Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego posyłacie dzieci na religię jak nie chodzicie do kościoła

Polecane posty

Gość gość

Zastanawiam się dlaczego część mam na kafeterii posyła dzieci na lekcje religii w szkole, a tak same głośno krzyczą jaki to kościół i nauki przez niego głoszone są staroświeckie i mydlące oczy? W szkole podstawowej mojej córki nie ma dziecka, które nie chodzi na katechezę, a niektórzy rodzice krzyczą na kościół głośniej niż na targowisku. Pytam więc po co? I nie piszcie, że dziecko nie miałoby opieki, bo zawsze może iść wtedy na świetlicę, w przypadku dużej szkoły istnieje możliwość zorganizowania etyki, a jeśli ta lekcja jest pierwsza lub ostatnia to dziecko może być zwolnione. Bardzo jestem ciekawa waszych argumentów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna ci teraz nie odpowie, bo argumentów nie mają. Trzeba poczekać aż przyjdzie czas kolędy. Wtedy zobaczysz jak będą głośno krzyczeć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedzą w stylu:bo wszyscy tak robią, nie chcą dziecka izolować, narażać na szykany", przecież to brednie. Moje dzieci chodzą na religię,a my do kościoła, ale nie jesteśmy fanatykami bezkrytycznie wpatrzonymi w kościół.Sa dzieci protestantów iświadków JH i rodziców ateistów,te dzieci nie chodzą na religię, w sumie takich 14 osbób.Z tego powodu plan lekcji jest tak układamy, aby w naszej klasie religia był pierwsza, albo ostatnia.Nikt tych dzieci nie prześładuje, razem się bawią, itp.Tylko durne matki, które mają pusto w pale bezmyślnie wysyłają dziecko na religię i a potem psiocza na wszystko co ma związek z kościołem.Nie musiscie posyłac swoich dzieci an aktechezę, miejjcie odwagę zajac jakies tanoiwisko, bo największy chaos w głowie dziecka same robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie bardzo interesuje, czemu zadajesz takie pytania? Nie masz własnego życia i interesuje cię cudze? Niech każdy robi to, co dla niego bądź jego dziecka najlepsze. A tobie nic do tego. Poza tym wiara a kosciół to dwie różne rzeczy w Polsce. Co innego wierzyć, a co innego mówić na zachowanie większości księży w polskim kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd wiesz, że rodzice nie chodzą do kościoła? W twojej wsi jak rozumiem jest jeden kościół i widać, kto chodzi na msze a kto nie i jest o czym gadać. Ja na przykład nie chodzę do "mojego" kościoła tylko do innego, bo wkurza mnie ksiądz, ktory zamiast umacniać wiarę wciąż politykuje. Nie po to idę do kościoła, żeby słuchać o polityce i o tym, co księdzu się podoba a co nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaAtrkacyjnaJednak
Nie lubię chodzić do kościoła i do niego nie chodzę, ale wysyłam dziecko na religię nie dlatego,że wszyscy chodzą a przez to,że uważam ją za przydatną, nawet jeśli opowiadaliby bajki to wnoszące wiele moralności i dobra i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czasem jestem w kościele a czasem w stowarzyszeniu chrześcijańskim Ewangelickim :classic_cool: uwielbiam ich sposób interpretacji Pisma :) a dzieci same dokonują wyboru i zadne z nich nie wyraziło sprzeciwu by nie chodzić na religię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje pytanie zawiera fałszywą tezę. W związku z tym zamiast na kafe siedzieć, poucz się logiki lub pomódl o rozum, jak wolisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodze do kosciola zgodnie z tradycja :p 2 razy w roku :P Moje dzieci chodza do katolickiej szkoły.. ktora jest mniej katolicka od katechezy w Polsce :p A chodza , bo szkoła jest mala i bardzo dobra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnymwczarne
„Jak dorośnie, to zdecyduje, czy będzie chodzić do kościoła, czy nie. A na razie zapiszę je na religię, to przecież nic nie zaszkodzi” - taką właśnie iluzją wielu ludzi karmi siebie i swoje otoczenie, a swoim dzieciom niszczy lub okalecza przyszłość. Równie dobrze można dziecko skierować na termin do grabarza, niech popracuje kilkanaście lat łopatą. Przecież wyrobi sobie mięśnie, a te się ponoć przydają. Gdy osiągnie pełnoletność, samo zadecyduje, jaki zawód będzie chciało uprawiać. Może jednak okazać się, że np. droga kariery pianisty jest już dla niego nieodwracalnie zamknięta, bo wyniszczone przez lata palce nigdy nie nabiorą pożądanej zręczności i delikatności. http://www.czarnymwczarne.pl/index.php/component/k2/item/82-zaklety-krag

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dla czego ludzie posyłaja dzieci na studia jak sami skonczyli tylko szkołe zawodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×