mial

bo wies to sredniowiecze

Autorko ile razy jeszcze napiszesz,że wieś to średniowiecze?wszyscy już to wiemy,nie musisz się powtarzać:O po 28 latach mieszkania w mieście przeprowadziłam się na tą średniowieczną wieś,i wiesz co?z***biście mi tu:D Aha,i mam jedno dziecko,więcej nie planuję:)

skoro przez wiekszosc zycia zylas w miescie to co innego ale generalnie osoby ze wsi sa bardzo prymitywne tępe a baby plodne jak królice i posluszne tzw autorytetom ktorzy kaza z rodzic co rok lub 2

wies blokuje postęp przez swe rozmnazanie jak zwierzeta

Mylisz się,to już nie te czasy.Wśród moich sąsiadow jest sporo osób bezdzietnych,a dzietni mają maksymalnie trójkę dzieci.Gdy mieszkałam w mieście,nade mną w kamienicy mieszkało małżeństwo,które miało pięcioro dzieci,nie przelewało im się,a w ubiegłym tygodniu widziałam jak ich najstarsza siedemnastoletnia córka chodzi z wózkiem z własnym dzieckiem,a matka ze swoim piątym,dodatkowo w ciąży z szóstym.Myślę,że tam własnie będą dzieci co rok.

jesli na wies sprowadzi sie ktos jednodzietny to czy go wielodzietni wiesniacy nie przesladują? nie podpala mu domu nie będa podrzucac zdechlych ryb na wycieraczkę?

wies to brufd smrod i ubostwo ciemnota przeludnienie dzieciobójstwo