Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elvis presleyyy

DZIEWCZYNY, DLACZEGO JAK MACIE KOMPLEKSY NIE ZROBICIE OPERACJI PLASTYCZNEJ???

Polecane posty

Gość elvis presleyyy

nie piszę tego złośliwie...ale ciągle pojawiają się pytania w stylu- mam mały biust, wstydzę się wyjść na plażę...jak się czesać by ukryć odstające uszy...jak umalować wąskie usta operacja plastyczna to u nas TABU, kojarzy się z Pamelą Anderson i wyglądem gwiazdki porno... a tak naprawdę operację są po to, aby poprawić nasze wady! przecież nie musisz sobie robić od razu warg jak angelina joile, lub piersi w rozmiarze DD... ładne brwi, usta, gładka cera, zgrabna figura, pełne piersi- to wszytko jest na wyciągnięcie ręki! ALE NIE! LEPIEJ WYGLĄDAĆ JAK SZARA MYSZ I KRYTYKOWAĆ PIĘKNE KOBIETY "SZTUCZNA!"... przykre! ps. angelina joile, megan fox, jenifer lopez, adriana lima, marylin monroe- każda miała jakiś zabieg!...a każda jest pięknością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mi 30 tys.
to skoryguję sobie biust, usta, uszy i nos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvis presleyyy
zarób sobie te pieniądze:)! daj mi:) typowa roszczeniowa postawa - gdyby KTOŚ mi pomógł/zafundował to bym zrobiła, itd... a tak- jestem taka biedna, pracuję za 600 zł, nie stać mnie nawet na pomadkę a co dopiero operację, ojojoj żal mi facetów, którzy mają takie kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honoratka 98765432
angelina joile nie miała nigdy opercaji plastycznej debilu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mi 30 tys.
aha, zapomniałam o odsysaniu tłuszczu, liftingu twarzy, korekcji wzroku, licznych zabiegach dentystycznych i nowej garderobie. +20tys. czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mi 30 tys.
wyobraź sobie, że mam inne pilniejsze cele oszczędzania np. dom, auto. jak już się dorobię, to wtedy pomyślę o ratowaniu ostatków urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvis presleyyy
daj mi 30 tys ... jasne- zawsze coś będzie wazniejsze:) szczerze? wolałbym piękną kobietę w starym fiacie punto niż paszteta w mercedesie:) życze Twojemu facetowi pięknej laseczki:) bardziej otwartej na świat i szanującej swoje ciało na tyle, by REMONT UZĘBIENIA był dla niej wazniejszy NIŻ REMONT ŁAZIENKI:) bye,bye brzydulo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość operacja plastycznaa
skresliła by u mnie kobietę, po prostu to skrzywienie mentalne mnie odpycha. oprocz tego jestem tolerancyjny, bujna przeszłość w sumie mi nie przeszkadza. dziwne. a tak w ogóle to chuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvis presleyyy
sam wyglądam jak pół dupy zza krzaka więc przy moim boku ma stać piękna lala , bo podobno przeciwieństwa się przyciągają :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianieasia
Popieram autorkę tego wątku .Ja sama od dziecka nie lubiłam swojego wyglądu .Miałam bardzo wąskie usta -:D tak szczerze to prawie ich nie było .Non stop " powiększałam " je konturówką i robiłam " dzióbki ".Wyglądało to śmiesznie.Pochodzę z konserwatywnej i biednej rodziny mimo to w wieku 20 lat zrobiłam sobie operacje plastyczną ( w wargi mam wszczepione implanty ) .Pieniądze na operacje zarobiłam w wakacje.O tym że marze o operacji rodzina zawsze wiedziała ale o tym ,że już za moment "idę pod nóż" nie wiedział nikt.Rodzicom napisałam dopiero sms-a po fakcie ,gdy już wiedziałam że wszystko się udało .To była wiadomość sms-m ponieważ przez pierwszy tydzień po operacji nie mogłam wyraźnie mówić i unikałam tego ze względu na ból.Dziś żałuje tylko że operacji nie zrobiłam sobie na 18-nastkę. Za długo męczyło mnie coś na co miałam wpływ.Dziś jestem szczęśliwa .Wyrzuciłam swoje stare zdjęcia.Słysze wiele komplementów a usta są jednym z moich największych atutów. Jedyne co mnie zastanawia to tylko moje podejście do operacji nikomu prócz najbliższej rodzinie o tym nie powiedziałam .Reszta zauważyła zmiany ale wmawiam im że usta zmieniły kształt i "poszły do przodu " na wskutek noszenia aparatu ortodontycznego i wyleczenia wady zgryzu. Nawet mój chłopak nie wie że tak naprawde są sztuczne....Gdy ludzie o nie pytają ściemniam im że naturalne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JKGHJGHJGHJGHJ
BO TO KURRRAA KOSZTUJE JA NIE MAM NAWET PRACY TYLKOJE*ANE PRAKTYKI..... ZA 200 ZL....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvis presleyyy
kasianieasia gratuluje odwagi:)! założe się, że nie masz wielkich warg, które pasują chyba tylko angelinie joile, a ładnie dobrane do twarzy, pełne usta:) . oby było więcej takich dziewczyn jak Ty na Polskich ulicach:)! plus gratuluje zaradności!!! brawo, że potrafiłaś w tak młodym wieku zaoszczędzić i spełnić marzenie;) a co do opercaji to nie musisz o nich mówić, to prywatna sprawda:) jak miałaś wycinany woreczek żólciowy czy 3-ci migdałek to chyba też nie musisz się "przyznawać", prawda?:) twój facet to szczęściaż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honoratka 98765432
kasianieasia ile płaciłaś jeśli moge wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianieasia
:D własnie do mojej twarzy pasują duże usta . Dlatego zerowe tak bardzo ja szpeciły mam owalną twarz , długi ,chudy nos i dość wysokie czoło . Na konsultacji lekarz od razu zaproponował mi największe implanty choć mówił ,że to żadkość bo zazwyczaj poleca swoim klientką mniejsze lub średnie i że są uparte i nie chcą go słuchać.Nie rozumieją że lepiej wszczepić mniejszy implant i ewentualnie ostrzyknąć jeszcze usta minimalnie jakimiś wypełniaczami niż wybrać za duży który nie będzie pasował do twarzy .Dzięki za miłe słowa jednakże moim jedynym prawdziwym osiągnięciem jest podjęcie odważnej decyzji -w końcu słyszy się o nieudanych operacjach plastyznych a twarz to nasza wizytówka. A ten wątek autorko to twoje przemyślenia? jesteś już po? czy dopiero będziesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianieasia
honoratka 98765432 ok. 6 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobre pytanie ffffffff
Lepiej narzekac i gadac glupoty na te, co maja to, czego one nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvis presleyyy
hehe:) ja jestem facetem, mam żone, która po ciązy ciągle narzekała na piersi i brzuch zafundowałem jej operację powiększenia i podniesienia biustu oraz plastykę brzucha- teraz żonka bez obaw wskakuje w bikini na wakacjach ja sam wyprostowałem sobie i wybieliłem zęby- dla faceta styka:D ale widze, że operacje plastyczne są źle traktowane, nawet ja- ciągle jestem gnojony za to, że zafudnowałem swojej kobiecie zabiegi! "że zwracam uwage tylko na ciało", "że chciałem sobie zorbić dmuchaną lale", "że powinienem ją kochac taka jaka jest"...cholera! przecież to niepoważne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvis presleyyy
i szczerze, jak bede miał 50 lat to wolę zainwestować kasę w żone- jakieś wypełnianie zmarszczek, czy coś niż oglądać się za młodszymi! prosze bardzo, zlinczujcie mnie jak psa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvis presleyyy
bo ciało to także nasza psychika, jak kobieta ma kompleks (np. piersi) to nie cieszy się z życia na 1000% - wstydzi się w łóżku, na basenie, na plazy, takiej sukienki nie założy, taka bluzka ma za duży dekold, itd...więc szkoda życia na takie smuty, lepiej iść to poprawić:) ale z kolei gdyby moja partnerka miała biust w romiarze A , ale nie miałaby kompleksów, była pewna siebie to nie posylałabym jej na operacje, żeby tylko miała wielkie cyce! to bez sensu! kochałbym , jeśli tylko ona by je kochała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianieasia
Niestety przyszło nam żyć w chorej mentalności z przeszłości. Ja osobiście nie miałabym odwagi namawiać nikogo do operacji plastycznej ponieważ wiem ,że jeśli ktoś NAPRAWDE źle się czuje w swoim ciele ,lub ze względów zdrowotnych powinien podjąć się operacji to sam podejmie taką decyzję .Pieniądze znajdzie -jak nie tu to za granicą -tak jak ja to zrobiłam .Pamiętam ( na szczęście) ten ból po operacji (lekarz mówił że to prosty zabieg) więc tym bardziej nikogo nie namawiam . P.S żona jak się czuła po operacji? nie ma tam teraz żadnej dużej blizny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvis presleyyy
żona po operacji świetnie...tak szczerze , to po ciązy była inna kobietą- unikała wyjść "do ludzi", nawet nie cieszyły jej wakacje- ciągle narzekała, marudziła, płakała ja kochałem jej ciało, bo przecież dała mi dziecko- i te zmieny były dla mnie naturalne ale ona nie potrafiła się z tym pogodzić. więc wziąłem dodatkowe projekty, dorobiłem troche grosza i przelałem jej na konto mówiąc, że jeśli chce operacji się zdecyduje to będę ją wspierał. a okaząło się, że żonka nawet jż klinike sobie wybrała :D woziłem ją na kontrole, sam kąpałem małego bo ona nie mogła dźwigać, itd teraz znów jest tą radosną kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianieasia
a ty masz jakieś kompleksy? Co byś zrobił jakby teraz ona zrobiła przelew na twoje konto i zaproponowała "skarbie może zmienisz nosek?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo mnie nie stać :classic_cool: a poza tym mojego poczucia wartości nie będzie w stanie poprawić coś co jest sztuczne. jeśli naturalnie nie jestem taka jaka chciałabym być.. to chuj z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianieasia
W dzisiejszych czasach mężczyzni dbaja o siebie w takim samym stopniu co kobiety .Ba musze się przyznać ,że mój nawet bardziej o demnie (codziennie chodzi na siłownie , zdrowiej się odżywia ) .Ja tego nie robie nie mam problemu z tyciem jem co chce niezbyt zdrowo ,ze sportu to jedynie spacery i tańce na imprezach .Nie chodze też na solarke ( nie chce mieć zmarszczek w przyszłości).Teraz gdy na własnej skórze dowiedziałam się ,że wszystko można poprawić a nawet zmienić bardziej doceniam naturalne piękno i zadbane kobiety niż kobiety które robią sobie pakiet operacji - bo to wciąga Dla mnie jedyną inwestycją na siebie są teraz zacząć zdrowo jeść i wkręcić się w jakiś sport na starość zainwestuje w porcelanowy uśmiech i pewnie botox .Tera częściej mówie innym kobietą komplementy jestem dla nich lepsza i nie obawiam się konkurencji. Od czasu operacji jeden mężczyzna obraził mój wygląd i totalnie go olałam mimo że wcześniej był dla mnie bardzo ważny .Operacje zmieniają też wewnętrznie .Po operacji masz już inny wygląd jesteś innym nowym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianieasia
Mal Knox wybacz za szczerość ale jesteś bardzo ograniczony. Człowiek po to żyje ,żeby się rozwijać ,być lepszym i to w każdej dziedzinie doceniać rozwój .Obowiązkiem jest dążyć do bycia lepszym obowiązkiem dlatego ,że dziś jest więcej możliwości niż 100 lat temu.Niestety są takie osoby jak ty tego nie doceniają (mają wyje bane !)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie będzie decydował
co jest moim obowiązkiem. nie prosiłam się na ten świat i nie zamierzam się dostosowywać do jego kanonów piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elvis presleyyy
kasiu myślę, że swoimi wypowiedziami idealnie pokazujesz to, że operacji nie robia sobie głupiutkie i puściutkie Panny, które nie potrafią poprawie złożyć zdania! hmmm, w momencie kiedy zdjąłem aparat ortodontyczny żona powiedziała "gdybyś jeszcze je wybielił, miałbyś uśmiech jak z hollywod", miesiąc później były już wybielone:) myślę, że to normalne w związku, aby podobać się sobie fizycznie:) ja np. uwielbiam żonę w rozpuszczonych włosach i ciągle ją proszę, aby je rozpuściła;) ! ale już o zmiane koloru bym jej nie poprosił! to samo dotyczy inych drobnych spraw- facet może poprosić żonę aby założyła jego ulubioną sukienkę, ale raczej na odsysanie tłuszczu nie powinien jej wysyłac:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia.. coś tam po pierwsze "ograniczona" jak już. jeżeli dla Ciebie wręcz obowiązkiem jest rozwijać się w tym kierunku, to może pukniesz się w banie czy aby na pewno coś w tej twojej pustej główce pozostało, bo ja osobiście nie zamierzam na siłę zmieniać się na lepszą. Nie zamierzam dążyć do chorej perfekcji, a jeśli już o rozwoju mowa.. to sorry.. ale trochę w innym kierunku dąże. podpisuję się pod postem powyżej "nikt nie będzie decydował co jest moim obowiązkiem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasianieasia
Wybacz ale u człowieka inteligentnego szacunek i wdzięczność dla pracy naukowców , lekarzy jest tak naturalny ,że wyraziłam go takim słowem .A znasz kogoś kto się na świat prosił? To pytanie retoryczne ponieważ nie zamierzam prowadzić z tobą konwersacji ( kto stoi w miejscu ten się cofa ):).Bye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×