Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dziecko kolezanki co robic

Polecane posty

Gość gość

Witam mamy . Uwielbiam dzieci , te grzeczne i te mniej brojne . Moja koleżanka ma syna 5 lat . Kumplujemy sie od niedawna . Z poczatku gdy u niej bywałam , stopniowo budziłam zaufanie malucha , zaczynalo się od rozmów, potem zabaw , teraz nawet mnie przytula i nie chce mnie puscić do domu . ALE . Mam 21 lat, koleżanka 33 . Mały od poczatku mówi mi po imieniu i traktuje jak kolezanke z która moze sie bawić , powygłupiać . Ale w pewnym momencie zaczęło mi to przeszkadzać , gdy zauważyłam że brakuje miedzy nami jakiegos dystansu , przeciez to dziecko . Brzydko się do mnie odnosi , ostatnio mnie uderzył w twarz . Dostał zjeby od mamy , chciałam mu wytłumaczyć ze nie może tak robić bo jestem od niego duzo starsza ale nie chciał ze mną rozmawiać . Uwielbiam go na prawdę mimo że jest jaki jest , ale co mam zrobić zeby zaczal mnie inaczej traktować i przestał traktowac jak równą sobie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu, że jesteś jego ciocią, a jak będzie ci mówił po imieniu to go poprawiaj choć myślę, że akurat to jaki jest w stosunku do ciebie to nie tylko kwestia tego jak się do ciebie zwraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starajka1
Wychowywanie i umoralnianie zostawilabym jednak mamie. Ty mozesz jedynie z nia pogadać i okreslic jasno co Ci przeszkadza a co akceptujesz. Niech ona to egzekwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego mama niejednokrotnie zwracała mu na to uwagę , na początku kazała mu mówić do mnie pani . Mały jednak szybko zauważył że ma nową koleżankę do zabaw i przestał się tego trzymać . Na początku nawet mi to nie przeszkadzało , aż właśnie do czasu . Nie chce krytykować jej sposobu wychowywania , ale wiem i widzę że trochę sobie z nim nie radzi . i wiem że ona też sobie zdaje z tego sprawę . Czy zadziała na niego straszenie że nie będę się z nim bawiła ani rozmawiała jak będzie się tak brzydko zachowywał wzgledem mnie ? Bo to głównie popisy ... czy on sobie nic z tego nie zrobi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co ingerujesz w wychowanie cudzego dzieca?Od początku się spoufalasz, poszukaj sobie kogoś w soim wieku bez dzieci, prblem sam się rozwiąze, a jak koniecznie chcesz wychoiwywać, to sobie zrób swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chce ingerować w wychowywanie jej dziecka. Pytam tylko matki , jak psychologicznie spojrzeć na sytuację żeby mieć dobry kontakt z tym dzieckiem , ale też nie pozwalać żeby zrównywał mnie do siebie . Znajomych mam również w swoim wieku , ale nie będę rezygnowała z tej znajomości , dobrej zresztą , tylko dlatego że nie jestem jeszcze matką i nie wiem jak postąpić z takim zachowaniem dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×