Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elemeledudki2

7 lat na studia poświęciłam, a nie mogę pracować w zawodzie, bo się pożygam:(

Polecane posty

Gość elemeledudki2

Skończyłam mechanikę i budowę maszyn. Od dzieciaka miałam chorobę lokomocyjną, ale myślałam, że to tylko w samochodach działa. A okazuje się, że nie mogę pracować w smrodzie stali (szczególnie, jak jest rozgrzana), benzyny i innych paliw. Chodzę strasznie rozdrażniona, skupiać się przy nich nie mogę. Tak samo na mnie drgania działają. Ryczeć się chce:( ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki145
Odpisze ktoś coś?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no cóż, wspólczujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Powinni dawać jakieś ostrzeżenia w folderach, jak reklamowali te studia. A nie, same superlatywy, potem się najlepsze lata marnuje na takie skutki;( ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I potrzebne ci bylo 7 lat studiow zeby to zauwazyc? really?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niby jakie? "Będzie śmierdzieć olejem"? A czego się spodziewałaś, skąd ktoś mógł wiedzieć, że mdli Cię od zapachu benzyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przez 7 lat nie wiedziałaś czym się będziesz zajmować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Na studiach była sama teoria. Na praktykach dawali najgłupszą, nic nieznaczącą papierkową albo komputerową robotę. Potem się studia kończy i proszę bardzo: nie będzie pracy w zawodzie!!!!!!!!! No co za masakra jakaś;( ;( ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nigdy nie wiedziałaś, że będziesz pracować wśród maszyn, nigdy nie byłaś wśród nich, nigdy nic wokół tego nie robiłaś? Cały czas teoria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Od siedzenia w książkach i notatkach nie poczujesz smrodu rozgrzanej stali. A praktyki wyglądają tak, jak napisałam. Bo na warsztat dziewczyny na same praktyki nie chcieli. Dopiero do pracy, na przyuczenie do części biurowej to już tak. Ale to po studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pracuj w jakieś masce , filtrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro aż 7 lat poświęciłaś na te studia, tzn że teoria też nie szła ci najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Nie ma czegoś takiego. Zadaniem filtrów jest oczyszczanie z zanieczyszczeń, nie z zapachów. A do tego dochodzą drgania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez 7 lat nie skapnęłaś się ,że nie będziesz mogła pracować w zawodzie?Miałaś praktyki i czułaś jak to na ciebie działa.Skończ jakieś studia podyplomowe i się przekwalikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Taaak, taki "specjalista" z Ciebie, żeby oceniać, kiedy studia idą dobrze? Pewnie jakimś licealistą jesteś, co teraz myśli, że wydaje nieomylne bo logiczne oceny, a potem życie na niego wyleje kubeł zimnej wody. Na tym kierunku ok 85% ludzi ma co najmniej rok w tył, bo uwala przedmioty. Wcale nie dlatego, że nie umieją. Trzeba iść na polibudę, by to zrozumieć. Na politechnikach mnóstwo dobrych inżynierów nie kończy pracy dyplomowej albo broni rok później, mimo że ma ukończone i zaliczone wszystkie przedmioty i projekty, bo trafia im się promotor- ch**. Często to są ludzie, którzy już pracują i zarabiają dobre pieniądze. Więc Twoją ocene z kafeterii jak mi szło, to Ty sobie w buty wsadź, małolacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Tym bardziej, że ja przedmiotów i projektów nie uwalałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
"Miałaś praktyki i czułaś jak to na Ciebie działa". Jak można mieć takie problemy z czytaniem ze zrozumieniem?! ?! Ja nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Widać, że "inżynieria" to dla tej osoby nieumiejącej czytać ze zrozumieniem tylko słowo, a nie doświadczenie. Bo jak ktoś ma doświadczenie, to wie, że na praktykach praktyki się nie zdobędzie:D :D Nie leży w interesie żadnej firmy wdrażanie u siebie kogoś, kto na razie może spędzić max wakacje. Zupełnie co innego sie dzieje, jak się idzie do pierwszej pracy. Te wasze oceny to wszystkie są jak kulą w płot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Ps.: A jakie doświadczenie w maszynach może mieć licealistka? Nawet na studiach nie chcą wziąć dziewczyny na warsztat, a co dopiero przed, jak tylko zadania z matematyki i fizyki umie liczyć? Pracodawca ma poświęcać pracę pracownika, któremu płaci za czas pracy, żeby dziewczynę zawodu uczył? To wszystko przez tą akcję "dziewczyny na politechniki". Skoro dziewczyny mają częściej choroby lokomocyjne, powinno przy takiej akcji się je ostrzegać. Słyszałam ostatnio, że w chemii też niektóre dziewczyny się nie sprawdzają przez odczuwanie drażliwości na zapachy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Dziewczyny na politechnikach to są głównie dziewczyny po mat-fizach w ogólniakach, które dopiero się uczyć będą zawodu. Jak sobie wyobrażacie, że zanim się np. pójdzie na budownictwo to już się po budowach dziewczyny kręcą? Chyba w snach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj spokój. Słaba prowokacja. Wymyśl coś lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Słaba prowokacja? Chyba wyobraźni brak, że jak uczą na INŻYNIERA KONSTRUKTORA CZY PROJEKTANTA, to trzeba w czasie studiów przed komputerem i w książkach siedzieć, a nie jak technik albo mechanik między maszynami się kręcić. A to, co jest pokazane na maszynach to jest za mało, żeby się zorientować, że się czuje źle. A potem jest przyuczenie w pracy i jak się wystarczająco długo będzie źle czuć przy tych maszynach, to już się jako projektant nie będzie później przed kompem pracowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość simian raticus 666 997 69
Nie lubie mechaniki und budowlanki and produkcji bo to odmóżdża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbys siedziała przed komputerem i książkami to nie robilabys inżyniera 7 lat. Choc w sumie z tego co piszesz to inteligencja nie grzeszysz. Poza tym rzygać a nie żygac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Magistra inżyniera tępy cielaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
"Jakbys siedziała przed komputerem i książkami to nie robilabys inżyniera 7 lat. Choc w sumie z tego co piszesz to inteligencja nie grzeszysz. Poza tym rzygać a nie żygac! " Jakbyś siedziała przed komputerem i książkami, [PRZECINEK, MATOLE] to nie robilabys inżyniera 7 lat. Choc w sumie, [PRZECINEK, MATOLE], z tego co piszesz, [PRZECINEK, MATOLE!!] to inteligencją [POLSKI ZNAK, CIELAKU] nie grzeszysz. Proszę bardzo. Tak powinno się pisać. Przyganiał kocioł garnkowi. Poza tym rzygać a nie żygac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeledudki2
Skąd Ty możesz wiedzieć, ile lat robi się studia na mechanice i budowie maszyn ekspercie?:D ;D ;D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×