Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

7 dni na diecie i ani pół kilo nie schudłam:(

Polecane posty

Gość gość

Odzucilam węglowodany jem tylko warzywa, i chude mięso i jajka i nie schudłam nic przyczym w pracy przez osiem godzin jestem w ciągłym ruchu wiec nie wiem co jestbgrane? Doradźcie coś kochani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2529
Nie odrzucaj całkiem węglowodanów, bo odrzucenie ich powoduje przewlekłe zmęczenie, nerwowość i apatię. Jak nie wiesz co zrobić to zasięgnij porady dietetyka, zrób podst. badania w tym TSH i dodatkowe do tego FT3 i FT4 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie juro idę robić te badania musze schydnac bo przy wzroście 173 ważę 82 kg wiec jest co zrzucać :( tylko nie wiem jak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doradźcie coś dziewczyny bo ja już nie mam sił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2529
Ważne żebyś zbadała te hormony tarczycy. Ft3 i FT4 jest płatne, ale często zwykłe TSH nie pokazuje że tarczyca choruje. Jeszcze enzymy wątrobowe zbadaj. Ja też 5 lat temu byłam gruba, bardzo gruba i załamana jak ty. Ważyłam dokładnie tyle co ty, ale przy 165cm wzrostu i za cholerę nie mogłam schudnąć, wręcz tyłam w oczach. TSH miałam w normie, FT3 i FT4 też, więc tarczyca odpadała jako źródło problemów i wiesz co się okazało? To od wątroby!!! Enzymy podwyższone wskazujące na jakiś stan zapalny. USG wykazało zaawansowaną kamicę pęcherzyka żółciowego. Zoperowali mi to i jak ręką odjął. Chudłam w oczach. Kamica pęcherzyka przeważnie powoduje zaburzenia metaboliczne. Wyobraź sobie, że moja wątroba W OGÓLE NIE TRAWIŁA tłuszczu ! W normalnym organizmie większość tłuszczu jest trawiona, u mnie wcale organizm nie trawił tylko WSZYSTKO odkładał. Teraz ważę 52 kg i noszę rozmiar M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up up ktoś jeszcze siebwypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ta dieta widocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jaka ta mi mojanlekarka poleciła wiec niewiem co robić co jeść czy przetzymac i organiz odpuści i będą lecieć kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odrzucaj całkiem węglowodanów, bo odrzucenie ich powoduje przewlekłe zmęczenie, nerwowość i apatię. to bzdury tylko efekt odrzucnia cukrów kture sa narkotykkami to jest uzaleznienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytrzymaj zdecydowanie, nie odpuszczaj, z tą kamicą to jest różnie - moja mama ma i jest szczupła, wiele znam osób z kamicą i też są bardzo szczupli. Najrozsądniej będzie utrzymać dobrą zdrową dietę min. miesiąc, po tygodniu raczej trudno o efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki przetrzymam i zobaczymy może wkoncu odpuści myślałam żeby na dukana przejść ale nie wydaje mi się to zbyt mądre bo jeenak warzywa to dobre weglowodwny i nie powinnam od nich tyć ja je zawsze gotuje na parze wiec dobrz są przyzarzane eh sama nie wiem co robić wiosna tuż tuż a ja w lesie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podejzewam tarczyce to cukier jest szkodliwy biała smierc cukru mogą głosić iż jest on podstawowym składnikiem ludzkiego organizmu i jest niezbędny do produkcji energii oraz, że jest metabolizowany, by wytwarzać ciepło w ciele. To wszystko prawda, ale w odniesieniu do glukozy, a nie sacharozy. Dochodzi do sytuacji , w których słowo „cukier” oznacza glukozę zawartą w naszej krwi i sacharozę w Coca-coli. Taki stan rzeczy powoduje, że wmawia się nam, że cukier (czytaj „sacharoza”) jest nam niezbędna do życia i uspakaja się matki dające dzieciom cukier pod różnymi postaciami jak np. gotowe kaszki słodzone cukrem, czy napoje o niskiej zawartości owoców, za to wysokiej cukrów, batoniki zwane szumnie „mlecznymi kanapkami” itp. Powodem dla, którego cukier rafinowany jest szkodliwy jest fakt, że podczas procesu oczyszczania został pozbawiony witamin i substancji mineralnych i białek. Chcąc strawić, przetworzyć cukier organizm musi zużyć swoje zasoby witamin i innych cennych składników jak potas, magnez czy wapń czy chrom. Cukier jest produktem silnie zakwaszającym organizm, a ten dążąc do równowagi kwasowo-zasadowej zaczyna zużywać coraz więcej pierwiastków z głębi ciała. Jeśli w diecie ciągle obecny jest cukier, to organizm zaczyna pobierać wapń z kości i zębów. Jednym z objawów przeciążenia orgiazmu cukrem może być próchnica, a kolejnym stan osłabienia i chronicznego zmęczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pierwszym etapie cukier magazynowany jest w wątrobie, ale zbyt duża jego podaż powoduje powiększenie się wątroby. Gdy nadmiar glikogenu (glukozy zmagazynowanej w ciele) już nie mieści się w wątrobie, zaczyna on wracać do krwi, w postaci kwasów tłuszczowych, a stamtąd trafia do różnych miejsc na ciele i gromadzi się w najmniej aktywnych miejscach takich jak pośladki, brzuch, biodra czy piersi. Gdy i te miejsca wypełnione są już maksymalnie, kwasy tłuszczowe zaczynają gromadzić się w sercu i nerkach powodując osłabienie ich funkcji. Zakłócenia pracy nerek i serca to problemy z ciśnieniem. Kolejnym skutkiem przeciążenia cukrem jest nieprawidłowa praca układu krążenia obwodowego i limfatycznego, a co za tym idzie, zbyt duża produkcja białych krwinek i słaba jakość czerwonych ciałek. Ma to bezpośredni wpływ na proces tworzenia tkanek. Odporność organizmu spada i jesteśmy podatni na różne zagrożenia jak wirusy, bakterie, grzyby. Uszkodzeniu ulega również układ nerwowy i może dość do częściowego paraliżu móżdżku, który odpowiada między innymi za koordynację ruchową. Cukier niszczy też symbiotyczne bakterie żyjące w jelitach wytwarzające witaminę B, której rola w organizmie jest nieoceniona. Spadek poziomu witamin z grupy B powoduje poważny spadek zdolności oceny i możliwości zapamiętywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem od poniedziałku na diecie od dietetyczki i mam -2,6 kg.. sama powiedziała że doda mi coś, bo za szybko chudnę, więc Twoje zasady po prostu nie dizałają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja wam powiem jeszcze inna moja historie , od kilku lat cwicze fitnes , staram sie to robic codziennie ( wykupuje karnet na miesiac) a przynajmniej 5 razy w tygodniu 45 min cardio oraz 15 min wysilkowych nigdy w zyciu nie przekroczylam 50 kg BA po drugiej ciazy spadlam do 46 brrrr ile ja sie nameczylam zeby do tych 49 dobic a teraz nagle 7 kg w gore JAK SKAD DLACZEGO????? to nie sa miesnie to jest miekki trzesacy sie tluszcz na biodrach d***e i na twarzy myslicie ze jakis lekarz sie tym zainteresowal A SKAD! jeden stwierdzil ze 56 kg to zadna tam straszna waga i zebym nie przesadala drugi znudzony zrobil mi zwykle badanie krwi( bo stwierdzil ze regularnie miesiaczkuje wiec to nie hormony) i wszystko w normie trzeci (poszlam juz do ginekologa wk****ona) zrobil TSH i nawet nie pokazujac mi wynikow powiedzial ze wszystko ok aaaaa to ze mi wlosy od dwoch lat leca to ten lekarz od badania krwi powiedzial ze moge isc do jakiegos salonu zrobic sobie badanie wlosa jak chce bo anemi nie mam wszystko w porzadku no i co ? cwicze dalej bo to kocham chociaz ciezko z 7 kg tluszczu robic cardio i modle sie zeby waga nie szla w gore a na ubytki we wlosach kupilam nanogen - na razie jako tako sie sprawdza Jak myslicie , jak dobije tak do 90-100kg to zacznal mnie powaznie badac?? wiadomo ze jako osoba aktywna tez odpowiednio jem , nie mam diety ale odpowiednio sie odzywiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może na własną rękę zrób tsh ft3 ft4 to nie drogie ja idę robić bo już niewiem czego się chwycić może ktoś doradzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jem tylko warzywa, i chude mięso i jajka x zaraz se rzygnę. chyba Cię p****ało, że chcesz schudnąć ot takiego czegoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy wzroście 173 ważę 82 kg x znajdź to, na czym się spasłaś i jedz to, czego Ci zabrakło. każda dieta to jak cios nożem pod żebra dla organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
organizm spala najpierws cukry potem tłuszcze gdy nie ma jusz spalic to zabiera sie za białka i złogi to dla tego dieta dukana jest skuteczna choc szkodliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up up badania wszystkie mam idealne od tarczcy, próby watrobowe, nerkowe, cukier, cholesterol czyli mam kiepska przemianę materi, bo nadal waga ani drgnie no może z kilogram ale ja już nie jem nawet warzyw o wysokim ig np marchew jabłka tez odstawiłam zastanawiam się nad dieta jajeczna bo nie wiem co robić tryb życia nie siedzący bo w pracy 8h w ciaglm biegu nawet na tyłku nie siadam wiec niewiem o co chodzi zamówiłam teraz tcherm line może coś ruszy :( znacie coś dobrego na przemianę materii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od lat zmagałam się z tuszą i wciąż nie bardzo wiedziałam skąd ona się bierze. Tarczyca leczona, dieta "uważna", przetrenowałam różne diety i suplementy, a także Dukana, [choć nie w całości, bo uznałam, że jednostronne diety są do bani, bo po ich zakończeniu tusza wracała], więc o co chodzi? No o to, że tak naprawdę pojęcia nie mamy co jemy. Kilka lat pracy z dietetykiem [w charakterze sekretarki, a nie "pacjenta"] i nauczyłam się "co i jak". Naprawdę polecam spotkanie z dietetykiem. A jeśli nie, to odstaw wysoko przetworzone jedzenie, wszelkie zupy, sosy, rosołki [w proszku, paście, płynie itp.], Vegety i inne Kucharki. Warzywa i owoce? Owszem, ale nie wszystkie - zawierają fruktozę, czyli cukier w czystej postaci. Zero białego pieczywa, słodzonych napojów i cukru, ograniczyć trzeba węglowodany. Nawiasem mówiąc, organizm nie "spala" cukru - cukier jest trawiony, najpierw w przewodzie pokarmowym, skąd zemulgowany trafia do wątroby, a jeśli jest go za dużo, nie zostanie zemulgowany, wątroba nie strawi go i przerobi na tłuszcz. Najważniejsze jednak są proporcje białek, węglowodanów i tłuszczy - można się tego nauczyć i po wgryzieniu się, jaki produkt ile ma BTW i jakie proporcje są dobre, zastosować to w diecie, ale to się nie uda tak od razu, więc wracam do punktu wyjścia - polecam rozmowę z dietetykiem. Jedna rozmowa jest mniej frustrująca i czasochłonna, niż nieskuteczna dieta, a dowiemy się sporo ciekawych rzeczy. Nie mamy wiedzy o jedzeniu i o tym, jak organizm je trawi [a nie spala], jakie są produkty przemiany materii i co i jak oddziałuje na proces trawienia. Śmieszą mnie porady "jedz to, nie jedz tego, bo mnie pomogło" - tak nie można, bo każdy z nas ma inny metabolizm, dolegliwości, sporo też zależy od wieku i aktywności fizycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddrzuciałas weglowodany , ale zapomnialas odrzucic tłuszcze .. I dlatego nie chudniesz .. Za nadwage nie odpowiadaja tylko weglowodany , tluszcze rowniez sa powodem otylosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz cwiczyc bez ruchu zadna dieta na dluzsza czy na krotsza mete nie podziala. Ruch jakikolwiek nawet godzinny spacer codziennie jesli nie lubisz biegac czy jezdzic na rowerze. Basen z raz dwa razy w tygodniu. Napewno schudniesz zobaczysz. Ja umiem schudnac tylko nie mam silnej woli. Raz schudlam 15 kg ale potem i tak przytylam. najgorzej jest wage utrzymac, schudnac wbrew pozorom jest latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jem wszystko co do tej pory (nawet smazone i pieczone) tylko polowe mniejsze porcje.Po 18 nie jem. Slodycze odrzucilam . Do tego codziennie wychodze na spacer, jezdze rowerem, czasem ide na kijki ,1 x w tygodniu basen. Po 2 miesiacach 8 kg mniej. BEZ GŁODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesz po 18 stej to znaczy, że chodzisz spać już o 20? Powinno się jeść dwie godziny przed snem :) a wracając do pytania autorki postu próbowałaś może suplementacji? dzięki temu przynajmniej u mnie waga szybciej spadała, polecam zajrzeć tutaj: http://malakawka.pl/ może wypróbuj ze suplementami? a ćwiczysz? stosujesz dietę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mhy to jest dziwne, że zero efektów, bo przecież na początku najwięcej "ubywa". Stosujesz jakąś dietę? albo po prostu ograniczyłaś jakieś jedzenie? a jak z ruchem, ćwiczeniami? bierzesz jakieś suplementy? albo po prostu zaczęłaś ćwiczyć mając okres? wtedy woda zbiera się w organizmie :) http://witchking.pl/ polecam sobie troszkę poczytać na ten temat, bo to jest dosyć dziwne, że efektów w ogóle nie ma. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×