Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

a ja jeżdzę cinquecento 700 i się nie przejmuje

Polecane posty

Gość gość

że inni mają wypasione mazdy,beemki i subaru.Telefon mam za 150 zł klasyczny nie smartfon,auto ma byc małe i ekonomiczne do jazdy po mieście i cc się sprawdza,cześci za grosze,a jak siadzie coś grubszego to się żegnamy i kupuje innego za te 700 zł. Nie mam parcia na ciągłe siedzenie na fb wiec wystarczy mi tel do dzwonienia i smsów. Jedyne co mam z wyższej półki to mieszkanie,no ale to ja mam sie tam dobrze czuc. Strasznie mnie irytują zdziwione miny innych że jak to ? tak dobrze zarabiasz a gratem jezdzisz i masz przedpotopową komórkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam BMKe 6 2016r mieszkanie 125 m2 w centrum dużego miasta i co i żal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pewnie, że żal :D LAT DZIECIŃSTWA :P. Na szczęście nie byłem tak głupim smarkaczem, jak ty :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak poważnie, to twierdzenie, że cinquecento 700 jest pojazdem nadającym się do jazdy jest równie "mondre" :D, jak szpanowanie BMW :D. No chyba, że nigdy nie wjeżdżałeś tym czymś pod żadną górkę :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.37 -nie. Ja wolę wydac kase na podróże i inwestycje,pewno gdybym była wrecz obrzydliwie bogata i zabezpieczona byłaby moja rodzina na 3 pokolenia w przód ,zmieniłabym auto. Ale nie jestem,jestem "bogata" na tyle że mogę kupić dobre auto ,ae wtedy ograniczam swoją pasję tj podróże i nie inwestuję kasy bo idzie w samochód. a życie przewrotne jest,dzisiaj mam ,jutro mogę nie mieć ,stąd warto odkładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.42 nie wiem o jakiej górce piszesz,na miasto jest bardzo dobre,a na dalsze trasy biorę auto siostry (ford smax),zagranice samolot/autokar i tam się jakis jezdzik wynajmuje. no jedyne co cienias ma niefanego to brak klimy co trochę wkurza w korku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Na własne oczy widziałem kiedyś, jak kierowca cienkiej700 z trzema pasażerami na pokładzie, nie potrafił wjechać na podjazd mostu. Musiał zredukować do dwójki, by ten mostek sforsować. Prawdę mówiąc wolałbym Poloneza w dobrym stanie. Przynajmniej była z przodu solidna strefa zgniotu i wzmocnienia w drzwiach. 700 to lekko zmodernizowany silnik z malucha (bis-a). Nawet w maluchu jego osiągi pozostawiały wiele do życzenia. Za rozsądne pieniądze (5...10 tys) kupisz bez problemu sprawne autko miejskie z klimą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jazda byle czym jest byle jaka wiem bo jeździłam wszystkim i skończyłam na wypasionych limuzynach. No chyba jest różnica jak siedzisz w czymś małym, dusznym, wolnym a przestronnym, wygodnym, ciepłym zimą a chłodnym latem, szybkim(wszędzie jesteś dwa razy szybciej)? Pewnie że jest! Ale przekonać się o tym możesz, posiadając obie te rzeczy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.21 tak to prawda z takim podjazdem ,z trójki czy czwórki nie wjedziesz ,ale tak jak piszę mnie to nie przeszkadza na tyle bym kupowała droższe auto które słuzyć miałoby wyłacznie do jazdy po miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×