dlaczego zamiast isc do lekarza pytacie na forum

[Gość gość]

Od jakiegos czasu zastanawia mnie dlaczego zamiast isc z dzieckiem do lekarza niektórzy próbują diagnozowac je z obcymi ludźmi na forum. Jak z moim dzieckiem jest cos nie tak to ide do lekarza , wole dmuchac na zimne niz olać temat. Skad ktos ma przez internet wiedziec czy wysypka u dziecka to potowki czy np ospa. Tak samo jak dziecko ma goraczke to nie da sie stwierdzic na odleglosc czy to zabkowanie czy jakas choroba . Takich przykładów jest tu mnóstwo. Ludzie myslcie troche tu chodzi o zdrowie waszych dzieci a nie o zabawę w lekarza przez internet

[Gość gość]

a ja się z Tobą nie zgadzam, gdyby nie info w internecie to lekarze (specjaliści) już by mnie w maliny wpuścili i pewnie albo bym wąchała kwiatki od spodu, albo na stole leżała. Ja sobie często sama diagnozuje najpierw czytając na necie, pytając na forum, potem idę do lekarza i widzę co i jak. Zmieniłam już neurologa, ale uważam, że nie ma co ufać lekarzom, choruje na tężyczkę, gdyby nie znajoma i to, że kłóciłam się o skierowanie na badanie-nie byłaby zdiagnozowana, gdybym nie naciskała na rtg kręgosłupa-wciskałby mi kit, że mi nic nie jest, a muszę kręgosłup rozruszać, okazało się, że to kręgozmyk. Dlatego ja pytam na forum potem idę do lekarza.

[Gość gość]

Tak ale z doroslym to jest inna sytuacja niz z niemowlakiem. Ty wiesz co cie boli i jak sie czujesz. A jak niemowlak ma goraczke i placze to ciezko stwierdzic co mu jest. Na forum mozna snuc ttylko domysly moga to byc zeby a moze byc zapalenie ucha.

[Gość gość]

no właśnie, ale jak Ci kilka osób napiszę "u nas było to samo," i było nawet to zapalenie ucha możesz zasugerować lekarzowi żeby jeszcze uszy sprawdził itd. itp. Wtedy idąc do lekarza jesteś bardziej ogarnięta, niż jak idziesz ufać lekarzowi na ślepo. Wg jednej lekarki mój syn w wieku 6 mcy miał NIEZBĘDNĄ rehabilitację, był podsumowując niepełnosprawny. Gdyby nie internet, nie dowiedziałabym się, że ta lekarka wysyła każdego (a pytałam o nią na forum bo na stronach ma tylko super opinie) pojechałam do innego lekarza, bez rehabilitacji dziecko zaczęło normalnie raczkować, chodzić w wieku 13 miesięcy. A jak myślisz, gdybym zaufała lekarzowi i posłała na rehabilitację metodą Vojty nie zrobiłabym tym krzywdy dziecku?

[Gość gość]

Ale do lekarza poszlas a po wpisach niektórych osob mozna wnioskowac że nie ida tylko sami chca diagnozowac. Swoja droga to moj pediatra zawsze bada dziecko od stop do glow zanim stwierdzi co mu jest. Jak moje kilku miesieczne dziecko mialo goraczke to szlam do lekarza a nie zastanawialam sie na forum co to moze byc. Jesli chodzi o szukanie dodatkowych informacji to sie zgadzam ze dobrze cos jeszcze wiedziec ale w pierwszej kolejnosci dziecko powinien obejrzeć lekarz. Potem mozna szukac sposobu jak maluchowi ulzyc , czy dodatkowych informacji o danej chorobie. Ja znam w realu takir matki ktore czekaja nie wiadomo na co i diagnozuja na forum. Jednej dziecko ma dwa lata a bylo juz kilka razy w szpitalu. Ostatnio mialo zapalenie jamy ustnej a chorobe tak przeciagnela ze musiala z dzieckiem w szpitalu byc.

[Gość gość]

Wiadomo, że w ciężkich przypadkach np. przy bardzo wysokiej gorączce należy się udać do lekarza nikt nie będzie ryzykował. Natomiast są przypadki gdzie lekarz nie jest potrzebny na "już" więc wtedy uważam , że warto poszperać w internecie czy poradzić się na forum. Sama miałam przypadek , że sama "zdiagnozowałam " dziecko a lekarz nie bardzo wiedział co to jest i przypisał leki "na wyczucie" dopiero jak poszłam do innego lekarza to potwierdził moje przypuszczenia (mimo, że mu o nich nie mówiłam). Tak że nie należy ślepo wierzyć lekarzom.

[Gość gość]

chodzi o to, żeby wpierw sprawdzić różne możliwe choroby tak aby w momęcie pojawienia się u pedjatry powiedzieć od razu co dolega i aby przypisał leki

[Gość gość]

zgadzam się z Tobą, ale pytanie na forum nie jest złe. Mój pediatra też pada od stóp do głów małego, wystawia zawsze skierowania "na wszelki wypadek" jeśli coś niepokoi. Ale ja już nie mam zaufania przez wielu lekarzy którzy w mojej rodzinie olewali poważne choroby, a potem nie było fajnie. Stąd u mnie brak zaufania i najpierw szukam po forach/w internecie potem jedziemy do lekarza, z tym, że nie było nigdy tak, że widziałam, że jest źle szukałam po forum i leczyłam na własną rękę, akurat zawsze dzwoniłam do przychodni i przeważnie było kilkadziesiąt minut zanim jechaliśmy do przychodni, bo miałam być np. za h żeby nie czekać na poczekalni. Ale tak jak mówię, radzisz się na forum-jedziesz do lekarza-i dopiero wtedy lekarz diagnozuje, a nie forum-leczenie na własną rękę-dziecko w strasznym stanie-bieg do lekarza-prawidłowe leczenie. My też w szpitalu leżeliśmy, ale na zapalenie płuc-Mały miał 13 miesięcy, najpierw był leczony homeopatycznie, ale jeszcze nie było zapalenie płuc, potem przerodziło się w zapalenie płuc jeden dzień zastrzyki, a że był weekend zostaliśmy skierowani do szpitala bo pediatra bała się, że coś się wydarzy, bo leki nie zaczęły działać w ogóle i było gorzej.

[Gość gość]

Sprawdzanie tak ale jak widze tu czasami watki ze dziecko ma trzeci dzien goraczke albo juz tydzien nie chce nic jesc to mnie krew zalewa. Dla dobra dziecka powinno sie je pokazac lekarzowi. Jak nie ma sie do niego zaufania to mozna potwierdzic diagnoze u innego lub poczytac o chorobie. Ja moze inaczej na to patrze bo mam super zaufana lekarke, leczyla mnie jako dziecko i wiem ze sie zna na tym co robi. Nie pakuje bez sensu antybiotykow i jak nie jest pewna co dziecku dolega to nie udaje mądrzejszej niż jest tylko kieruje na badania lub karze odczekac dzien lub dwa. Ale mi glownie chodzilo o przypadki malych dzieci czy niemowlat gdzie sa goraczki biegunki lub przeciagajace sie wysypki i matki zamiast isc do lekarza czekaja nie wiadomo na co.

[Gość gość]

To ja z 12:59. Fakt , że co innego diagnozować na własną rekę starsze dziecko a co innego niemowlaka. O ile przy tym pierwszym można odwlec wizytę tak przy niemowlaku jednak należy udać się do lekarza bo niewielka infekcja szybko może się przerodzić w ciężką chorobę.