Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego tak ciężko jest teraz sprzedac mieszkanie w starszym budownictwie?

Polecane posty

Gość gość

Ceny starszych mieszkań ostatnio bardzo spadły ,ludzie wolą kupić mieszkanie od dewelopera,bo nowe a nie zdają sobie sprawy,że deweloperzy lecą teraz po taniości, budują z kiepskich materiałów, wstawiają najtańsze okna,liczy sie dla nich tylko to,żeby szybko postawić blok i szybko sprzedać i żeby wizualnie osiedle dobrze wyglądało. Bloki z lat 50,60, są przecież dużo bardziej solidne, grube mury, dobra cegła, jeszcze kilka lat temu ludzie bili się o takie mieszkanie, jak pojawiła się jakaś oferta sprzedaży, a teraz trzeba nieźle zejść z ceny i i tak nie można sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a chciałabyś mieć stare mieszkanie w starym stylu czy nowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym ja brała kredyt na mieszkanie też wolałabym na nowym ładnym osiedlu w nowym bloku mieszkać. Jak już płacić kupę kasy to każdy chce coś fajnego, nowoczesnego. To chyba normalne, nie? A argument typu: nowa blok jest kiepskiej jakości jest dla mnie argumentem z doopy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolę te starsze,przecież wnętrze można równie nowocześnie wyremontować, a wiem że blok jest solidnie wybudowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa solidnie zrobiony, stary sypiący sie za pare lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stek bzdur. deweloper budujący lipę nic nie sprzeda, bo ludzie nie są głupi. totalną bzurą jest twierdzenie, że te produkty mieszkaniopodobne z lat 60 są solidne :D cud że one w ogóle do tej pory stoją, wszak w momencie ich wznoszenia szacowana trwałość wynosiła ok. 50 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stare mieszkanie to emeryci g*****e w oknach, stare instalacje, rozkład też jak kiedyś, klitki, klatki schodowe farba olejna i lastriko, mało kto chce mieszkać w skansenie.Ja wolę nowe mieszkanie, bez przesady z tymi bylejakimi materiałami, te stare powojenne były włąsnie budowane byle jak, aby szybciej, wie nie przesadzaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blok z lat 50 to gołmułkowska chała, moja babcie mieszka w takim, moż ei mury grube, ale w zimie zimno, stare rury, syf w piwnicach, śmierdzi wilgocią, dogrza bardzo trudno, często są w takich mieszkaniach jeszcze piece, a ogrzewanie na prąd to samobój finansowy.Łazienka malutka, kuchnia ciemna, pokoje nieustawne , klatka schodowa wąska, nic fajnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież spółdzielnia na bierząco dokonuje niezbędnych napraw,elewacje są powymieniane,stara cegła jest nie do zniszczenia,blok ciepły,mury grube, klatki schodowe też są co kilka lat odmalowywane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.37 to chyba piszesz o jakims osiedlu na slamsach, ja mieszkam w bloku lata 60 i nic się nie zgadza z twoim opisem, ogrzewanie normalne CO miejskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w starych mieszkaniach nawet ściany są krzywe bo budowali je komuniści po kilku głębszych :D więc masz odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no u ciebie może i są krzywe ściany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mieszkam w starszym bloku i za nic nie zamieniłbym tego mieszkania na nowe, kilka lat temu gruntowny remont i jest lepiej niż u niektórych w tych nowoczesnych apartamentach gdzie zewsząd słychać sąsiadów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego? Zwykle wystarczy wejść na klatkę i zaciągnąć się powietrzem. Smród starości i wilgoć. Jak ktoś był na klatce w takim miejscu to wie o czym mówię. Do tego dookoła czuć biedę wśród lokatorów, a to przekłada się na klimat w takim miejscu. No i wiek takowych to zwykle 50-60 plus, a mlodzi wolą otaczac się młodymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ci przeszkadzało by że w twoim bloku mieszkają biedni ludzie? Patologia to rozumiem, ale czyjaś bieda nikomu z otoczenia krzywdy nie robi. Wielka pani sie znalazła,musi mieszkać z luźmi tylko z wyższych sfer, bo biedny to już nie ma prawa żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja braółam kredyt na mieszkanie i kupiłam takie z lat 80 i nie żałuję, super lokalizacja, osiedle wsród zieleni blok czysty i zadbany , w piwnicy nic nie śmierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a przedwojenne kamiennice, nadal ciesza sie popularnością ich ceny sa wysokie,a ludzie kupuja takie mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele zależy od osiedla. U mnie na przykład w mieście najbardziej chodliwe są mieszkania na jednym takim osiedlu z końca lat 80-tych ponieważ ma świetne położenie, są garaże, bardzo wiele zieleni, bloki ocieplone. Ceny o wiele wyższe niż mieszkań deweloperskich. My tak za rok chcemy z mężem kupić mieszkanie w Warszawie to również będę szukała raczej w starszych blokach na Woli albo Żoliborzu. Nie chciałabym kupować mieszkania na odległych krańcach Mokotowa czy na Białołęce ( a tam mieszkania deweloperskie są tańsze niż te starsze bliżej centrum).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie, dla niektórych lokalizacja jest dużo ważniejsza niż standard mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w starych blokach mieszkaja starzy lokatorzy co wszystko im przeszkadza,więc lepiej kupować nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo stare bloki zamieszkuje przekrój społeczeństwa, łącznie z menelstwem i patologią. W nowych mieszkania trzeba kupić za ciężką kasę, więc hołoty na to nie stać. Bo stare bloki mają średnie otoczenie i klatki schodowe, zasyfione windy, pomazane ściany. Gruba cegła czasem oznacza ciemne i zimne nory (wysokie drzewa zasłaniają światło). Bo nie ma miejsc do parkowania, o garażach podziemnych nie wspominając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tu sie mylisz,że nowe kupuje sie za ciężką kasę, właśnie są tanie, bo budowane z materiałów budowlanopodobnych,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w nowym w Gdańsku i jakoś jest hołota... co to po dziadkach dostałą mieszkaniei sprzedała i kupiłą nowe... no i wszędzie malutkie dzieci drące japy w nocy albo dzieci w drodze ;/ Wole emerytów. Z ustęsknieniem czekam na koniec budowy i cieszę i spokój w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,a w nowych to nie ma dzieci? tymbardziej są, za chwile dorosną i będą glośne imprezy w każdy weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 143
jesli chodzi o nowe mieszkania to oszczedza sie na materiałach .. NA pewno one nie przetrwają 100 lat .. Jezeli chodzi o bloki z lat 70-tych to mogą ona przetrwac długo .. dlaczego ? Bo za komuny budowało sie nieoszczednie , zuzywano za dużo stali i dlatego komuna padła .. Bo jej gospodarka była malo efektywna.. CZy to znaczy ze nowe są gorsze ? Nie sa gorsze bo są nowe , ale jezeli ktos chce zmaieszkac w starszym domu to nie musi sie obawiac , ze sie rozleci .. Na pewno sie nie rozleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to super,że ci się udało, ja swojego nie mogę sprzedać od prawie roku właśnie, tzn. wystawiłam na portale w listopadzie 2013 i nic, bylo kilku oglądających ,ale nic powaqżnego :( a bardzo zeszłam już z ceny i wiecej nie mogę. wyprowadzam sie do innej miejscowości i po sprzedaży tego m tez zamierzam kupic z rynku wtórnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korka23
Mało ludzi ceni sobie tradycyjne budownictwo, jest niewielu zwolenników starodawnych wnętrz. My sami jesteśmy teraz na etapie zakupu mieszkania i rozglądaliśmy się tylko i wyłącznie za nowym budownictwem. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na mieszkanie na Mokotowie: http://www.longbridge.pl/luxor-residences-c3 Dwupoziomowy, podziemny parking, wysoki standard wykończenia, nowoczesne budownictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodaj ogłoszenie na portalu prywatnaofrerta.pl ja dzięki temu szybko sprzedałem swoje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×