Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do pan ktore urodzily w 30tc

Polecane posty

Gość gość

Czy dIecko przeżyło? Jak się rozwija? Dlaczego doszło do przedwczesnego porodu? Ja jestem w 30tc. Mam skurcze, nakaz lezenia i luteina. Ale ciężko leżeć przyn2 letnim dziecku a maz pracuje długo. Nikogo do pomocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko jedyna, weź nianię, albo małego do żłobka. Jeżeli poronisz i twoje dziecko będzie kaleką to dopiero będziesz miała ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do szpitala a maz dostanie opiekę. Ja mam dwoje dzieci 3 i rok. Jestem w 22tc i tez się brzuszek buntuje. Męża nie ma ok 10h jestem samA. Ale robię tylko to co konieczne. Nakarmie i przebiore. Resztę robi maz. Zależy mi na dziecku wiec leze. Jak trzeba będzie to pójdę do szpitala. Tobie tez to radze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam w 31 Tc bo miałam niewydolność szyjki i dziecko zdrowe ale ile sie nabiegam po lekarzach to tylko ja wiem. Ciągle trzeba cos kontrolować. Dziecko bylo miesiąc w szpitalu a ja bylam wrakiem człowieka z tych nerwów. No i pierwszy rok życia dziecka to ciągła rehabilitacja. Jak masz dużo czasu, nerwów i kasy (leki, lekarze, rehabilitacja itp) to możesz rodzić ale osobiście nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze,znajoma miała problemy brała leki,zakaz chodzenia i czego kolwiek i urodziła 20 dni po terminie:) a lekarze ja strasznie straszyli,a 30 tydzien to juz nawe tdobrze rozwiniety bobas wiec powinno byc dobrze gdyby sie teraz urodziło,dostało by pewnie sterydy zeby płuca dojrzały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje, staram sie lezec, ale bardzo roznie to wychodzi, zwlascza przed swietami i z dzieckiem. Mam nadzieje, ze ponosze jeszcze troche. W p[ierwszej ciazy mialam porod juz w 32 tc, ale wygasili i donosilam do 39.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecka do zlobka nie dam na 12 h, tyle pracuje maz. Gdyby wczesniej chodzila, to moze i tak, ale nagle, na tyle godzin? Odpada. Nianka w moim miescie to prawie 2 k. Musimy jakos sobie poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem w 30 tygodniu jutro zaczynam 31 i tez mam dziecko 4 latka wiem ze nie da sie lezec,ale mi nie groz iprzed wczesny poród,robie wszystko dzwigam zakupy,wieszam firanki,przy pierwszym było tak samo urodziłam 14 dni po terminie a szyjka za cholere sie nie chciała skracac nie powiem o rozwarciu strasznie to opornie szło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niania ktora odprowadzi dziecko do żłobka, odbierze je i zabawi do powrotu ojca na pewno nie weźmie 2k. No ale jak wolisz potem zaoszczędzoną kasę wydawać na rehabilitację i leczenie dziecka to droga wolna. Ja dopóki nie urodziłam wcześniaka tez myślałam ze to bułka z masłem. I mam nadzieję że dostałaś sterydy na rozwój płuc bo jak zaczniesz rodzić to może juz być za późno na podanie leku a bez niego dziecko ma o wiele mniejsze szanse na przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I taki argument ze nie możesz leżeć bo święta za pasem to juz naprawdę jest mocno z d**y. Dzieciątko Jezus skontroluje czy masz okna umyte i pierniki upieczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie ja mam skurcze od 22 tygodnia nakaz leżenia i jestem w 30 tygodniu i nadal nie urodziłam. Napisz jak się trzyma Twoja szyjka. Masz rozwarcie? Moja się jedynie skraca. Dużo leżę, ale obowiązki domowe wykonuje. Tylko ciężkie prace robi mąż. No i oczywiście on mi gotuje. A ja potem tylko odgrzewam, żeby dużo nie stać. Masz kogoś kto by ci pomógł z dzieckiem? Rodzeństwo, mama, teściowa? Po prostu dużo się oszczędzaj i rób wszystko pomalutku. Gdy przychodzi skurcz kładź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szyjka sie skraca, ma 1.8 cm, miala 3 cm. Nie mam plamien i rozwarcia. Nie mam mamy, tesciowej, rodzenstwa. Mieszkamy daleko, niedawno sie przeprowadzilismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam w podobnej sytuacji,od 30 tyg ciąża na podtrzymaniu ale byłam w szpitalu.Niestety nic to nie dało i urodziłam w 31 tyg.Synek duży-2 kg. dostał 10pkt,teraz ma rok i poza małym opóżnieniem w rozwoju fizycznym wszystko jest ok.Różne są ciąże i dzieci różnie się rozwijają już w okresie płodowym ale maluszek w 30 tyg.ma teraz bardzo duże szanse.U mnie przyczyną była rzucawka i zespół hellp także ja to gorzej zniosłam niż mały,on był gotowy po miesiącu do wypisu a ja jeszcze nie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam że też miałam wtedy dwuletnie dziecko i niestety niekiedy nie dało się oszczędzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×