Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzisiejsze związki to jedno wielkie udawanie miłości

Polecane posty

Gość gość

Piękne dziewczyny często wiążą się wcześnie z pierwszym lepszym przeciętniakiem, który miał ten tupet, że postanowił spróbować szczęścia pomimo swojego przeciętniactwa, a przy tym był ,,sympatyczny, wrażliwy i miał ładnie zaczesaną grzywkę''. Pięć lat później rozglądają się za żonatymi bad boyami. Z kolei mężczyźni w młodym wieku szukają w większości za wszelką cenę zgrabnych suczy, a jak im strzeli trzydziestka dopiero zaczynają rozumieć, że nigdy nie kochali osoby z którą żyją. Szukają ładnych buzi, wymownych oczu i łagodnego albo prawdziwie stanowczego charakteru, w miejsce wiecznego kłamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tak twierdzisz to baw sie dobrze dzisiejsze zwiazki roznia sie od tych sprzed stu lat tylko jednym - kobieta poradzi sobie sama i cala wies jej kolkow na lbie ciosac nie bedzie jak urodzi nieslubne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)) fiut ! ....i nie z żonatymi ! Kazdy musi kochac i być kochanym ,szanse mają byc wyrównane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą to zabawne widzieć na cmentarzach kobiety, dziesiątki kobiet trzymających partnerów za rękę i zerkających ukradkiem na ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie kazdy nusi kochac i nie kazdy musi byc kochany milosc i przymus maja ze soba niewiele wspolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-0 pewnie że nie nie rozumiem tego zaglądania pod kołderka z kim sie sypia , o której wyjeżdza i wrqca ,czy faktycznie wraca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość dziś skoro tak twierdzisz to baw sie dobrze dzisiejsze zwiazki roznia sie od tych sprzed stu lat tylko jednym - kobieta poradzi sobie sama i cala wies jej kolkow na lbie ciosac nie bedzie jak urodzi nieslubne dziecko x Mylisz się, wtedy nie było badań DNA i mężowie na ogół sami dbali o to żeby rzecz nie wyszła na jaw. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem wyzbyta kłamstwa! Nigdy nie kłamię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakochani , często świadomi ,godzą się ..są przychylni wyrozumiali,mądrzy , ustępują miejsca ...innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywołanie zupełnie innej dyskusji było założeniem tego tematu. Zapytam wprost: ile/ilu z was było od początku zauroczonych waszymi obecnymi partnerami/partnerkami, a jaka część z was musiała dopiero z czasem się ,,przekonywać''? A może trwa to do dzisiaj? Może był ktoś o kim ciągle myślicie? Może rozglądacie się i teraz na boki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bujda i tyle :P chociaż ja tam się za siebie odzywam, wypowiadam. u mnie szczera miłość i była i jest. kocham tego człowieka bardzo mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:31 nie rozglądałam się na boki i mam nadzieję nigdy nie musieć. byłam nim zauroczona od początku, teraz kocham, a pożądałam i pożądam cały czas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie byłam "zauroczona" na początku. Po prostu miło spędzaliśmy czas, podało nam się, polubiliśmy się, zaczęliśmy się do siebie zbliżać, aż było oczywistym, że musimy być razem... Aktualnie mija 5 lat razem. Razem mieszkamy, mamy psa, jakieś wspólne plany. Wiele przeszliśmy... Czasem myślę, że to wiele zepsuło, a czasem, że pomogło i scaliło ten związek. Jednak... mimo wszystko, często mam wątpliwości czy to ma sens. Nie jest idealnie. Tylko potem przychodzi myśl, że chyba to właśnie jest miłość. Nie "motylki w brzuchu", tylko szacunek, wsparcie, czułość, intymność, przyjaźń... Trzeba się lubić, inaczej miłość nie ma sensu... I mimo, że patrzę nie raz na innych, to tylko po to by docenić mojego partnera. I wtedy zdaję sobie sprawę (po raz kolejny), że nie wyobrażam sobie życia z nikim innym... Jeszcze dużo przede mną i wiele może się zmienić, ale póki co, żyjemy razem i niczego nie udajemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze ,coś nie bardzo siebie rozumiesz , święci ni jesteśmy ! Dlaczego zawsze widzicie czyjeś błędy , a nigdy nie swoich ":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama fizyczna zdrada z przysłowiowym listonoszem nic jeszcze nie oznacza. Rzecz w tym, że ludzie wiążą się z sobą dzisiaj w większości w oparciu o drugorzędne cechy tak jeśli chodzi o genetykę jak, nazwijmy to używając współczesnego języka, przystosowanie społeczne. To jest jeden wielki chaos, a ponoć stosunki patriarchalno-feudalne były takie złe i nie służyły doborowi naturalnemu. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że nasze problemy spowodowane są głównie brakiem kasy. A jak ktoś rozwala całkiem niezły związek z powodu kasy to wtedy to jest udawana miłość... Dziś kasy nie ma, jutro będzie. Albo jest, a jutro może nie być, a o przyzwoitego partnera w tych czasach bardzo ciężko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne ze nic nie oznacza ja tez ****** kazda chetna d**e jaka sie nawinie wiec dla mnie nic nie oznacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@małarudamaruda i @gość dziś No właśnie o to mi chodziło...Jakaś taka mało wymowna ta wasza miłość plus porównania do ,,innych''. Przecież to tylko śmieszne złudzenie jest. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ja tam od razu wiem czy mogę się w danej kobiecie zakochać czy tylko ją ****ać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze mieć partnera,który nie lubi modelek ze zrobionymi piersiami a kocha Twoja naturalność i duży tyłek. Nie przeszkadza mu wielkość Twoich pięści czy pewne niedoskonałości tu i tam. Interesuje go bardziej to co ma w głowie. Co nie oznacza,że go nie pociągam. Pociąga go naturalność. Macie złe wyobrażenie o mężczyznach. Więcej wiary w siebie. Trudno jest znaleźć partnera wiernego i oddanego. Jednak jak tak już będzie to szanujcie się. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Sanii dziś Bzdury. Przynajmniej my przystojniacy zakochujemy się tylko w skończonych pięknościach, a że przy okazji posuwamy i zakładamy związki z tymi tylko niezłymi, czego to dowodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwiekszy materialista:P czepia sie rzecz jasna kasy :P:) matko und córko chłopie mamona to najwiekszy śmieć" wszechczasów zgubne i nic nie warte banknoty ,papierzyska :P moge obdarzyć workiem..ale obcym nie ufam :/ Każdy sie wiąże z tym z kim mu /jej dobrze z kim czuje sie szczęśliwa /y ,zazwyczaj podobienstwa sie przyciągają :) choć sa i tacy którzy twierdza inaczej.Dajmy innym żyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz.. Ładna miska jesc nie daje :-) jestes przewrażliwiony na punkcie wyglądu. Są mężczyźni godni tego mienia i faceci psy jak ty to mówisz "ruch...jacy te niezłe" pomyśl czasem o tym, że to Ty możesz być też *****nym bo jesteś łatwy ale niezbyt mądry. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładna miska jesć nie daje :D cóz to za chora powiedzonko :D pochodzi z ust brzydkich ludzi :P mnie daje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autor dośwaidczony rozjuchany królik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:46 chyba autorze/rko nie rozumiem tego zdania, które do mnie napisałeś. moja miłość jest mocna i nie przyszło mi na myśl mojego faceta z nikim porównywać bo do nikogo nie czuje takiej miłości, pragnienia bliskości i chęci bycia z nim,(mam nadzieję, że klapki na oczach zostaną), więc nie rozumiem dlaczego pisałeś/aś coś o innych i o tym, że mało wymowna miłość. czytanie ze zrozumieniem czy coś ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Sanii dziś Ja postawiłbym inną tezę, tzn. każdy kto może sobie na to pozwolić jest, jak piszesz, ,, przewrażliwiony na punkcie wyglądu''. Ze swojej strony, mogę jedynie ubolewać, że kobiety są w tym względzie w mniejszym stopniu ,,przewrażliwione'' od mężczyzn. One są ogólnie rzecz biorąc bardziej powierzchowne i więcej czasu potrzeba im na odkrycie własnych, tajonych potrzeb. A kiedy się wreszcie obudzą to są już przechodzonymi trzydziestkami, którym nie pozostaje nic innego jak użalanie się na kafeterii. Na usprawiedliwienie kobiet powiem, że coraz więcej facetów to, jeśli chodzi o znajomość własnych potrzeb, istne baby. ;) Rozgląda się jakiś czas to to, łapie pierwszą w miarę niezłą na związek i dalej szuka przygód. Jedyna i moim zdaniem nic nie znacząca różnica polega na tym, że taka rozczarowana kobieta szuka potem wiecznie tzw. prawdziwej miłości, a mężczyzna ******** młodych d**eczek do czasu dopóki mu nie stanie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@małarudamaruda dziś ,,mam nadzieję, że klapki na oczach zostaną'' x Ach, to dopiero romantyczna miłość, która wymaga zakładania na plażę nudystów i to na OCZY klapek ,,Kubota''. LOL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romantyczna, nie romantyczna ważne, że prawdziwa. tego przynajmniej jestem pewna. co do klapek, cóż dla mnie jest najlepszy ;) jego w życiu kocham najmocniej i ze wszystkich mężczyzn fantazjuje tylko o nim, chyba nie grzech, że mam nadzieję, że zawsze nam będzie ze sobą tak dobrze jak przez ostatnie lata. i chciałabym być z nim zawsze jakkolwiek będzie. i życzę wszystkim tyle szczęścia w miłości ile sama mam. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×